atarionline.pl Warsztaty Action! - robimy action games;) - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime5 Jun 2020 03:06 zmieniony
       
      Wczorajsze pliki z warsztatu. Ponownie mamy dodatkowy (poboczny) plik "Atari_Virus_Invaders_Warsztat_wer28 w1.ATR", w którym uczestnicy prosili, aby zapisać wersję z większą ilością przeciwników. Konkretnie jest ich 38;) 29 dużych i 9 mniejszych.

      Głównym plikiem ATR jest jednak "Atari_Virus_Invaders_Warsztat_wer28.atr" - tu dodałem ogień pojazdu gracza.
      (podczas kodowania ogłosiłem zabawę w odgadnięcie tego co teraz zakoduję, nikt nie zgadł - ale bardzo fajne pomysły przedstawialiście ;)
      • 2: CommentAuthorTrachu
      • CommentTime5 Jun 2020 13:06 zmieniony
       
      TDC:
      To moze ja sie wypowiem z punkt widzenia laika ktory chcialby zobaczyc na zywo wasze osiagniecia.
      Otoz wy wszyscy najwyrazniej macie skonfigurowane emulatory, atari ze wszystko wam to dziala od reki, natomiast ja sciagam ALTIRRA lub WIN800 tak jak ono jest umieszczone na stronach projektu i nie wiem co dalej.
      Prosilbym o instrukcje co musze sciagnac do altirry i gdzie to umiescic by zobaczyc wasze cuda. Taka instrukcja jako txt powinienes dolaczac do swoich plikow, po to wlasnie zeby nowicujusze trafiajacy na koniec watku byli w stanie cos uruchomic by zainteresowali sie tematem.

      Ja wiem ze duzo instrukcji jest na samym poczatku watku aletego jest juz tak duzo ze dziala zniechecajaco dla takiego co by chcial zaczac i potrzeba jakiegos prostego startu. Ja na przyklad wykladam sie na tym jak w samym action uruchomic wasze dziela.
      • 3:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime5 Jun 2020 14:06
       
      Ok, to w takim razie dziś po warsztacie, zaprezentuję krok po kroku jak to uruchomić. Pasuje?;)

      W trakcie warsztatu też będę ponownie mówił co robię, teraz przestałem bo po 30 spotkaniach już wszyscy to chyba ogarnęli. Ale oczywiście nic dziwnego że Ty jako osoba nowa możesz się czuć nieco zagubiony i może Ci się zdawać, że za szybko itp.;)
      Spokojnie nadgonimy dziś dla tych co dopiero dołączyli;)
      • 4:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime6 Jun 2020 04:06 zmieniony
       
      Wczorajsze pliki. Działaliśmy na dwóch plikach ATR z ostatniego spotkania. W pliku Atari_Virus_Invaders_Warsztat_wer29 w2.ATR dodałem nowy plik CWICZ9D.ACT, gdzie przebudowałem cały kod pod nowe rzeczy, które zaprezentuję dziś;)
      • 5:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime7 Jun 2020 04:06 zmieniony
       
      Wczorajszy warsztat, zakończył się modyfikacją jedynie pliku Atari_Virus_Invaders_Warsztat_wer30 w3, gdzie rozwijaliśmy plik CWICZ9D.ACT.

      Pewne zmiany nie zapisałem do pliku CWICZ9D.ACT, ale wkleiłem całą pętlę do pliku 1_Opis26.txt, gdzie można sprawdzić sobie parametry pętli, warunków itp. o ile okażą się dla kogoś interesujące;)
      • 6:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime8 Jun 2020 01:06 zmieniony
       
      Wczorajsze pliki z warsztatu - jest coraz ciekawiej;)

      Pracowaliśmy tylko w pliku pobocznym czyli mamy zmiany tylko w Atari_Virus_Invaders_Warsztat_wer31 w4.atr. Pracowaliśmy w CWICZ9C.ACT oraz stworzyłem nową wersję w pliku CWICZ9E.ACT.
      • 7:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime9 Jun 2020 07:06 zmieniony
       
      Wczorajsze pliki;)

