atarionline.pl Xenophobe na cartridge, ktoś chętny? - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthorpin
    • CommentTime5 Jun 2017
     
    Też się zastanawiam, bo w temacie autora programu odnalazłem właśnie informację: "unkown".
    • 2: CommentAuthorpin
    • CommentTime5 Jun 2017
     
    o, tu:

    ->link<-
    • 3: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime5 Jun 2017
     
    To programista, a prawa posiada określona firma. W tym wypadku Atari. Reasumując - to tak w kontekście tej moralizatorskiej dyskusji i totalnie abstrahując od kwestii lojalności wobec Fandala - carty sprzedawane przez Video61 prawdopodobnie są tak samo pirackie jak kopia zrobiona przez kogokolwiek. Amatorskość całego przedsięwzięcia zdaje się to potwierdzać.
    • 4: CommentAuthorpin
    • CommentTime5 Jun 2017
     
    ... widzę, że teraz najwięksi zwolennicy poszanowania prawa nie wyrażają swoich opinii :) XXL - gdzie jesteś?
    • 5: CommentAuthorblacktofu
    • CommentTime5 Jun 2017
     
    IANAL, najbliżej prawników i prawa autorskiego jest pewnie KaZ, który już raz wyraził swoje zdanie na temat "piracenia" Xenophobe (komentarz circa #12).

    Nie rozumiem wykładni p.t. "Skoro Fandal kupił jumę, to też można zajumać".
    • 6: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime6 Jun 2017
     
    Ale gdzie tu znajdujesz taką wykładnię? Nie ma jej. Chodzi tylko o to, że kupując carta od Video61, kupujesz carta pirackiego, więc nazywanie kogoś kto go skopiuje piratem, bo powinien kupić u nich, jest co najmniej dziwne :) Ja tego karta kupiłem, ale wcale nie uważam, że jest w tym cokolwiek lepszego, Tym bardziej, ze każda sprzedana przez nich kopia, oznacza ZNISZCZENIE innego, w pełni sprawnego, oryginalnego cartridge'a do Atari. A to już z mojego punktu widzenia jest złe. Osobiście wolałbym te 35 dolarów wpłacić bezpośrednio Fandalowi, niż im - z obopólną korzyścią (tym bardziej, że skoro oni tak "rzetelnie" podchodzą do produkcji, to nie mam pewności czy uczciwie się z nim rozliczają).
    • 7: CommentAuthorxxl
    • CommentTime6 Jun 2017
     
    @Pin: to proste - prowadzę normalne życie okraszone kolarstwem górskim, wybaczysz że czasem znikam z sieci na dzień?

    a wracając do tematu - ile razy mam Ci powtarzać że to kwestia światopoglądu :-) dopuszczanie się patologii na kimś, kto być może nie jest kryształowo czysty nie jest sprawiedliwością tylko taką samą patologią, szukacie usprawiedliwienia :-)
    • 8: CommentAuthoras...
    • CommentTime6 Jun 2017
     
    a tak wracając do tematu można się dopisać do zamówienia cart-a?
    • 9: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime6 Jun 2017
     
    Drodzy patolodzy, ile z programów na Atari w waszych bibliotekach, to legalne kopie?
    • 10: CommentAuthorpin
    • CommentTime6 Jun 2017 zmieniony
     

    XXL:

    prowadzę normalne życie okraszone kolarstwem górskim


    [żart]tak się składa, że nienawidzę rowerzystów. Wczoraj bym takiego na zebrze rozprasował, ale mu odpuściłem ;) [/żart]

    przepraszam za offtopic.
    • 11: CommentAuthorQTZ
    • CommentTime6 Jun 2017
     
    Artek ciekawy, ale "Gra rozgrywała się na stacji kosmicznej opanowanej przez obcych zwanych Xenosami (stąd też nazwa gry)." to tak jakby powiedzieć, że na Ziemi rosną ziemniaki, stąd nazwa planety ;)
    • 12: CommentAuthormariuszbox
    • CommentTime7 Jun 2017
     
    Nie szukam zwady ;), ale według mnie to zdanie jest OK a przykład raczej do niego nie przystaje.
    • 13: CommentAuthorQTZ
    • CommentTime7 Jun 2017
     
