atarionline.pl Fortification 2k13 - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthorpin
    • CommentTime5 Jan 2013
     
    ... przez regulamin compos? - zależy którego i zależy jaka będzie decyzja w temacie zasad na określonym party. Co do Fortyfication to w kwestiach regulaminowych nie będę się wypowiadał, bo nie mam na to już żadnego wpływu. Tzn - nie chce mieć ;)-
  1.  
    Pytanie do organizatora/twórcy regulaminu:

    Planuję napisać gierkę na compo. Chcę to zrobić w Basic XE. Mogę objeść się bez rozszerzonej pamięci i przeto uruchomić na stockowym Atari 64kb.

    Czy dostarczenie karta Basic XE oraz gry w pliku .atr wystarczy, żeby nie trafić do Wild?
    • 3: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime17 Jan 2013
     
    A co, boisz się, że coś Cię tam pożre? To się tylko tak nazywa, to nie jest prawdziwa dzicz :) (jeszcze :D )
    • 4:
       
      CommentAuthorkoala
    • CommentTime17 Jan 2013 zmieniony
     
    @mgr_inz_rafal: a jaki zapis w regulaminie miałby zdyskfalifikować grę jeżeli nie dostarczysz karta Basic XE? Wydaje mi się że niektórzy nadinterpretują regulamin:) dasz atr+instrukcję jak odpalić i chyba styknie conie?

    update: nie wiedziałem co to Basic XE:) teraz już wiem że to nie standardowy basic, zapytam się sOnara jak to wygląda, ale wydaje mi się że praca trafi do Wild - gdyż nie spełnia wymogu "gołego" Atari, czyli maksymalnej dostępności dla wszystkich:)

    update2: miałem rację: kategoria wild :)
    • 5: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime17 Jan 2013
     
    A basic xe nie ma czasem compilatora i biblioteki runtime aby odpalic to bez carta z interpreterem?
    • 6:
       
      CommentAuthoranonymus
    • CommentTime17 Jan 2013
     
    ojtam, puścić wszystkie gry w wild i po problemie
    • 7:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime17 Jan 2013
     
    praca trafi do Wild - gdyż nie spełnia wymogu "gołego" Atari, czyli maksymalnej dostępności dla wszystkich:)

    bo to zły regulamin jest...
    • 8:
       
      CommentAuthormgr_inz_rafal
    • CommentTime17 Jan 2013 zmieniony
     
    @wieczor
    Jak znajdziesz coś więcej na temat tego kompilatora to daj znać. Chętnie rzucę okiem.

    ---- UPDATE ----
    OK, za stroną pcmuseum.ca: ->link<-

    No compiler or runtime was made available.
    ----------------

    @koala
    Dzięki za wyjaśnienie. W takim razie prawdopodobnie zrobię gierę w ASM :)
    • 9:
       
      CommentAuthormgr_inz_rafal
    • CommentTime20 Jan 2013 zmieniony
     
    Offtopic:

    Szukam tej Hlejni Cedynia w .xex, ale nie mogę znaleźć. Tu chyba nie ma: ->link<-

    Czy może ktoś poratować, bo .sap-a nie mogę odtworzyć na real Atari.

    ---- UPDATE ----
    Dobra, nieaktualne. W WASAP można otworzyć .sap-a z Asmy, potem klik prawym -> File Information... -> Save As... i wybrać .xex :)
    • 10: CommentAuthoras...
    • CommentTime20 Jan 2013
     
    ech dla mnie osobiście to regulamin nie powinien istnieć jeśli ogranicza stockowe atari..
    • 11:
       
      CommentAuthormiker
    • CommentTime20 Jan 2013 zmieniony
     
    @mgr_inż_rafał:
    tu leży: ->link<- (wersja oryginalna, taka jak na party leciała).
  2.  
    Dzięki miker :)

    Teksty na ekranie, prezentowane przez tę wersję, przypominają mi czasy wczesnego liceum :)
    • 13:
       
