Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

• Zapomniane hasło?
• Poproś o członkostwo

1. • 1: CommentAuthorsolo/ng
   • CommentTime26 Jul 2022 23:07 zmieniony

    
   . eh
2. • 2: CommentAuthorpigula
   • CommentTime27 Jul 2022 11:07

    
   Fajnie byłoby zobaczyć numer #2 maga - z fajną kopertą na floppa!!!
3. • 3: CommentAuthormarok
   • CommentTime27 Jul 2022 12:07

    
   W tamtym czasie docierały do mnie informacje na temat powstawania tego zina i planów na jego ewentualną przyszłość (przyszłych numerów). Szefem grupy sprawczej i głównym organizatorem, koordynatorem zespołu i całej pracy był Ooz (zdeje się to jego rola zwyczajowa w projektach grupy, ale w tym przypadku to potwierdzam). Natomiast najbardziej zaangażowany w ideę prowadzenia takiego zina, pomysłodawcą był Irwin, autor najistotniejszych artów, który wręcz uzależnił swoje dalsze funkjonowanie na atari od powodzenia tego projektu - w sensie odzewu i partycypacji (choćby w ankiecie do chartsów) osób spoza grupy, odpowiedzialnej za powstanie zina. Wyróżniłbym jeszcze, z osób które były w ten projekt zaangażowane (w sensie poświęcanej na bieżąco uwagi) na pewno Piesia. O innych osobach mogę zwyczajnie nie wiedzieć (wszak jeszcze Ripek wykonał grafikę wstępną), bo w tamtym czasie dowiadywałem się w temacie projektu z maili do mnie specjalnie pisanych (od Ooza) a nie wewnątrzgrupowych, które mogły zawierać więcej takich informacji. Pisano do mnie (Ooz), bo koder grupy, którym był wtedy jeszcze wyłącznie Gorgh, który miał pierwotnie zajmować się projektem, z ważnych przyczyn nie mógł wtedy tego pociągnąć (choć już wstępnie zaczął nad tym pracować i nawet podesłał mi osobiście to do wglądu). Mnie wytypował Ooz do tego, by taki zin spróbować zakodować, jako, przyznajmy to, niesprawdzonego w swoich umiejętnościach kodera, ponieważ mieliśmy pośrednio wcześniejszy kontakt przy powstawaniu gry Ilmenita "His Dark Majesty" (moja rola tam była marginalna, ale poniewż Ilmenit w tamtym czasie nie programował jeszcze w asmie 6502 pomoc kogokolwiek z taką umiejętnością była raczej nieodzowna i do czegoś przydatna; a spojrzał łaskawie w moją stronę, bo i ja wykazywałem w tamtym czasie swoją ochotę i zainteresowanie tym, co publikował na forum - nie było to wtedy zbyt powszechne, tak to pamiętam).
   
   Pierwsze założenia, o których mi wiadomo (i do czego myślano powrócić w pszyszłości), obejmowały to, by zin był pisany "w proporcji", ale ponieważ jako osoba mająca się tym zająć, zacząłem mieć coś do powiedzenia, to zaproponowałem grafikę znakową jako podstawę funkcjonowania zina tegoż numeru (myślano jakoś i o kolejnych). Argumentem dla mnie było też wykorzystywanie zasugerowanego rozwiązania podkolorowywania duszkami wyróżnianych wyrazów, co zdecydowanie prościej wykonać na tego rodzaju sformatowanym równo tekście oraz że tym sposobem uda się wygospodarować więcej miejsca w pamięci na artykuł. Ogólnie moje postępy w kodowaniu zina były wolne a z początku nawet mizerne, ale chłopaki wykazali cierpliwość i ostatecznie udało się to skończyć (było jednak przeciągnięte od wstępnych i późniejszych założeń o co najmniej miesiąc jeśli nie więcej). Niemniej dałem się poznać jako "koder" dość ociężały i przez to choćby ograniczony w swoich możliwościach.
   Z ważnych koncepcji dla zina, z którmymi nie udało mi się nic zrobić (znaleźć sposób na ich wdrożenie), było dołączanie grafiki do tekstu artykułu objaśniającego różne tajniki G2F, ponieważ tym głównie zajmować się miał zin od strony najbardziej istotnej swojej zawartości (podejmował się tego na łamach zina Irwin), własnej tzw. charaktetystyki.
   
