Sorki za off-top, ale wszedłem z ciekawości po 3 tygodniach i mój post dalej ocenzurowany. Kaz, ktoś z adminów robi Ci krecią robotę, bo Ty zawsze promowałeś tu swobodę wyrazu. Nawet z moich gier o kupach robiłeś wykłady :)
Anyway, wyedytowałem mojego posta i już spadam.
Pebe, good lick! Życzę doprowadzenia projektu do końca, chętnie zagram, tylko ogłoś finał też na jakimś innym forumie :D
Kaz, ktoś z adminów robi Ci krecią robotę, bo Ty zawsze promowałeś tu swobodę wyrazu. Nawet z moich gier o kupach robiłeś wykłady :)
Hej Rafał, oczywiście, że tak. Postaram się dowiedzieć, kto - bo dotychczas myślałem, że to Ty sam zmieniłeś - żart z serduszkiem wyglądał na taki w Twoim stylu :D, więc nawet nie pomyślałem, że to ktoś od nas. Zdaje się, że tylko 3 osoby mają uprawnienia, a nie zmieniałem nic ani ja, ani Zyga, więc tylko upewnię się, że faktycznie tak jest i poproszę sprawcę o pokajanie się :D
Fajnie zbyti, że dbasz o nasze delikatnie podniebienia i zadajesz sobie "trud usunięcia syfu" z tego wątku. Ale czy mógłbyś tego już więcej nie robić? Nie wszystko co nie podoba się Tobie, nie podoba się innym. Ja tez nie lubię Leśmiana, co nie upoważnia mnie do wyrzucania jego książek ze sklepów i bibliotek znajomych.
@bocianu nie mylmy cenzury ze sprzątnięciem kupy zrobionej na środku czyjegoś salonu.
Jeżeli moje stanowisko jest odosobnione to nie zrobię tego więcej nie dlatego, że zmieniłem sposób oceny takiego zachowania tylko dlatego, że z wiatrakami nie będę walczył.
Poleciłem @Kaz odebrać mi dostęp do serwerów. To najpewniejszy sposób bym nie usuwał k***sów z wątków ciekawych projektów, w których można się sporo nauczyć o pisaniu i projektowaniu gier.
@jury do usług :]
EDIT: jak pisałem, nie będę wchodził w polemikę, ten raz to wyjątek. Osoby które uważają, że takie zachowanie mgr jest dopuszczalne lub powinno być akceptowalne a może (co gorsza) jest pożądane są zdecydowanie poza moim zasięgiem przekonywania.
Pozwoliłem sobie stworzyć nowy wątek na tą dyskusje, aby nie zaśmiecać archon adventure. Ja się już przyzwyczaiłem że na świecie jest wielu złych ludzi. Na przykłąd @Bocianu, przez którego dziś wstałem o godzinie 13, bo w nocy oglądałem specjalny odcinek gramy na gazie z Jego udziałem.
