Lepsze takie coś, niż klocki lego, przynajmniej działa i dwa razy tańsze. Fajny dżojstik, ciekawe jak pracuje, bo na C64 mini toporny jak młot, nie da się grać, a kupiłem chlebaczek m.in. dla jojsticka.
Mam Atari 7800 PAL, więc drogi emulator w obudowie udającej oryginał mnie nie interesuje. Ale, razem z konsolo-emulatorem wydane zostały 4 cartridge do Atari 2600 - "10 Games in 1" (w zestawie z Atari 2600+), "4 Games in 1 cartridge" (w zestawie z paddles), "Berzek" oraz "Mr Run and Jump".
Ze względu na kontrolery skusiłem się na "4in1..." i niestety cartridge jest w wersji NTSC więc na konsoli PAL mamy pomieszane kolory...
W maju mają ukazać się 3 gry pod Atari 7800 - "Fatal Run", "Ninja Golf" oraz "Food Fight"... można z góry założyć, że znowu wersje NTSC, więc na 7800 PAL będzie lipa :/
Jeśli te przełączałki działają i kosztuje 200 zł maksymalnie to można się pokusić, jak ktoś lubi, wygląd ma całkiem przyzwoity. Niepotrzebne tylko te barbapapki kolorowe moim zdaniem (chyba, że to fotoszop?). No i jeśli można tam wgrać coś więcej, niż tylko pakmana.
Atari zaraz odpali "mowe korzysci" i bedziemy miec, ze deski z pacmana na A2600 sa veganskie (a PacMan A2600 jest fanem bycia FIT & BIO), w odroznieniu od miesnych kropek w oryginale. :)