   Kolejny numer nie powstał ponieważ, w moim przekonaniu, nie było komu przygotować flagowych tekstów (miejsce Irwina zostało opuszczone) do zina i nie czuć było zapotrzebowania na podobny produkt, przy czym być może podjęto by się tego zadania w ramach dość rutynowo zwyczajowej kontynuacji (bez specjalnego hurra optymizmu), gdyby też sprawa prezentacji zina w przyszłych numerach nie podlegała dyskusji - chodziło o zmianę wizerunku i przejście na propocję i kto to ewentualnie mógł by wykonać. Poprzednia - przestała zaspakajać ambicje grupy firmującej zina.
   
   Zgadzam się z Candle (zdanie wyrażone onegdaj) że bardzo słabo wizurenkowo wyszło przewijanie i wyświetlanie tytułów artykułów w menu. Jakoś tego poważnego mankamentu wizurenkowego nie udało mi się w porę docenić i spróbować inaczej do tego podejść. Po latech dostrzegam też że bardzo dziwnie działa (nie działa) obsługa z klawiatury zina (łaczyłem obsługę z klawiatury i joya i coś chyba ostatecznie zepsułem). Kiedy tym się zajmowałem, testując to na emulatorze, nie miałem takich "odczytów" i zachowań.
   
   Z tego co źle działa i o czym wiem (i wiedziałem od dawna), to nie działa zawsze poprawnie odznaczanie artykułów, które się nie zmieściły w pamięci dodatkowej (od tych które się zmieściły). Pamiętam, że jak już wypuścili zina oficjalnie do tego mankamentu jeszcze powróciłem i to poprawiałem (ale pamiętam, że też nie do końca udanie, żeby być ścisłym; a skoro się już powołuję na ścisłość to przyznam jeszcze, że pod sam koniec pracy nad zinem otrzymałem kilka maili od Piesia, i może jakiś od Irwina, więc nie tylko były to maile od Ooza, gdyby to miało jakiekolwiek znaczenie - ale żeby nikogo może nie obrazić pominięciem piszę i o takim detalu).
   
   Obszernie napisałem, ale tak już mało udanie generalnie tylko pisuję.
4. • 4:
      
     CommentAuthorKaz
   • CommentTime28 Jul 2022 10:07

    

   Marok:

   najbardziej zaangażowany w ideę prowadzenia takiego zina, pomysłodawcą był Irwin, autor najistotniejszych artów, który wręcz uzależnił swoje dalsze funkjonowanie na atari od powodzenia tego projektu - w sensie odzewu i partycypacji (choćby w ankiecie do chartsów) osób spoza grupy, odpowiedzialnej za powstanie zina.

   
   
   Potwierdzam, też to tak widziałem. Moim zdaniem zin jest świetny, ale - również moim zdaniem - zabrakło współpracy zewnętrznej. To co sprawdza się przy demach czy grach - mała, sprawna ekipa - nie sprawdza się przy publikatorach.
5. • 5: CommentAuthorpigula
   • CommentTime28 Jul 2022 11:07

    
   Co do zinów - to fajny dobry standard wyznaczył tutaj Serious.
   W moim odczuciu, magazyn musi chodzić na standardowej konfiguracji.
   Natomiast w przypadku wykrycia dodatkowej pamięci, niech będzie opcja ładowanie artykułów i muzyczek na ramdysk.
   W dobie SIDE/AVG/KMK/IDEA Plus dobrym rozwiązaniem byłoby też to, aby można było wszystkie pliki wrzucić do jakiegoś katalogu i sam magazyn uruchamiać z niego... to byłby dobry ukłon w stronę takich użytkowników.
6. • 6: CommentAuthorgorgh
   • CommentTime28 Jul 2022 13:07 zmieniony

    
   pamiętam jak w okolicach 2008-2009 namiętnie czytywałem polskie ziny dyskowe na JIL, była to fascynująca lektura i przy okazji pouczająca, coś w stylu wprowadzenia w świat Atari neofity. Chętnie poczytałbym jeszcze jakiś zin :)
7. • 7: CommentAuthortebe
   • CommentTime28 Jul 2022 19:07 zmieniony

    
   na C64 poczytasz...
   
   ->link<-