atarionline.pl PRZEPROSINY - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime18 Oct 2014 14:10 zmieniony
       
      SZCZERZE PRZEPRASZAM WSZYSTKIE OSOBY KTÓRE ZOSTAŁY W JAKIKOLWIEK SPOSÓB ZGORSZONE BĄDŹ URAŻONE MOIM ZACHOWANIEM NA WAPNIAKU ,NIE CHCIAŁEM NIKOMU ZASZKODZIĆ, MOŻE ZA BARDZO ROZBRYKAŁEM SIĘ JEDNAKŻE NICZEGO ZŁEGO ZROBIĆ NIE CHCIAŁEM. PRZEPRASZAM BARDZO ZA GŁUPIĄ AKCJĘ Z SZCZYPCAMI DO GRILLA (poszkodowana osoba oddała mi tym samym na party , ja zakupiłem nowe ponieważ tamte zostały uszkodzone -[Sikor w każdej chwili mogę odesłać bądź oddać poprzez kogoś na party owe szczypce i Przepraszam za za uszkodzenie tamtych] ).
      Naprawdę nie wiem co napisać ,po prostu PRZEPRASZAM, mogę gdzieś samotnie w koncie na party siedzieć tylko proszę wybaczcie ,nie będziecie zawiedzeni ,bardzo mi zależy na uczestniczeniu w zlocie w końcu tak jak wy jestem Atarowcem i czuję się odrzucony ,jest mi przykro.
      PROSZĘ NIE BLOKUJCIE MI SV, DAJCIE OSTATNIĄ SZANSE
      • 2:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime18 Oct 2014 20:10
       
      Moja propozycja:)
      Irata4 wpłaca kaucję 500zł i zachowuje się grzecznie. Jak nic nie przeskrobie to dostaję zwrot po party... a jak naskrobie to będzie na pokrycie kosztów wezwania smutnych panów:)
      • 3:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime18 Oct 2014 21:10
       
      ...i dla bezpieczeństwa śpi w sarkofagu
      • 4: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime18 Oct 2014 22:10 zmieniony
       
      Nie no bez jaj. Nie słyszałem jeszcze, żeby Irata naskrobał coś takiego, co wymagałoby wzywania kogokolwiek lub pokrywania strat. Pomijając typowo szkolny, durny dowcip ze szczypcami - który ja osobiście załatwiłbym na miejscu w odpowiedni sposób ;) - to z tego co wiem dla niektórych osób pewne zachowanie Iraty jest po prostu uciążliwe i tyle.
      • 5:
         
        CommentAuthormiker
      • CommentTime18 Oct 2014 22:10
       
      To wiele nie słyszałeś... Może ty, wieczór, założysz za niego 500 funtów, a potem dotrzymasz mu towarzystwa w radiowozie (tylko uważaj, bo możesz już z niego o własnych siłach nie wyjść). Taka mała (ż)aluzja.
      • 6: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime18 Oct 2014 22:10 zmieniony
       
      Nie operuję funtami :) Mówię tylko o tym co słyszałem i widziałem - jakoś nikt nie kwapił się aby wprost powiedzieć o jakichś poważniejszych czynach, to niby skąd miałem słyszeć? Najczęstszy zarzut jaki widzę to to, że sępi fajki. Więc, anyone? Skoro faktycznie jest coś poważniejszego, do może ktoś mnie oświeci - w końcu nie powinno być chyba nic złego w publicznym ujawnianiu kryminalnych ekscesów - ale jeśli ktoś nie chce publicznie to można na priva.

