atarionline.pl Yoistick - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthorjury
    • CommentTime20 Jan 2011 zmieniony
     
    >> PS. Napiszcie mi proszę, jak cytować cudze wypowiedzi na
    >> tym forum? Jeszcze tego nie robiłem a przydałoby się to
    >> umieć :)

    Dołączam się do prośby.
    • 2:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime20 Jan 2011
     
    Piszemy: "[ q u o t e = nick]...cytat...[ / q u o t e ]"
    oczywiście bez spacji w nawiasach i wychodzi takie coś:

    larek:

    ...cytat...
    • 3: CommentAuthormiska1
    • CommentTime20 Jan 2011
     
    Agnieszka, Agnieszka już tutaj nie mieszka, cha cha żartowałem:-). Miałem kiedyś takie dżoje, niedawno, kukne do piwnicy i zobacze.
    • 4:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime20 Jan 2011
     
    A bo nigdzie nie można znaleźć helpa.

    Jest helponline.pl by Kaz.

    Ale to automat i nie zawsze działa :)
    • 5:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime20 Jan 2011 zmieniony
     
    Miałem Amigę i grałem na niej CX-40. To IMHO najczulszy Joy do Atari. Mam taki jeden, ale nie na sprzedaż :P

    • 6: CommentAuthorBluki
    • CommentTime21 Jan 2011
     
    To pewnie ja mam ten drugi nie na sprzedaż... Ale z tą czułością to bym nie przesadzał - nie należy przyzwyczajać się do przedmiotów ;)
    • 7: CommentAuthoragaaga131
    • CommentTime21 Jan 2011
     
    :) Dięki za to "kuknięcie":)
    • 8: CommentAuthoragaaga131
    • CommentTime21 Jan 2011
     
    jak znajdziesz to może jakoś się dogadamy:)
    • 9: CommentAuthormiska1
    • CommentTime21 Jan 2011
     
    A tak z ciekawości:-). To masz real atari?:-)
    • 10: CommentAuthoragaaga131
    • CommentTime21 Jan 2011
     
    niestety nie:( ale wychowałam się na ATARI:)
    • 11: CommentAuthormiska1
    • CommentTime21 Jan 2011
     
    To po co ci dzoystick?:-)
    • 12:
       
      CommentAuthormiker
    • CommentTime21 Jan 2011
     
    miska1: takie pytania to może na priv dawaj, co? ;)
    • 13:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime21 Jan 2011
     
    Zmieńmy temat, co?
    • 14: CommentAuthormiska1
    • CommentTime21 Jan 2011
     
    Ale nie znalazłem priva, miker daj mi namiar.
    • 15: CommentAuthormono
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Jak to po co? DO ZABAWY! Haaaa! :)
    • 16: CommentAuthoragaaga131
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Nie rozumię pytania? Po co mi dzojstik.....? to chyba jasne. do gier:)
    • 17: CommentAuthormiska1
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    No bo normalnego dżoja od atari tak łatwo nie podłączysz do peceta:-)
    • 18:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    bardzo łatwo. Od czego moja przejściówka.
    ->link<-
    • 19:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    @miska1, @agaaga131, czy jesteście mężatkami? Bo jeśli tak, to nie rozumiem, dlaczego nie rozumiecie postów kolegów mikera i mono. Jeśli nie, to mogę zrozumieć :)
    • 20: CommentAuthormiska1
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Ja jestem mężczyzną:-)
    • 21: CommentAuthormono
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Oj Kuba, Kuba. Czy to zaraz trzeba być mężatką, żeby używać joysticka?
    • 22: CommentAuthorgorgh
    • CommentTime22 Jan 2011 zmieniony
     
    hahahaha
    + dla mono
    btw. może zmień ksywe na "poli" :)
    • 23: CommentAuthoragaaga131
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Tak. Jestem mężatką ale nie rozumiem co ma to do sprawy dzojstika;)
    • 24: CommentAuthormiska1
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Niewiem:-). Kolegom coś się chyba pomieszało na forum:-)
    • 25: CommentAuthorgorgh
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    joy a nie dzoy albo yoy
    • 26: CommentAuthorBluki
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Ostatnie siedem postów właściwie o niczym. Czy ktoś jeszcze pamięta temat wątku?
    Przypomnę: "Yoistick", czyli joystick albo joy albo dżojstik albo dżoj.

    No dobra ósmy post o niczym... (coś podobnego już gdzieś czytałem...). Deja vu? :-)
    • 27: CommentAuthorAM
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Bluki: Tak to jest jak dziewczyny wchodza na forum :-)
    • 28: CommentAuthormiska1
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Tak pamiętam:-). Agnieszka wpadnij sobie na emudreams i z tamtąd ściągnij Altire, emulator naszego maluszka:-). I jeżeli będziesz miała problemy, to chętnie ci w tym pomoge.
    • 29: CommentAuthorBluki
    • CommentTime22 Jan 2011 zmieniony
     
    AM: niekoniecznie.
    • 30: CommentAuthorgorgh
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    bluki weź sie rozluźnij
    • 31: CommentAuthorBluki
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    Wydawało mi się, że nie jest to forum "plotkarskie", jakich pełno w internecie. Ale może to mylne wrażenie, w takim razie - sorki.
    • 32: CommentAuthormiska1
    • CommentTime22 Jan 2011
     
    hhhhhhhhhhhhhhhha!Bluki rozśmieszasz mnie
    • 33: CommentAuthorBluki
    • CommentTime23 Jan 2011
     

    miska1:

    hhhhhhhhhhhhhhhha!

