Gra Raver Racer była kiedyś mystrzem grafiki, płynnej animacji i realistycznego symulatora wyścigów (trzecia gra z serii Ridge Racer). Należy podkreślić, że to gra bliska Atarocwom, bo Namco to filia firmy Atari;)
Jest z tą grą kilka problemów, które udało mi się rozgryźć. Otóż, aby w nią grać najpierw trzeba wykonać kilka operacji.
Objawy
1. Gra uparcie siedzi w trybie 12 okrążeń 2. Gra działa za wolno 3. Gra działa nadal za wolno :P
Są to tak poważne problemy, że wiele osób twierdzi że np. pkt. 1 to błąd w grze. W necie pytania o to jak grę uzdrowić pozostają od lat bez odpowiedzi...
Rozwiązanie: Opcje gry ustawiamy we wbudowanym w grę menu (nie ma tu Dip Sw.) W emulatorze wchodzimy w "Service Mode", w którym możemy sprawdzić wszystko, ale jest tam też wiele szczegółowych ustawień rozgrywki i sprzętu.
1. To trochę wygląda tak jakby gra była uszkodzona, bo w sekcji "Game Options" nie można tego zmienić.
Za wszystko odpowiada opcja "EXTRA MODE", która nie oznacza lepszej jazdy, ukrytych tras i czarodziejskich samochodów (od tego jest inna opcja) - tylko właśnie oznacza ona tryb 12 okrążeń, który jest jak rozumiem zrobiony dla ludzi, którzy ześwirowali na punkcie tej gry;)
Dlatego jeśli chcemy ustawić jakieś bardziej sensowne ustawienia, to w pierwszej kolejności tę opcję trzeba wyłączyć, czyli:
Service Mode > GAME OPTIONS > strona 2 > EXTRA MODE
2. W pierwszym kroku należy ustawić więcej niż 1 procesor (od 1 do 8).
To spowoduje, że grafika stanie się dużo płynniejsza. Jednak to nie wszystko...
3. Gra nadal pewnie nie działa dobrze. Objawia się to tym, że dźwięk i muzyka w grze "zgrzyta" (powtarza się bufor dźwięku).
W takim wypadku musimy ustawić dość duży frame skip w emulatorze (np. klawisz F9), na bardzo wysokim poziomie gra raptem zacznie działać dużo szybciej, a dźwięk będzie odtwarzany poprawnie.
Oczywiście frame skip sprawi, że ta animacja nie będzie tak płynna jak w oryginalnej grze na automacie (np. efekt pasów na jezdni, które jadą razem z samochodem :P), ale przynajmniej prędkość będzie się zgadzała - a sama rozgrywka znacząco przyspieszy!;)
Ciekawostki
Gra powstała na sprzęt Namco System 32, na który powstały gry (w tym samym czasie co Rave Racer): Air Combat 22, Alpine Racer, Cyber Cycles, Dirt Dash, Dunk Mania, Ace Driver, Mach Breakers, Godzilla Wars Jr., Cyber Commando i Nebulasray.
Rave Racer działa w trybie graficznym 640 x 480 60 fps i umożliwia dzielenie ekranu między graczy. Jest jedną z pierwszych gier wykorzystujących mapowanie tekstur 3D o wysokiej rozdzielczości. Ponoć funkcja ta nie pojawiła się na innych platformach, aż do czasu pojawienia się konsoli SEGA Dreamcast 3 lata później.
Istnieje możliwość gry na 8 graczy (wybór samochodu dlatego nie jest dostępny na emulatorze), dwóch graczy na maszynę, a kolejne są ze sobą łączone.
Ciekawostką gry jest też muzyka. Jeden z soundtracków pt. "RARE HERO 3 (PACIFIC MIX)" podczas rozgrywki (12 unikalnych utworów C352), jest rozwinięciem i uwspółcześnieniem doskonale nam znanego motywu z Pole Position - tak bo ta gra to jest taki następca Pole Position;) ->link<-
Victor Entertainment wydał limitowaną edycję ścieżki dźwiękowej. Rave Racer: Namco Game Sound Express Vol.24 - VICL-15048) 21/10/1995.
