atarionline.pl Przyciski do SIO2SD - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime21 Mar 2010 18:03
       
      Jako ze swoje SIO2SD montuje do srodka komputera XEGS to chcialbym, zeby przyciski wystajace z obudowy byly ladne, a nie byle jakie. No i mam pytanie: czy ktos sie w to bawil i moze polecic jakies tanie, a ladne przyciski?

      Pajero wynalazl nastepujace, bardzo ladne:

      ->link<-



      ->link<-



      ->link<- (szukac: PRZEL-14A-22)



      Te pierwsze sa bardzo drogie, kosztuja 15 zlotych za sztuke co daje 5x15=75+18zl za przesylke = 93 zlote. Przyciski w cenie SIO2SD to troche przesada. Te drugie sa tansze po 7 zlotych sztuka co daje 53 zlote, ale one sa wyzsze i moga sie nie zmiescic. Bo jak slusznie prawi Pajero, musza miec jakis system mocowania od spodu, zeby po nacisnieciu nie wpadly do srodka :). Te trzecie sa za 6,3 zl, ale okazuje sie, ze na razie nie ma w sprzedazy.

      A moze ktos znalazl gdzie indziej i inne, ktore swietnie pasuja?
      • 2:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime21 Mar 2010 19:03 zmieniony
       
      Kaz, zwróć uwagę na przyciski, które dają po wciśnięciu stabline połączenie. Ja mam niestety problem z przycikami w swoim zewnętrznym sio2sd. Ładnie wyglądają, ale to w zasadzie zwykłe przyciski, które niestety potrafią wygenerować po wciśnięciu kilka zwarć, a nie jedno. Bardzo to utrudnia precyzyjne poruszanie się po katalogu karty, gdyż często jedno wciśnięcie przycisku odbierane jest przez sio2sd jako 2 lub więcej. Najlepiej nadają się tu (niestety niezbyt estetyczne) micro switche ( ->link<- )
      • 3: CommentAuthorurborg
      • CommentTime21 Mar 2010 19:03 zmieniony
       
      Ja tez mam ten problem w obydwu moich SIO2SD. W jednym mam tanie przyciski za 1,2 szt. W drugim już sporo droższe przełączniki krańcowe po 6 zł. Jedne i drugie mają ten sam problem. Mikroswitche montowane na płytce faktycznie wydają się dawać radę, ale kiepska współpraca z innymi przyciskami to najwyraźniej problem SIO2SD a nie samych przycisków. Wydaje mi się, że rozwiązaniem byłoby - spatchowanie firmwaru. SIO2SD zbyt szybko sczytuje kolejne stany przycisków, i często naciśniecie odbiera jako dwa przyciśnięcia. Łatka powodująca ignorowanie następujących po sobie zwarć w odstępie mniejszym niż kilka milisekund prawdopodobnie rozwiązałaby problem. Optymalnym rozwiązaniem byłaby możliwość ustawienia opóźnień w setupie urządzenia. Ewentualnie może jakieś rozwiązanie sprzętowe by pomogło, nie znam się na elektronice za bardzo - może wlutowanie równolegle do przycisku kondensatora???
      • 4: CommentAuthorfalcon030
      • CommentTime21 Mar 2010 21:03
       
      ->link<-

      Na zdjęciu nie wygląda na nowke, ale moze to tylko kwestia zdjecia?