      CommentAuthorxeen
    • CommentTime12 Mar 2013
     
    Czy zna ktoś w okolicy Party jakieś AGRO do którego można przyjechaż z rodziną, może coś polecić?
    • 14:
       
      CommentAuthorCosi
    • CommentTime12 Mar 2013 zmieniony
     
    Spory wybór jest w Janowie i okolicach ( ->link<- ), ale niczego Ci nie mogę polecić, bo ostatnio tam byłem -naście lat temu :-)
    • 15: CommentAuthorpin
    • CommentTime12 Mar 2013
     
    @Koala, jak by coś to cart z BXE mam ;)
  3.  
    @xeen
    Jak coś ciekawego znajdziesz to daj proszę info, bo ja też będę ciągnął ze sobą rodzinkę.
    • 17:
       
      CommentAuthorsNr
    • CommentTime2 Apr 2013 zmieniony
     
    Witam

    Xeen, pytałeś o fajne AGRO. Jest niecałe 100m od party, więc pasuje idealnie. Jest tuż u podnóża zamku.

    ->link<-

    Pozdrawiam
    • 18: CommentAuthoras...
    • CommentTime2 Apr 2013
     
    Sonar a masz co nie agro blisko party place??
    Jakieś schronisko bądź coś w ten deseń :)
    • 19:
       
      CommentAuthorsNr
    • CommentTime2 Apr 2013
     
    schronisko - raczej nie. jest jeszcze taka opcja 50 m od sali...

    ->link<-

    ogółem tutaj jest spis:
    ->link<-
    • 20:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime2 Apr 2013 zmieniony
     
    ... no ciekawe jaka pogoda będzie
    • 21:
       
      CommentAuthorsNr
    • CommentTime2 Apr 2013
     
    bardzo śmieszne... pozostawię to bez komentarza.
    • 22:
       
      CommentAuthorsNr
    • CommentTime4 Apr 2013
     
    Przypominam o nadsyłaniu prac na compos. Jak na razie wpłynęła jedna. Graficy, muzycy, koderzy ruszajcie do boju :)
    • 23:
       
      CommentAuthorxeen
    • CommentTime9 Apr 2013 zmieniony
     
    Nie da się zejść z tego?:
    Prace wystawione na konkursach będą opublikowane na stronie zlotu, w takiej formie w jakiej zostały zgłoszone do konkursów. Wszystkie prace posiadają status freeware.

    Chodzi o to, aby nie dystrybuowac party version - może nieco opóźnić. Później jest to nie do odkręcenia jak autorzy wypuszczają Finala - bo rozejdzie się wszędzie wersja ze zlotu.
    • 24:
       
      CommentAuthorsNr
    • CommentTime9 Apr 2013
     
    Rozważę to Xeen. Ok?
    • 25:
       
      CommentAuthorxeen
    • CommentTime9 Apr 2013
     
    rozważ :) tym bardziej, że w przypadku obsuwy w publikacji finala dostaje się autorom :)
    • 26:
       
      CommentAuthorsNr
    • CommentTime9 Apr 2013
     
    7 dni po party do publikacji finalnej wersji wystarczy?
    • 27:
       
      CommentAuthorxeen
    • CommentTime9 Apr 2013
     
    nie wiem, to wszytsko zależy - moim zdaniem nie :)
    bardziej podoba mi się, jak autor decyduje, kiedy puszcza finala, lub ewentualnie upublicznia PV.
    7 dni to jest zero czasu....
    • 28: CommentAuthorlhuven
    • CommentTime9 Apr 2013
     
    A jeśli z różnych przyczyn wersji finalna nie powstanie w ogóle?
    • 29:
       
      CommentAuthorxeen
    • CommentTime9 Apr 2013 zmieniony
     
    to będziemy miely do czynienia z kolejnym "Zmierzchem" na Atari :) - pod warunkiem, że PV nie ujrzy światła dziennego; czyli małe szanse....

