atarionline.pl Dziękuję za miłe chwile. - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthorsikor
      • CommentTime26 Nov 2009 18:11
       
      Witam wszystkich forumowiczów!
      Dostałem dziś maila od Kaza, najprawdopodobniej po jego reakcji na wątek: ->link<- - Krzysiek nie życzy sobie więcej kontaktów ze mną. Napisał to w dość ostrych słowach (nie będę przytaczał korespondencji prywatnej) - cóż, taka jest jego wola i jego prawo, tym bardziej jako prowadzącego ten portal. Czekam jeszcze na informację, czy przyjmie maila z "Unity Games" czy nie, jak powstanie. W odpowiednim wątku przedstawię też sprawę autorom i poproszę o odpowiednie opinie/deklaracje na temat kończenia lub nie gierek z tym związanych.
      Cóż mogę dodać? Miło mi było współtworzyć w jakimś sensie to forum, niestety muszę się z Wami rozstać. Do zobaczenia na jakimś party, w jakiejś produkcji.
      Pozdrawiam,
      Paweł "Sikor" Sikorski
      • 2:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime26 Nov 2009 21:11
       
      Poniewaz jak zwykle poruszasz na forum publicznym sprawy, ktore powinny byc zalatwione prywatnie miedzy nami to tez pozwole sobie odpowiedziec publicznie.

      Gdy zakladalem Forum Atarum to miedzy innymi dlatego, ze niejaki Sikor prosil o miejsce do dyskusji, gdzie nie bedzie atakow personalnych, przepychanek i gnojenia, tylko rozmowy na temat Atari. Wtedy to ow Sikor byl najezdzany na forum Atari Area i chetnie chcial wspoltworzyc nowe miejsce.

      Ale jak widac, szybko obrosl w piorka i szybko zapomnial wol jak cieleciem byl. Sadzilem, ze Sikor ma dosc wojenek, za to lubi bawic sie sprawami Atari. Nic bardziej mylnego - okazalo sie, ze Sikor zaczal wywolywac jakies wojenki z TDC i to w sposob publiczny, chociaz wszedzie pisales, ze to sprawa prywatna. Teraz tworzysz sztuczny konflikt ze mna i tez oczywiscie "prywatny", ale publiczny.

      Tak naprawde to sprowadzasz niniejsze forum do poziomu forum AtariArea. Dokladnie to samo sie dzieje teraz tam i tu. No coz, nie potrafilem temu zapobiec i przykre to. Widocznie nie ma zapotrzebowania na normalnosc.
      • 3:
         
        CommentAuthorsikor
      • CommentTime26 Nov 2009 22:11
       
      Kaz-unciu drogi, po prostu grzecznie się żegnam z innymi. Co do TDC-a - Wie, jakie jest źródło konfliktu. Co do jakości forum - nie mam zastrzeżeń. Co do piórek - spójrz czasem na swoje.
      Niniejszym obiecuję Ci, że więcej nie będę sprowadzał tego forum na żaden inny poziom, pion ani skos - jak napisałeś w mailu, masz dość kontaktów ze mną. Przyjąłem.
      ===================================================================

      OFICJALNE OŚWIADCZENIE SIKORA

      Niniejszym oświadczam wszem i wobec, że z powodu mojego konfliktu z KAZem i życzeniem tego ostatniego, nigdy więcej nie wezmę udziału w żadnej dyskusji na forum atarum (aka forum atarionline.pl). Jest to definitywnie mój ostatni wpis tutaj, przynajmniej do czasu, kiedy sytuacja nie ulegnie diametralnej zmianie.

      Z powodu tego, co zaszło, ogłaszam jednocześnie co następuje:
      1. Nadal wyrażam zgodę na zeskanowanie i utrzymanie w archiwum pisma "Atarynka", którego byłem wydawcą;
      2. Proszę o usunięcie ogłoszeń o wszelkich rzeczach oferowanych przeze mnie w dziale "bazar" - nie będąc użytkownikiem forum nie czuję upoważniony ani zaszczycony oferowaniem czegokolwiek na tym portalu;
      3. Przy każdej komercyjnej grze wydanej przez moją firmę, znajdującej się w archiwum atarionline.pl proszę umieścić dokładne informacje o opłatach, zarówno w języku polskim, jak i angielskim i dopisać przy katalogach, że jest zgoda wydawcy na ograniczoną dystrybucję (wystarczy dodatkowy plik tekstowy) lub skasować odpowiednie archiwa;
      4. Jeżeli powstanie projekt "Unity games" (a wszystko wskazuje na to, że mimo wszystko powstanie), nie zostanie użyta grafika Kaz-a, aby nie czuł się urażony, że coś spartaczyłem w jego grafice;
      5. Proszę o nieużywanie więcej nazwy "Konkurs Sikora" w żadnej formie - w obecnej sytuacji byłoby to nieetyczne;
      6. Jeśli "Unity Games" powstanie, współautorzy dostaną wersję na maila. Jest to projekt freeware, więc co z nimi zrobią i gdzie umieszczą - ich sprawa. Postaram się także zamieścić grę na jakiejś stronie (atariage, atariarea, może gdzieś jeszcze). Kaz na pewno będzie miał do niej dostęp, co zrobi z produkcją - zależy od jego prywatnej decyzji, nie będę na nią wpływał.