      Co do problemow z "wielokrotnym" naciskaniem - czesto pomaga "zwarcie" stykow nie wielkim kondensatorem (kilkadziesiat nF).
      • 5: CommentAuthorurborg
      • CommentTime21 Mar 2010 21:03
       
      No właśnie jako teoretyk (coś tam tej elektroniki liznąłem na Politechnice) wymyśliłem że taki kondensator mógłby pomóc. Tyle że kompletnie nie mam pojęcia jakiej pojemności trzeba by użyć, strzelałbym pewnie że coś w okolicach 100 uF. Pewnie za dużo?
      • 6: CommentAuthorfalcon030
      • CommentTime21 Mar 2010 21:03
       
      to trzeba potestowac i dobrac eksperymentalnie. Moje SIO2SD sie dopiero "sklada" w wolnych chwilach, wiec nie pomoge konkretnie :-)

      Do przyciskow dopinanych do ATMEGA w roznych ukladach zazwyczaj daje 22nF (nanofaradow) i jest OK ...
      • 7: CommentAuthorurborg
      • CommentTime21 Mar 2010 22:03
       
      Rzuciłem teraz okiem na schemat SIO2SD. Tam już jest na płytce 5 kondensatorów które mają eliminować drganie styków. Pojemność to właśnie 22 nF. Widocznie do microswitch'y to jest OK. Do przycisków które drgają mocniej widocznie jest to za mało.
      • 8: CommentAuthorfalcon030
      • CommentTime21 Mar 2010 22:03
       
      faktycznie :-)

      Jak zloze swoje SIO2SD to poogladam to na oscyloskopie ...
      • 9: CommentAuthorpajero
      • CommentTime21 Mar 2010 22:03 zmieniony
       
      Moja wersja jest na standardowych microswitchach i drgań nie ma (nie były to te najtańsze).

      Mam źródła do Sio2SD - tak więc, zmiana delayu jest jak najbardziej możliwa.
      #define KEY_FIRST_REPEAT 46000
      #define KEY_NEXT_REPEAT 25000

      if (lastkey==k) { // same key still pressed
      if (repcnt>0) {
      repcnt--;
      if (repcnt==0) {
      repcnt=KEY_NEXT_REPEAT;
      interface_key_action(k);
      }
      }
      }



      Faktycznie, zapomniałem o alledrogo. Już za 37zł z wysyłką można mieć 5szt
      ->link<-
      • 10:
         
        CommentAuthorMaW
      • CommentTime21 Mar 2010 22:03
       
      Gdybym miał zakładać wewnątrz XEGS-a, to stylowo/kolorowo brał bym te pod uwagę: ->link<-
      • 11: CommentAuthorurborg
      • CommentTime22 Mar 2010 17:03
       
      Pajero - ale to chyba jest opóźnienie w sytuacji gdy klawisz został wciśnięty i jest trzymany, a w wypadku drgań styku system rozpoznaje kilka kolejnych naciśnień. To jest inny przypadek. Kupiłem dziś przed pracą w elektroniku kondenstaory 50 nF i 100 nF, jak znajdę chwilę to będę eksperymentował.
      • 12:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime22 Mar 2010 19:03
       
      MaW - tez o tym myslalem, ze przyciski moglyby byc kolorowe. Najlepsze by jednak byly takie o pastelowych kolorach, jak w oryginale.
      • 13: CommentAuthorpajero
      • CommentTime22 Mar 2010 22:03
       
      MaW - o wyborze decyduje KAZ. Ja szukam czegoś ładnego.

      urborg - zobacz KEY_FIRST_REPEAT - to załatwia sprawę czasu pierwszego wciśnięcia (fakt - kodu nie zapodałem).
      • 14: CommentAuthorurborg
      • CommentTime23 Mar 2010 06:03
       
      Pajero: po fragmencie wnioskuję, że chodzi o szybkość powtarzania, przy wciśniętym tym samym klawiszu (komentarz // same key still pressed). KEY_FIRST_REPEAT to opóźnienie po jakim SIO2SD zacznie "powtarzać naciśnięcia klawisza" gdy klawisz pozostaje cały czas wciśnięty. Dalej uważam że od strony softwarowej nie ma żadnych zabezpieczeń przed drganiem styków (czyli kolejnymi zwarciami następującymi w bardzo krótkim czasie). Zauważyłem też, że jak chcę szybko przelecieć dużą liczbę pozycji w katalogu to dużo szybciej jest gdy sam szybko naciskam przycisk niż gdy nacisnę i trzymam.