    Jeżeli nie pójdzie jako PV nieupublicznione bo regulamin na to nie pozwoli to nie pójdzie też może wcale - jak nie będzie finala z przyczyn losowych...
    • 30: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime9 Apr 2013 zmieniony
     
    Jest na to proste rozwiązanie - robić od razu porządnie to PV będzie finalna :)
    • 31:
       
      CommentAuthortdc
    • CommentTime9 Apr 2013
     
    No to dawaj Wieczór;) Chętnie pogram w Twoją "Wieczorynkę" ;)
    • 32:
       
      CommentAuthorgreymsb
    • CommentTime9 Apr 2013
     
    popieram Xeena w całej rozciągłości... nie ma się co spinać Panowie.
    • 33: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime9 Apr 2013
     
    A ja nie mowie ze napisze - zanim zrobie gre na Atari musze jeszcze mozg poodrdzewiac troche, od lat pisze inne rzeczy na inne maszyny. Ale premiera moich zmagan z assemblerem 6502 i skleroza juz wkrotce o czym tu bedzie - chociaz nie gra.

    Ja tylko mowie ze warto dbac o szczegoly od poczatku i mowie to z wlasnego bolesnego doswiadczenia, bo w przeciwnym wypadku czlowiek laduje z wlasciwie prawie gotowym produktem z mnostwem niedorobek, z ktorych polowa przyprawia o bol glowy a o drugiej polowie nie sposob sobie przypomniec i klops. Albo co gorsza na skutek niedorobek okazuje sie ze jakies fundamentalne zalozenie jest bledne, to juz jest koszmar.

    Przy pilnowaniu dopracowania wlasciwie w momencie wyeliminowania ostatniego buga w kodzie gra jest gotowa i nie ma party version czekajacej na finala. Jednak wiem, ze moze to nie jest trudne ale upierdliwe i trzeba duzo samodyscypliny o co nielatwo, ale czego Wam i sobie zycze.
    • 34:
       
      CommentAuthortdc
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    > Ale premiera moich zmagan z assemblerem 6502 i skleroza

    No a Action! skoro to takie trudne to zapraszam do mojego ogródka;)

    > chociaz nie gra.

    Ale Twoja muzyka jednak gra? :P

    > Jednak wiem, ze moze to nie jest trudne ale upierdliwe i trzeba duzo samodyscypliny o co nielatwo, ale czego Wam i sobie zycze.

    A ja myślę, że głownie chodzi o brak czasu, w końcu wszyscy mamy wiele na głowie.
    • 35: CommentAuthorAdam
    • CommentTime10 Apr 2013
     

    wieczor:

    Jest na to proste rozwiązanie - robić od razu porządnie to PV będzie finalna :)


    Hurra, to jest wspaniała rada! Pycha!
    • 36:
       
      CommentAuthortdc
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    ;):)
    • 37: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    Kiedys ktos tak do mnie mowil juz :)

    Tdc, aktualnie przypominam sobie sprzet. Bo assemblera znam ale wiele z samego sprzetu zapomnialem :) to nie jest trudne tylko jak wszystko wymaga czasu - action! na razie nie zamierzam, moze kiedys :) assembler naprawde jest prosty ;) (wa mac wlasnie znowu ramka mi sie skonczyla ;) ).

    A co do gry to najpierw chce miec dobry pomysl bo z tym niestety na atarowskim poletku jest roznie, potem w zaleznosci od niego postudiowac algorytmy, programowanie to ostatni etap i wcale nie najtrudniejszy, jak sie ma wprawe np jak xxl.

    A co do czasu - ja jestem programista i wiem co jest problemem, naprawde :) a jak malo czasu to uzbroic sie w cierpliwosc, nie to party to nastepne, jak sie atarowiec spieszy to sie komdziarz cieszy :)

    @Adam: do uslug, mow mi wuju :)))
    • 38: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    Mam takich wiecej ;)

    I jeszcze jedno: nie zaniedbujcie fazy projektu i planowania. Robcie projekt, mockupy nawet we flashu (swietnie sie do tego nadaje) planujcie etapy implementacji. To pochlania troche czasu zanim w ogole zacznie sie kodowac, ale nie jest to czas stracony. Implementacja wtedy jest naprawde szybka, czlowiek moze sie skupic na tym jak cos zrobic a nie co.
    • 39: CommentAuthorbob_er
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    Heja,

