Moim zdaniem jeden z lepiej narysowanych to Knife Edge. Poziom trudności wysoki przez prędkość i pustkę stołu - kulka szybko ucieka. Łatwo można zrobić multiballa - kieszeń skrajnie po lewej. Należy grać bez artefaktów graficznych.
Fajne flipery miała AMIGA i DREAMCAST,za to nietypowy i grywalny z bardzo ładną oprawą dostało Playstation2 "Flipnic"
....na osmio bitowcach jeszcze żadnego na tyle dobrego by z przyjemnością pograć nie znalazłem ,najczęściej grafika nie idzie w parze z dynamiką i brakuje im tego specyficznego festynowego uroku,wracając do Fliperów z Dreamcasta to fajny był patent z mini gierkami które to wyświetlały się na punktowym "diodowym"wyświetlaczu symulator jak się patrzy.
... kuźwa tak jak patrze na różne Atarowskie gierki to wiem że dało by radę zrobić nawet pinbala 3d wykorzystując silnio takie kick Yoomp/a,a z zrzutu powinien działać bezproblemowo zwyczajny bez scrolingu stół ,dobra graficzka i duszki ,no bo takie kiszki w temacie są że stracH....
Tak, też mam takie wrażenie. A jednak nic takiego nie powstało dawniej i współcześnie. Czy ujrzymy pinballa "hi-end"? Hm. Po to m. in. założyłem ten wątek, aby uzyskać odpowiedź, ale odpowiedzi nie ma...
Amigowe pinballe to jedne z moich ulubionych gier, stąd swego czasu zachciało mi się robić pinballa na Atari :), powstał nawet niemal kompletny stół, ale to była tylko nic nie znacząca grafika, taki sobie mockupik, żeby pinball był grywalny musi mieć porządną fizykę kuli, przyśpieszenie, kąt odbicia, grawitacja itd itp, a to nie jest takie proste :(. Mój grupowy kolega Gorgh wstępnie wyłożył mi metodę rozwiązującą problem odbijania kuli z wykorzystaniem krzywych Beziera i od razu odechciało mi się robić pinballa, bo dla mnie to arcyczarna magia :P.
A więc, żeby zrobić na Atari pinballa z prawdziwego zdarzenia najpierw trzeba znaleźć magika, który zaprogramuje fizykę kuli z wykorzystaniem ww. metody, lub innej równie skutecznej (nie znam się na tym), a jak już to będzie gotowe to reszta (grafika/muzyka) się znajdzie :).
@XXL - fizyka w podanym przykładzie rzeczywiście spoko, ale tylko spoko, może na taki sobie pinball wystarczy, ale do w pełni grywalnego pinballa z prawdziwego zdarzenia to za mało :(, "kula" często zamienia się z metalowej w gumową i zaczyna szaleć.
Pograłem chwilę w Pinball Dreams na C64 i taka fizyka w zupełności by wystarczyła tylko kto to przeniesie na Atari.
Bardzo rzadki pinball przygotowany tylko na potrzeby niemieckiego pisma PC Spiel. Wyglądem próbuje udawać Pinball Dreams, ale fizyka zawodzi. By była muzyka trzeba włożyć do napędu dowolne Audio CD. Obraz płyty można pobrać z ->link<-
Nie jest to co prawda pinball 8 ani 16 bitowy ale napewno warty uwagi. Jego wyjątkowość polega na tym że, nie jest zwykłym pinballem bo są tam elementy taktyczne ;) Jest to Pro Pinball: Timeshock! na PC. Jak dla mnie najlepsza tego tupu gra jaką widziałem. Wydana została w 1997 roku.
Protec - Znalazłem to na obrazie płyty z 1993 i uruchomiłem pod DOS Boxem. Gra sprawia wrażenie napisanej w Turbo Pascalu. Fizyka nie jest fatalna, ale przypomina tę z atarowego Pinball Construction Set. Dźwięk to zmuszany do czegoś więcej PC Speaker, trochę podobny tu do YM z Amstrada lub Atari ST. Flipery mają tylko 2 klatki animacji, jak w najstarszych komputerowych pinballach. Jak widać panel zjadł prawie cały ekran i gramy na resztkach. Jeśli ktoś ma z jakiegoś powodu ochotę to zbadać, to trzeba katalog z płyty z grą skopiować na HDD lub dyskietkę bo inaczej tylko kilka elementów gry jest widocznych plus nie można wrócić do DOSu.