      Bo stwierdzenie z cyklu - wiem, ale nie powiem - dla mnie oznacza, że sprawy nie ma.
      • 7: CommentAuthoras...
      • CommentTime19 Oct 2014 09:10
       
      Miker napisz jaśniej o co chodzi..?
      • 8:
         
        CommentAuthormiker
      • CommentTime19 Oct 2014 09:10 zmieniony
       
      A czemu ja, Irata4 niech sobie może przypomni. ;)

      A zresztą, co mnie to, przeprosił... Teraz tylko pytanie, czy będzie miał jeszcze wjazd na zloty.
      • 9: CommentAuthoras...
      • CommentTime19 Oct 2014 11:10 zmieniony
       
      .
      • 10:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime19 Oct 2014 20:10
       
      Coś tu śmierdzi:)
      Nikt nic nie chce powiedzieć co się stało... skoro nikt nic nie mówi to znaczy, że Irata4 albo zastraszył wszystkich albo faktycznie nic się nie stało.
      Więc jak to było?
      • 11: CommentAuthorpin
      • CommentTime19 Oct 2014 21:10
       
      Jest tak, że jeśli Irata4 zostanie wpuszczony na SV to wiem, kto nie przyjedzie na party :). Nie będę to ja, bo mi w niczym nie zaszkodził, lecz będzie to osoba która wnosi dość dużo w organizację tego zlotu. Dalej się nie wypowiadam, bo temat nie dotyczy mojej osoby.

      Irata - sankcje są być może po to, byś się czegoś nauczył. Na party można bardzo dużo i jest zabawnie. Jest jednak pewna granica, którą nawet po "zabiegu" każdy cywilizowany człowiek jest w stanie rozpoznać i zauważ, że od lat kilkunastu "przykre" incydenty zdarzają się niezwykle rzadko.
      • 12:
         
        CommentAuthorgreymsb
      • CommentTime19 Oct 2014 21:10
       
      Irata4: te przeprosiny to dobry krok, ale nie załatwiają wjazdu na SV. Jak widać zadra jest o wiele większa, i doskonale wiem kogo Pin ma na myśli. Jako organizator nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek ryzyko, a widać że Twoje zachowanie wymyka się spod kontroli. Oglądałem m.in. filmik który Syscall wrzucił na AA i po paru godzinach zniknął (na szczęście go sobie ściągnąłem). Wiesz, większość z nas zachowywała się podobnie do Ciebie, ale 15-20 lat temu. Teraz obowiązują nieco inne standardy (także z racji wieku, większość z nas to 30+, a nawet 40+). Nie wyobrażam sobie takich akcji u siebie.

      Z tego co obserwuję to chyba tylko ja wrzuciłem Ciebie na czarną listę, dlatego masz szansę się zrehabilitować na Fortification, Głuchołazach czy WAP-NIAKu.

      Pozdrawiam.
      • 13:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime19 Oct 2014 21:10
       
      Dalej nie wiem co on nawywijał... A pisanie w stylu "jak on będzie to ktoś inny nie będzie" jest śmieszne.
      Poproszę o konkrety, co ten gość nawywijał.
      • 14:
         
        CommentAuthorgreymsb
      • CommentTime19 Oct 2014 21:10
       
      @maly_swd: sorry, ale to co ja słyszałem nie nadaje się do publikacji (i dotyczy także akcji na innych parties). wiem to od osób, z którymi mam dobry kontakt więc nie są to anonimowe źródła. nie chcę też "kopać leżącego" i pisać tego co słyszałem (aby go nie pogrążać, bo ja Iratę lubię mimo jego -nazwijmy to- słabości).

      SV jest imprezą invite-only i niestety Irata4 takiej invitki na dzień dzisiejszy nie posiada.
      • 15:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime19 Oct 2014 21:10
       
      Grey: Jeśli faktycznie ludzik nawywijał... a za SV odpowiadasz Ty, więc masz prawo do tego (i tu szanuję Twoją decyzję).
      Tylko przeczytałem paredziesiąt postów z których nic nie wynika, jak ten osobnik podpadł innym:)
      • 16:
         
        CommentAuthorgreymsb
      • CommentTime19 Oct 2014 21:10
       
      Są rzeczy których nie pisze się publicznie na forum. Wiele osób po prostu nie chce tego zrobić - ja ich wyręczał w tym nie będę, zresztą nie czuję się do tego uprawniony. Podjąłem decyzję taką a nie inną (za namową m.in. Lewisa, który na forum AA wyrażał nadzieję, że Irata4 dostanie wkrótce bana na party i ja podjąłem taką decyzję jako pierwszy). Wcale nie była ona dla mnie łatwa. Stawiając na szali osoby które znam od lat, pomagały mi przy party, nie robiły nigdy żadnych problemów oraz jednego człowieka, który wzbudza sporo kontrowersji i od którego obecności uzależniają swoje pojawienie się na party... Niestety, tak to wygląda.
      • 17: CommentAuthorzijacek
      • CommentTime20 Oct 2014 12:10
       