      PS. a źródła mógłbyś ewentualnie udostępnić? Jak nie to do kogo się zwrócić o udostępnienie tego - może bym sobie zrobił własną wersję firmware-u?
      • 15: CommentAuthorpajero
      • CommentTime23 Mar 2010 10:03 zmieniony
       
      Żródła (dostałem po napisaniu konfiguratora) miał udostępnić sam autor, oraz dodać opisy i wyjaśnić ja to kompilować (bo ja bujałem się z tym b.długo).

      Obecnie powstaje nowy loader "K" a robi to ktoś inny.

      Wieczorkiem poszukam części kodu dot. ww problemu i może coś zaradzę.

      A firmware rozwinę, bo po to pisałem softw.
      Natenczas konfigurator wrzuciłem do QMEGa.
      I jak wszystko styknie obydwa projekty upublicznię.
      • 16: CommentAuthorurborg
      • CommentTime23 Mar 2010 11:03
       
      Jeśli kondensatorkami o większej pojemności da się rozwiązać problem to nie ma co powielać tego programowo. Inna rzecz, że dodanie w setupie możliwości dostosowania szybkości powtarzania klawisza byłoby przydatną funkcją.
      • 17: CommentAuthorpajero
      • CommentTime23 Mar 2010 17:03 zmieniony
       
      ..
      • 18: CommentAuthorurborg
      • CommentTime23 Mar 2010 22:03
       
      spróbowałem dopiąć do nóżek mikrostyku, kondensator 100nF i ... pomogło :). Podopinałem więc kondensatorki tez do pozostałych mikrostyków (shift sobie tylko odpuściłem). Różnica jest ogromna, pracuje się na tym dużo przyjemniej. Czasami zdarzy się jeszcze i owszem że coś nie styknie jak należy, ale raczej rzadko. Zauważyłem też że zdarza się czasami że bardzo krótkiego naciśnięcia SIO2SD nie rejestruje, choć też rzadko. Postanowiłem tez podopinać kondensatorki do drugiego SIO2SD na przyciskach. Brakło mi jednak kondensatorów więc w dwóch przpadkach dąłem mniejsze (47 nF). W sumie też spełniły swoją rolę, choć mam wrażenie że klawisze z pojemniejszymi kondensatorkami działają pewniej. Łączna pojemność kondensatora tłumiącego sumuje się z pojemnością tego na płytce (22nF), gdyby ktoś chciał je wylutować i w ich miejsce wstawić nowe to trzeba to miec na uwadze.
      • 19: CommentAuthortommy
      • CommentTime2 Apr 2010 01:04
       
      Koniec ery dolutowywania nowych przycisków. Stworzyłem obudowe do sio2sd na oryginalnych przyciskach. Przedłużaczem guzika jest ... koncówka lotki do Dartsa. Myslę że na jednostce centralnej też będzie ładnie wyglądać. Panelem usztywniającym guziki jest pudełko od Tic Taca. Sio2sd mieści się do małej obudowy Z-73 na ukos. Jest to więc wersja ukośna, która może szczególnie zainteresować Chinczyków. Nie było żadnych ingerencji w płytkę drukowaną!
      • 20: CommentAuthortEDDYbOAR
      • CommentTime2 Apr 2010 04:04
       
      Skoro wszyscy się chwalą swoimi obudowami ja pochwale się swoimi



      Każdy przycisk składa się z dwóch uniwersalnych przedłużek mikroswitcha



      Za drugą szarą obudowę wezmę się w wolnej chwili

      • 21:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime2 Apr 2010 06:04
       
      Przypomne jeszcze, ze mamy sporo przykladow obudow w tej nowince: ->link<-

      Przykladowe egzemplarze:
      Sukkor_benotha:



      Ryska:



      Szarego:

      • 22:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime2 Apr 2010 09:04
       
      To jeszcze moje przyciski:

