Gość z olx mieszka niedaleko ode mnie (pomorskie). Chciałem podjechać i obejrzeć kasety to zaczął kombinować, że kasety ma jakiś dziadek w Krakowie, a on je tylko dla niego sprzedaje. Trochę z nim pisałem, ale po obejrzeniu kilku zdjęć zorientowałem się, że to podróbki i zrezygnowałem z zakupu. Teraz jak się sprawa rypła typowi i mu o tym napisałem, to stwierdził, że takie kupił z Allegro. Być może tak było, ale sposób wypowiedzi i kombinowanie z pochodzeniem kaset wzbudza mocne podejrzenia.
Te kasety porównałem, z tego zdjęcia kaset do Atari z aukcji za 7000 i kasety się różnią, okładki w podróbkach są ucięte przy samym napisie XL/XE a w kasetach ze zdjęcia jest odstęp z 5 mm.
Tak jak zwykle, będą dążyć do jak najszybszego zakończenia sprawy.
Inaczej: a. zgłoszenie podróbki: nie udowodnisz? nara. b. piractwo: udowodnij. Nara. c. piractwo: LK Avalon posiadają prawa do Freda, Zagraniczna firma do Misji, Retronics w dniu dzisiejszym do dystrybucji. Ojej. Coś trzeba zrobić. Tylko co? Może nara? Oby zgłaszający nic nie wspomniał o jakichś prawach... Jak nie wspomni to nara :P
Oprócz policji są inne organy i instytucje do takich spraw, momentami nawet bardziej odpowiednie. Można taką sprawę zgłosić do rzecznika praw konsumenta i poprosić o poradę co robić, gdzie zgłaszać. Jest ogólnopolski numer telefonu, są też rzecznicy w poszczególnych miastach. Korzystałem, polecam, czasami to jest skuteczniejsze, szczególnie jak się uda Wam zebrać w grupę i działać wspólnie.
Odzyskałem kasę za ten zwrot na OLX. Nawet jak to tylko 200 zł, to nie można tak po prostu odpuścić. Wiele osób może pomyśleć, że szkoda czasu i nerwów na taką kwotę, ale ja nie zamierzam pozwolić, aby oszust się cieszył i rozwijał dalej swoje przekręty. Jak się machnie ręką na takie coś, to tylko zachęca gości do dalszego oszukiwania ludzi. Ważne jest, aby stawać im na drodze i nie dawać za wygraną. Tylko w ten sposób można coś zmienić i nie pozwolić im rosnąć w siłę.
Jeśli oszuści odwiedzają to forum, mogą napotkać wypowiedzi użytkowników, którzy wyrażają sceptycyzm co do skuteczności działań policji w zwalczaniu przestępczości. Tego rodzaju komentarze, sugerujące, że policja może nie być w stanie skutecznie przeciwdziałać ich działaniom, mogą nieświadomie zachęcać oszustów do kontynuowania ich nieuczciwych praktyk. Ważne jest, aby podkreślać, że zgłaszanie oszustw i ściganie sprawców jest kluczowe dla zapobiegania przestępczości i ochrony społeczności. Nasze dyskusje mogą również zwiększyć świadomość o zagrożeniach i zachęcić innych do działania, co w efekcie przyczyni się do ograniczenia skali i wpływu oszustw.
Policja jak najbardziej może coś zdziałać w temacie, ale trzeba brać poprawkę na ich brak kompetencji oraz zwykłą niechęć do pracy (służby).
Podczas zgłoszenia trzeba wyraźnie i drukowanymi literami wyszczególnić w czym problem: oszustwo, nielegalne kopiowanie i dystrybucja programów komputerowych bez zgody i wiedzy kogokolwiek, produkcja i nielegalne rozprowadzanie podróbek. 278kk to minimum 3 miesiące.
A kwoty 'niby' są drobne, ale wypowiadał się tu człowiek, który zakupił kaset za min. 800zł. Patrząc na skalę to przychód tego gościa może być w dziesiątkach tysięcy zł.
Finał może być za ho-ho-ho, a nawet jeszcze dłużej.
Swojego czasu walczyłem z pewnym typem - Barłomiejem S., który handlował lewymi pendrive. Oczywiście - byłem straszony adwokatami, wzywano mnie na Policję - jakbym to ja był ten zły. Koleś oszukał setki jak nie tysiące osób. Koniec, końców skończyło się ekspretyzą sądową (która mam do dziś) i koleś finalnie beknął.
Cześć i czołem! Tu Seabrush (ex Maestro) - może ktoś mnie kojarzy z demosceny Atari ;) Zauważyłem ten wątek i postanowiłem się tylko pochwalić swoimi trzema kasetami, jakie zachowałem na pamiątkę (plus okładka z Barahira, bo mi się grafika podobała). Szukałem na necie jakiekolwiek info o Future Compose, ale nic nie znalazłem :) Pozdrawiam serdecznie!
Ktoś do mnie napisał w sprawie aukcji. Dziwne błędy pisowni coś mi przypomniały... I tak, to ta osoba, która sprzedawała podróbki: Client5031474 ->link<-