atarionline.pl Wywiad z Tomaszem Mazurem :) - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime6 Oct 2020 16:10
       
      • 2: CommentAuthorMDW
      • CommentTime7 Oct 2020 01:10
       
      Zabawne, że jako początek gamedevowej działalności Tomasza Mazura podaje się Mirage Media i nazywa to zamierzchłymi czasami. A przecież zanim było Mirage Media to najpierw chyba było po prostu Mirage, a jeszcze wcześniej AS. :)
      Nie wiedziałem, że Tomasz Mazur miał wieloletnią przerwę w działalności na rynku gier. Byłem przekonany, że (co prawda od strony czysto biznesowej ale jednak) cały czas działa w tej branży.
      • 3: CommentAuthorMDW
      • CommentTime7 Oct 2020 02:10 zmieniony
       
      Wiem, że nie lubicie schodzenia z tematu wątku. Ale skoro wątek dotyczy Tomasza Mazura, został utworzony przez Jakuba Husaka i moje pytanie (właściwie retoryczne) dotyczy czasów gdy ci panowie współpracowali na polu Atari to może jednak nie zboczę tak bardzo z tematu. :)

      Kuba, ciekawy jestem czy w pierwszej połowie lat 90 zdawałeś sobie sprawę z tego kim byłeś? :) Że w pewnych kręgach byłeś wręcz czczony? Nie jak celebryta czy jakaś chwilowa gwiazdka tylko dosłownie jak bóstwo. :)
      Na przykład u mnie w domu takim osobistościom jak: Jakub Husak, Tomasz Liebich, Henryk Cygert, Mirosław Liminowicz, Zenon „Magnus” Mikołajczyk, Michał Widera, Janusz Pelc, Roland Pantoła (i kilka innych) przypisywało się wręcz boskie cechy. Gdyby JAKAKOLWIEK postać z tej planety stanęła wtedy po mojej lewej stronie, a po prawej stanąłby Jakub Husak to nawet na sekundę nie odwróciłby głowy w lewo. :)

      Gdy na przełomie 1994/95 wydawałem w Mirage pierwszą swoją grę na klasyczną Amigę to kilka razy telefonowałem do Mirage w celu dogadania różnych organizacyjnych i technicznych spraw. Czasem w rozmowie z Tomaszem Mazurem pojawiało się imię Kuba. Słyszałem, że Kuba coś tam już sprawdził, coś właśnie wysłał, coś wyśle, itp... Gdy słyszę Kuba w kontekście Mirage to nie ma siły żebym nie zastanawiał się czy to nie TEN Kuba. Cały proces tworzenia gry, kontaktu z wydawcami nie stresował mnie zupełnie. Ale jakoś dziwnie nie mogłem się odważyć żeby zapytać czy Kuba o którym tak często słyszę to TEN Jakub Husak. A męczyło mnie to strasznie. No i pod koniec jednej z ostatnich rozmów nie wytrzymałem i mocno ściskając słuchawkę automatu telefonicznego wiszącego na ścianie poczty przy ul. Marynarskiej w Legnicy., zapytałem czy to TEN Kuba. Tomasz Mazur chyba wyczuł, że z trudem wydusiłam z siebie to pytanie, roześmiał się głośno i powiedział:
      „Nieee, to nie ten Kuba. Ale z TYM Kubą cały czas ściśle współpracujemy.”
      Trochę było mi głupio, czar prysł ale poczułem się dobrze, że wreszcie o to zapytałem. Gdybym nie zapytał to do dzisiaj zastanawiałbym się czy paczki ode mnie rozpakowywał i paczki do mnie pakował TEN Jakub Husak. :)
      Dziwne to były czasy i dziwne wydaje się to co nas wtedy interesowało. Ale miło się wspomina. :)

      Pozdrawiam i z taaaaak wielkim szacunkiem cyfrowo ściskam dłoń.
      Przyznam się, że pisząc to teraz odrobinę czuję się jak ponad 25 lat temu gdy zapytałem Tomasza Mazura czy to TEN Kuba. :)
      • 4:
         
        CommentAuthorAlex
      • CommentTime7 Oct 2020 02:10
       
      To były czasy... :) A ja pamiętam, jak mniej więcej około 1994/95 roku dzwoniłem do Mirage pytając o Music ProTrackera napisanego przez SoTe i interlokutor mi powiedział, że "Kuba Husak go testuje". Nigdy nie wyszedł oficjalnie jak wszyscy wiemy, ale zamiar był ;)
      • 5:
         