Obadałem dziś pinball Ball Blaster dla Apple IIe. Mocno przypomina te robione w Pinball Construction Set lub nawet nim jest. Pierwszy plus to to, że poprawiono prędkość działania - jest trochę wolniej. Drugi to taki, że możemy grać wygodnie na klawiaturze wykorzystując alty. Na Apple w tych miejscach mamy jabłka. Trzeci plus to niezbyt duża trudność zrobienia multiballa. Dźwięki są zupełnie inne, typowe dla tego komputera - niemal mechaniczne zgrzyty i szumy. W mini stół na górze po lewej jest ciężko trafić, a kulka i tak przebywa tam bardzo krótko.
Beyond Pinball dla tego samego komputera ma w sobie więcej z mini golfa choć nie mamy trafić kulką w konkretne miejsce. Jest tylko jeden fliper, ale dowolnie możemy go przesuwać po planszy. Gdy kulka dotrze do skraju ekranu przenosi się na następny stół. Punktacja wzrasta bardzo powoli i nie jest jasne który element stołu ją nabija, a który jest tylko ścianą. Fizyka, płynność i szybkość zdają się być wyważone.
Pirate's Ball ma dwa nieciekawe miejsca na stole: kulka często nadziewa się na ostry wlot do lewej rampy i na pewien czas staje nie wiedząc co zrobić. Drugie miejsce gdzie kulka na pewien czas utyka to pod lewym górnym fliperem który ją dociska do zielonej ściany. Co ta gra ma wspólnego z piratami? Te długie, nieregularne rampy mogą udawać jaskinie ze skarbami lub morskie cieśniny i to chyba tyle. Stół jest tak zaprojektowany, że kulka rzadko nam wleci pomiędzy dolne flipery.
Black Flame - nieprzemyślany jest nawet wylot kulki, często zahacza o wystające piksele ścian. Szkielet pełni tylko rolę ozdoby - kulka na niego nie reaguje w żaden sposób. Odstępy między fliperami są zbyt duże. Traktować tylko jako ciekawostkę. Na tej samej dyskietce jest też fliper BlackOut - ktoś pomyślał, że zabawnie będzie gdy z elementów stołu widoczne będą tylko flipery, kulka i sprężyna.
Livewire - Dopracowany układ stołu - widać, że ktoś nad nim sporo siedział, testował i poprawiał. Nie ma raczej miejsc gdzie kulka utknie lub zachowa się nieprzewidywalnie, a odstęp między fliperami jest według mnie w sam raz. Tak jak w wymienionym Ball Blaster niezbyt trudno jest zrobić multiballa. Całkiem dobrze jak na 1983 pomijając artystyczne zapędy.
@Piesiu Magia fizyki w pinballach to nie beziery czy coś w tym rodzaju, ale fizyka bryły sztywnej - trzeba liczyć momenty a nie ruch punktu. O ile pamiętam gdzieś tam podczas obliczeń wyskakiwał pierwiastek i to chyba największy kłopot. Ale pewnie jak wszystko da się to jakoś tablicować. No i skoro działa na C64, to...
Hearts Pinball - Dla Apple IIe. Całkiem dobrze zaprojektowany stół - podczas gry nie widać przypadkowości ułożenia jego elementów. Na górze bumper widoczny dopiero gdy uderzy w niego kulka. Pewien minus, że nie widzę kieszeni na zrobienie multiballa, może po prostu akurat tu nie ma takiej możliwości.
Pinball o tytule Enchanted o którym pisałem na pierwszej stronie tego tematu jak się okazuje wydano także na PC ->link<- Grafika chyba wprost z ZX Spectrum, ale gra szybciej działa. Można sobie dowolnie skonfigurować klawiaturę i mamy aż dwa klawisze odpowiedzialne za uderzenia w stół - wtedy rzadkość w tego typu grach. Muzyka to jednokanałowe piski PC Speakera.
the above Apple II pinballs(Hearts Pinball, Livewire, Black Flame, Pirate`s Ball, Ball Blaster) were all created with PCS. Bill Budge made the source for PCS available here: ->link<-
Think I already have more than 100 (or 200 ?) A8 pinballs in my colelction that were created with PCS. Most of these pinballs are extremely boring. And since there are already so many PCS pinballs available, I would prefer pinballs created without PCS.
Atarowy Bumperball jest o tyle ciekawy, że zanim wypuścimy kulkę na stół należy poustawiać odpowiednio bumpery tak by nabić jak najwyższą punktację. Co ważne światełka po bokach stołu pokazują które bumpery w danym momencie przesuwamy. Gdy wciśniemy fire kulka wpada od góry stołu i nie mamy nad nią żadnej kontroli. Bliżej więc tu może do hazardowych maszyn pachinko niż pinballi/fliperów. W emulatorze można włączyć emulację graficznych artefaktów dla większej liczby kolorów na czołówce. Moim zdaniem ciekawy pomysł na grę w ciężkich początkach - 1982.