      • 23:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime2 Apr 2010 10:04
       
      Co to jest za rozszerzenie widoczne po prawej na gornym zdjeciu?
      • 24: CommentAuthorguma
      • CommentTime2 Apr 2010 10:04
       
      pamięć simm
      • 25:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime2 Apr 2010 13:04
       
      Tak jest. To pamięć simm z rozszerzenia 1MB. Na dolnym zdjęciu ciut z lewej strony od środka widać sterownik do tego. Ładnie wygląda, bo montował Lotharek :)
      • 26: CommentAuthorpajero
      • CommentTime2 Apr 2010 22:04 zmieniony
       
      Trochę poszalałem.
      Zapytałem się firmie QWERTY (znanej z produkcji folii do klawiatur ZX czy do Atarki) o klawiaturki membranowe (naklejane)...


      By ostudzić zapał, jedno zlecenie sięga kwoty 1000zł.

      Ale są gotowce za relatywnie małe pieniążki, w innej firmie od folii dla ZX, tj. KEYPOL:

      Za 25 zł można mięć całkiem rozsądnie opisane przyciski
      Fakt - jeden za dużo, no ale czy to jest problem.
      Robimy małą szczelinę na złącze (będzie przykryte przez naklejkę).
      Taśma dwustronna przylepia nam ustrojstwo.
      I gotowe.


      Liczę, że może wyGooglujecie coś ciekawszego :lol:
      • 27: CommentAuthorpajero
      • CommentTime12 May 2010 22:05
       
      Siema.
      (a się nie ma to się krad... tfu, pożycza)

      Ja do Was z pytaniem zasadniczym.
      A PO CO TE PRZYCISKI - POTRZEBNE SĄ BY OBSŁUGIWAĆ SIO2SD ?

      Bo mnie się to zdarza tylko gdy:
      1. Gra/Demo wielodyskowe - by przemontować jedną z części
      2. Konfiguruje działanie Sio2SD

      AD1. To jedyny powód by ich używać. W innych przypadkach Wciskam Select+Reset i Return (i jestem w CFG QMEGa dla Sio2SD)
      AD2. A to można i wreszcie trzeba przerzucić do komendy programowalnej z poziomu atari.

      A JAK WASZE DOŚWIADCZENIE - WCISKACIE CZĘSTO K1-K5 w Sio2SD?
      • 28:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime12 May 2010 22:05
       

      pytanie:

      A PO CO TE PRZYCISKI - POTRZEBNE SĄ BY OBSŁUGIWAĆ SIO2SD ?

      odpowiedź:

      1. Gra/Demo wielodyskowe - by przemontować jedną z części
      2. Konfiguruje działanie Sio2SD


      No, sam sobie odpowiedziałeś - właśnie po to :)

      A tak na poważnie. Ja używam generalnie tylko jednego przycisku - shift. Służy mi on do wczytania konfiguratora podczas bootowania Atari.

      Pajero, a jak tam prace nad nowym oprogramowaniem do sio2sd? Pamiętasz o mojej skromnej prośbie, żeby sio2sd potrafiło odczytywać dowolnie wskazany plik podczas startu?
      • 29: CommentAuthorpajero
      • CommentTime12 May 2010 23:05 zmieniony
       
      ... zamiast konfiguratora?

      Na AA też wychodzą "powody" by powstała wersja 2.5

      PS> jak można śledzić wątki AO by powiadamiało na e-mail?
      • 30:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime12 May 2010 23:05
       
      Dawno temu pisałem o tym, że fajnie by było, gdyby sio2sd po zainicjowaniu (po włączeniu, jak również po wciśnięciu jakiegoś przycisku na sio2sd) ustawiało się na odczyt konkretnego pliku, np. sos.xex (nazwa przykładowa). Przy braku takiego pliku na karcie SD następowałby dopiero normalny rozruch (taki, jaki znamy teraz). Pozwoli to na umieszczenie w tym pliku jakiegoś np. systemu (w planach jest skromny ZPID, ale również np. Atari Commander), który byłby zawsze ładowany, jak "rasowy" DOS. Oczywiście powinna być opcja wyłaczenia takiego zachowania sio2sd.
      • 31: CommentAuthorpajero
      • CommentTime13 May 2010 00:05
       