      Paweł "Sikor" Sikorski

      ================================================================

      26.11.2009, godzina 22:00 - ostatni post Sikora na forum atarionline.pl
      • 4:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime26 Nov 2009 23:11
       
      K... Ile dramatyzmu... Ostatni post, o 22:00... Wenezuelski serial! Kolejne pożegnanie (już nie urlop tym razem)... Nie wiem jakim trzeba być megalomaniakiem, żeby robić tyle szumu wokół siebie. Urlop był z powodu tego, że atmosfera się popsuła... Więc trzeba było z urlopu na chwilę wrócić (silna wola i dotrzymanie obietnicy i postanowienia urlopowania się!) i znów zamieszać w "gnojówce" (konflikcie), podsycać go (bo nudno było na urlopie???) recenzując osoby Dely'ego i Kaza (dystans do własnych osób, trzeba było ogłosić światu swoją jakże cenną opinię) a potem znów czmychnąć na urlop. A jak od mieszania w gnojówce łajno się rozrzuciło wokół, to znów w akcie iście rejtanowskim i stylu bycia biedną ofiarą (chcącą dobrze) wielkie deklaracje o kolejnym odejściu. Ale i to nie do końca!!!

      "Nigdy więcej nie wezmę udziału w żadnej dyskusji na forum atarum (aka forum atarionline.pl). Jest to definitywnie mój ostatni wpis tutaj, przynajmniej do czasu, kiedy sytuacja nie ulegnie diametralnej zmianie."

      To "nigdy więcej, definitywnie", czy "przynajmniej do czasu"? Męska decyzja, czy babskie biadolenie?

      Masakra. Jestem tylko szarym użytkownikiem (choć ze sporym stażem), korzystam z obu serwisów (zwłaszcza na A.Area forumuję od dawna), doceniam świetną robotę zarówno Dely'ego i Kaza, ale to co wyprawia imć Sikor woła o pomstę do nieba! Mi, jako zwykłemu użytkownikowi, już rzygać się chce czytając kolejne prowokacje, umartwianie się i kolejne wielkie odejście (definitywne), aczkolwiek już grożące powrotem!

      Sikor wydawał/wydaje(?) soft na JIL i pewnie jeszcze inne rzeczy na Atari robił, ale na litość boską, to nie uprawnia do SRANIA WE WŁASNE GNIAZDO i zatruwania innym przyjemności kontaktu forumowego z resztą naszej atarowej społeczności! Dziękujesz w temacie za "miłe chwile", a dlaczego nie myślisz o postronnych użytkownikach czytających oba fora i strony, zatruwając im owe chwile? Atari-Area i Atari-Online są inne, uzupełniają się, każda strona oferuje to coś, co przyciąga, inną atmosferę, podejście do tematu, poczucie humoru "Kierowników", banowanie/niebanowanie, ale... Jednak widać mocna ręka taka jak czasem Dely'ego (przymusowe urlopy) też jest w pewnych sytuacjach potrzebna, by komuś w urlopie pomóc (nieważne na którym forum szczeka), zanim narobi gn... i zatruje życie innym użytkownikom.

      Zbulwersowałem się... No jasna cholera ;-)
      • 5:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime26 Nov 2009 23:11
       
      Święte słowa mojego przedmówcy. I prosto w sedno.
      Życie pokaże, że Sikor jeszcze niejednym zaskoczy, po prostu "ciągnie wilka do lasu"... ;D
      • 6: CommentAuthortebe
      • CommentTime27 Nov 2009 01:11
       
      starość nie radość, ludziska tetryczeją i skaczą sobie do gardeł, a może to przez kryzys światowy
      • 7:
         
        CommentAuthormiker
      • CommentTime27 Nov 2009 06:11 zmieniony
       
      Wszystkich przedmówców niestety muszę zmartwić, że Sikor, pomimo swoich, że tak to nazwę "humorów", jednak COŚ robi a co najmniej 40% z Was, tak sobie jakby nie, prawda?