      Pracowaliśmy ponownie w Atari_Virus_Invaders_Warsztat_wer32 w5.ATR. Utworzyliśmy nowe pliki CWICZ9F.ACT oraz CWICZ9K.ACT. Ten ostatni zmienia kolory podczas kompilacji kodu;)
      • 8:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime13 Jun 2020 07:06
       
      Z wczoraj mamy tym razem tylko plik txt;)
      • 9:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime14 Jun 2020 17:06 zmieniony
       
      • 10:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime23 Jun 2020 17:06
       
      Nauczyciel TDC przekazał mi przed chwilą, że może nie zdążyć się pojawić na dzisiejszych zajęciach, ale ponoć wiecie jak sobie poradzić :D
      • 11: CommentAuthorchicago
      • CommentTime24 Jun 2020 19:06
       
      Witam. Czy warsztaty były archiwizowane i mogą być dostępne dla osób, które nie mogły w nich uczestniczyć?
      • 12:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime24 Jun 2020 20:06
       
      Były archiwizowane, chociaż przez trzy różne osoby, więc nigdzie nie ma ich wszystkich razem. A o dostępność trzeba pytać prowadzącego: TDC-a.
      • 13: CommentAuthorchicago
      • CommentTime24 Jun 2020 21:06
       
      Szkoda byłoby tych warsztatów nie udostępnić dla chętnych osób, których nie było na warsztatach. /dysk google, youtube, ... ?/
      • 14:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime25 Jun 2020 00:06
       
      Pomyślimy o tym, choć obecnie jest to tak ogromny materiał, że będzie to dla nas masę roboty...
      • 15:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime25 Jun 2020 15:06
       
      Na następny warsztat z Action! zapraszamy w piątek o 20:00. Dziś warsztaty z programowania na Atari ST są odwołane, ale jeszcze nie jest to do końca jasne, więc jeśli nie to niebawem damy o tym znać.
      • 16: CommentAuthorchicago
      • CommentTime25 Jun 2020 15:06
       
      Wyobrażam sobie, że materiału video jest bardzo dużo. Czy w takim razie wrzucenie tylko pierwszego czy także drugiego spotkania warsztatowego byłoby dużym problemem?
      • 17:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime26 Jun 2020 03:06
       
      Ja nie wiem bo nie dysponuję żadnym nagraniem, ale jeśli chodzi o wstępne informacje dotyczące programowania to obecnie na naszych spotkaniach od niedzieli dużo mówimy o podstawach programowania do osób, które do tej pory nie programowały w Action! więc mam nadzieję, że oglądałeś;)
      • 18:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime2 Jul 2020 10:07
       
      Dziś warsztatu z Actiion! nie będzie. Walczę właśnie z kompem, więc nie wiem kiedy się z tym wyrobię. Natomiast mam nadzieję że jutro (piątek) się już uda;)
      • 19:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime3 Jul 2020 20:07
       
      ...taaak...
      No chciałem dziś warsztat poprowadzić, ale okazuje się że dziś w programie jest wpisany ktoś inny....

      Dlatego bardzo przepraszam naszych uczestników, których zapraszałem ostatnio na piątek, sobotę itp. bo nie wiem co tu się dzieje...
    1.  
      @TDC najmocniej przepraszam za tę samowolkę, ale spontanicznie na KWASIE wyszedł warsztat projektowania interfejsu IDE do Atari XE przez port kartridża. Prowadzi @TIDIDI, powinniśmy dzisiaj o 24 zwolnić pasmo. Jutro z chęcią wrócę do Twoich zajęć z Actiona, bo można myśleć co się chce, ale to jest moje główne narzędzie na Atari obecnie i te wszystkie pomysły poboczne służą tylko poprawie wygody zabawy programistycznej.

      gorąco w imieniu prowadzącego zapraszam:
      ->link<-
      • 21:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime4 Jul 2020 15:07
       