    Udławiłeś się czymś?
    • 34:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime23 Jan 2011
     
    Kurde, ja chyba jakiś zbok jestem... Wszystko mi się kojarzy...
    • 35:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime23 Jan 2011
     
    @mono, rzeczywiście, ja nie jestem mężatką, a używam.
    • 36:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime23 Jan 2011
     
    @bluki, ten wątek to wyjątek. Nie można po maści jednego konia wnosić o maści całego stada.
    • 37: CommentAuthorirwin
    • CommentTime23 Jan 2011
     
    Możesz przyprowadzić konie do wodopoju, ale nie zmusisz je żeby się napiły.
    Teraz Twoja kolej.

    :)
    • 38: CommentAuthorBluki
    • CommentTime23 Jan 2011
     
    No dobra, masz rację jhusak, trochę przesadziłem. W końcu zasada jest dobra tylko wtedy, gdy dopuszcza wyjątki...
    • 39:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime24 Jan 2011
     
    Można ujeździć dzikiego konia, ale odwrotnie się nie da.

    I nie przytoczę tu tego przysłowia o koniach, co się samo ciśnie odnośnie tego wątku, bo to nieprawda jest :P
    • 40:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime24 Jan 2011
     
    @Bluki, Im Ważniejsza Zasada, Tym Więcej Wyjątków.

    Ale kwas...
    • 41: CommentAuthorczarek777
    • CommentTime24 Jan 2011
     
    Chciałem uprzejmie przypomnieć, że pytanie było czy koleżanka ma real atari, odpowiedź że nie i w takim razie po co jej dżojstik. Dziś naprawdę jest wiele innych wynalazków nie trzeba marnować dżojstika :) Niech służy do tego do czego powinien czyli do grania. Z innej beczki: grał ktoś na emu w Decathlon?
    • 42:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime24 Jan 2011 zmieniony
     
    Ano grał. A o co chodzi?
    • 43: CommentAuthormiska1
    • CommentTime24 Jan 2011 zmieniony
     
    Bardzo dobże to wszystko złożyłeś czarek777:-)
    • 44: CommentAuthorczarek777
    • CommentTime25 Jan 2011 zmieniony
     
    No bo ciekawi mnie czy jeszcze zdarza się Wam łamać dżojstiki. Tak przy okazji tematu dżojstikowego mnie zaciekawiło :)

    @miska1: Jedyny sposób żeby skierować dyskusję w inną stronę :)

    "dobże" przez samo "ż" to tak z przekory??
    • 45:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime29 Mar 2011
     
    Widze, ze pod moja nieobecnosc niezle sobie i frywolnie poczynaliscie :D

    czarek777:

    No bo ciekawi mnie czy jeszcze zdarza się Wam łamać dżojstiki.


    Kiedys to mi sie zdarzalo notorycznie, glownymi lamaczami byl "Zybex", "Road Race" i inne gry, w ktorych na ekran cos dynamicznie wpadalo. Teraz przeznaczam 0,5 godziny rocznie na granie joystickiem, wiec naturalnie nie ma okazji polamac joya.
  1.  
    Ja całkiem niedawno złamałem swojego Quickjoya SV-127 :D Co prawda nie do końca, bo jeszcze da się nim pograć, ale jednak coś w nim pękło :D Ale ten mój Quickjoy jest już strasznie zużyty, więc już powoli odmawia posłuszeństwa :( A szkoda, bo to jeden z najlepszych joysticków :)
    • 47: CommentAuthorPiesiu
    • CommentTime30 Mar 2011
     
    @marcin1040stfm

    Nigdy nie zapomnę momentu kiedy kumpel wyrwał drążek z mojego "niezniszczalnego" SV-127 TopStar. W kilka osób graliśmy w Lillehammer na Amidze, koleś biegł chyba w jakimś biathlonie, miał świetny czas i wszyscy go dopingowali drąc gęby "Cesiu, Cesiu!!", kumpel o tej ksywie tak się wczuł, że usłyszeliśmy tylko trzask i drążek zawisł na przewodach :/, oczywiście wszyscy byli w niebo wzięci, że udało mu się rozwalić niezniszczalnego joya :P.
    • 48:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime30 Mar 2011 zmieniony
     
    SV-127 TopStar - kultowy (i niezbyt tani) joystick.

    Niejedna gre na nim przechodzilem i troche grafik (w latach 90. zeszlego wieku) przy jego pomocy wykonalem... :)
    Zeby go rozwalic potrzeba bylo nielada krzepy i determinacji...
    • 49:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime30 Mar 2011 zmieniony
     
    CX-40 połamałem ze 3. Ale w środku po prostu plastik się męczył od ciągłego wyginania. Dawało się to reperować przy użyciu spinki - wsuwki do włosów oraz zasiskania tego drutem fi 0.5 mm.

    Notabene, wsuwki <> wsówki na googlu wygrywa stosunkiem 3:1. Gdzie Ci ludzie chodzili do szkół!?
    • 50: CommentAuthorlhuven
    • CommentTime30 Mar 2011 zmieniony
     
    Ja rozwaliłem niedawno replikę Competition Pro pod USB. A taki pancerny się wydawał.. Wszystko przez brak przyssawek (nie wiem co za geniusz to wymyślił) - joy nie jest stabilny, trzeba go przytrzymywać drugą ręką i pewnie nie wpływa to dobrze na żywotność. Przy okazji okazało się że w środku jest badziew made in china, a nawet zwykła taśma klejąca(!) Jak na dość drogą jednak zabawkę spodziewałem sie więcej.