... normalnie, to kończy się samowolka i to musi jakoś wyglądać. Trzeba tylko wymyślić jak do takiego designu to 404 wkomponować. Niemniej jednak chciałbym się aktualnie skupić nad ważniejszymi sprawami - czyli nad treścią właściwą serwisu i stabilnością hardware - bo z tym ostatnim bywają kłopociki ;)
Wrzuciłem tam coś, znów jednak są problemy - tym razem zemściła się mizerna jakość PCB DragonCarta, szczególnie chodzi o cynowane pady. Masakra. Drobna ingerencja lutownicą no i kto wie, może chwilę to "pochodzi". Jeśli nie, to przepraszam ale najbliższy restart wieczorem ;))
Spacją zmieniasz urządzenie, strzałkami kierunek transmisji, reszta klawiatury wpis nazwy pliku. Program na sztywno jest uwiązany do D1:, moźna sobie to zmienić edytorem dyskowym (np. Watson (tylko format ataridos) Eddy (format dowolny) itd.)
Twoja wiedza na temat elektryczności jest przerażająca, a moja jest mocno przeciętna :)
Otóż, kilka lat temu w czasie burzy wieczorową porą na obrzeżach Krakowa przywaliło w sieć energetyczną i trafiło tak, że wysokie napięcie wyładowania dotarło do "odbiorców końcowych". Finał był taki, że pół osiedla domków w krótkim czasie pozbyło się dosłownie wszystkiego co było podłączone do gniazdka, czyli poleciały w śmietnik: pralki, lodówki, komputery, telewizory itd. W moich warunkach tutaj mam do zaryzykowania tak na oko z 15k pln tylko w przypadku tego, co zazwyczaj mam podłączone w ramach "stanowiska dowodzenia". Nie będę ryzykował, wybacz.
rozumiem,mam działkę poza miastem,w latach 90'podczas burzy piorun uderzył w dom a piorun przeleciał z jednego końca jarzeniówki do drugiego paląc sufit,dom nie miał odgromówki.
Dziś są zabezpieczenia,listwy antyprzepięciowe,ograniczniki przepięć a tych jest spory wybór,no a podstawą jest odgromówka czyli bednarka,drut odgromowy odpowiednio poprowadzony i uziemiony,można wykonać połączenia wyrównawcze,jest jeszcze coś takiego jak trzystopniowa ochrona strefowa -od rozdzielni po dom :). Na elektronice za bardzo się nie znam choć swego czasu przerabiałem Playstationy hurtowo,natomiast na elektryce jako takiej już wiem nieco więcej,mój ojciec był elektrotechnikiem i jeździłem z nim na roboty od dziecka by zarobić na kieszonkowe.
Tak co do burz i piorunów, podobno trzeba uważać z chińskimi listwami zabezpieczającymi - rzekomo w razie czego pali się sprzęt, a listwa jest cała(więc w pewnym sensie działa ;-) ) ... Mi tam swego czasu poszedł bodajże odkurzacz, a Amiga ocalała... Atari podczas burz staram się nie podłączać mimo posiadania listw i to chyba całkiem dobrej marki...
BTW: Miałeś czas przetestować tego chińskiego "USB Blaster-a"?
Generalnie po części tak, bo próbowaliśmy zrobić update pokeymaxa. Nie udało się, a finalnie mieliśmy z Gwinterem dwa dokładnie takie same usbblastery. Nic jednak nie pisałem na ten temat, bo jest to zbyt słaby test by jakiekolwiek wnioski zeń płynące opisywać.
Panowie, dajcie spokój z tym serwerem ;). Na koniec udowodnicie, że Atari potrafi prawie tyle samo co każdy komputer ze śmietnika. Lepiej skupić się na tych obszarach gdzie Atari jest naprawdę dobry: gry i muzyka 8 bit.