Witam, poszukuję wszelakich informacji o zastosowaniach biznesowych mikrokomputerów, w latach 80-90. Czyli np. Atari ST z programem do fakturowania w sklepie (gdzie, jaki program itp.), Mega ST w laboratorium, Portfolio w służbie inżynierom, a np. Amiga w .... Wszystkie informacje mile widziane, jednak szczególnie miłe świadectwa z naszego, polskiego podwórka! pozdr Bachoo
Amiga była używana w TV Morze do odtwarzania trackerowych modułów muzycznych które leciały w przerwach programowych. Było widać tylko logo stacji z jakimś tłem powiązanym z nazwą stacji. To nie leciało z peceta bo ówczesne odtwarzacze modów na PC jeszcze kulały. Były używane scenowe kawałki, a nie te z gier.
Atari ST to zastosowania głównie w muzyce (i to najwięksi twórcy) oraz DTP - oba zastosowania licznie spotykane w Polsce. Ponoć wykorzystywane było też w grafice 3D do filmów, ale nie mam żadnego źródła potwierdzającego taki fakt.
Kiedyś pojawił się tutaj wątek, że Atari ST było wykorzystywane do pierwszych włamań, przez agenturę NRD, nie pamiętam ale atakowane były chyba firmy.
Dzięki Panowie, proszę o więcej! Szykuje się nowy art do publikacji na Save the Floppy. Jako ilustracja, powstała sesja w jednej z gdańskich firm : pracownikom odebrałem (siłą) PC-ty i podmieniłem na C64, ST, Mega ST oraz Falcona. Wyszło świetnie, w załączniku zajawka. Większość z Pań miała mniej latek niż klawisze których dotykały
Elbląg: Przedsiębiorstwo OPEGIEK - skład Atari TT program Das Vector plus oczywiście Calamus. Robił długo składki do naświetleń sitodruku. Latało to DUŻO szybciej niż na 486 DX100. Wektoryzacja pod DasVectorem /mono/ szła szybciej i dokładniej niż pod Corelem na P60 :)
Olsztyńska TVK Vectra od początku istnienia do ok. 1995 roku, miała wydzielony kanał reklamowy, na którym wyświetlane były reklamy lokalnych firm w postaci statycznych obrazków. Ów slideshow był robiony na Amidze (dźwięk był podłożony z radia lub jakiegoś kanału muzycznego). Raz mieli jakąś awarię i przez kilka godzin wyświetlał się obrazek "włóż dyskietkę" z Kickstarta >=2.0.
TDC ma rację, wszystko, co było w Polsce o Atari ST masz w Atariki. Dodam jeszcze trzy grosze.
Atari ST Dobrym przykładem zastosowania DTP, który możesz obejrzeć już teraz, jest Świat Atari, który jest w archiwach AOL.
Jeśli chodzi o muzykę, do artystów można dopisać Jacka Skubikowskiego. Zaczynał od piosenek dla dzieci w "Teleranku" W jednym z nich przyniósł Atari ST i demonstrował, jak jakiś program muzyczny pomaga mu tworzyć. [Po raz pierwszy widziałem w tedy myszkę do komputera i pamiętam, że używał jej jeżdżąc po kratce chłodnicy].
Amiga Do muzyki wykorzystywał ją zespół polski zespół techno "Jam Rosie"
Do obróbki i prezentacji video - na pewno wiele sklepów i tzw. wideofilmowanie. Jeden ze sklepów RTV otrzymał taką od moich kolegów z klubu, zapłacili, nie wiem, czy używali.
Podobno czołówki w TV POLSAT były robione na Amigach. Nie znalazłem pewnego źródła, ale znalazłem coś o wrocławskiej telewizji TeDe.
...a to jajowate logo robiłem na Amidze 500 :-) +8 / -2 Autor komentarza nie dodał zdjęcia "Virus" - Ronald Osych (gość) • 24.04.13, 22:33:42 Większość elementów graficznych było robionych na komputerach Amiga - Janek Kubica i jego brat, robili czołówki dla ECHA, zegar, mapki pogodowe, muzykę do tych czołówek. Okrągłe logo w TeDe zrobiłem na Amidze 500 z 1 megabajtem pamięci RAM. To były fajne czasy dla pasjonatów elektroniki. Pozdrowienia dla tych, którzy pozostali na okręcie do końca.
Voy - w Świdnickim TeleRaju był na początku nielegal Scali + dodatkowo animki (czołówki, przerywniki) robił Hires/Union na swojej Amidze 4000 w programie LightWave. To był sprzęt budzący szacunek :))
Znałem parę osób które amigi używało do komercyjnego składu fimlów VHS z wesel i nakładaniu na to efektów, przejść itp.
Atari ST: z muzyków to z pierwszej ręki znam: Edyta Górniak, Lady Pank, Natalia Kukulska, Robert Chojnacki, Woobie Doobie i wielu innych.
Z drugiej ręki znam: Janusz Stokłosa na Atari opracował pierwszy polski musical Metro.