      Jak się to czyta w nieświadomości o tym, co naprawdę się wydarzyło, to jakby się czytało niezły kryminał :) Człowiek czeka w napięciu, że w końcu się wyjaśni, że pozna tę piekielną "Tajemnicę Iraty 4". Mam jednak przeczucie, że reakcja byłaby mniej więcej taka: "Coooo? Tylko tyle? No bez jaj.". Grunt to zbudować odpowiednie napięcie.
    1.  
      Nie pierwszy to wątek w stylu "wiem, ale nie powiem" i pewnie nie ostatni ;)

      Takie tematy o niczym też są potrzebne, żeby trochę od Atari odpocząć i rozprostować mózg. Każdy od czasu do czasu włączy na chwilę TVN :)
      • 19:
         
        CommentAuthorhospes
      • CommentTime20 Oct 2014 16:10
       
      Co za piękna telenowela. Aż mi się chce odpalić "Nie igraj z aniołem" na tv4 ;)
      • 20:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime20 Oct 2014 17:10 zmieniony
       
      ... ale się narobiło :-(.
      Spróbuje zatem co nieco wyjaśnić : tzn. Oprócz głupiej akcji z szczypcami pamiętam jedynie iż podwędziłem komuś piwo ,wkurzałem Lotcharka ,TDC\a a także Pinokia który sam potrafi ludzi wkurzać ;-P i odwdzięczał się tym samym w pozytywnym tego słowa znaczeniu , jak kolega napisał sępiłem papierosy ,nie miałem wyjścia , jedna paczka z dwóch które miałem zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach a pieniędzy miałem na styk .

      Pin . napisz co ja takiego zrobiłem ,jak chcesz to na pw ponieważ ja na słowo honoru żadnej więcej niż wymieniłem akcji najwyraźniej nie pamiętam skoro było jeszcze coś.

      Ps. Całe party SV mogę siedzieć w "sarkofagu" nikt mnie widział nie będzie a w sumie to niezły punkt obserwacyjny .
      Jest ktoś za ?
      • 21:
         
        CommentAuthorvoy
      • CommentTime20 Oct 2014 17:10
       
      A tajemniczy uraz nogi na Grzybsoniadzie + pełzanie w sieni świetlicy? :)
      • 22:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime20 Oct 2014 17:10
       
      Dobra oddam osobie którą tak bardzo uraziłem swoje ATARI 130 XE + SID ,okablowanie ,zasilecz + oprogramowanie,STAN IDEALNY i wszystko oczywiście najlepiej choć niekoniecznie za możliwość pojawienia się na SV (jakoś przeżyje ),chciałbym się zrehabilitować i... odpuścić ,poproszę także o usunięcie z forum mnie ponieważ dla mnie to przestało już mieć jakikolwiek sens na cholerkę wam osoba której nikt nie lubi ,zajmę się grami na czymś innym np Ps3 które tak bardzo lubię a od 4 lat leży w lombardzie (do Atari i tak zawsze będę wracał ponieważ to mój pierwszy i ulubiony komputer),zresztą i tak nie miał bym go do czego podłączyć ponieważ tv sprzedałem już dawno a i prądu ani wody nie mam , ten zlot był moją nadzieją na kontakt z hobby,prądem z ludźmi których lubię a niektórych podziwiam ,nie dziwcie się zatem iż na party czasami mnie ponosi ,nie nie użalam sie tylko piszę co myślę. Większość osób mnie nie lubi ,ja ostatnie grosze ciułałem na zlot ,niepotrzebnie kasę wydaję na kafejkę ...
      moim zdaniem jak zniknę będzie najlepiej .
      ... było minęło a teraz idę na wódkę
      Dziękuje .
    2.  
      nie znam ale cie lubie:) a jak dla mnie to ty jestes 120% atarowca..pozdro o do zo sV ..chłopie cos ty nabroił??
      • 24:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime20 Oct 2014 17:10 zmieniony
       