      Nasze spotkania mają wpisane w sposób naturalny pewną spontaniczność itp. (co nie jest samowolką), problem w tym, że zostałem zaskoczony takim obrotem spraw, bo nic o tym nie wiedziałem. Więc jeśli pozostali uczestnicy warsztatów z Action! będą do braku naszego warsztatu podchodzili równie swobodnie jak Ty to myślę, że wszystko będzie ok;)
      • 22:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime6 Jul 2020 14:07
       
      Zapraszam dziś na godz. 20:00 - odbędzie się nasze 48 spotkanie!;)
    2.  
      HURRRAAA!!! Nareszcie Action!
      • 24:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime8 Jul 2020 16:07
       
      Hej!
      Jeszcze nie przeczytałem wszystkiego o Action! w tym wątku, ale się już pochwalę co mi się udało zrobić w ostatnie 3 dni, od kiedy mocno spóźniony wbiłem na chyba właściwie zakończony warsztat Action! :)
      Dzięki ATR-owi przygotowanym od TDC i ostatnich uwagach podczas spotkania poszedłem dalej niż 11 lat temu kiedy bawiłem się Action!.
      Musiałem wygiąć moje myślenie przyzwyczajone do nowszych platform i było warto! Załączam screena z mojej pierwszej gry w Action! i chyba pierwszej na Atari w ogóle. Chyba można śmiało mówić, że to gra, nie ma wprawdzie muzy i planszy tytułowej, ale jest sterowanie, wyznaczony cel i komunikat nagradzający za jego osiągniecie ;)
      • 25:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime8 Jul 2020 16:07 zmieniony
       
      Brawo! Przypominają mi się czasy, gdy zaczynałem programować w Basicu :)
      Labirynt narysowałeś, czy sam się generuje?
      • 26:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime8 Jul 2020 16:07
       
      Narysowałem. Kusi mnie proceduralnie generowane plansze, ale jeszcze nie wiem jak to zrobić. Teraz myślę jak dodać potwory, klucze, drzwi i bronie.
      Fajnie jakby się to dało scrollować, żeby labirynt był większy, np. w dół, ale to pewnie muszę jeszcze więcej przeczytać, bo PRINTE, to na dłuższą metę zabójstwo. Trzeba by też było nauczyć się doczytywać planszę z dyskietki.
      Dużo jeszcze przede mną :)
    3.  
      Dajesz, dajesz. Dobre początki! :)
    4.  
      @George - brawo!

      Warto zadawać pytania na warsztacie! Pomożemy.
      • 29:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime8 Jul 2020 17:07
       
      Będę się starał, choć nie mogę codziennie tam wpadać, bo to dość męczące jest. Jednocześnie uczę się C# i Unity też. Ustawiam sobie Action! na 3 razy w tygodniu w kalendarzu i zobaczymy jaki progres będzie.
      • 30:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime8 Jul 2020 18:07 zmieniony
       
      Przy okazji mam jeszcze takie spostrzeżenia, nie wiem czy słuszne.
      Śledziłem artykuły TDC i Yoshiego a propos swego rodzaju testów wydajnościowych w Action!
      Zrobiłem połączony test znęcający się tak jak TDC nad generatorem liczb losowych, ale używający podejścia Yoshiego do testowania.
      Porównałem proste wywołanie funkcji RAND(0) z Action! z parametrem zero (tego TDC nie robił) z wywołaniem bezpośrednio ze zmiennej RND wskazującej na adres $D20A. Teraz jeszcze dodatkowo odpaliłem RAND(32) czyli z parametrem zmieniającym zakres generowanej zmiennej losowej.
      To kod:
      MODULE
      BYTE RND=$D20A
      BYTE P=20

      CARD A,B,C,
      proc test()

      P=0
      A=0
      WHILE P<100
      DO
      A=A+1
      R=RAND(0)
      OD

      B=0
      P=0
      WHILE P<100
      DO
      B=B+1
      R=RND
      OD

      C=0
      P=0
      WHILE P<100
      DO
      C=C+1
      R=RAND(32)
      OD
      PRINT("RND TIMES = ")
      PRINTCE(B)
      PRINT("RAND TIMES = ")
      PRINTCE(A)
      PRINT("RAND(32) TIMES = ")
      PRINTCE(C)
      return

      No i wynik. Im wyższa liczba tym więcej razy w ciągu 2 sek pętla została wykonana.
      startujemy:
      RND TIMES = 18341
      RAND TIMES = 44298
      RAND(32) TIMES = 6449


      Co opóźnia RND, skoro niby jest to bezpośredni dostęp do generatora?
      RAND(0) nie wykonuje dzielenia zakresu, więc jest szybszy niż RAND(x>0), ale dlaczego jest szybszy niż RND?

