CommentTime22 Jul 2025 09:07 (6 godzin temu) zmieniony
Nie za bardzo rozumiem, dlaczego nie spopularyzowało się wyłączanie basica przez loadery, jak jest niepotrzebny i przeszkadza. To przecież kilka rozkazów… Może dlatego, że nie było to popularyzowane rozwiązanie przez Atari i przez popularne książki (typu Atari Basic) tylko ten option i option?
1. Jak wsadzamy kartridż, problem znika.
2. Przecież loader może wyłączać Basic, czy są takie loadery?
To klasyczne przerzucenie odpowiedzialności na użytkownika, w innych platformach raczej nie występuje ten problem, Basic zawsze jest i się go wyłącza albo i nie.
Powodem też może być masowe (?) swego czasu kopiowanie zawartości kartridży w sposób typu „zrzut pamięci”, ale gdyby nie było Option na starcie wymuszone byłyby inne rozwiązania, a tak jest bałagan.
Jakieś inne przemyślenia macie?
Tu, że nie jest to wiedza ogólna a na dodatek problem skomplikowany. ->link<-
Pod tym linkiem jest opisana procedura wyłączania Basica mająca kilkadziesiąt bajtów, bo zerowanie pamięci w różnych obszarach …
CommentTime22 Jul 2025 10:07 (5 godzin temu) zmieniony
Ja mam wrażenie, że to wywodzi się z czasów 400/800 i 1200XL, gdzie Basica nie było na pokładzie. W tych kompach Option nie spełniał swojego zadania (czy w ogóle był odpowiadający mu kod w OS?). Potem, jak już się pojawiło XL/XE sporo programów było już napisane i stąd konieczność wciskania Option. Zresztą, jak by się zachowało 400/800 przy próbie wyłączenia nieistniejącego Basica? Dodawanie detekcji to więcej kodu...