    Co prawda gry raczej nie wystawię - póki co - z grami ciężko mi idzie, ale się wtrącę (jak to Polak, który na wszystkim się zna :) ).
    W przypadku produkcji scenowych (dema, intra) problem jest podobny, i jak narazie się nie zdarzyło (ja nie pamiętam) by po party nie wyszła wersja finalna jeśli na party było dzieło niedokończone. Tak więc aż tak dramatycznie bym na to nie patrzył. Organizator z autorem zawsze może się dogadać, i poczekać nawet miesiąc, czy dwa. Oczywiście będą głosy oburzenia (możliwe, że nawet te same osoby co w demach), ale nie zapominajmy, że dziś soft na malucha to piszę się po godzinach kosztem wolnego czasu. Z tego też powodu popieram xeen-a - dodatkowy tydzień na dokończenie, to jest bardzo mały czas, a dla niektórych - oznacza tak naprawdę brak czasu.
  4.  
    @wieczor
    W idealnym świecie jest tak jak mówisz, a w praktyce bliższy prawdy jest bob_er :)

    Dla większości osób małe Atari to po prostu hobby i robią coś na nim dlatego, że to lubią.

    Jak zrobię cienką grę, to zagrają w nią dwie osoby, jak zrobię zajefajną, to zagra może pięćdziesiąt :) Jeden pies ;)

    Dlatego też ja cieszę się z każdego kawałka kodu, który powstaje na małą maszynkę, nawet jeśli jest niedokończony, niedorobiony, itp. Zawsze jest to jakiś wkład.

    PS. Finalną wersję gierki (fakt, że prostej) wysłałem już w zeszły weekend. I co, moszna? Moszna! :)
    • 41:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    A ja, póki co, gry też nie wystawię. Wiecie jak to jest w życiu - same problemy, dużo roboty i mało płacą... no i na zabawę z Atari nie ma czasu. A i regulamin nie taki :p

    Chciałem tylko powiedzieć, że całkowicie zgadzam się z Wieczorem! Obojętnie co tworzymy: grę, demo, intro, grafikę czy muzę - róbmy to od początku do końca porządnie i nie wypuszczajmy niedoróbek. Szanujmy odbiorców oraz pozostałe osoby, które coś wystawiają. Proszę pamiętać, że istnieje prawdopodobieństwo, iż dostaniecie za niedoróbkę nagrodę! Czy w takim przypadku na 100% wam się ona należy? Postawcie się też w odwrotnej sytuacji - co czuje koder/grafik/muzyk, który dopieścił swoje dzieło, a jednak wygrywa ktoś, kto stworzył bubla... z obietnicą, że w przyszłości może go poprawi?
    • 42:
       
      CommentAuthormgr_inz_rafal
    • CommentTime10 Apr 2013 zmieniony
     

    larek:

    Proszę pamiętać, że istnieje prawdopodobieństwo, iż dostaniecie za niedoróbkę nagrodę!
    Ale to przecież nie problem autora niedoróbki :)
    Czy w takim przypadku na 100% wam się ona należy?
    Jeśli wyborcy tak wybrali, to pewnie, że tak.
    co czuje koder/grafik/muzyk, który dopieścił swoje dzieło, a jednak wygrywa ktoś, kto stworzył bubla... z obietnicą, że w przyszłości może go poprawi?
    Widocznie bubel jest lepszy wg publiki. Ja np. wolałbym mercedesa z zepsutym radiem niż dopieszczonego trabanta :)

    A tak ogólnie to ja może za stary jestem wiekowo i za młody na "scenie", ale wciąż trudno mi uwierzyć, że tak niszowy temat jak Atari budzi aż takie emocje... Że ktoś pisze bo chce wygrać na party, a nie dlatego, że lubi to robić, itp.

    Ale to już sobie możemy w maju przy grillu omówić :)
    • 43:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime10 Apr 2013
     

    mgr_inz_rafal:

    Ale to przecież nie problem autora niedoróbki :)

    I dlatego apeluję do autorów, żeby byli uczciwi wobec odbiorców i zaoszczędzili im problemów.