      Uwagi: Środowisko wykonawcze: Altirra/x64 3.90 XE PAL/320K Rambo na WINE64 na MacOS na x64/Catalina :)
      • 31:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime8 Jul 2020 21:07
       
      Brawo George!;)

      Wiele z tematów, które poruszasz, już zostały omówione na naszych warsztatach, w tym w przykładach są podane gotowe przykłady jak to zrobić w Action!;)
    5.  
      @George - sprawdziłem na prawdziwym Atari - 800XE: z $D20A - 20004, pozostałych nie sprawdziłem.

      Deasemblacja oryginalnej procedury RAND, więc aż dziwne że wywołanie trwa szybciej niż odczyt z rejestru, którego Action używasz?

      * = 0000
      0000 85 A2 STA $A2
      0002 C6 A2 DEC $A2
      0004 A9 01 LDA #$01
      0006 C5 A2 CMP $A2
      0008 B0 05 BCS $000F
      000A 38 SEC
      000B 2A ROL A
      000C 38 SEC
      000D B0 F7 BCS $0006
      000F 85 A3 STA $A3
      0011 AD 0A D2 LDA $D20A
      0014 25 A3 AND $A3
      0016 C5 A2 CMP $A2
      0018 F0 04 BEQ $001E
      001A 90 02 BCC $001E
      001C B0 F3 BCS $0011
      001E 85 A0 STA $A0
      0020 60 RTS
      0021 .END
      • 33: CommentAuthorantrykot
      • CommentTime8 Jul 2020 22:07 zmieniony
       
      Licznik ci się przekręcił.
      • 34:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime8 Jul 2020 23:07
       
      @antrykot - Brałem to pod uwagę, ale zapomniałem. Teraz spróbowałem jeszcze raz: odpaliłem w pętli RND najpierw 2x, a później 4x.
      Wyniki odpowiednio: 65246, 45179 i oczywiście masz rację, a nie dość tego sama obsługa pętli jest dużą składową tego czasu.
      Dla pewności RAND(0) też odpaliłem dwa razy w pętli i nie wygląda, żeby słowo się tam przekręcało, więc wszystko wróciło na swoje miejsce.
      @mkolodziejski - Jest szybciej niż u mnie - widać, że jednak Mac to nie to co oryginalny sprzęt Atari ;)
      A serio - oczywiście chodzi o przekroczenie dwóch bajtów.
      A w ogóle to chciałem się nauczyć jak robić obliczenia na wielu bajtach, tak BTW.
      • 35:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime8 Jul 2020 23:07
       
      @TDC - Powoli jak widać przedzieram się przez materiały :)
      • 36:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime8 Jul 2020 23:07
       
      @mkolodziejski - ciekawe z tą deasemblacją.
      Ja znalazłem w uwolnionych źródłach Action te procedurę:
      ;BYTE FUNC Rand(BYTE range)
      ; returns random number between 0 and
      ; range-1. If range=0, then a random
      ; number between 0 and 255 is returned
      rand ldx $d20a ; RANDOM
      cmp #0
      beq ..rand1
      stx afcur
      ldx #0
      stx afcur+1
      jsr multi
      ..rand1 stx args
      rts
      • 37:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime9 Jul 2020 01:07 zmieniony
       
      @George, poczytaj o konwencji nadawania nazw zmiennym. Parę sekund mi zajęło, zanim ogarnąłem o co chodzi z while p<100. Lepiej użyć TIME, T albo RTC albo coś w tym kierunku. while RTC<100 albo nawet while T<100 jest o wiele czytelniejsze. Niby nic, a robi różnicę.

