atarionline.pl Pożegnanie, czyli GAME OVER - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorBluki
      • CommentTime29 Apr 2014 00:04
       
      Skoro jest wątek powitalny, to powinien też być pożegnalny. Tak się złożyło, że to mnie przypadł w udziale zaszczyt otworzenia tego drugiego.

      Czytając wątek „Side 2 czy IDE 2.0” zapewne zauważyliście (o ile wątek nie został ocenzurowany), że dla mnie i dla asa... Forum Atarum zrobiło się za ciasne. Ktoś musiał ustąpić i „padło na mnie”, tym łatwiej mi było, że nie czuję potrzeby „parcia na szkło”.

      Dziękuję wszystkim, którzy poważnie mnie tu traktowali za miłe chwile spędzone na forum, czasami do późna w nocy :). Ta decyzja to w końcu nic dziwnego, wszystko, co ma swój początek musi mieć też koniec. A 3,5 roku mojego pobytu na tym forum to jednak szmat czasu. Parafrazując klasyka (ale nie wiem którego):
      - Jak długo tu już jesteście?
      - Hm. Chyba 3,5 roku.
      - I wystarczy!

      Taaak... minęła północ. Czas ruszać w drogę.



      PS. As... abyś nie musiał trudzić się z komentarzem, zrobię to za ciebie: „żenua i zief”.
      • 2:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime29 Apr 2014 00:04 zmieniony
       
      Ech, Bluki... Żeś teraz pojechał niczym rasowa rozkapryszona mangowa tsundere. Weź daj spokój - nieporozumienia zawsze i wszędzie się zdarzają. Nie mi oceniać kto miał rację w tym sporze, ale często bywa i tak, że nawet gdy jesteśmy po tej właściwej stronie barykady, to nic nie możemy zrobić - ot, życie. Mocniej zacisnąć zęby, głowa do góry i dalej do przodu. Jest nas zbyt mało, żebyśmy jeszcze mogli sobie pozwalać na jakieś podziały czy rozstania, każdy byt się liczy. Jedno PPA wystarczy nam w zupełności.
      • 3:
         
        CommentAuthorvoy
      • CommentTime29 Apr 2014 00:04
       
      Popieram. Ludzie są różni, o różnej kulturze i psychice i różnie reagują w różnych sytuacjach. To samo dotyczy umiejętności prowadzenia dyskusji.

      Bluki, zawsze z ciekawością czytałem twoje posty, wyróżniające się obiektywizmem i spokojem. Pozostań z nami. :)
      • 4:
         
        CommentAuthorPecus
      • CommentTime29 Apr 2014 00:04
       
      Uła.....

      Syndrom Sikora :)

      Nie wiedziałem, że to zaraźliwe jest.
      • 5: CommentAuthorpin
      • CommentTime29 Apr 2014 00:04
       
      ..ehh, moje Panie. Proszę się na siebie nie obrażać ;)
      • 6:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime29 Apr 2014 03:04 zmieniony
       


      A tak sobie wrzuciłem :D
      • 7:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime29 Apr 2014 04:04
       
      Nie no bluki litości !

      Nie wiem o co chodzi kto, komu i o co poszło, ale jeden wątek to nie powód aby nas opuszczać. Podpisuję się pod wcześniejszymi wypowiedziami, że zawsze byłeś tu dobrze widziany i absolutnie masz nas nie opuszczać.
      Dlaczego? Powody zostały podane, ja się pod nimi podpisuję;)
      • 8:
         
