Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Jacques :
Bardzo ciekawe, bo porównujesz pełną grę z całą logiką do tech-demo ;-)laoo:
@TDC Trudno powiedzieć, na pewno ma więcej grafiki, bo te demo wymaga 2 MB RAMu vs 1 MB dla Ruff 'n' Tumble. 18-22 sprajty 32x32 to przyzwoity wynik, ale na Amidze widać jakby więcej rzeczy ruszało się na ekranie. Sprzętowe sprajty i pomocny blitter robią jednak robote.TDC:
Teraz wygląda na to że ST to pociągnie,Irata:
płaskie narysowane tło,fajnie animowany ludzik i większe obiekty w ilości max sztuk 3 z pociętą animacją .... gdzie tu ta moc ?IRATA4:
Ste ma potencjał,szkoda że niewykorzystanyJacques:
Zwykłe ST bez blittera to nawet nie ma Giany ze scrollemKaz i nogorg:
"No nie do końca. Skoro czegoś nie zrobiono na maszynie, która była popularna do gier i była pierwszym wyborem producentów gier, a przez to doświadczonych programistów było tam od groma, to duża szansa, że się po prostu czegoś nie da (albo jest nieopłacalne). Jeżeli to samo mówimy o maszynie, która nie była pozycjonowana do gier i nie wytworzyła sobie tylu programistów doświadczonych w pisaniu gier, to są większe szanse, że tam się da zrobić, tylko nikt nie próbował. Co widać - jak ktoś spróbował, to nagle się daje..."urborg:
Atari STE ma zdaje się tą przewagę nad amigą że jest dostępne 4MB pamięci, przynajmniej obecnie, bo oczywiście 30 lat temu to prawie nikt tyle nie miał.nogorg:
Jak domyślam się to demo na prawdziwym Atari ST chodzi płynnie, tak? Bo na filmie żadnej płynności "50 fps" nie ma.nogorg:
To jest dorabianie jakichś wymyślonych motywów gdzie nie ma na nie miejsca. Początkowo było sporo gier, których punkt wyjścia stanowiło właśnie Atari ST, a wersje gier dla Amigi były tylko ich ulepszeniem.nogorg:
Natomiast nie bardzo rozumiem celu gloryfikowania cech sprzętu,nogorg:
Natomiast nie bardzo rozumiem celu gloryfikowania cech sprzętu, których opanowanie przekraczało czas życia komputerów na rynku i wymagało dekad by je odkryć i wykorzystać (...). To jest dowód własnie na słabość konstrukcji sprzętu, która zamiast ułatwiać programistom osiąganie lepszych rezultatów stawia przed nimi niepotrzebne utrudnienia i wymaga kombinowania, zamiast implementowania idei.Jacques:
No dokładnie, tym bardziej, że Metal Slug to gra z roku 1996, a wtedy Amiga dla głównego nurtu wydawców gier była już martwa, więc niepojawienie się Metal Sluga na nią niczego nie dowodzi.