      Ponadto zawsze należy myśleć o możliwych przepełnieniach czy to całkowitych, czy błędach zaokrągleń w floatach. Bez tego czeka Cię dużo nieoczekiwanych niespodzianek...
      • 38:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime9 Jul 2020 21:07
       
      OK. Normalnie (na obecnych maszynach) tak nie robię, ale jak uczyłem się Basica, to gdzieś przeczytałem, że jednoliterowe nazwy zmiennych są szybsze. Pewnie w Action! to nie obowiązuje, jako że ulegają kompilacji, dzięki za zwrócenie uwagi, bo weszło mi to skojarzeniowo.
      • 39:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime13 Jul 2020 18:07
       
      Warsztaty dziś odwołuję, gdyż jestem okropnie chory...
      Natomiast jeśli chcecie sami sobie spontanicznie organizować warsztaty przez najbliższe dni to zachęcam!;)
      • 40:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime13 Jul 2020 18:07
       
      Ja ogarniam Display Listę, ale w ramach pracy własnej.
      • 41:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime13 Jul 2020 18:07
       
      @TDC - zdrówka!
      • 42: CommentAuthor_kriss_
      • CommentTime13 Jul 2020 19:07
       
      @TDC Wracaj do zdrowia mentorze
      • 43:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime14 Jul 2020 13:07
       
      Ale to jest super wytłumaczona Display Lista!
      • 44:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime15 Jul 2020 01:07 zmieniony
       
      Dziękuję Wam bardzo, dziś czuję się już nieco lepiej;)


      @George - świetnie - życzę powodzenia!;)

      Co do Twojego linku (wklejam ponownie z podglądem)

      ...to rzeczywiście jest to fajny materiał, który wprowadza w podstawy tego co to jest display lista.

      Natomiast dobrze by było aby każdy Atarowiec (ale to absolutnie KAŻDYYYYY!!!) przeczytał sobie jakiś pełny opis tego jak się tworzy DL oraz jakie jeszcze dodatkowe możliwości umożliwia.

      W dawnych książkach SOETO powinien być taki opis, ale może w necie też coś jest.
      Natomiast nie trzeba się tego wszystkiego uczyć, nie trzeba wszystkiego oprogramować, ale warto sobie przeczytać i uzmysłowić jakie to daje MOŻLIWOŚCI!;)


      A dlaczego każdy?? No bo jeśli tylko na Atari (i jego młodszej siostrze) jest DL no to jednak warto wiedzieć dlaczego Atari jest tak fajnym komputerem, i jak nieprawdopodobne możliwości daje programowanie DL!;)

      W Końcu jak kochamy nasze Atari, to warto wiedzieć dlaczego jest to tak niezwykły i unikalny komputer, że nawet dzisiejsze komputery nigdy nie słyszały o czymś takim.

      Można Atari lubić za gry czy dema, ale warto wiedzieć co to jest ANTIC, i znać argumenty przemawiające za tym dlaczego Atari jest tak nieprawdopodobnie fajnym komputerem dla programisty!;)

      I o tym również mówiliśmy sobie do tej pory na naszych spotkaniach!

      Przykładowo na ostatnim naszym spotkaniu opowiedziałem o zupełnie oczywistym na Atari mechanizmie związanym z programowaniem grafiki na Atari - a kompletnie nieznanym na innych komputerach - szerzej wszystkim grafikom i informatykom na świecie, którzy jeszcze nie spotkali się z Atari;)))

      Warto poznać to co się nie śniło takiej ilości specjalistom??;))))
      • 45:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime15 Jul 2020 05:07 zmieniony
       
      Tu mamy ciekawą pracę Gorgha z Lost Party 2020, która demonstruje moc ANTICa i display listy:



      Rewelacyjne jest to, że ten program odtwarzający znane "100 lat" i generujący zaawansowaną animację ma jedynie 256 bajtów!