        CommentAuthorpabloz1974
      • CommentTime29 Apr 2014 07:04
       
      @Bluki . Jeśli pamiętasz to ja założyłem nieszczęsny wątek SIde 2 czy IDE 2.0 Dlatego jeżeli olejesz forum będę się czuł winny zaistnienia "rysy" na 8 cudzie świata jakim jest atari i jego społeczność :) A tak na poważnie to zawsze wynikają jakieś różnice zdań między ludźmi posiadającymi wiedzę. Tylko trzeba w odpowiednim momencie powstrzymać się od złych emocji które mogą zmienić dyskusje w "niską pyskówke". Człowiek jest człowiekiem i tak jest. Nawet "najznamienitszym" się to zdarza .A jeżeli ktoś "mądrzejszy" pierwszy ustąpi, jest to wbrew pozorom bardzo zauważalne. Także "stay with us"...
      • 9:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime29 Apr 2014 08:04 zmieniony
       
      E tam, 3,5 roku Bluki to jest bardzo krótko ;)
      Jestem tutaj od 2009 roku, mam w avatarze magiczną kuleczkę amigowską, nawijam (chyba po równo) o Amidze jak i o Atari i generalnie wszyscy mnie tutaj tolerują :) Nie znajdziesz gdzie indziej tak tolerancyjnych ludzi, naprawdę flejm na tym forum to są przypadki incydentalne. Niemniej rozumiem, tym bardziej można czuć się dotkniętym.
      Ja na Twoim miejscu bym się aż tak nie przejmował, dał sobie miesiąc przerwy od włażenia tutaj a potem starał się złapać dystans. Choć ciężko mieć dystans do hobby :) To nie jest 'robota', gdzie się bywa bo się musi zarobić pieniążki. A hobby powinno się wiązać tylko i wyłącznie z przyjemnościami. No ale życie nie jest aż tak różowe widać.
      Popatrz na niektórych tutaj, którzy mieli różne przejścia na tej stronie. Nie chcę wskazywać palcem, bo po co wracać. Mimo to, osoby te nadal postują i starają się być aktywne. Pomijam fakt, że gdyby jedna z nich swego czasu się obraziła na amen - nie byłoby pewnie tej strony.

      Reasumując - nie warto.
      A na tego typu sytuacje polecam puścić sobie takie coś:


      Koko dżambo i do przodu! ;)
      • 10: CommentAuthorxxl
      • CommentTime29 Apr 2014 08:04
       
      dopisz pare osob do ignora. problem solved.
      • 11:
         
        CommentAuthoranonymus
      • CommentTime29 Apr 2014 08:04
       
      Panowie, weźcie się za łby w realu, wypijcie kielicha na zgodę, albo po prostu olejcie sprawę, jak dorośli ludzie. Na forum, gdzie jest ponad 1000 osób nie ma cudów, będą większe albo mniejsze animozje. Atari ma być sposobem na oderwanie się od złych emocji dnia codziennego, a nie źródłem nerwów..
      • 12: CommentAuthorkade
      • CommentTime29 Apr 2014 09:04
       
      a ja mysalem ze na tym forum sa dorosli ludzie z ogromna (w porownaniu do mojej) wiedza o Atari... a tu co chwile komus nerw puszcza.
      • 13:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime29 Apr 2014 09:04 zmieniony
       
      Ja tam całkowicie rozumiem Blukiego i jego decyzję.
      Szkoda, że tak się to skończyło. Trzymaj się.


      Pewnie i tak będziesz tu zaglądał, bo... od Atari nie ma ucieczki ;)
      • 14: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime29 Apr 2014 10:04
       
      @kade: w pierwszym zdaniu się wyraźnie zagalopowałeś :)
      • 15: CommentAuthorXaVeR
      • CommentTime29 Apr 2014 10:04
       
      Ja również rozumiem Blukiego doskonale. Wydaje mi się, że
      został niesłusznie oskarżony o coś, czego nie zrobił.

      @Bluki
      Chlopie... odpocznij od tego forum... wrzuć na luz.
      Pewnych osób nie zmienisz i cokolwiek byś nie robił, oni zrobią wszystko aby ich było na wierzchu. Nie ma co dyskutować.

