Hej. Robiąc porządki na strychu trafiłem na zapomniane numery czasopisma Tajemnice Atari. Dostałem je jakieś 20 lat temu od znajomego. Czy znajdzie się chętny na zakup pakietu tego wydawnictwa? W zestawie są numery: od 1 do 8/91; od 2 do 10/92; 1,2,3 i 5/93 Stan tych gazet jest przyzwoity, ale w kilku miejscach ktoś wyciął fragmenty lub stronę. Jeśli trzeba, mogę przejrzeć dokładnie każdy numer i podać braki.
Jest także Komputer - wydanie specjalne - 44 gry na atari. Stan przyzwoity.
Bonus. Wydobyłem także (z czeluści strychu) pudełko z dyskietkami 5,25 do Atari. Dyskietki są moje, z czasów kiedy jeszcze miałem sprzęt i się nim jarałem. W sumie jest ich 24 sztuki, głównie jakieś moje zapiski, gry i nie wiadomo co. Sprzętu nie mam i nie jestem w stanie sprawdzić ani stanu, ani zawartości. Na kilku są jakieś moje dawne pliki i te musiałbym jakoś pokasować (sprawy prywatne, wolał bym ich nie ujawniać), ale nie ma pomysłu jak to zrobić? Czy są zainteresowani tym znaleziskiem?
Na dyskietkach jest sporo mojej twórczości, ale nie szczegółów nie pamiętam - jakieś wersje Robbo itp. Są 2 pudełka - papierowe i z transparentnego plastiku. A cena, ....?
Mogę ci pomóc zgrać zawartość dyskietek i zapewniam pełną dyskrecję. Musiałbym jednak mieć je fizycznie u siebie, żeby podłączyć do sprzętu. Czasami na takich dyskietkach trafiają się zapomniane / zaginione wersje znanych programów lub też kompletnie nowe znaleziska. Ale tu musielibyśmy popracować razem na tym co i w jakiej formie chciałbyś opublikować.
Daj znać ile chcesz za komplet tych dyskietek i czy powyższa oferta cię interesuje. Dodam tylko, że nie tyle interesują mnie same dyskietki, bo takich mam mnóstwo, tylko to co na nich można znaleźć. Więc jak rzucisz jakąś cenę zaporową to złożę pass.
@ Yolk (xmgatz) O tym samym pomyślałem. @ critters Jakich albumów poszukujesz ?,może będę w stanie pomóc,znajomy jest hobbystą i ma dużo różnej muzyki.
Hej. Jak pisałem, odziedziczyłem ten zestaw od kogoś, stan jest taki, bo były używane. Te gazety mają prawie 30 lat, nie leżały w gablocie w muzeum. Cena jak cena , potargować się można, jak nie będzie chętnych to znów powędrują na strych, mnie nie zależy.
Kolego critters, jeśli masz ochotę oddać to hobbystom po symbolicznej cenie, to weź byle ile tam oferują i już. Jeśli natomiast chcesz dostać za to przyzwoitą kasę, to wystaw po prostu na allegro, tam jest pełno oszołomów, którzy płacą chętnie spore pieniądze za makulaturę, elektrośmieci itp. Tutaj na forum raczej rzadko się zdarza, żeby ktoś coś sprzedał zarobkowo za wygórowaną kwotę. Na allegro za TA dostaniesz spokojnie kilkanaście zł/szt, a może i nawet 20zł lub więcej. Czasem warto wystawić licytacje np. od 1zł albo od 10zł i czasami ktoś poluje na jakiś konkretny brakujący mu numer, to może się trafić tak, że za jeden numer dostaniesz tyle ile za całą resztę łącznie:-) Takie czasy, że tymi rzeczami handlują kolekcjonerzy bez górnych limitów cenowych, janusze biznesu, którzy robią kasę i też nie słyszeli o górnych limitach cenowych:-) - oraz oczywiście bawią się tym tacy hobbyści jak my, ale tutaj najczęściej wymieniamy się tym wszystkim, albo w ramach wzajemnych przysług oddajemy czasem poniżej cen rynkowych.
Wstawiłem ofertę tutaj, gdyż łatwiej tu znaleźć pasjonatów. Na allegro nie prowadzę żadnych interesów. Jak kogoś zainteresuje to, co mam na sprzedaż, to zrobimy deal. Ja się nie upieram co do ceny, ale chyba potargować się jeszcze nie jest zbrodnią. W zeszłym roku, jak sprzedawałem mój zestaw, były te same gadki - za drogo, czego ty chcesz itp.Sprzęt nabył ten, co mu zależało. Chyba jest zadowolony, sprzęt śmiga i ma chłop frajdę. Co z nim zrobi-jego sprawa. A potem i tak byli tacy, co twierdzili, że mogłem spoko sprzedać drożej. Czyli każdy liczy, że mu się trafi okazja i na tym zarobi.