      Odpowiedzią na pytanie jak to jest możliwe jest: zapoznaj się z tym czym jest ANTIC i display lista;)))

      Brawo Gorgh!;)
      • 46:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime15 Jul 2020 09:07 zmieniony
       
      A podczas rekonwalescencji Tomka można poczytać jego artykuł z "Atari Magazynu" z 1994 roku, o zaletach Action!.

      PS. Chyba już wiem, skąd to jechanie z TDC-em przez KMK, że TDC nie jest programistą i nigdy nie był w redakcji Atari Magazynu :). Wystarczy przeczytać pierwszy akapit, w którym TDC publicznie zarzuca nieuczciwość KMK w porównaniu asemblera z Action!. Uuuu panie, nawet jeśli to było tylko takie zagajenie artka, to psychologiczie biorąc - błąd. Aż się prosiło o zemstę :) (i mała uszczypliwość jest już w końcówce artka, gdzie do przypisku TDC-a, że tekst powstał w Action! dodany jest przypisek odreadakcyjny, możliwe że KMK, w którym podkreśla, że artek nie miał polskich znaków i zostały dodane na Atari ST) :D
      • 47:
         
        CommentAuthorGeorge
      • CommentTime15 Jul 2020 11:07
       
      @TDC - Spoko DL jest cool! ;)
      Dzięki za podgląd linka, jak to się robi?
      • 48:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime15 Jul 2020 11:07 zmieniony
       
      Jeżeli podajesz link do YT to wystarczy zapodać jego klasyczną, a nie skróconą formę. Czyli www.youtube. com / watch?v=costamcostam
      pokaże podgląd.
    6.  
      Ciekawe porównanie algorytmów w różnych językach (jest i Action!):
      ->link<-
      • 50:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime15 Jul 2020 20:07 zmieniony
       
      @Kaz - dzięki za zamieszczenie artka;)

      Nim napisałeś "PS." zachciało mi się opisać historię powstania tego artka - bo to ciekawe.

      Gdy zaczynała się tworzyć redakcja Atari Magazynu, napisałem ogromny artykuł, który opisywał Action! zupełnie inaczej niż do tej pory robił to Bajtek (bo Atari Magazyn był pismem wydawanym przez Bajtek tak jak C&A, gdzie właśnie nasza redakcja została doklejona).

      Niestety ten i inne artykuły gdzieś tam utknęły - nawet teraz już nie pamiętam co się tam konkretnie działo. Być może, że po prostu trudno było zweryfikować informacje tam zawarte przez jakiegokolwiek atarowca).

      Natomiast ja od początku z Jaśkiem miałem plan pisania o Action! i taka była nasza umowa z redakcją Bajtka. Potem ja chciałem napisać jakąś prostą grę, której listing byłby zamieszczony na łamach bo ostatecznie takich rzeczy nie robiliśmy, więc chciałem przełamać tę barierę. Chciałem napisać prostą grę zręcznościową na małe Atari lub na duże Atari - ale w 1991 roku nie miałem jeszcze ST, więc poprosiłem, aby redakcja mi udostępniła (ale ktoś tam dostał i nie oddawał - więc nie otrzymałem go nigdy).

      Koniec końców żaden artykuł o Action! się nie pojawiał, więc to była taka okazja, aby cokolwiek w końcu o Action! się pojawiło. KMK/Draco napisał jakieś bzdury po łebkach o Action! więc powiedziałem naczelnemu, że napiszę mu artykuł, który prezentuje to zagadnienie z innych programistycznych punktów widzenia, a dodatkowo opiszę co to są języki programowania itp. bo jeszcze czegoś takiego nie było na naszych łamach. Dostałem bez problemu zielone światło - bo każdy dostawał zielone światło na oryginalny, nieporuszany temat.

