Cześć, Prace nad adapterem ECIfix dobiegły końca. Dzięki niestrudzonym testerom został on również wnikliwie sprawdzony z wieloma rozszerzeniami i wyszedł z tego obronną ręką
W skrócie jest to adapter umożliwiający podłączenie urządzeń ECI do Atari65XE które są pozbawione tego złącza i to wszystko oczywiście bez cięcia obudowy. Załączony zip zawiera szczegółową instrukcję, pełną dokumentację płytek wraz z gerberami oraz projekt prostej „obudowy” do drukarki 3D.
Mam nadzieję, że dzięki temu adapterowi odkurzycie i zniesiecie ze strychów Atari bez ECI i dacie im drugą szansę. Przeczytajcie uważnie instrukcję i pamiętajcie że wszystko co robicie ze swoim Atari robicie na własną odpowiedzialność
Częścią adaptera jest płytka pod ANTIC. Powstała ona wcześniej i jej pierwotnym przeznaczeniem była ochrona wyjścia /REF ANTIC przed przeciążaniem go przez różne rozszerzenia. Zabezpieczenie jest mega proste (jedna dioda i jeden rezystor). Polecam montaż tego zabezpieczenia we wszystkich Atari jakie macie.
Adapter, w obecnej wersji, jest również wyposażony w bufor sygnału zegarowego zrealizowany za pomocą bufora z wejściem schmitt’a SN74LVC1G17, nie wiem czy pomaga, na pewno nie szkodzi.
Z ciekawostek dodam, że za pomocą tego adaptera oraz ogromnej ilości samozaparcia Peri Noid uruchomił IDE+ na Atari1200XL!!! …… ale to w następnym odcinku
Zostało mi 5 kompletów płytek, jeżeli ktoś chce spróbować swoich sił z montażem adaptera to odstąpię za darmo.
@as... To był mod @FJC, opisał to na AtariAge 12 lat temu ( ->link<- ). Natomiast dzięki powyższemu adapterowi zrobiłem to tak, że po pierwsze, nie trzeba ciąć obudowy a po drugie, wyciągasz adapter i masz zwykłą 1200-kę z normalnie działającym jej (bezsensownie) głębokim gniazdem cartów. Jeszcze chcę sobie zrobić OS switch bo ECI działa tylko na OS-sie z 800XL a fajnie jest czasami uruchomić oryginał z 1200-ki (chociażby dla tęczowego logo na starcie).
- też pisał o 65xe bez eci, jakieś dwa tygodnie temu katowaliśmy takie unikalne 65xe bez eci, bez rapidus-a, bez vbxe. I zostało odkryte że te złącze monitorowe przeszkadza :( Akurat w tym przypadku co podlinkowałem, po prostu zostało, "przeniesione"..
Hmm ? Znowu bedę pewnie mąciwodą ale .. w sumie dla kogo to jest ?
Dla zwykłych userów którzy mają Atari bez Eci to raczej nie bardzo ? Nie jest to Plug and Play... Co oni sobie z tym mają zrobić ? Montaż jest naprawdę dosyć skomplikowany i zaawansowany...
Inni userzy , dosyć dawno takie Atari bez Eci skanibalizowali na dodatkowe Pokeye do stereo, sprawne GTIA i inne części ;) Smutny fakt ale prawdziwy.
U nas tak. Ale takie Amerykańce mają całe mnóstwo 65-tek bez ECI bo takie były tam sprzedawane. Oczywiście nie jest to trywialne w instalacji ale jak się ma rozlutownicę to już nie aż tak bardzo. Najtrudniejsze jest zlutowanie płytek A i B. Reasumując - fajnie jest mieć opcję, z której korzystać nikt nie musi jak długo nie chce. A jak zechce to wtedy też nie musi - bo jak chce to już nie musi ;-)
W temacie tego co pisze zaxon, to ja pozwolę sobie się nie zgodzić:-) Osobiście posiadam dwa egzemplarze 65XE bez ECI, które bardzo lubię, obu używam, bo jeden to mój sentymentalny 65XE z dzieciństwa, który jest moją podstawową maszyną na co dzień, a drugi przerobiłem sobie na NTSC i też jest na co dzień używany:-)
Co do ECI, to mam też maszynę z ECI i jak potrzebuję to używam. Z tego powodu nie widzę potrzeby dla siebie, żeby dokładać ECI do któregoś kompa bez ECI, zwłaszcza że to sporo zachodu jak widzę.
Jak bym potrzebował PBI, to odpalam 800XL, którego też posiadam.
Tak że uważam, to fajny projekt, fajnie że dokładnie opisany, bo to ciekawe. To że może niszowy i raczej dla bardzo wnikliwych dłubaczy-grzebaczy, to nie szkodzi, przecież to jest hobby, więc można sobie podłubać, a jak ktoś coś wymyśli i publikuje, to chwała mu za to.
Palcami wytykać nie będę, ale sto razy bardziej szanuję takie projekty niż kawałek płytki pcb ze złączem din i goldpinami za stówę:-)
MatGuru dzięki za podzielenie się wiedzą i pomysłami.
@zaxon: Nie lubię ciąć obudowy i mam 65XE bez ECI, jakoś samoczynnie wpadła myśl jak umożliwić w takim Atari podłączenie np. zewnętrznego rozszerzenia ram.
Udało się to zrealizować więc pomyślałem, że może komuś się to przyda. To nie jest komercyjny projekt (chociaż projekt to trochę za dużo powiedziane) dlatego nie myślałem o grupie docelowej, zrobiłem to dla zabawy i bawiłem się świetnie :)
Poprosiłem kilka osób o próbę montażu i testy, zostały wprowadzone zgłaszane poprawki a efektem końcowym postanowiłem się podzielić.
Poza tym jestem wielkim orędownikiem zabezpieczania wyjścia /REF ANTIC'a w każdym Atari, układ jest banalny (jedna dioda i jeden rezystor) a spokój ducha bezcenny. Można to zrobić na piechotę bezpośrednio na płycie Atari a można za pomocą zamieszczonej płytki.