      Zielonego pojęcia nie mam, przepraszałem ,czekam jak ktoś mnie oświeci .
      • 25: CommentAuthorVLX
      • CommentTime20 Oct 2014 18:10
       
      A myślałem, że "Ukryta Prawda" to taka ściema dla gospodyń domowych. ;)
      • 26: CommentAuthorgorgh
      • CommentTime20 Oct 2014 18:10
       
      moim zdaniem irata zachowuje sie ok jak jest trzezwy, po pijanemu mu kompletnie odbija
      • 27:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime20 Oct 2014 19:10 zmieniony
       
      Znam Irata4 z forum, privów, emaili i zdjęć z zabandażowaną nogą, palcem (czy ręką). Jeśli dasz jakieś grafiki na compo do SV, to może Grey i osoby, które uzależniały swój przyjazd od Twojej obecności zmiękną. Nie w tym roku, to później. Myślę, że powinieneś mieć obowiązkowe miejsce bez możliwości wędrówek oprócz toalety obok JHusaka. Jak będziesz niegrzeczny, kolega zrobi Ci dźwignię i zwiąże ręce z tyłu. To podwójna kara, bo piwo będziesz mógł w tedy tylko oglądać.
      • 28:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime20 Oct 2014 19:10 zmieniony
       
      IRATA4, chłopie - posłuchaj gorgha i kilku innych osób. Bardzo fajnie mi się z tobą rozmawiało zaraz po zarejestrowaniu się na forum w 2011. Do czasu, aż kilka razy odpisałeś mi po kielichu - zarówno prywatnie jak i na forum. Ze zlepków oraz strzępków informacji wychodzi na to, że inni mają z tobą przykre doświadczenia z podobnych powodów. Skoro wiesz, iż po kilku głębszych możesz zachowywać się nieciekawie, to po prostu unikaj takich sytuacji, a wszystko będzie w porządku. Popatrz do czego cię to doprowadziło: poniżasz się na forum publicznym żebrząc o możliwość wejścia na imprezę. Naprawdę wychodzi z tego niezła telenowela.

      IRATA4:

      a teraz idę na wódkę

      No sorry, ale tego typu stwierdzenia chyba nie pomogą ci w odbudowaniu swojego nieco nadszarpniętego wizerunku. Wręcz przeciwnie - mnie tylko upewniają, że podjąłem co do mojej znajomości z tobą (nawet internetowej) jedynie słuszną decyzję.
      • 29: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime20 Oct 2014 19:10
       
      Przypadlosc o ktorej pisze Gorgh jest znana medycynie i wcake nie taka rzadka - znalem kilka osob na nia cierpiacych. Niestety jedynym zaleceniem medycyny w tym wypadku jest bezwzgledne unikanie jakichkolwiek kontaktow z alkoholem, niezaleznie od tego jakby to nie bylo przykre. Trudno, tak jak diabetycy musza prowadzic specjalna diete i z tym zyc, tak w tym przypadku rowniez trzeba sie dostosowac - inaczej konsekwencje spoleczne w tym przypadku, a czasem i prawne moga byc przykre.
      • 30:
         
        CommentAuthorpabloz1974
      • CommentTime20 Oct 2014 21:10
       
      @IRATA 4 - tak , wieczor ma w 1000 % racje z tym alkoholem.
      • 31: CommentAuthorfalcon030
      • CommentTime20 Oct 2014 22:10
       
      Najgorsze, że w tej chorobie nie można nikomu pomóc do czasu aż sam zechce sobie pomóc ...

      Sklejając szczątki z powyższych wypowiedzi wychodzi, że to już jest o ten jeden krok za daleko za linię ogólnie akceptowalnej "normalności".

      IRATA4 - jeśli coś Ci pomoże emotional support, to wiedz, że nie jesteś jedynym Atarowcem, któremu alkohol odbiera z życia po kolei to co najlepsze ... Ale naprawdę warto POWALCZYĆ o SIEBIE!!!

