@xxl: to jak działa symulacja zależy od "dowcipu" jej twórców. Tak naprawdę możemy sobie gdybać, że socjalizm, że nie da zasymulować kosmosu itp. ale pewności mieć nie można i tyle. Nawet nie wiesz, czy fizycznie pisze to teraz ja, żyjąc w symulacji, czy też moją funkcję przejął jakiś "program", jak w TRON :)
@irata4: w skrócie, chodzi mi o to, że stawianie hipotezy, że jeśli się czegoś nie da policzyć, wymyśleć, zrobić świadczy o tym, że nie żyjemy w symulacji jest błędem.
Małe narzędzie internetowe stworzone przez pewnego programistę. 32x32 piksele, przy użyciu 16-kolorowej palety pico-8. Zabawne jest to, że sam obraz jest przechowywany w adresie URL, więc można go łatwo udostępnić. Obraz jest wyświetlany w podglądzie w mediach społecznościowych:
@xxl z tym można polemizować. Poza tym była kiedyś bodajże symulacja gospodarki centralnie sterowanej i to stworzona przez Polaków, za PRLu, o nazwie SYGRYDA. Wciąż szukam tego oprogramownaia :-)
eee,na Atari już w 86 wkładałem kasetę Audio i miałem HI-Fi.iekawe Po co to komu,od Commodore się w głowie pier@#%@ . ;) Kto na Commodore gra ten dużo fioletu ma,a jak wiemy promieniowanie UV jest szkodliwe .
@Atari hotels: Poleć z nami na Marsa, naszym atari wieżowcem, zwiedzając po drodzę nasze wirtualne światy... Ale na razie mamy do zaoferowania otwieracz do butelek i t-shirta z logo atari.
Znalazlem cos takiego na ebay ->link<- Wyglada jakby cztery wioselka (dwie pary) byly podlaczone do drążków takich jak w kontrolerach do np zdalnie sterowanych samolotów lub dronów. Ciekawe do jakiego oprogramowania/gry mógł on być wykorzystywany.
Tylko ze take drążki to slabo nadaja sie do precyzyjnego ustawiania wartosci potencjometrów. Mysle ze ten kontroler miał inne zastosowanie.
Przy okazji, skoro to wyglada identycznie jak kontroler do RC, to czy na Atari nie dalo by sie napisac symulatora lotu samolotem RC 3D? Ktokolwiek latal RC, wie ze najlepiej nauczyc sie nawyków sterowania na symulatorze zanim pierwszy raz wylecimy drogim modelem. Np kiedy model leci do nas z powrotem, to sterowanie kierunkiem jest odwrócone. Widok musiał by byc z zewnątrz, mozna by dodac reakcje na wiatr itp.
... już miałem napisać że syf na miarę Draconus 2 ...a tu wciągnęło mnie,bezsensu że labiryntu trzeba uczyć się na pamięć,zianie ogniem jest jako przedmiot i nie ma limitu,znalazłem maskę która wygląda gorzej niż w oryginale,no ale na Pc nie ma takich efektów:D.Grałbym dalej ale źle poszedłem i nie dało się wrócić,trza mapę kreślić. Jak znajdziecie już maskę to nie idźcie w prawo jak na górze jest limitowana czasowo gwiazdka a idąc w prawo strzałka w dół-bez morfingu nie ma powrotu.
Ta wersja dobitnie pokazuje ile do klimatu daje dobrze zrobione(to jest w miarę) tło dźwiękowe.
PAP Arch Foto "Wystawa mikrokomputerów młodzieżowych Mikro-expo '86 w Muzeum Techniki w Pałacu Kultury i Nauki. Prezentacja komputerów Atari 1050 i Atari 256XT. Warszawa, 1986 r." Opis kompletnie z czapy (bo na zdjęciu 800XL, stacja 1050 i touchpad), ale Atari jak malowane: ->link<-
[EDIT] A przepraszam było takie ustrojstwo: "-Powstał projekt uruchomienia w Polsce montażu komputerów 8-bitowych. Początkowo „na próbę” będzie to Atari 256 XT. Komputer ten wygląda jak Atari 800 XL, ale ma rozbudowaną do 256 KB pamięć RAM, wbudowany interpreter Basic XL, interfejsy RS232C, Centronics (możliwość przyłączenia dowolnej drukarki — przyp. red.) i ekran mieszczący 80 znaków w linii. Ma to być inteligentny terminal umożliwiający współpracę z IBM PC."
wydaje mi sie ze 256XT to byla modyfikacja KAREN - dodanie pamieci i basica. mozna bylo taka usluge zamowic. okladka do logo tez pamietam miala informacje, ze dziala na atari 256XT :D
Ciekawy temat z tą regeneracją. Co do produkcji kineskopów to nadal chyba się tym zajmują Chińczycy a przynajmniej są w stanie sprzedać nowe odbiorniki kolorowe kineskopowe.
Wirtualne miasta to miejsca o często rozdrobnionej geografii, niemożliwej fizyce, oburzających założeniach i prawie nieokiełznanej wyobraźni, biorąc pod uwagę cyfrową strukturę. Ta książka, pierwszy atlas w swoim rodzaju, ma na celu ich zbadanie, mapowanie, studiowanie i świętowanie. Wyobrazić sobie, jakie byłyby one w rzeczywistości. Namalować trwały obraz ich kopuł, łuków i ścian.
Od otwartych światów sci-fi i średniowiecznych miast fantasy po współczesne miasta i przebłyski gotyckiego horroru - autor i urbanista Konstantinos Dimopoulos oraz artystka wizualna Maria Kallikaki ożywili ponad czterdzieści miast z gier. Wspólnie, poprzez bogato ilustrowany komentarz i analizę, dokumentują głęboką i porywającą historię kultowych krajobrazów z gier.
Wirtualne Miasta przenoszą nas do tych wyimaginowanych światów, poprzez miasta, które obejmują ponad cztery dekady historii cyfrowej w różnych gatunkach literackich i grach. Podróżuj do miast fantasy, takich jak Orgrimmar World of Warcraft i Rubacava Grim Fandango; wyobraź sobie, co może być w znanych miastach Assassin's Creed w Londynie i Nowym Orleanie Gabriela Knight'a; zalukaj na miasta przyszłości, w Final Fantasy VII Midgar i Half-Life 2 w City 17.
Wewnątrz jest jeszcze wiele innych światów do odkrycia - każdy z nich uformowany w najgłębszych zakamarkach wyobraźni, ich ogromne piękno i złożoność zdumiewające dla artystów, projektantów gier, budowniczych świata, a przede wszystkim dla każdego, kto gra w i podziwia gry wideo.
W tym muzeum w Warszawie robiliśmy ostatniego albo przedostatniego KWAS-a przed pandemią. Gośćmi specjalnymi byli: Tomasz Mazur (Mirage), Wojciech Zientara (Bajtek), Paweł Kalinowski (Mirage), Robert Łapiński (Pixel). Zaproszony był też, choć nie mógł dotrzeć, Klaudiusz Dybowski (C&A). Mamy tam swoją miejscówkę na kolejne wydarzenia, jeśli to obecne szaleństwo minie.