Bylo juz o tym kiedys, ale zakladam osobny watek dla tej sprawy:
Pewnie nie kazdy pamieta, ze na AOL mamy specjalny katalog z grami (czesciowo auotorstwa czytelnikow), ktore sa dla peceta, ale bazuja na sentymentach do gier Atari innych komputerów:
Byla kiedys o tym nowinka na glownej stronie, mozna tez bezposrednio dotrzec do tych gier, wystarczy podac sciezke "http://atarionline.pl/pliki/gry_win32/nazwapliku", a zamiast "nazwapliku" wstawic odpowiednia nazwe pliku:
Kaz mam pytanko czy Miecze Valdgira II ktore dales w zalaczniku dzialaja u ciebie? U mnie jak wlaczam to pojawia sie logo nastepnie czarny ekran i wywala mnie do windowsa.
A ze swojej strone polecam wam retro spectrumowskiej gry Deathchase ktora nomen omen jest w trakcie "tworzenia sie" na atari.
To nie jest gra z Atari, ale na PC, a przy okazji odświeżę wątek, może ktoś coś jeszcze doda do głównego tematu.
Nasz kolega Yerzmyey w tej grze tworzył muzykę na Atari ST, ZX Spectrum i SAM Coupe, a gra jest w klimacie klasyków 8/16 bit, więc zapodaję link, jeśli ktoś korzysta ze Steama:
DreadStar is a retro inspired top-down shooter that blends RPG progression elements with gorgeous pixel art, epic bosses, and six replayable sectors. With unique ship customization you’ll need to avenge your father, improve your loadouts as you go, all while taking on a variety of diverse enemies.
Cześć autorze. Aż trudno uwierzyć, że w 10 dni można taką grę poskładać w Unity, ale wyszło to zaskakująco dobrze. My to rozważaliśmy już, czy trudno by to było zrobić, ale na Atari... :D
To dodam za Xorcererem, że powstał remake gry "Mercenary - Escape From Targ", pod nazwą Mercenary Restart, autor: Vítězslav Havelek. Gra za friko, ale można autora wesprzeć!
@Wolfen: Znam forum na którym za coś takiego dostawało się ostrzeżenie, że "odgrzewa się kotlet". Ale w świecie retro nie ma tej zasady. Tutaj 10 lat to mrugnięcie okiem. Prawdę mówiąc ja lubię takie odkopywanie. Zwłaszcza w takim wątku jak ten, bo jest on wiecznie aktualny.
Niedawno ktoś na forum ppa.pl odpowiedział na moje pytanie po chyba 12 latach i bardzo mnie to ucieszyło. :) :)
Właśnie, zawsze dziwiłem się, dlaczego nie można na forach odpowiadać na dawno zadane pytania. Często szukając jakiegoś rozwiązania napotykałem nie dokończone wątki i pytania bez odpowiedzi. Może przez lata temat był już rozwiązany, ale ludzie bali się odpisać w starych wątkach.
Odgrzewać kotlety można (na elektrodzie np) ale trzeba to dobrze uzasadnić w poście. Wielokrotnie tak robiłem i nie było (poza pierwszym razem) problemów.
Ale mnie też wkurza ban czy reprymenda za odgrzewanie kotletów.
Wolfen - nie ma u nas na forum takiej zasady, i nigdy nie było, że nie wolno czegoś odkopywać czy "odgrzewać kotleta". Do wielu spraw wraca się po latach, bo np. wiadomo więcej, znajduje się odpowiedź na pytanie albo dopiero kogoś po latach coś zaciekawiło. I nikomu to nie powinno przeszkadzać.
Warto w takiej sytuacji jednak zacytować komentowany fragment, bo czasem trzeba się przekopać przez kilka podstron, żeby dowiedzieć się, do czego pijesz.
@Kaz, @MDW : Panowie, ani mi przez mysl nie przeszlo ze odgrzewam kotleta albo kogos o cos podejzewam :D Chodzilo mi o to ze zaskoczylo mnie to, ze "tak sobie czytalem", zauwazylem jedna rzecz i skomentowalem a potem popatrzylem ze wpis ktory komentuje byl sprzed X lat :) Bardziej mi chodzilo odwrotnie, zeby ktos nie pomyslal "Boze... Wolfen... przeciez juz wszyscy to wiedza!" ;)
@Kaz : Tak czy inaczej w moim wpisie poprawilem do ktorego posta sie odnosze :)