animacje są fajne!! ..ale nie te co udają ze nimi nie są :) dlatego był mamy zonk z demem Unified ..niektórzy mysleli ze to animacja :) bo przeciez na atari to jest niemozliwe.Dlatego nominacja Meteoriks 2023 w kategorii outstanding technical achievment. Za mało dema w demie jest teraz :)
u nas sie bashuje wszystko, kazdy pixel, bajt, bank za duzo to pierdololo; na komodzie leci wszystko z pc generated i jest git
dlatego chuj w d* wszystkim co marudzili o "banki/1MB' itd. nie rozumiejac o co w ogole chodzi (zal.ru), gdzie w takim rewindzie wszystskie dane generowal 6502 (nie pc). co tam, jebac, bo 1MB (skladamy demo).
czekam na jakies nowe kozak demo a8. na c64 sie bawia, u nas jak sie wychylisz to 'how dare you'.
Ale to Mojo jest super - może i czasem animki, ale opowieść - zaduma nad nami dziś - mnie wzruszyła. I świetnie się oglądało. A muza - wymiata. Lubię dema - opowieści, a nie tylko jako zbiór efektów.
Generalnie design we wsszystkich trzech jest bardzo fajny. Muzyka wiadomo :) Natomiast niezależnie czy jest tam przewaga animacji czy kodu, grafika robi wrażenie. Po prostu świetnie wygląda niezależnie na czym ją rysowano. A przecież tam jest tylko 16 kolorów bez odcieni. A co do stron dyskietek, to Overmind miał 4 strony dyskietki i co? :)
P.S. Najbardziej mi ciekawi jak upchnęli te kilkadziesiąt fragmentw gier w Next Levelu? Animacja? Real code?
Ja bym pewnie przerobił emulator, aby zrzucał stan pamięci ekranu, fontów, duszków, stan ich rejestrów, oraz rejestrów SIDa, a następnie to streamował poprzez LZSS, podobnie jak działa ten nowy player RMT. Biorąc pod uwagę, że na C64 nie trzeba przepisywać pamięci do przesuwania duszków, to może być mało dobrze kompresujących się danych.
@alex ... tak dla uścielenia Overmind zajmuje 2 strony dyskietki w gęstości enhanced (~130kB, kodowanie MFM) + silna kompresja wszelakiej maści (w zależności od danych). Demo używa standardowych 64kB pamięci i nie wymaga żadnego rozszerzenia pamięci.
Trzecia strona zawiera dodatkowe efekty napisane przez TLB, ale dane na "trzeciej stronie" nie były kompresowane, tam już nie był użyty IRQ loader i dane ładowały się za pomocą standardowego systemowego I/O.
Standardowa stacja do com zapisuje standardowo ~170kB na stronę używając kodowania GCR.
Kupę grafiki, spirty, scrole i czasami szczątkowe (kiepskiej jakości) efekty 3D. Generalnie nuda, bez przewijania nie da się tego oglądać. Cóż, taka specyfika komodorowskich dem. ;)
Widać, że nadal szukają nowych rozwiązań.. Kiepską paletę kolorów gradientują i coraz lepiej wybierają barwy zgodnie z potrzebą, a nie byle wywalić tęczę ze wszystkimi barwami z tym filetem na czele. Co do dźwięku, to kombinują z basem i samplami, ale nadal jest to świdrowanie uszu.. jakby sid nie potrafił generować innych dźwięków.. a potrafi wiele. Pewnie doskwiera też brak 4 kanału, który by mógł fajnie wypełnić tło.. Widać też przerost nudnego designu nad efektami.. 5 min na demo to aż nadto (patrz Technological Death).