W pamięci pod adresem 0xAEFD znajdują się ukryte informacje o twórcach (w tym tzw. DSP frame system driver, Moton system driver itp.).
Nie czepiasz się nadmiernie. Namco powstało w latach 50. w Japonii (jako Nakamura Seisakusho) i nie było filią Atari, a po prostu kupiło od Atari przynoszącą straty filię, która nazywała się Atari Japan. Można o tym przeczytać np. w świetnej książce "They create worlds".
No tak, ten co to się nigdy niczego nie czepiał u Tdca ma najwięcej do powiedzenia w kwestii nieczepiania się. To tak jak złodziej powinien wypowiadać się w kwestiach prawa karnego:P
Jak widzicie dobrze że Tdc wrócił, bo zaraz wrócił też Dely, za którym tu taaak baaardzo tęskniliśmy :P Ja najbardziej za jego obiektywizmem, profesjonalizmem, no internetu mi nie starczy aby go właściwie tutaj docenić :D
Pirx oczywiście masz rację! Uśmieszek to za mało, powinienem był tam użyć "". No ale w tej grze jest tyle fajnych ciekawostek, że starałem się tutaj opisać choć część z nich. Od czasu opisania tego tutaj na forum w głowie zrobiłem sobie listę rzeczy, którą jeszcze chciałbym tutaj dodać, no ale nie było czasu aby to opisać.
Po pierwsze warto zaznaczyć, że gry Namco były często przesiąknięte tym czym były gry firmy Atari Games czyli arcade. Po drugie często były to gry pierwszoligowe w skali świata, tak właśnie jak w przypadku serii gier wyścigowych Ridge Racer.
Po trzecie gry te właśnie zawierały w sobie różne ciekawostki, easter eggi itp. Co oczywiście jest starą atarowską tradycją;)
Przykładowo w tej grze jest tego cała masa to co opisałem wcześniej to dopiero był początek! W grze można znaleźć Pac-Mana i masę innych ciekawostek, jest też historia "nieużywanej tekstury". Ja zwróciłem uwagę na postać, która wygląda jak bohater z gry Starquake - ale nie z małego atari tylko z wersji Atari ST - tam wyglądał niemal identycznie!;)
Co do technicznych ciekawostek, to gdy kiedyś prezentowałem tę grę, Mono zwrócił uwagę na to, że filmujące wyścigi helikoptery - znikają! Nie powiem kiedy - sami poszukajcie;)
Samochody w wyścigu pojawiają się na trasie heurystycznie (to jakieś ciekawe algorytmy, które inaczej się zachowują w różnych trybach gry) i czasami są dodawane na naszych oczach - choć nie jest to łatwe do zauważenia w grze, w której wszystko jest dynamicznie i płynnie animowane 60 fps. Przemilczę teraz to jakimi trasami względem siebie poruszają się te samochody, albo co się dzieje jeśli jeden WLECI na drugi co jest możliwe.
Kolejną kwestią jest to, że gdy "się odwrócimy" gra wprowadza zmiany na trasie - są one praktycznie niezauważalne, z wyjątkiem sytuacji, gdzie autorzy chcieli, aby były zauważalne - co nadal nie znaczy, że są :P ale wychwytywanie takich rzeczy to już zabawa dla hardcore'owych graczy;)
Niesamowite są te trasy, są bardzo dopracowane, musieli mieć jakieś fajne narzędzia do ich tworzenia, bo to było naprawdę dużo pracy, a jak jeszcze pomyślimy o tych zmianach to staje się to jeszcze bardziej skomplikowane, bo koder może wprowadzić zmiany kodem jeśli są np. 2 - tu zmian jest naprawdę sporo - więc lepiej aby robił to już sam edytor świata.
Trasy te też były dopracowywane w kolejnych wersjach gier.
Druga kwestia to są "drugie trasy" - bo w tej grze tras jest dwa razy więcej niż te w menu! Aaa... z resztą... Miałem napisać - ale sami znajdźcie te ukryte trasy!;)
To jest kolejna kwestia, która jest kwintesencją gier Atari. I tu już bym powiedział za dużo...:P Nie będę ułatwiał zadania;)