    Przykład przyziemny ;), ale myślę, że nie można powiedzieć, że od nazwy obcych powstał tytuł gry. Pomysł prawdopodobnie wyszedł od gry słów i stąd nazwa obcych. Oczywiście mogę się mylić, może zapożyczyli skądś nazwę Xen i potem stworzyli z tego nazwę gry, a co za tym idzie nazwali tak obcych.
    • 14: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime7 Jun 2017
     
    A gdzieś jest w oficjalnych materiałach, że oni się tak nazywali czy to autor artykułu stworzył?
    • 15: CommentAuthorurborg
    • CommentTime7 Jun 2017 zmieniony
     
    Z tego co pamiętam to gdzieś wyczytałem nazwę "Xenos", Widzę że angielskojęzyczna wikipedia takiej nazwy używa. Może stąd mi się to wzięło.
    ->link<-

    Z kolei instrukcja do gry z konsoli Atari 7800, która jest prawie że bliźniacza kopią wersji na małe Atari na stronie 4 nazywa obcych Xenophobami :) ("Xenophobes")

    ->link<-
    • 16: CommentAuthorxxl
    • CommentTime7 Jun 2017
     
    a moze chodzi o to ze xenos znaczy "obcy"
    • 17:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime7 Jun 2017
     

    wieczor:

    A gdzieś jest w oficjalnych materiałach, że oni się tak nazywali

    Tak, w samej grze.
    • 18:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime7 Jun 2017
     
    mam kumpla który wszystko piraci juz od najdawniejszych czasów ,w Łodzi jest dość znany, jak będzie kilku chętnych to może bez moralnych przeszkód rozprowadzić ów soft ,powiedzcie tylko słowo a ....
    • 19:
       
      CommentAuthorMq
    • CommentTime7 Jun 2017
     
    A ja mam takie oto pytanie: po czym właściwie wnosicie, że "oni" niszczą inne kartridże? Na tych zdjęciach, które wrzuciliście widać jakiś kartridż, ale płytka PCB wg mnie nie wygląda na szczególnie starą. To, że coś tam na niej jest napisane, że są pocięte jakieś ścieżki itp, to jeszcze jak dla mnie o tym nie świadczy. Widząc jak jakieś patałachy produkują te karty nędznie, podejrzewam raczej, że skopiowali PCB od jakiegoś karta i jadą wszystko z tych samych gerberów w dużych ilościach, żeby było tanio. Później coś tam dotną, coś dolutują i tyle. Nie sądzicie, że raczej jest tak? Pomijając nawet to, wg mnie takie podejście było by bardziej opłacalne niż wybebeszanie jakichś starych kartów, przerabianie itd.
    • 20: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime7 Jun 2017 zmieniony
     
    @Mq: Ten mój to jest były cartridge od Action!. Samej obudowy carta XE też raczej nie wyprodukowali, a nie ma takich do kupienia (są obudowy plastikowe pasujące do cartów ale wyglądają zupełnie inaczej) bo były robione spejalnie dla Atari. To raz. Dwa - masz rację - da się zrobić nowe. Ale trzy - było to wyraźnie powiedziane np. tutaj: ->link<-

    Nie ma bata to są oryginalne cartridge, wybebeszone z romów z zerwanymi naklejkami. Patrząc na jakość wykonania i usługi ogólnie to ja właśnie WĄTPIĘ, czy byliby w stanie wpaść na to aby i jak własne PCB plus obudowę wyprodukować. Przypuszczalnie znaleźli gdzieś pudło kartów do Atari (zdarzają się takie rzeczy, może magazyn likwidowanego sklepu) i rozwalają jeden po drugim. Zwróć uwagę, że sprzedają też inne gry, być może w stanie oryginalnym (bo Xeno to prototyp) więc pewnie trochę tego mają.
    • 21:
       
      CommentAuthorccwrc
    • CommentTime7 Jun 2017 zmieniony
     
    @wieczór

    Z tego co widziałem to większość powstaje w ten sam sposób (tzn. z badziewnymi naklejkami). Zastanawiam się jeszcze nad zamówieniem nalepek do Commando (dlatego, że mi takiej brakuje) i może czegoś jeszcze, ale to jest już uzależnione od tego, czy 2-3 osoby by chciały coś konkretnego. W każdym razie potrzebowałbym projektów na velepki i 2-3 miesięcy, bo z czasem u mnie krucho.