      Prośba do wszystkich krytykujących/potępiających: bierzcie poprawkę, że "syty głodnego nie zrozumie" ...
      To nie tak, że człowiek chce - na pewnym etapie już niestety musi ...
      • 32:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime20 Oct 2014 22:10
       
      Bierzemy (u mnie IRATA4 miał przynajmniej dwie szanse na zrehabilitowanie się), ale nie zmienia to faktu, że za doprowadzenie się do takiego stanu odpowiedzialna jest wciąż dokładnie ta sama osoba. Za swoje życiowe błędy niestety trzeba płacić i liczyć się z ich nierzadko przykrymi konsekwencjami - na tym między innymi polega dorosłość oraz odpowiedzialność.
      • 33:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime20 Oct 2014 23:10 zmieniony
       

      adv:

      Myślę, że powinieneś mieć obowiązkowe miejsce bez możliwości wędrówek oprócz toalety obok JHusaka. Jak będziesz niegrzeczny, kolega zrobi Ci dźwignię i zwiąże ręce z tyłu.

      Że co? Że gdzie? Że ja?

      IRata4, chłopaki mają rację z tą wódką czy innym piwem.
      • 34: CommentAuthorgorgh
      • CommentTime21 Oct 2014 08:10
       
      ja proponuje dac chlopakowi szanse pod warunkiem, ze nie bedzie pil alkoholu
      • 35: CommentAuthorjury
      • CommentTime21 Oct 2014 09:10 zmieniony
       
      "pod warunkiem, ze nie bedzie pil alkoholu"

      ????
      Yyyy, gorgh'u, chyba nie do końca znasz/rozumiesz podstawowe!!! zasady działania choroby alkoholowej ( szczególnie w miejscu gdzie jest ogólnodostępny, darmowy alkohol )
      • 36: CommentAuthorfalcon030
      • CommentTime21 Oct 2014 10:10 zmieniony
       
      @gorgh:
      Polecam film "Żółty szalik" z Gajosem - bardzo ciężkie i bardzo prawdziwe - może popatrzysz inaczej na problem kolegi IRATA4 ...

      @Tenchi
      "że za doprowadzenie się do takiego stanu odpowiedzialna jest wciąż dokładnie ta sama osoba"
      - no właśnie nie do końca to tak wygląda. Dla większości ludzi słowa PIJAK i ALKOHOLIK to jedno i to samo a to się ma do siebie jak jak dyktatura do demokracji (czyli jak w Matrixie - chodzi o WYBÓR).

      Niestety, trochę wiem co piszę i szczerze współczuję wszystkim (nie)walczącym z tą chorobą ...
      • 37: CommentAuthoras...
      • CommentTime21 Oct 2014 10:10 zmieniony
       
      Wszyscy jesteśmy Chrystusami i pod mocnym aniołem to dwa dobre filmy o tej słabości człowieka.

      @Falcon030
      Weź pod uwagę że w naszym chorym kraju alko jest promowane na każdym kroku i wszędzie.. Jak nawet na discovery są reklamy żubra/tyskiego czy innego lecha.
      Wszędzie promowane jest piwo.

      Z jednej strony nagonki na pijanych kierowców (na szczęście w końcu już rozróżnili i pijanych rowerzystów)w swoich statystykach...
      I też promowanie tego w mediach i gdzie tylko się da.
      Polacy to pijacy...

      Z 2giej strony promowanie wszem i wobec alko (piwa)... Pomijam łapanie ludzi którzy mają 0,25 czy 0,3 promila. Też nie trzeba daleko szukać jak jest to w innych krajach i jakie są normy...

      Kary w Polsce za jazdę po alko to śmiech.
      • 38: CommentAuthorfalcon030
      • CommentTime21 Oct 2014 11:10
       
      To się nie wzięło z niczego: lata pracy naszej szlachty, caratu potem komuny ...
      Ogólna akceptacja w społeczeństwie i brak JAKIEJKOLWIEK edukacji na temat choroby alkoholowej ("no bo przecież jak ja się mogę powstrzymać jak trzeba to i inni też mogą!!!") i mamy ludzkie dramaty ...