      (faktycznie artykuł ten był znacznie dłuższy i opisywał znacznie dokładniej, to czym jest szybkość Action! oraz co to jest programowanie Atari itp. Jednak artek został przez redakcję skrócony - norma w Bajtku;) Natomiast ja się nie złościłem bo wiedziałem, że będzie jeszcze okazja opisać takie zagadnienia w kolejnych artykułach. Jednak z rozmowy w kręgu sekretarz redakcji - naczelny, jednak miałem wrażenie że jednym z powodów było to że redakcja nie uwierzyła, że Action! jest tak szybki - dziś nas to nie dziwi bo do dziś na tym forum pojawiają się sytuacje w których ktoś jest totalnie zaskoczony szybkością tego języka;) To po prostu każdego dziwi, kto nigdy w Action! nie programował;)) )

      Ja pisząc ten artykuł nie spodziewałem się po KMK/Draco jakieś afery bo znaliśmy się doskonale od dłuższego czasu, przeszliśmy wiele dyskusji technicznych itp. więc spodziewałem się po nim podejścia rzeczowego. Nie miałem nic przeciwko jego kolejnym artykułom, które by ze mną polemizowały. Po pierwsze nie było z czym polemizować (i może w tym jest problem w umyśle tego człowieka po dzień dzisiejszy), a po drugie nawet gdyby w odpowiedzi napisał bzdury o programowaniu na Atari, to przecież i tak po mojej odpowiedzi czytelnicy by się czegoś nowego dowiedzieli o programowaniu Atari - coś czego wcześniej nie wiedzieli i nie mieli skąd takiej wiedzy zdobyć.

      Tak to widziałem.
      Z resztą to jego odpowiedz i on by odpowiadał za sensowność i zgodność z faktami zawartych w niej treści - to nie moja sprawa. Ja mogę jedynie odpisać na łamach AM kontrą.

      Kaz:

      Wystarczy przeczytać pierwszy akapit, w którym TDC publicznie zarzuca nieuczciwość KMK w porównaniu asemblera z Action!. Uuuu panie, nawet jeśli to było tylko takie zagajenie artka, to psychologiczie biorąc - błąd. Aż się prosiło o zemstę :)

      Pamiętajcie, że my się w redakcji spotykaliśmy regularnie, więc nie mogło być mowy o tym, że ktoś był tu czymś zaskoczony. Czas wydawania pisma był tak długi, że my mieliśmy dużo czasu aby przedyskutować wszelkie kwestie.

      Choć niestety faktycznie, zamiast potraktować sprawy z humorem, jako wyzwanie, jako okazja do przekonania czytelników do czegoś, do nauczenia ich czegoś, reakcja KMK/Draco była może nie tyle jakaś chora - tak jak dziś, co była niewłaściwa. Rozpoczął buntowanie redakcji przeciwko mnie, co właśnie widać w tym przypisie. Przypis wykonał sekretarz redakcji, który pracował wyłącznie na dużym Atari i jak coś było z małego Atari to go to bolało. Pytanie czy go to bolało aż tak bardzo w tym konkretnym przypadku właśnie dlatego, że go wcześniej odpowiednio do tego nastawił KMK/Draco;))) No znając jego poczynania dziś, to sami sobie odpowiedzcie na to pytanie;)))

      Mnie taki rozwój sytuacji zaskoczył, bo do tej pory prowadziłem z KMK/Draco rzeczowe dyskusje o programowaniu i tym czym w zakresie programowania będziemy się zajmować na łamach Atari Magazynu, że myślałem że uda się to poprowadzić może nieco burzliwie, ale jednak tylko na łamach pisma - niczym w programie Sonda;)

      Myliłem się.

      Jednak warto zaznaczyć pewien fakt niedorastania do tej sytuacji mojego adwersarza. Po pierwsze ja byłem smarkaczem z liceum, chyba jedynym członkiem redakcji, który nie miał matury. Natomiast KMK/Draco był na studiach, był ode mnie o tyle starszy i bardziej doświadczony, że mógł ze mną o tym poważnie porozmawiać, jak starszy dobry kolega ze sporo młodszym kolegą redakcyjnym, jednak tego nie zrobił. Gdyby też bardzo mu ta sytuacja nie odpowiadała to mógł też prosić naczelnego o wstrzymanie tego artka, jednak ten poszedł błyskawicznie (bo to riposta).
      Nic takiego się nie stało (w sensie nie miał żadnej konkretniej propozycji, pomysłu itp. dziś można się domyślać dlaczego...).