    Jeśli wyborcy tak wybrali, to pewnie, że tak.

    A jeśli nie wiedzieli, że gra na 3 poziomie się wywala, bo autor spaprał sprawę?

    Ja np. wolałbym mercedesa z zepsutym radiem niż dopieszczonego trabanta :)

    Ale tu nie o radio chodzi, tylko o walnięty silnik...

    Że ktoś pisze bo chce wygrać na party, a nie dlatego, że lubi to robić, itp.

    Ja uważam, że każdy coś tworzy na Atari, bo lubi to robić. Jednak start w konkursie z nagrodami (!) do czegoś powinien zobowiązywać. Jak wiesz, że masz niedokończony program, to go dokończ i wystaw na kolejnym party, albo... wystaw poza konkursem, jako ciekawostkę.

    Ale to już sobie możemy w maju przy grillu omówić :)

    Oby tylko pogoda dopisała :)
    • 44:
       
      CommentAuthormgr_inz_rafal
    • CommentTime10 Apr 2013 zmieniony
     
    Jednak start w konkursie z nagrodami (!) do czegoś powinien zobowiązywać. Jak wiesz, że masz niedokończony program, to go dokończ i wystaw na kolejnym party
    Z tym nie mogę się nie zgodzić, dlatego też podoba mi się akurat ten zapis w regulaminie, do którego wątpliwości miał Xeen (również w zakresie udostępniania kodów źródłowych).

    Albo chcę startować i planuję odpowiednio czas albo zaczynam "za 5 dwunasta" i potem wstydzę się udostępniać :)
    • 45: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime10 Apr 2013 zmieniony
     

    mgr_inz_rafal:

    W idealnym świecie jest tak jak mówisz, a w praktyce bliższy prawdy jest bob_er


    Zapewniam Cię, że tak jest w profesjonalnym świecie, wszędzie tam, gdzie ludzie podchodza poważnie do tworzenia oprogramowania, w przeciwnym wypadku wcześniej czy później przedsięwzięcie leci na pysk i to nie z powodu tego, że klient dostał niedoróbkę, bo na to jest faza debugowania i poprawek, ale ze względu na to, że może to pochłonać kilkakrotnie więcej czasu niż to zaplanowano ergo kosztować więcej niż się zarobi.

    mgr_inz_rafal:

    Dla większości osób małe Atari to po prostu hobby i robią coś na nim dlatego, że to lubią.


    Owszem, dlatego ryzyko finansowe tu nie istnieje. Ale po pierwsze, to, że coś się robi dla hobby nie oznacza, że nie trzeba tego robić porzadnie - radość z gotowego dzieła jest znacznie większa.
    A po drugie, jako argument padł brak czasu i na to właśnie odpowiedziałem - stosujac odpowiednie kroki przy pisaniu programu właśnie oszczędza się czas. Niby planowanie i projekt może zajać nawet kilka tygodni, ale za to implementacja również zajmie kilka tygodni zamiast pół roku. I zdaży się i na party a zamiast zużywać potem czas na poprawianie, można się zajać następnym projektem :) Uwierz mi to wszystko z własnego praktycznego doświadczenia, nie z ksiażek.

    Dem to też dotyczy - jeśli demo zostało zaplanowane, to po pierwsze robi się znacznie szybciej a po drugie efekt jest zajebistszy, bo wszystko ze soba współgra i ma jakiś sens, myśl przewodnia. Inaczej robi się z tego nudna zbieranina efektów i mimo dużej ilości włożonej pracy, podoba się średnio (a o to w demach chodzi ;)).
    • 46: CommentAuthorbob_er
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    Co do planowania, projektowania, itd. - w całej rozciągłości się zgadzam. Proponuję jednak zapytać np. Grey'a ile miał zapowiedzi prac, a ile dostał. A plany były ambitne....
    A co do podobania się dem - no cóż - śliski temat ;).
    • 47: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    A nie chodzi o plany typu: może zrobię coś takiego :) Tylko o planowanie działań jak już się zacznie robić ;) To nie plany były tylko zapowiedzi - a to różnica.