      Do forum mam nadzieje wrócisz jak opadną emocję. W końcu to hobby, którego tak po prostu odstawić nie można.
      Owszem... to nie jedyne miejsce w sieci gdzie to hobby może być uprawiane, ale przyznasz sam, że miejsce to ma swój pewien urok. ;-)

      Do przeczytania za jakiś czas mam nadzieję.
      • 16:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime29 Apr 2014 10:04 zmieniony
       
      @Bluki Być może nie jesteś asem dla Asa ale Twoja obecność tutaj jest niezbędna.

      ->link<-

      ->link<-

      ->link<-

      Trzeba mieć swoje zdanie, trzeba umieć ustąpić. Czekam, jak sobie podacie ręce. Wirtualnie i mentalnie. ;)
      • 17: CommentAuthoras...
      • CommentTime29 Apr 2014 11:04 zmieniony
       
      Ku woli wyjaśnienia dla tych co nie wiedzą:

      Zacytuję Kaz-a:

      "Chciałem podziekowac publicznie As-owi, ze nie podjał tematu i nie odpowiada na dalsze zaczepki.

      Bluki, naczelna zasada dyskusji jest atakowac stwierdzenia dyskutanta, a nie osobe dyskutanta. Twoje okreslenie kogos jako klamcy i to jeszcze bezczelnego na pewno przekracza granice kultury i moim zdaniem jest niewspolmierne do "przewinienia" Asa. Jezeli chcesz zostac tak zapmietany z tej dyskusji to Twoja sprawa.
      "

      45piąta odpowiedź w tej linku poniżej.

      ->link<-


      Bluki zrozum morfologię mojej wypowiedzi wobec Twojej: zanegowałem POLECANIE URZĄDZENIA NA PODSTAWIE OBEJRZANEGO FILMU =żenua,
      TY w awersie STWIERDZIŁEŚ ŻE JESTEM BEZCZELNYM KŁaMCĄ.


      Ja się nie obrażam. Nie odchodzę z forum miejsca jest tutaj aż za nadto dla nas obu.

      Zostań z Atari i z nami!!!
      • 18:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime29 Apr 2014 11:04
       
      As, ja pitolę, nie możesz się powstrzymać od komentarza i uszanować decyzję Blukiego?
      • 19: CommentAuthoras...
      • CommentTime29 Apr 2014 11:04 zmieniony
       
      ciach!
      • 20: CommentAuthorxxl
      • CommentTime29 Apr 2014 11:04
       
      @As: ja dla przykladu inaczej niz Ty i Kaz odebralem cala sytuacje. podobnie uwazam, ze powyzszy Twoj komentarz nie byl na miejscu
      • 21: CommentAuthoras...
      • CommentTime29 Apr 2014 11:04 zmieniony
       
      ciach!
      • 22:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime29 Apr 2014 12:04 zmieniony
       
      :/
      • 23: CommentAuthorxxl
      • CommentTime29 Apr 2014 12:04 zmieniony
       
      widze tylko nieadekwatne reakcje, obydwu. pewnie ogladamy serial od ktoregos odcinka. w dodatku nudny.

      ---
      Lepszy jest ten moj z Pinem, przynajmniej smieszny.
      • 24: CommentAuthormarekp
      • CommentTime29 Apr 2014 13:04
       
      @xxl: Z waszego serialu sporo się dowiedziałem o małym Atari :-)
      • 25: CommentAuthorzijacek
      • CommentTime29 Apr 2014 13:04
       
      Czytam ten wątek „Side 2 czy IDE 2.0” i się zastanawiam ile trzeba mieć lat, żeby się sprzeczać o takie pierdoły i z taką powagą. Dotyczy to obydwóch delikwentów.
      • 26:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime29 Apr 2014 15:04
       
      Sprawę można załatwić inaczej:



      Na dwóch graczy. Kompletnie się nie znam, ciekawe, czy dałoby tak przerobić emulator Atari na pc, żeby mogło grać jednocześnie dwóch graczy przez internet. Najciekawsze byłoby obejść zmiany w kodzie samej gry, zmienić sam emulator.
      • 27:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime29 Apr 2014 16:04
       
      ostatnio sOnar mnie przeraził podobnym tekstem, ka zdy czasami ma doła ,dasz radę :-) i jeszcze się spotkamy ,ATARI jest nieuleczalne.
      • 28: CommentAuthorzijacek
      • CommentTime29 Apr 2014 16:04
       