ha,ha,ha @zbyti tu jest wolność słowa ! ,co to za cenzurowanie wpisów ? Piosenkę Kazika to nie ty żeś wyebał ??? ;)
@zbyti-chodzi o to że magister to postać która wprowadziła w świat Atari sporo humoru,dystansu,kup i wybieraków do nich,jak nie chcesz by twoje gruczoły eksplodowały,to lepiej nie edytuj jego postów,no albo prześledź historie forum ;)
Mam nadzieję, że jednak to nie jest jakiś foch magistra, bo poza nietypowem kolorytem wnosi też wiele, np. bardzo dobrego Tensora. Humor czasem sprowadzony na niskie loty (jak ten rysunek) jednak to raczej taki przypadek przy pracy. Nieraz głośno prychłem z jakiegoś komentarza. Magiszcze, wróć! :-D
zbyti, o ile cenię Twój entuzjazm, to wyjątkowo nie cenię uzurpacji do decydowania, co jest kupą a co nie na tym wyjątkowo liberalnym forum. jest nas niewielu, w dużej części znamy się osobiście i ...już nie chce mi się dalej pisać. zasmuciłeś mnie :(
Post Magistra ukazał możliwe zastosowanie wspomnianego w wątku edytora więc jak najbardziej był zgodny z tematem. Forma mogła zaskakiwać ale nie każdy musi lubić śledzie w czekoladzie ;)
Ja uwazam ze wlepianie wszedzie kutasow to nie jest wolnosc slow a tylko wandalizm. I odebralem rysunek Pana Rafala jako wandalizm. Gdyby forum bylo normalne to zglosilbym ten post do administracji i poprosil o usuniecie. To nie ma nic wspolnego z cenzura jak niektorzy probuja pokierowac dyskusje w ta strone. Trzeba miec jakies minimalne granice przyzoitosci. Bo czy fallus narysowany przez jednego jest lepszy od fallusa narysowanego/ wklejonego przez kogos innego ? Chy chemy by forum zalalo sie od wulgarnych rysunkow? Gdzie jest ta granica? (pytanie retoryczne, nie odpowiadac)
@astrofor postu nie wywaliłem tylko ilustrację stanu umysłowego mgr w momencie używania edytora @pebe.
@pebe też zajęło chwilę zanim docenił artyzm tego dzieła, ja pomimo wyjaśnień nie dostrzegłem tego piękna.
---------
@astrofor a ty jesteś już adminem? Poprzenosiłeś nieswoje posty do innego wątku i zdjęcie @bocianu "precz z cenzurą" się zgubiło. Nie pisze, że @bocianu edytował post więc gdzie zdjęcie?!
Na poziomie czysto „realnym” teza o prymacie fallusa byłaby nie do pomyślenia. Przedmiot, jakim jest penis, staje się symbolem samego siebie jako nieobecnego, w akcie symbolicznej retroakcji – […] staje się znaczącym – dla wszystkich tych utraconych przedmiotów, które poprzedzają kastrację […]. W ten sposób dostrzegamy w znaczącym, jakim jest fallus, znak braku, który przybierając coraz to nową postać jednego z tych niepodlegających spekulacji „obiektów α”, rodzi pragnienie, którego jedynym celem jest odnalezienie utraconego. Jeżeli wcześniej mówiliśmy o tym, że to właśnie władająca językiem strata toruje drogę pragnieniu i określaliśmy tę przestrzeń nieobecności za pomocą sygnantu -1 (lub S(Ⱥ)), to teraz okazuje się, że ucieleśnieniem tej „logicznej” luki jest właśnie fallus. Kompleks kastracji możemy więc traktować jako zjednoczenie realnej cielesności i porządku symbolicznego.
@zbyti: Masz zupelna racje postapilem zupelnie anarchistycznie. Tez napisze o odebranie mi dostepu do serwera. Pomyslalem tak jak @mav: "Ile emocji może wywołać prymitywny obrazek :-D *idzie po popcorn*" I pomyślalem ze @Pebe nie bedzie zachwycony takimi atrakcjami w jego watku. Obrazek Bociana gdzies jest , tylko sie odlinkowal w czasie migracji.
@pirx jeżeli dla Ciebie wybryk mgr jest godny umieszczenia w muzeum, szczególnie sztuki współczesnej (skoro uciekłeś się do takiego argumentu) to bez obaw, na pewno się tam nie pojawię.
Nie jestem zainteresowany takimi dziełami.
Dzięki, teraz wiem czego się spodziewać po takich ekspozycjach. Gdyby nie Ty to będąc tam pomyślałbym, że jakieś dzieciaki ze szkolnej wycieczki pomazały eksponaty a teraz wiem, że to mógłby być taki oryginalny zamysł.
Z tą oceną jakości dzieła sztuki to różnie. Podobno robiono różne eksperymenty, typu postawić ananas w galerii, który tydzień później był w szklanej gablocie..