Amiga: gostek który robił na Amidze (chyba) 2000 animacje dla Polsatu w latach 90. to mój kolega;) Niestety po latach nie mam obecnie z nim kontaktu...
Któż to na Atari Area chyba pisał już ładnych parę lat temu o ST kontrolującym temperaturę i inne rzeczy w zbiornikach z winem w Niemczech? Szukam tego postu i znaleźć nie mogę (słowo "wino" pojawia się za często na forach atarowskich :D )
W ktorym z Magazynow Amiga (zdaje sie ze z 1994) byl dosc spory artykul o wykorzystaniu Amigi w TV (min w TVP1, Polsat), o robieniu czolowek (np. w Imaginie zrobili czolowke do Muzycznej Jedynki), o robieniu overlayow np. na imprezy sportowe (tutaj Scala), czy generlanie (TVPaint). Sporo tam bylo informacji, tez troche o mniejszych lokalnych studiach telewizyjnych.
Pamietam dobrze, bo nie majac Amigi (niestety) czytalem od deski do deski przynajmniej gazety o niej :). Warto poszukac (sa pewnie archiwa online) - na okladce byl zdaje sie przerenderowany 'obraz kontrolny' sygnalu TV.
Na Cyber Paint znajomy robił czołówki we Fiacie na 1040STFM. Na Scooter PCB inny projektował płytki na 1040STE później na Falcon-ie 030 I oczywiście DTP Calamus SL to przeważnie sprzęt Mega STE i Falcon 030
Przez chwilę pracowałem w firmie Marrow, która składała na TTkach Computerworld.
@TDC - co do hakierów z NRD to myślisz pewnie o filmie "23 – Nichts ist so wie es scheint" ->link<- Faktycznie ST im się tam bombił ;]
Z jeszcze wcześniejszych atarówek - z Btronicem napisaliśmy w assemblerze książkę przychodów i rozchodów na małe atari dla lokalnego biura rachunkowego. Każdy klient to była 1 dyskietka z programem, który się z niej bootował - nie było DOSa, dane zapisywały się i czytały po sektorach. Gdy zwykłe dyskiety stały się za małe, właściciel kupił Tomsa 720. Program obsługiwał jakąś konkretną wielką drukarkę i był naprawdę szybki, clipper na XT się nie umywał :))))))))))
@bachoo: dzięki za śliczną tapetkę, ustawiona :) Chociaż po innych znanych mi Twoich sesjach, spodziewałem się początkowo czegoś innego ;) Zwłaszcza z taką nazwą pliku ;)
@Pirx - dzięki za podlinkowanie, bo jak Wieczór pisał trudno jest coś znaleźć w starszych rzeczach, zbyt wiele tego.
@adv, jeśli dobrze pamiętam to pierwsza 3D prognoza pogody na Polsacie była robiona na Amidze. Po raz pierwszy można było obserwować przepływ chmur nad Polską, choć te chmurki to takie słabiutkie i kwadratowe były - przez to bardzo charakterystyczne - powinniście pamiętać.
Pod koniec lat 90-tych w RTK (Rzeszowska Telewizja kablowa, w późniejszych latach przejęta przez Multimedia) był kanał informacyjny. Przewijał się tam spis kanałów, i jakieś komunikaty tekstowe. Od razu jak to zobaczyłem to rzuciła mi się w oczy czcionka i nabrałem podejrzeń graniczących z pewnością że te teksty generuje jakieś Atari XL/XE. Moje podejrzenia się potwierdziły jak kiedyś coś się im tam spipczyło chyba przez trzy dni na tym kanale był wyświetlany napis READY w zmieniających się kolorach :).
Z kolei kolega pracował przez jakiś czas w Telewizji Kablowej Dami (obecnie Vectra) i tam jakieś komunikaty i reklamy wyświetlane były za pomocą Amigi 1200. Zdaje się że używali do tego programu Scala.
To na wszelki wypadek jeszcze kopia opisu. Nazwy zdjęć z pliku anonymus. I was contacted some time ago by a person asking me if I would be able to provide help with repair or replacement of an Atari 800XL for a hospital. I was very curious about that, because it's known that Czech hospitals are in bad financial situations but I just wondered how an 8 bit computer could be of use at the end of the nineties. The person was kind enough to send me some details about the setup and also sent me a few pictures.
Description It's used in a child cardiocenter in Faculty Hospital Motol for heart diagnosis. They are looking for uninvited leaks between two parts of heart. The process involves injecting an isotope into the blood stream and monitoring its movement in the vascular system of the patient.
Usage 1) The computer is started and the program is loaded from cassette. 2) The patient's data (name, birthdate, height, weight) is entered. 3) Date & time of the checkup are entered. 4) The age of the isotope is entered. 5) The program computes the optimal amount of isotope. 6) The probes are pointed to certain places on the patient's body. 7) The isotope is injected into the patient's blood stream. 8) For 5 minutes the program records the data from the probes. 9) The resulting data is saved to cassette tape. 10) The gamma interface is disconnected, and the teletype interface is connected in its place. 11) The protocol is printed to the teletype. This checkup could be done using another type of gamma detector or 'camera', but it would take about 1 hour and the amount of isotope would need to be higher.