      Dobrze mówisz. Ma gorsze dni, ale w końcu dotrze do niego, że jedna osoba nie może być wyznacznikiem czyjejś obecności na forum, bo co to niby miałoby znaczyć?
      • 29:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime29 Apr 2014 16:04 zmieniony
       

      adv:

      ciekawe, czy dałoby tak przerobić emulator Atari na pc, żeby mogło grać jednocześnie dwóch graczy przez internet.


      Nic nie trzeba przerabiać, bo Atari800Win PLus ma taką możliwość.



      Niestety nie wiem, gdzie leży przyczyna tego, że to rozwiązanie nie jest powszechnie wykorzystywane. Może to nie działa?
      Muszę przyznać, że nigdy nie zgłębiałem tego tematu.
      • 30: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime29 Apr 2014 17:04 zmieniony
       
      Miałem już nie pisać na ten temat, bo miałem nadzieję, że Kaz się zreflektuje, ale skoro konflikt eskalował do takich rozmiarów, postanowiłem opublikować co napisałem do Kaz-a po jego drugiej wypowiedzi.

      QTZ:

      No wiesz Kaz... najpierw namawiasz kolegów żeby sobie podali ręce, a potem jak jeden przestaje się odzywać piętnujesz drugiego? Piszę na priv, żeby nie prowokować...

      Uważam, że co prawda to Bluki zaczął niefortunnym sformułowaniem, to jednak to As... się przyczepił i to do drugiej części wypowiedzi, która nic złego w sobie nie miała. Sam nie znał urządzenia wspomnianego przez Blukiego... Użytkownicy też się mogą mylić, a na forum wypowiadają się przecież i amatorzy (chyba głównie). Wypowiedź Blukiego miała swobodny charakter i była zachętą do dalszej dyskusji, a nie kategorycznym stwierdzeniem, która nawet jakby miała taki charakter, przecież i tak mogłoby podlegać dalszej dyskusji - co Bluki starał się udowodnić przy jednoczesnym lekceważeniu przez As...a (lekceważące zwroty z pisownią rodem z IRC-a, małymi literami i wulgarne słownictwo).
      Po czymś takim, co As... tutaj zakwestionował i przy Twoim poparciu pewnie kilka osób zrezygnuje z pisania na forum w obawie przed podobnymi reakcjami.

      Moim zdaniem powinieneś poprosić Blukiego o usunięcie pierwszej części wypowiedzi i przeproszenie za nią, a As...a o przeproszenie Blukiego za bezzasadne czepianie się i lekceważące odnoszenie się do niego i usunięcie obraźliwych w stosunku do Blukiego sformułowań. Wtedy dopiero Bluki będzie mógł usunąć swój wpis za który go piętnujesz. A nie stawiać Blukiego w tak niezręcznej sytuacji.

      Pozdrawiam i dobrej nocy.


      Z tego co widzę niewielu z was przeczytało cały wątek w którym doszło do sporu, bo nie widzicie jego genezy i dalszych konsekwencji jakie z niego wynikają. Mam wrażenie, że również Kaz nie czytał wszystkiego, a jedynie rzuciły mu się w oczy pogrubione słowa Blukiego. Tu nie chodzi o to żeby trzymać stronę któregokolwiek z kłócących się, a niestety Kaz to uczynił nie analizując w czym tkwi problem, ba mam nawet wrażenie, że nie przeczytał mojego postu, który zamieściłem tuż przed jego wypowiedzią. Myślę, że teraz i Kaz powinien przeprosić.