      No, ale chyba robimy już offtop - schodzimy na tematykę czysto AA (nie mam na myśli portalu SamoZłoooooo :-)
      • 39: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime21 Oct 2014 11:10
       
      Ludzie, ale tu nie chodzi o domniemany - prawdziwy lub nie - alkoholizm kolegi :) Są alkoholicy którzy piją i zachowują się spokojnie. Mowa tu o przypadłości pod tytułem - utrata kontroli pod wpływem alkoholu. Mają to niektóre osoby które nie są od alkoholu uzależnione - więc to są zupełnie różne rzeczy. I zdarza się nawet przy minimalnych ilościach. Ale nie bawmy się w lekarzy, bo to prosta droga do wyciągnęcia wniosków z pewnej części ciała. Nikt nie powiedział, że Irata ma jedno albo drugie. Po prostu pewne jego zachowania okazały się na tyle uciążliwe dla pewnych osób, że te nie chcą być z nim na jednej imprezie.
      • 40:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime21 Oct 2014 11:10 zmieniony
       
      Nie znam sytuacji i nie wiem co się wydarzyło (choć chyba było ostro), ale nie jestem pewien, że takie publiczne dywagowanie o (rzekomym) problemie alkoholowym jako przyczynie jest na miejscu lub pomocne...
      Bo czym innym może być świrowanie po alkoholu (nie jest dla każdego), a czym innym uzależnienie.
      • 41:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime21 Oct 2014 12:10 zmieniony
       
      Acha, rozumiem. Nie krzycz tak ;-)
      • 42:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime21 Oct 2014 14:10
       
      W formie żartu:)
      Wpadnij na SV tylko nie pij, to nikt Cię nie pozna i spokojnie wejdziesz.
      • 43:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime21 Oct 2014 14:10
       
      Tutaj się Iraciak kryguje, żałuje i w ogóle, a w innym wątku wypisuje taki bełkot, ze hej.
      Przykładowo: "nic takiego się nie stało tzn jedna z osób (uczestników party w dodatku mój kolega )biegał na golasa ,przyszczypnołem więc go w sutek takimi szczypcami od grilla (zimne były) aby zahamować jego akcje ;-),on na drugi dzień mi odpłacił się tym samym i tyle.Nie było żadnych innych chorych akcji no chyba że zaliczyć by można było moje wejście smoka na kojo poprzez murek w sali =rozwalona głowa jednakże nikt mi nie pomagał a tak do "sypialni"było krócej."

      WTF?! ;o Jakieś fantazje pijanego erotomana? Sen paranoika? Naprawdę, nie kusiłoby mnie spędzanie czas obok gościa, od którego nie wiadomo czego się spodziewać... :|
      • 44:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime21 Oct 2014 16:10
       
      Trochę naciągacie... Przypomnijcie sobie "akcje" z Ornet i innych party.
      Np: "Cien Foxa", "Miker beatbox", "Mis mokrego", "Ja, Zajcew, Marcyś - pod bankiem w Ornecie".
      Przecież akcji takich było multum. To, że gość "nawywijał" to źle, ale przeprosił i moim zdaniem trzeba mu dać szansę.
      Czy wszyscy, którzy go się "boją" są tacy święci?
      • 45:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime21 Oct 2014 18:10
       

      IRATA4:

      wkurzałem Lotcharka ,TDC\a

      Nie przypominam sobie abyś mnie wkurzał;)
      • 46:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime21 Oct 2014 19:10
       
      Jeśli chodzi o dziwne pomysły, to cóż, kolega ożeni się, może spoważnieje.
      • 47:
         
        CommentAuthorEnder
      • CommentTime21 Oct 2014 19:10
       
      Ożeni się i skończy się czas na hobby. :)
      • 48:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime21 Oct 2014 20:10
       
      Wypluj te słowa ;)
      • 49:
         
        CommentAuthorEnder
      • CommentTime22 Oct 2014 16:10
       
      Niestety to prawda :)
      • 50:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime22 Oct 2014 17:10
       
      Ja się ożeniłem :D