Takie trochę dziwne pytanie, ale bywam ostatnio dość często w Lublinie i pytanko mam kulinarne w zasadzie, bo hotel, w którym mieszkam ... knajpka słaba, rynek obadałem, nie cały, bo przeglądając tripadvisor... zaryzykowałem w zasadzie 2 knajpeczki... Może ktoś poleci do potestowania jakiś kulinarny szlak? :)
Podpytałem i znajomi polecają: Arte del Gusto (włoska), Kardamon (europejska), Thai story (tajska), Stół i wół (burgery), Insomnia (kuchnia polska), Zielony talerzyk i Ąka (wege), Kobi (sushi). Ja lubię Giuseppe (włoska) i Koper włoski (europejska) … bo mam blisko z chaty ;)
Myślę o tym :) Jak będę się wybierał, albo po weekendzie albo jeszcze kolejny tydzień, dam znać. Nie ukrywam, że z czasem krucho, ale może się coś zluzuje jak system w miarę wystartuje.