      Ojoj

      Przeca można podpiąć COMa pod napęd 1 i loader "K" to wczyta podczas bootu.
      Ci raczej chodzi o możliwość zbootowania zamiast loadera "K" innego programu bootable?
      • 32:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime13 May 2010 00:05
       
      Nie do końca, ale to też byłoby jakieś rozwiązanie. Podpięcie ATR-a, XEX-a czy COM-a (da się?) nie załatwia problemu, bo przy podmapowaniu pod D1 jakiejś gry tracimy możliwość powrotu do tego naszego pliku. Musimy znów uruchamiać konfiguratora, podmapować nasz plik i go uruchomić. A to powinno robić się z automatu. Ustawiamy sobie na stałe uruchamianie pliku XXX, który jest np. takim TOS-em/GEM-em (lub innym dowolnym systemem, np. Atari Commander lub - mam nadzieję, że kiedyś powstanie - ZPID). Wtedy wyjście z dowolnej gry, czy czegokolwiek innego spowoduje automatyczny odczyt tego naszego programu. Chodzi mi o to, aby Atari mogło zawsze (jeśli tego chcemy) odczytywać ten wskazany przez nas plik, co w tej chwili nie jest robione. Dla mnie to bliższe jest możliwości wczytania własnego konfiguratora niż loadera "K".

      Kiedyś pisałeś, że prawdopodobnie wyrzucisz z pamięci konfigurator i umieścisz go na karcie SD. Takie rozwiązanie byłoby już całkiem dobre, bo zakładam, że przecież zamiast pliku z konfiguratorem mógłbym podstawić mój własny program. I o to chodzi!

      Może trochę skomplikownaie to opisałem, ale mam nadzieję, że da się zrozumieć ;)
      • 33: CommentAuthorpajero
      • CommentTime13 May 2010 01:05
       
      KPW.
      • 34:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime13 May 2010 10:05
       
      PS> jak można śledzić wątki AO by powiadamiało na e-mail?


      Jeszcze nie wiem, ale sie dowiem :). Moze RSS?
      • 35: CommentAuthorpajero
      • CommentTime13 May 2010 15:05
       
      Dokładnie, jak śledzić nowe odpowiedzi w subskrybowanych ?

      A w temacie.

      PYTAŁEM O:
      A PO CO TE PRZYCISKI - POTRZEBNE SĄ BY OBSŁUGIWAĆ SIO2SD?

      Bo jeśli używamy je "od święta" to szkoda zachodu z montażem, a koszty można przeznaczyć na browar.

      Tzn, one mogą zostać i być klawiszami START, SELECT, OPTION, RESET.
      Brakuję jednego do obsadzenia, bo HELP to klawisz z maski "zwykłych" klawiszy - i z nim za dużo zachodu - by to zmieniać.

      Więc jak zrobić, by START był raz STARTem, a raz klawiszem dla SIO2SD - mała ingerencja w hardware atari - koszt 2zł. Opracuje po ludzku i dam do działu Fabryki.

      Ale to tylko 4-klawisze, Sio2SD ma ich 5.
      To już sprawa programowa wsadu do SIO2SD.
      Też mogę zmienić. 4? A może tylko 3?

