WOW, PANIE! A skąd to takie cudne kości masz?! Widać, że niefabryczne - ale piękne! :-D
Atarka nie odpali bez tej kości. Podobnie jak nie odpali bez wszystkich innych, które wyjąłeś - to nie jest metoda. Ale zrób najpierw inaczej. Zlokalizuj rezystory R110 i R111 (to te dwa identyczne po prawej stronie tej fotki, między tym leżącym płasko kondensatorem a układem EMMU (ta kostka po prawej). Wylutuj w każdym z nich lewe nogi a potem podłącz je odwrotnie (kawałkami przewodu). Wtedy sprawdź, czy komputer wystartuje. Jeśli to rzeczywiście ta jedna kość pamięci to po tym powinien wystartować. A potem trzeba będzie dokładniej sprawdzić RAM.
Jak Irlandia to wysyłanie do naszych lokalnych magików raczej odpada. Poszukaj kogoś w swojej okolicy kto ma SysCheck. Tym urządzeniem można sprawdzić, czy to rzeczywiście pamięć. Wcale nie musi to być ona.
Jak złote zęby. Pięknie to wygląda. ..i do tego to 130-ka.
@mario1976 te kości to zostaw na sam koniec żeby przypadkiem nie uszkodzić. Jeżeli ta jedna kość ma tylko 2 stopnie więcej to raczej nie jest uszkodzona. Jak by się grzała to byś wyraźnie poczuł.
Może być uszkodzony RAM, FREDDIE, a miałem też przypadek że na czerwono świecił ekran jak był uszkodzony procesor 6502. Jak coś możesz wysłać do mnie to naprawię, chyba że sam wolisz się pobawić ;)