        CommentAuthormiker
      • CommentTime7 Oct 2020 06:10
       
      W sumie ciekawe, czy zachowały się jakieś rezultaty testów MPT.
      • 6: CommentAuthorMDW
      • CommentTime7 Oct 2020 10:10
       
      @Alex:
      Ooo, ciekawe. O Music ProTrackerze dla Atari nigdy nawet nie słyszałem. A myślałem, że z polskich programów muzycznych początku lat 90 miałem wszystko: Chaos Music Composer od Avalonu (oryginał), Future Composer od WFMH/Spektra (oryginał), Sound Tracker od ASF (niestety pirat).
      • 7:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime7 Oct 2020 13:10
       
      MDW, możesz pobawić się ściągając np. stąd:
      ->link<-
      • 8:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime7 Oct 2020 15:10
       
      @HDW, stoję obok Ciebie :)

      Zdawałem sobie sprawę, a tak naprawde, to poczułem na pierwszym moim SV chyba w 2010, kiedy kilka osób oszalało, jak wszedłem na salę i się przedstawiłem.
      • 9: CommentAuthorbac_tqa
      • CommentTime7 Oct 2020 18:10
       
      @ALEX,

      Music Protracker był udostępniony przez ekipę Slight w Mirowie. Jak dobrze pamiętam Seban nie robił żadnych problemów.

      @MIKER,

      Zerknij na wersję ze źródłami z Mirowa - nad dysku było mnóstwo kawałków testowych, może znajdziesz tam coś Kuby.
      • 10:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime7 Oct 2020 20:10
       
      Ja nie pisałem nic w Music Protracker. Pierwszy raz dowiedziałem się, że go testowałem :) Przynajmniej nic takiego nie pamiętam.
      • 11:
         
        CommentAuthormiker
      • CommentTime7 Oct 2020 20:10
       
      Aha, czyli chyba padł kolejny urban legend...
      • 12:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime8 Oct 2020 10:10 zmieniony
       
      A czy tylko „legendą” jest to, że Mazur tak długo zwodził autora MPT, którego w
      końcu i tak nie wydał, iż ten drugi w końcu sam puścił go w obieg i za friko?
      • 13:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime17 Oct 2020 00:10 zmieniony
       

      MDW:

      Kuba, ciekawy jestem czy w pierwszej połowie lat 90 zdawałeś sobie sprawę z tego kim byłeś? :) Że w pewnych kręgach byłeś wręcz czczony? Nie jak celebryta czy jakaś chwilowa gwiazdka tylko dosłownie jak bóstwo. :)

      Popieram, był wtedy traktowany jak bóstwo;)))
      Ale On był wtedy bardzo miłym i wesołym człowiekiem, więc zajmował się tym co lubił i nie zwracał na to uwagi co się dzieje (to taki rodzaj osobowości).

      Jednak z pewnością ludzie mu to okazywali - jeśli do takiej sytuacji dochodziło. Ja np. okazywałem mu to i w Mirage i przy innych okazjach, jego reakcją było zaskoczenie, bo On właśnie skupiał się na tym co robi, a właśnie okazanie mu uwielbienia skutkowało nie tyle niedowierzaniem co właśnie zbaranieniem co on z Atarowcami robi swoją twórczością;))) W końcu jest to adekwatna reakcja nastolatka na niespodziewaną sławę;))

      Ja Ci MDW powiem, że jechaliśmy na tym samym wózku;)))

      MDW:

      Gdy na przełomie 1994/95 wydawałem w Mirage pierwszą swoją grę na klasyczną Amigę to kilka razy telefonowałem do Mirage w celu dogadania różnych organizacyjnych i technicznych spraw. Czasem w rozmowie z Tomaszem Mazurem pojawiało się imię Kuba.

      Nie, tam był "pod ręką" taki inny Kuba;) I on faktycznie zajmował się wieloma aktualnymi rzeczami.

      Gdy parę lat temu na Avangardzie w Politechnice Warszawskiej organizowaliśmy blok retro wraz z Tomaszem pokazaliśmy Kubę na zdjęciu i mówiliśmy o nim, bo jeden ze słuchaczy zaczął opowiadać swoje wspomnienia z tej wczesnej siedziby Mirage, że właśnie pamięta go, że go często obsługiwał itp. No miło było powspominać;)