    Natomiast co do podobania się - proponuję sprawdzić te które jakoś zapadły w pamięć i się podobały - statystycznie, można porównać wyniki compo albo pytać ludzi - i sprawdzić co miały wspólnego. Niepodobać się ze względu na gust może konkretny temat, wykonanie itp. ale z reguły nie dotyczy to wszystkich. Na pewno natomiast bardziej podoba się demo kiedy siedzisz i patrzysz a nie szukasz nerwowo klawisza aby popchnać dalej (a się nie da... ;) )
    • 48: CommentAuthorbob_er
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    Tylko, że zapowiedzi wiążą się z jakimiś (mniej lub bardziej ogarniętymi) planami. Chyba, że ktoś od razu zakładał, że nic nie wypuści.
    Reasumując - o metodyce tworzenia softu napisano tony książek, można niejeden certyfikat zrobić - i co? I nic. Na malucha wszyscy piszą jak piszą (kiedy piszą). Jest to ich czas, ich wola, więc robią to ludziska po swojemu. I nikomu nic do tego.
    • 49:
       
      CommentAuthortdc
    • CommentTime10 Apr 2013
     
    Wracając do głównego tematu: ludzie piszcie gry !!!

    Chciałbym zauważyć, że trwają bardzo zaawansowane rozmowy odnośnie tego jakie mają być nagrody na game compo i powiem Wam tyle, że (to jeszcze nie jest ostateczna i pewna wiadomość) szykuje się coś do wygrania absolutnie unikalnego ! Warto powalczyć o pierwszą nagrodę !;)

    A gdy sytuacja się będzie klarować, to oczywiście organizatorzy dadzą już oficjalne info, jednak teraz jest czas na programowanie, tworzenie, a sorry Wieczór na projektowanie już czasu nie ma ;)
    • 50: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime10 Apr 2013
     

    bob_er:

    Tylko, że zapowiedzi wiążą się z jakimiś (mniej lub bardziej ogarniętymi) planami. Chyba, że ktoś od razu zakładał, że nic nie wypuści.


    Słusznie ale ten rodzaj planów nie zapewnia sukcesu. Brak założenia porażki wynikał z nieświadomości. Ja mówię o planowaniu konkretnych kroków produkcji: założenia, projekt, materiały, plan pracy: etapy itp. A nie planowanie: dobra to zaczniemy w czerwcu a we wrześniu skończymy. To nie jest żaden plan.

    bob_er:

    Reasumując - o metodyce tworzenia softu napisano tony książek, można niejeden certyfikat zrobić - i co? I nic. Na malucha wszyscy piszą jak piszą (kiedy piszą). Jest to ich czas, ich wola, więc robią to ludziska po swojemu. I nikomu nic do tego.


    Masz rację, ale czy ktoś komuś coś narzuca? To tylko dobra rada pozwalajaca oszczędzić wielu frustracji i straconego czasu. I nie o kiażki chodzi - ja z własnego doświadczenia.

    Failing to plan is planning to fail.

    Bez takiego podejścia nadal będa powstawać gry proste, te bardziej skomplikowane będa niegrywalne lub pełne bugów i niedokończone. A jedyne skomplikowane, grywalne i dokończone będa konwersje bo fazę projektu ktoś zrobił wcześniej.

    Sa też stworzone na Atari gry skomplikowane, grywalne i dokończone. Ale dolary przeciw orzechom, że autorzy robili jakiś projekt, przynajmniej namiastkę.

    Implementujac stykasz się z cała masa zagadnien nietechnicznych - w przypadku dema jest to do ogarniecia jeszcze bo to nieinteraktywna prezentacja. Ale w przypadku gry - sorry. Poza algorytmami, jest jeszcze balansowanie współczynników inteligencja przeciwników, czy chociażby reguły świata. Jak się próbuje zrobić wszystko naraz, to nie będac geniuszem, się przegrywa. A będac geniuszem traci czas.