      TU PYTANIE, jak obłożyć klawisze:

      Oryginał:

      K1 K3
      K2 K4 SHIFT

      * K1: następny dysk Atari (D1,D2,..)
      * SHIFT+K1: poprzedni dysk Atari
      * K2: następny plik/katalog
      * SHIFT+K2: poprzedni plik/katalog
      * K3: powrót do katalogu powyżej (cd ..)
      * SHIFT+K3: zamiana mapowania dysków D1 i D2
      * K4: wejdź do katalogu/przypisz podany plik do stacji
      * SHIFT+k4: odłączenie danej stacji Atari --OFF--

      Adaptacja:

      START SELECT OPTION RESET

      START =K4= wejdź do katalogu/przypisz plik do stacji
      START (push long)=SHIFT+k4= odłączenie stacji --OFF--

      SELECT =K2= następny plik/katalog
      SELECT (push long) = repeat następny plik/katalog

      OPTION =SHIFT+K2= poprzedni plik/katalog
      OPTION (push long) - repeat poprzedni plik/katalog

      RESET =K3= powrót do katalogu powyżej (cd ..)
      RESET (push long) - wejście do innych opcji menu

      CO WY NA TO?
      • 36:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime13 May 2010 15:05
       
      Hmmm... Dodatkowe funkcje (lub te, ktore normalnie uzyskuje sie z SHIFT) przez przytrzymanie przycisku jak najbardziej OK. Natomiast ewentualne przemapowanie funkcji na klawiszach to już średnio - człowiek się przyzwyczaja ;-)

      A tak w ogóle to po co robić takiego moda, żeby przyciski SIO2SD służyły za START, SELECT, OPTION, RESET? :O
      • 37:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime13 May 2010 17:05
       
      Tylko mi nie likwidujcie klawisza shift w sio2sd! Przy jego wciśnięciu podczas rozruchu sio2sd wczytuje się konfigurator!
      • 38: CommentAuthorurborg
      • CommentTime13 May 2010 20:05
       
      Ja akurat korzystam głównie z klawiszy a z konfiguratora sporadycznie. Jakoś tak się przyzwyczaiłem, bo na początku jak dostałem SIO2SD to nawet nie wiedziałem że można załadowac konfigurator. Potem zaś i tak korzystałem na ogół z klawiszy, bo Qmega mam od niedawna, a na standardowym OSie czekanie aż załaduje się konfigurator i odczyta strukturę katalogów trwa po prostu dłużej.
      • 39: CommentAuthorpajero
      • CommentTime13 May 2010 21:05 zmieniony
       

      Jacques:

      A tak w ogóle to po co robić takiego moda, żeby przyciski SIO2SD służyły za START, SELECT, OPTION, RESET? :O


      UPS.
      Sensus stricte - nie napisałem, że chodzi mi o wmontowanie Sio2sd do ŚRODKA ATARI. Bo dzięki temu odpada robienie przycisków dla Sio2SD (tylko dziurę na LCD).
      Dlatego mając 4 przyciski nastąpić musi przemapowanie....

      Larek:

      Tylko mi nie likwidujcie klawisza shift w sio2sd! Przy jego wciśnięciu podczas rozruchu sio2sd wczytuje się konfigurator!


      W sumie - to klawisz Shift znany jako piąty z Sio2SD może być Shiftem z Atari. Acz tu trochę roboty z elektro by było.

      Może zaproponuje układ:
      START+OPTION = bootowanie z wczytaniem konfiguratora
      START+SELECT = j.w. ale inny prog nagrany na SD (patrz post.#32)
      • 40:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime13 May 2010 22:05 zmieniony
       
      Wszystko fajnie, tylko skąd standardowa atarka będzie wiedzieć, że START+OPTION=wczytanie konfiguratora, a START+SELECT=wczytanie pliku z SD przy podłączonym SIO2SD?

      Ja to rozumiem, jeżeli mówimy o przeróbce Qmega, ale nie każdy ma Qmega i nie każdy chce przerabiać Atari. SIO2SD powinno być w pełni funkcjonalne również przy podłączeniu do standardowych Atari.