    @as...
    U mnie nie, już zaklepane wcześniej.
    • 22:
       
      CommentAuthorMq
    • CommentTime7 Jun 2017
     
    @wieczor: no to wiele wyjaśnia i mnie przekonało...
    Kurde, ja ostatnio robię trochę projektów, zajmuję się elektroniką, programowaniem i oczywistym jest dla mnie, że dużo lepiej i taniej jest zrobić płytki i zamówić nowe niż wybebeszać stare karty. Pomijając już fakt moralny, to ekonomicznie jest też bez sensu.
    Taką płytkę kartridża przerysować z innej płytki w Eaglu można w godzinkę albo krócej. Do tego dołożyć swoje napisy i już wygląda dużo lepiej. Płytkarni jest w Chinach milion obecnie, zamawiać można dowolne ilości za niedużą kasę, trzeba tylko wiedzieć gdzie i umieć się dogadać z Chińczykami. Lutowanie nowych płytek to też bajka, a rozlutowanie, grzebanie i lutowanie od nowa starych płytek, to porażka. Nie kumam, ale pewnie dlatego, że się znam na tym, robię różne rzeczy porządnie, staram się itd. to pewnie z tych wszystkich powodów nie zarabiam kasy, a takie obiboki zarabiają. Takie mamy czasy.
    • 23:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime8 Jun 2017 zmieniony
     

    wieczor:

    @Mq: Ten mój to jest były cartridge od Action!.

    Nie jest jasne, czemu płytki XE Super Cart rev. B mają napisane ACTION, ale zdecydowanie nie ma to związku z programem Action!, który był produkowany przez inną firmę i na kompletnie innym kartridżu.

    wieczor:

    Przypuszczalnie znaleźli gdzieś pudło kartów do Atari (zdarzają się takie rzeczy, może magazyn likwidowanego sklepu) i rozwalają jeden po drugim.

    Nie znaleźli, tylko kupili, od Atari Corp. Video61 jest jednym z 3 dystrybutorów, którym Atari, po porzuceniu komputerów i konsol 8-bitowych, sprzedało swoje zapasy magazynowe. Więcej

    Więc ekonomicznie jak najbardziej ma to sens.
    • 24: CommentAuthorpgru
    • CommentTime8 Jun 2017
     
    Hmm może i ekonomicznie ma sens - ale bądźmy serio - w dobie (chyba) powszechnego dostępu do podzespołów elektronicznych, maszyn które potrafią poskładać płytki kanibalizowanie (chyba już zabytkowych) kartridży, zwłaszcza na dużą skalę(jest moim zdaniem) subiektywnie trochę nie "fair". Jak chcą zarobić najtańszym kosztem niech sprzedają wersję plikową na kartach SD, na Ultimate się chyba uruchomi(albo poproszą kogoś niech doda obsługę)...
    • 25:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime8 Jun 2017
     
    1. Jak komuś bardzo przeszkadza, że Lance kanibalizuje Lode Runnery i Chopliftery, to przecież może je od Lance'a kupić zanim pójdą na rzeź - są w ofercie jego sklepu.

    2. Nie bardzo widzę, jak sprzedawanie kart SD, które wcześniej trzeba kupić, miałoby być tańsze niż po prostu sprzedawanie tego, co już się posiada.
    • 26: CommentAuthorurborg
    • CommentTime10 Jun 2017
     
    Chyba nie kanibalizuje Choplifterów, bo to rzadki kartridż. Chopliftery to najdroższe kartridze w ofercie V61 - kosztują 125$ za sztukę.
    • 27: CommentAuthorbob_er
    • CommentTime10 Jun 2017
     
    Wszystko zależy od tego, co mu naprawdę schodzi. Może mieć większy zarobek ze sprzedaży carta za kilkadziesiąt USD (nie sprawdzałem po ile Xenophobe) niż z niesprzedania carta za 125USD.
    • 28:
       
      CommentAuthorccwrc
    • CommentTime10 Jun 2017 zmieniony
     
    @bob_er @urborg

    Wątpię. Atari wypuściło naprawdę wiele crapów, których dzisiaj nikt już nie chce, niektórych cartów wyprodukowali także na tony - np. E.T., który został zakopany na pustyni bo nie chciał się sprzedawać. I niedawno wykopany: ->link<-
    Jak cart nie sprzedaje się za 125$ to się obniża cenę a jak ciągle wisi za125$ to znaczy, że kupcy się znajdują. Trzeba wziąć pod uwagę to, że V61 zakupiło te carty hurtowo włącznie z crapami.