      Z bardziej rzeczowych rzeczy, które mi obiecał było napisanie artykułu, który miał miażdżyć mój. No ale ja nie miałem nic przeciwko - powiedziałem otwarcie, że oczekuję jego artykułu i ciekawi mnie co tam opisze itp. Nie wiem może właśnie to tak go zdenerwowało??
      Jakby napisał coś ciekawego to chętnie bym też napisał ciekawą odpowiedź;)
      Jednak odpowiedź ta już się nigdy nie ukazała bo red. Bajtka zamknęła pismo błyskawicznie w ciągu paru dni.

      Inna sprawa, że jeśli KMK/Draco chciał mnie zmiażdżyć to musiałby nawymyślać tam jakiś straszliwych bzdur (pamiętam jakich argumentów używał, ale nie będę przytaczał po latach...). Ogólnie wyszło na to że nie ma pojęcia o tych tematach, które były tam poruszone.
      Tego typu obruszenie jest typowe do sytuacji, w której zamiast się cieszyć, że można z kimś podyskutować (do tej pory f2f całymi godzinami wdawał się z nami w redakcji w rozmowy i dyskusje - więc to było dziwne! Wprost szastał ostrymi ocenami różnych zjawisk itp. Ci co go znają to wiedzą o czym mowa), ten chce udowadniać swoją przewagę, bo wyszło na jaw że nie ma pojęcia o czym pisze. Ehhhh... takie życie z takimi delikwentami...
      ...przynajmniej wiadomo z kim ma się do czynienia.
      Ale ja wtedy byłem zaskoczony jego reakcją.

      I z pewnością byłem na tą sytuację zbyt młody, nie miałem wiedzy, świadomości i znajomości konsekwencji wchodzenia w merytoryczny spór z osobą, która widzi tylko to że jej musi być na wierzchu za wszelką cenę, a pracę w redakcji traktuje jako możliwość budowania swojego nieskazitelnego wizerunku. Jak ja miałem sobie niby z tym poradzić mając kilkanaście lat??
      Nawet studiów nie zacząłem, bo gdybym zaczął to może byłyby to studia psychologiczne i wyjaśniliby mi o co tu chodzi - ale ja wtedy kompletnie byłem zaskoczony takim obrotem sytuacji.

      W mojej ocenie, on się wtedy mógł wykazać dojrzałością i rozegrać to pozytywnie. Mógł mnie np. potraktować megaprotekcjonalnie (a to by mu i tak odpowiadało z wiadomych względów), a ja bym się do tej sytuacji dostosował, przecież nie chciałem iść z nim na wojnę, więc z pewnością tak. Poza tym z pewnością posłuchałbym się też sugestii czy też rozkazów naczelnego - ale ten nie miał mi nic do powiedzenia (z wyjątkiem tego, że artek idzie niebawem do druku). Pewnie w duchu śmiał się z zamieszania jakie wokół swojej osoby wzbudził KMK/Draco... bo dojrzałego człowieka takie rzeczy śmieszą!


      Aby zakończyć wesoło ten wątek wspomnę fakt:

      Drrrrr! Budzi mnie dzwonek stacjonarnego telefonu. Ueee...
      Wchodzi mama do pokoju, Tomek redakcja dzwoni.
      Redakcja??? Jaka redakcja? Nigdy nie dzwonią! Pali się czy co...

      Mówię do słuchawki:
      - Halooo...
      - Tu dzwoni sekretarka redakcji Atari Magazynu (w tym momencie była to kobieta), zostawił nam pan ostatnio artykuł i on się załapał do kolejnego numeru.
      - Tak
      - Mam pytanie: co to jest [96]?



      Spokojnie wyjaśniłem jej co to jest, a następnie powiedziałem, że nie musi być na końcu [96] więc Ona to z listingów usunęła! I jak widzicie w druku nie ma na końcu [96] (czyli RTS w asemblerze - dla tych co nie byli na naszym warsztacie).

      Może jak napotkała [96] to dlatego zrezygnowała z pracy w redakcji pisma komputerowego??;))))