      Osobiście bym był za pzostawieniem przycisków w SIO2SD i dodatkowo dołożenie obsługi interfejsu klawiszami Atari. Jeżeli tak by to miało wyglądać, to OK. Nie wiem tylko, czy przedstawiona kombinacja (START+OPTION i START+SELECT) nie będzie kolidować z czymś innym?
      • 41: CommentAuthorpajero
      • CommentTime13 May 2010 23:05
       

      pajero:

      Więc jak zrobić, by START był raz STARTem, a raz klawiszem dla SIO2SD - mała ingerencja w hardware atari - koszt 2zł. Opracuje po ludzku i dam do działu Fabryki.


      Ano musi być mały pstryczek on/off który przełączy wysyłania stanów naciśnietych klawiszy START, SELECT, OPTION, RESET między Atari a Sio2SD.

      I nie ma tu OS nic wspólnego. To sprzętowe rozwiązanie.

      Powtarzam - to jest propozycja dla tych, co chcą wbudować se SIO2SD do ŚRODKA ATARI !!!
      • 42:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime13 May 2010 23:05
       
      Jak dla mnie sens jest w ulepszaniu wsadu Atmegi (poprawka dla S2S, nowe lepsze konfiguratory, ewentualne doczytywanie konfiguratora z karty SD przy wciśniętym przycisku SHIFT), ale te zabawy w rewolucję z przyciskami interfejsu to chyba średni pomysł i trochę na siłę. Są przyciski, jest program (konfigurator), jest S2S pod SDX, jest Atari Commander, którym również baaardzo wygodnie montuje się napędy. Po co wydziwiać? Ktoś chce zewnętrzne - ma swoje przyciski podłączone do interfejsu. Ktoś chce wewnętrzne? To albo montuje sobie software-em, albo wyprowadza malutkie przyciski na obudowę. Nie ma co wydziwiać moim zdaniem, bo już JEST dla każdego coś miłego a można przedobrzyć. Za to wsad jak najbardziej zasługuje na poprawki/usprawnienia. Takie moje Skromne zdanie ;-)
      • 43: CommentAuthorpajero
      • CommentTime13 May 2010 23:05
       
      Tu nie ma rewolucji.

      Jest alternatywa. Na pewno nowe wersje wsadów musiałyby powstawać z opcją wyboru obsługi 5 czy 4 klawiszy.
      Pierwszy dla S2S zewnętrznej 99% userów ,
      drugi S2S wewnętrznej - dla osób które nie chcą sobie niszczyć (wiercić) w obudowie dziur na klawisze S2S
      • 44:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime14 May 2010 09:05 zmieniony
       
      Acha, no jeśli taka funkcjonalność ewentualnie OPRÓCZ stadardowej to OK :-)
      • 45:
         
        CommentAuthorMaW
      • CommentTime14 May 2010 14:05
       

      Pajero:

      Ano musi być mały pstryczek on/off który przełączy wysyłania stanów naciśnietych klawiszy START, SELECT, OPTION, RESET między Atari a Sio2SD.

      oj lepiej by było, żeby ten przełącznik przełączał sygnały wejścia na bramkach, sam wyłącznik może nie wystarczyć...
      • 46: CommentAuthorpajero
      • CommentTime14 May 2010 15:05
       
      I nie wystarczy, zresztą 4 klawisze to by były 4 przełączniki - z lekka idiotyczne rozwiązanie :)
      Się zastanawiam, nad jeszcze czymś innym, sprawdzę - to zapodam schemat jak obiecałem.

      ....musi być ingerencja w hardware - co pisałem jeszcze wyżej.
      Mały układ i po bólu.
    1.  
      I used button caps from a portable FM radio, positioned over momentary switches:

      • 48:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime15 May 2010 20:05
       
      Ha ha - where we can buy this kind of partable radio? :)
    2.  
      LOL. My supply has actually dried up. I only have enough buttons left for the unit I'm currently building.

      If someone can source a suitable substitute (5mm diameter domed chrome button tops, approved by me), and send me an SIO2SD and XM301 case and 25 buttons, I'll build them one of these for the price of the return postage. :)
      • 50:
         
        CommentAuthorlotharek
      • CommentTime20 Nov 2010 00:11
       
      a to moje :-)