drukują bardzo ładnie, jak najbardziej techniczne rzeczy wchodzą, też 'nawisy', tzn. jak coś ma pustkę pod spodem (w rozsądnym zakresie). Problem - dość to uciążliwe - trzeba potem utwardzać w UV i płukać w chemii. Może są jakieś nowsze żywice, które są prostsze w obsłudze. Żywica też była dość droga, jak się tym interesowałem i trochę się jej marnuje na przelewanie, itp.