      Jacques: zamiast wylewać tutaj tony jadu, przełącz się na inny topic, nikt Ci nie kazał tu wchodzić (poza tym, czy Ty czasem czytasz, co sam piszesz? - mamy demokrację, może Sikor stwierdziłm, że się nieco podzieli swoim problemem). A najlepiej weź sam cos porób (proponuję zacząć od "Hello World").

      Normalnie widzę jakieś ciągoty do dyktatury i państwa totalitarnego, nieźle Panowie...
      • 8:
         
        CommentAuthorlotharek
      • CommentTime27 Nov 2009 07:11
       
      nie...no kurde..tu tez ???
      • 9: CommentAuthorurborg
      • CommentTime27 Nov 2009 08:11 zmieniony
       
      Panowie na każdym forum muszą być kłótnie i zadyma, muszą być Trolle forumowe itd. To jest też miernik popularności forum. Tego typu zjawiska nie pojawiają się jedynie na mało popularnych forach. Więc nie ma co rąk załamywać. Tutaj i tak jest kultura póki co.
      • 10:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime27 Nov 2009 08:11 zmieniony
       
      Miker: przepraszam (i innych postronnych) za formę, ale niestety nic nie dzieje się bez przyczyny, także takie emocjonalne reakcje.

      Poza tym jak napisałeś, rzeczywiście mamy demokrację i skoro ktoś lubi PUBLICZNIE podsycać spory (jak spór Dely vs Kaz), dolewać oliwy do ognia (urlopując się) wywlekać własne różnice zdań z priva na forum (coś o e-mailu jaki otrzymał od Kaza), to uważam, że jak każdy użytkownik forum mam prawo PUBLICZNIE skomentować takie PUBLICZNE wynurzenia i zachowania. I to, że ktoś coś kiedyś na Atari zrobił/robi lub zrobi, nie sprawia, że innym należy odbierać prawo do oceny takich zachowań. Bez względu na dorobek, nikt nie powinien być "PONAD TO".

      Co do całej sprawy Dely vs Kaz doceniam i szanuję obu (nie czuję się "bardziej" bywalcem któregokolwiek z dwóch serwisów - korzystam z obu), za to co robią, bo OBAJ robią to świetnie i zasługują na uznanie, a nie na to, by ktoś podsycał ewentualne różnice zdań między nimi.

      Jeszcze raz przepraszam za formę mojej poprzedniej wypowiedzi.
      • 11: CommentAuthoruser removed
      • CommentTime27 Nov 2009 20:11 zmieniony
       
      SIKOR ,KAZ może to nie moja sprawa i wchodzę pomiędzy wódkę i zakąskę ale,umówcie sie możne na pojedynek przy piwie / kto więcej wypije to wygra/, bądź jeśli sprawa jest beznadziejna to porostu ignorujcie sie ale bardzo proszę nie strzelać FOCHA.KAZ nie życzę sobie abyś opuszczał to forum .SIKOR tagze nie życzę sobie abyś opuszczał to forum i zamykał kramik.Ta strona bez KAZA nie bylaby ta strona tak jak nie bylaby nia bez SIKORA i jego wkladu
      Wiec apeluje wiecej rozsadku panowie.
      SIKOR jak trzeba cie przekupic/udobruchac Aabys zmienil zdanie to podesle ci skrzynke piwa /dobre piwo wiec sie dobrze zastanow /
      • 12:
         
        CommentAuthorAlex
      • CommentTime27 Nov 2009 21:11
       
      Dziecinada...
      • 13:
         
        CommentAuthoranonymus
      • CommentTime27 Nov 2009 22:11
       
      Tak będzie wyglądał koniec sceny (albo około sceny). Zostanie 2 atarowców, którzy się pokłócą i każdy pójdzie w swoją stronę..
      • 14:
         
        CommentAuthorCosi
      • CommentTime28 Nov 2009 12:11
       
      Apokalipsa wg świętego Nolana:
      1 I dwóch ich tylko zostało.
      2 I poróżnili się.
      3 Bo jeden wolał GR.9, a drugi GR.10.
      4 I poszli we dwie różne strony.
      5 I umarło Atari.
      Oto Słowo Boże.
      • 15: CommentAuthormuffy
      • CommentTime28 Nov 2009 13:11
       
      LOL
      ...gdyby tylko nie było tak bliskie prawdy...
      • 16:
         
        CommentAuthorAlex
      • CommentTime28 Nov 2009 15:11
       
      Spokojnie Panowie :) Jest nas pewnie koło setki i z tego, co widzę większość ma zdrowe podejście do życia. Proponuję bez ogródek zamknąć topic i zakopać... w ogródku.