      Edit: Co do kolejności przeprosin to pierwsi powinni przeprosić Kaz i As... - którego wypowiedzi nadal są nie na miejscu.
      • 31: CommentAuthorzijacek
      • CommentTime29 Apr 2014 17:04
       
      Oj weźcie już... bo w końcu Kaz się pożegna :)
      Ta beznadzieja udziela się widzę innym jak jakaś zaraza. Dajcie sobie ludzie na luz. Długi weekend przed Wami. Czytam cały wątek jeszcze raz i nadal nie widzę żadnego powodu do takiego dymu. Chyba, że coś zostało już edytowane / usunięte?
      • 32: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime29 Apr 2014 17:04
       
      No to ja zapytam, a na jakiej podstawie oceniasz, że nie ma powodu? (...) Postaw się w sytuacji Blukiego i pomyśl, że lekceważąc ten spór gdzie Bluki został potępiony gdy walczył o swój honor i wolność wypowiedzi, możesz się sam w takiej sytuacji znaleźć. Bo teraz każdy może Ci zarzucić brak kompetencji chociażby w ocenie tej sytuacji.
      • 33:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime29 Apr 2014 18:04
       
      @Larek WAW! (nie mylić z Wa-Wą). To chyba znaczy - nawiązując do wątku TDC obok - że i w Żabexa możnaby pograć na dwóch przez sieć! International Karate...
      • 34: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime29 Apr 2014 18:04
       
      Polecam kontynuowanie wątku o grze w sieci tutaj - Jak zagrać w sieci przez emulator? :)
      • 35:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime29 Apr 2014 19:04
       
      Czytam i nie wierze.

      Zaproponowalem pogodzenie sie obu stron, zamiast stawania po czyjekolwiek stronie edycje i banowania. Zaproponowalem rozwiazanie w postaci edycji swoich tekstow z usunieciem zarowno "zenua" z postow Asa, jak i "bezczelny klamca" z postow Blukiego. To jest forum dla chcacych pisac o Atari, a nie do wycieczek osobistych.

      Ani As mnie nie posluchal, ani Bluki. Obaj stoja dalej na stanowisku, ze zaden nie zrobil nic zlego i wszystko zrobili wlasciwie.

      Rozumiem, ze mam w tej sytuacji przeprosic, bo zabieram wolnosc wypowiedzi, jestem stronniczy, stoje po stronie Asa, nie poznalem genezy konfliktu, nie zrobilem analiz i w ogole nie rozumiem sytuacji.

      W takim razie przepraszam. Moja proba pogodzenia Was nie jest skuteczna, a wywolala jeszcze atak na moja osobe. W takiej sytuacji wiecej mojego komentarza nie bedzie, robcie taki gnoj na forum jaki sobie chcecie. Widocznie nie mozna apelowac do rozsadku, gdy ktos sie rozsierdzi z powodu glupstwa.
      • 36: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime29 Apr 2014 19:04 zmieniony
       
      Kaz, nie miałem zamiaru Cię atakować! Przykro mi, że tak to odebrałeś. To ja nie wierzę, że tak reagujesz, bo zawsze rozstrzygałeś konflikty w bardzo rozsądny sposób. Jeżeli czytałeś wszystko, to wygląda na to, że nie rozumiesz, ale to Ty tak powiedziałeś! Ja miałem wątpliwość, czy przeczytałeś wszystko, skoro piętnowałeś Blukiego, a pochwaliłeś As...a. Bluki napisał, że może usunąć swoją wypowiedź, tylko nikt się do tego nie ustosunkował.
      Cyniczne przeprosiny nie za to, za co wypadałoby, żeby były i zmieszane z gnojem są zupełnie zbędne. Ja staram się być bezstronny i liczę na to, że jednak zabierzesz głos bez zbędnych emocji.

      Edit: Jako "wolność wypowiedzi" miałem na myśli wyrażanie swojej opinii na dany temat, niezależnie na podstawie jakiego źródła. Tym bardziej jak się zaznaczy na jakiej podstawie się tę opinię wypowiada. A nie żeby "pisać co się chce".