Miejsce to samo, ale środa 18ta to dość dziki termin :) Anyway jak mi nic nie wypadnie, to bądę i jak zwykle coś pomieszam :) Zdjęcia i może jakiś filmik nakręcim? :) Może ktoś rzuci hasło do JakbubaH, co by wpadł, jak by radę dał. Bo jak widzę termin dość krótki :)
Niezły był ten powrót;) Dzięki Kuba za podwiezienie wszystkich WSZArzy :D
Potem sprawdziliśmy że ten samochód to jednak nie jest łódź podwodna i zaraz po podrzuceniu Kuby H. rozkraczyliśmy się na środku jezdni ;) Ale było spox ;)
Aha Kuba, szukałem Ciebie na Skype i nie znalazłem... szukałem nawet wszystkich Kubów ( :D ) w Wawie i też nie znalazłem..
Hint: Jakub Danecki, a username to chyba "jakubd" (dla utrudnienia :) Jest mnie dwóch na Skype, ale działam tylko jeden. Co do wody to wiesz - mało która elektryka i elektronika dobrze działa pod wodą! Nie ma to jak małe oberwanko chmury.
Sprawdza się teoria o dobrych uczynkach. Jeśli zrobisz dobry uczynek, okrąży on całą ziemię i wróci do Ciebie. Kiedyś dość często za czasów studenckich i później też, odwoziłem znajomych nawet po kilkadziesiąt kilometrów. I proszę!
Widzę, że fala powodziowa numer dwa nieco cię odświeżyła i już z czystą głową zajrzałeś na AOL :) Co do wracania - to ja mam teorię, że ani się nie spoździejesz, jak cię taki dobry uczynek po przeleceniu przez ziemię kopnie w d... :) Ale pamiętaj - jak coś dla kogoś zrobisz bezinteresownie, i tak będziesz za to odpowiedzialny do końca życia :D