..pytam bo kiedyś w centrum Łodzi ktoś rozstawił takie plansze ale niespodobały się one komuś. Plansze zostały usunięte a autor "wystawy" dostał wyrok.
mam kolegę (miał atari, żeby było w temacie, zrobił mi kiedyś ciekawy interfejs), który wyprowadził się na wieś prawie 30 lat temu i został prawie-rolnikiem. hoduje gęsi i kury, coś tam sieje i zbiera. w międzyczasie swoje domki pobudowali wokół miastowi, którym przeszkadza, że kogut pieje a gęsi gdaczą, obornik im śmierdzi. nasłali na gościa ciotki rewolucji z toz, nie mówiąc o pismach z gminy. podobnie dla mnie wygląda ta sytuacja - my mamy tutaj swój smrodek, a przychodzi elegancki miastowy, który podnosi z ziemi śmieci, nasze śmieci.
@RTG - no tak myślałem, że pojawi się tu jakaś prowokacyjka, ale prenatal porn to się nie spodziałem.
@zbyti dodam jeszcze tylko, że zrobiłeś w ciągu roku więcej dla tego forum, niż starzy rolnicy byli w stanie wydłubać w 10lat, bardzo Ci jestem za to wdzięczny. strata mgr.inż. bardzo mnie jednak zasmucił łącznie z postawą arbiter elegantiarum. W dalszym ciągu uważam, że jesteś dla nas bardzo cenny i ważąc zyski i straty osobiście zgodziłbym się na Twoją moderację. może faktycznie tak będzie lepiej. to nasze głupiutkie hobby (jak każde inne zresztą) jest na tyle niszowe, że jakoś powinniśmy się wspierać, nawet jeśli nie we wszystkim się zgadzamy.
Nie każę wybierać między mną a mgr. Dostał po prostu sygnał, że można inaczej wyrażać swoje docenianie dla pracy innych i inaczej z niej korzystać.
Jak założy wątek "K**tas w moim życiu" to może tam publikować faje wyrysowane w każdym edytorze leveli jaki znajdzie i nie zareaguję.
Na moderatora się nie nadaję bo puszczałbym każdą dyskusję napisaną zrozumiałym pol/ang z dowolną liczbą błędów gramatycznych i ortograficznych o ile podstawowe argumenty w dyskusji nie zaczynają się na k i ch.
Do tego podtrzymuję moje ostrzeżenie względem mgr (o ile w ogóle będę miał jeszcze taką moc sprawczą i ochotę) z taką poprawką, że w wątkach osób które o jego działaniu wypowiedziały się pozytywnie nie usunął bym takich treści skoro im nie przeszkadzają a może nawet je lubią.
Mgr może publikować tutaj co chce i gdzie chce z tą świadomością, że jest taki koleś jak jak i nie każdy pindol zostanie tam gdzie on go postawi.
A tak nawiasem, dlaczego gołej baby nie narysował? :D
@zbyti to już się stało, może "nie kazałeś wybierać", ale spowodowałeś, że de fuckto próba ściągnięcia z powrotem Rafała musiałaby oznaczać jakieś ograniczenie Twojej władzy i możliwości dawania "moich ostrzeżeń". Władzy i ostrzeżeń, które sam sobie przyznałeś, pomimo, że przyszedłeś do nas po kilkunastu latach działania tego forum. Powtarzam, waga dobrego od Ciebie jest większa, niż waga niedobrego i już się pogodziłem mentalnie z tym, że prawd. musimy się zmienić, żeby było lepiej / inaczej / nowocześniej. Chciałem Ci tylko przedstawić mój ogląd sytuacji, w której widzę Ciebie jako samozwańczego i raczej butnego arbiter elegantiarum w naszym zapyziałym kącie internetu. Sądząc po Twoich odpowiedziach tego aspektu nie widzisz, ale to OK, trzeci raz napiszę - pogodziłem się, rozwijajmy się ze zbytim, Rafała można zawsze na innych soszjal mendiach pozaczepiać.