Pictures hosp03.jpg - Setup detail: The black box at the left rear is the power supply for the interface. hosp04.jpg - Overall look to gamma probes and plotter. hosp06.jpg - Detail of setup. hosp10.jpg - Overall look. At the left is teletype machine. hosp11.jpg - Overall look. hosp01.jpg - Detail of sticker on the computer. I wonder where did they got it.
Od lat '80 do co najmniej roku 2000 na Uniwersytecie Śląskim na Wydziale Nauk o Ziemi Amstrad cpc464 z wbudowanym magnetofonem podłączony był do "kartometru" czyli machiny liczącej powierzchnie z map. Komputer przeliczał je w skali gdy wczytało się odpowiedni program z taśmy...robiło wrażenie. Natomiast Amiga 1200 plus Scala pracowała w telewizji kablowej PTK dziś UPC w Katowicach. Pamiętam również muzykę z Lotusa II z Amigi, która uświetniała w wiadomościach w TVP w dziale sportowym prezentację wyników w tabelach.
może nie w biznesie, ale mój Tata wykorzystywał Atari w pracy, stworzył bazę danych osób, która mogła być wyszukiwana pod względem różnych cech osobowych :)
Ja pisałem daaaaaaaaaawno temu program, które liczył jakieś "poligony" (coś związane z architekturą, były stopnie, minuty i sekundy, chyba trochę jak liczby zespolone) i do dzisiaj nie wiem do końca co to było :-) Ważne, że działało i zleceniodawca z tego korzystał.
Z serii "dla domu", pamiętam, że pisałem program mojej Mamie do konkursu którejś z gazet codziennych, polegający na ułożeniu jak najdłuższego wyrazu z podanych liter. Opierało się to podaniu wszystkich możliwych kombinacji z wykluczeniem tych nieprawdopodobnych (np. trzy kolejne litery alfabetu obok siebie, trzy samogłoski, trzy spółgłoski itp). Wynik końcowy był drukowany na drukarce MeraBłonie D100M (czy jakoś tak :-) i trzeba sobie było wybrać prawidłowe wyrazy z kilkudziesięciu stron wydruku :-)
Za czasów mojej edukacji, kilka numerów gazetki szkolnej było wspomagane przez grafiki z programu na 130XE (PrintShop? już nie pamiętam dokładnie), grafiki były doczytywane z dyskietek. W szkole mieliśmy tylko PC AT z edytorem tekstu TAG. Przy tym moja Atarynka to był prawdziwy komputer do DTP :-) Do tego nożyczki, klej i xero czarno-białe i mieliśmy kompletną linię do składu DTP i druku :-)
pamiętam za czasów łódzkiej giełdy na stadionie ŁKS sprzedawane były filmy na VHS z nagranym scroll/em zapowiadającym filmy (nowości typu co możemy kupić w przyszłym tygodniu ),ów scroll na 100wę był napisany na maluchu,kilka lat po giełdzie nabyłem takowy a być może nawet identyczny program ,ów program posiadałem na dyskietce ,nazwy niestety nie pamiętam ... żałuje ;-)
W Szczecinie w al. Boh. Warszawy na supermarkecie jest wielki wyświetlacz na którym od czasu do czasu pojawia się kickstartowy disk request z Amigi (dyskietka w dłoni). Kto to robi nie mam pojęcia.
Mogę się mylić ale jeśli chodzi o biznes to taką zasadniczą podstawą był chyba zestaw komputer + drukarka. Jako coś w rodzaju zastępstwa wcześniej istniejących całych sal w których głównie kobiety(dyskryminacja?) przepisywały teksty na maszynach do pisania.Przykładowo jeśli masz nawet prostą umowę, którą potrzebujesz w 4 egzemplarzach, to nawet zwykły 8 bitowiec znacząco ułatwi Ci pracę, bo zamiast przepisywać/skreślać robisz jeden egzemplarz a resztę drukujesz. Dzisiaj to wydaje się proste ale wtedy chyba "było czymś więcej", zresztą powstała cała gama "procesorów tekstu", które początkowo były mocno ograniczonymi komputerami, przeznaczonymi głównie do tego. Czasem nawet działającymi na nietypowe dyskietki.
Poza tym na Atari jest bardzo znany w świecie retro arkusz kalkulacyjny, co prawda projektowany do "domowego budżetu", ale kto wie, może ktoś używał go także w firmie.
Ha, spamer odświeżył nam wątek sprzed kilku lat :D Dzięki Kuba za cynk.
A wracając do tematu komputerów w biznesie - parę przykładów pojawia się w historiach Klaudiusza Dybowskiego na wykorzystanie C64 do pracy na lotnisku. A u Wojtka Zientary na Atari w nauce żeglarstwa. Z kolei Wiesław Migut opowiadał, że stosowano programy na Atari ST do przygotowywania materiałów firmy PZ Karen.