    @Krótki

    Cała gadka o kartach SD ma na celu tylko jedno - łatwa, szybka kopia. Po co to komentować?
    • 29: CommentAuthorurborg
    • CommentTime10 Jun 2017 zmieniony
     
    @ccwrc

    Trochę mieszasz pojęcia. kartridże z ET były produkowane dla konsoli Atari2600 przez Atari Inc. To było przed krachem kiedy szastano milionami dolarów na lewo i prawo. Kartridże z serii XE produkował już Atari Corp. Tam zaś Tramiel każdego centa oglądał z każdej strony zanim wydał, na wszystko skąpił i ciął koszty gdzie tylko się dało, a nawet tam gdzie się ich ciąć nie powinno. Lance na pewno nie dysponuje tonami kartridży z serii XE.
    • 30:
       
      CommentAuthorccwrc
    • CommentTime10 Jun 2017
     
    @urborg

    Nie napisałem, że V61 ma cartów na tony, skąd wziąłeś to stwierdzenie?
    Napisałem, to co wyżej wystarczy przeczytać... David's Midnight Magic - to jeden z wielu crapów, których dzisiaj praktycznie nikt nie chce, a to tylko przykład.
    • 31: CommentAuthorurborg
    • CommentTime10 Jun 2017
     
    Lance kanibalizuje cartridge z serii XE czyli te w szarych obudowach. Uważam że tych cartridży wcale tak wiele nie powstało. Owszem w tej serii wyszło trochę crapów jak chociażby wspomniany Midnight Magic. Nie wynika to jednak z rozrzutności ale właśnie z przesadnej oszczędności. Atari chciało uszczknąć trochę konsolowego rynku zawłaszczonego przez Nintendo, ale chcieli to zrobić "po taniości". Dlatego nowa konsola to było stare Atari w nowej obudowie, a żeby tanio i szybko stworzyć wrażenie że konsola posiada w miarę okazałą bibliotekę gier zaczęli wydawać stare gry na kartridżach, jak chociażby Midnight Magic, Lode Runner, BattleZone, CrystalCastles itp. No pamiętajmy, że Atari Inc i Atari Corp to były dwie różne firmy.
    • 32:
       
      CommentAuthorccwrc
    • CommentTime10 Jun 2017
     
    @urborg

    Nie wiem, jakie carty wydawało Atari Inc i Corp :). Szare obudowy XE to także te carty ze srebrnymi naklejkami (football, light pen i inne starocie). W każdym razie ja nie mam nic przeciwko żeby crapy były dawcami pod Xenophobe. Myślę, że wielu innych użytkowników także.
    Moje lekkie obiekcje budzi tylko jakość vlepek dostarczanych przez V61. Stąd moja reakcja i druk tychże w lepszej jakości.
  1.  
    Mnie się podoba.
    Te olbrzymie jak na dzisiejsze czasy scalaki.
    Krzywo zamontowana płytka.
    Te obcięte ścieżki.
    Naklejka wydrukowana na atramentówce.
    To wszystko przypomina stare czasy 8 bit.
    Dzisiaj można by zrobić dużo lepiej, ale to będzie tak wyglądać.
    • 34:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime11 Jun 2017
     

    urborg:

    Chyba nie kanibalizuje Choplifterów, bo to rzadki kartridż. Chopliftery to najdroższe kartridze w ofercie V61 - kosztują 125$ za sztukę.

    Oczywiście, racja. Żeby nie było, nie wiem jakie tytuły idą na rzeź, pisałem o Choplifterach i Lode Runnerach bo się ładnie zrymowało.

    Co nie zmienia meritum, że jak komuś bardzo przeszkadza itp. itd.

    ccwrc:

    Cała gadka o kartach SD ma na celu tylko jedno - łatwa, szybka kopia. Po co to komentować?

    Forum służy do komentowania, nie rozumiem co masz na myśli? Że niby pgru chciałby sobie spiracić Xenophobe'a, i dlatego tak napisał?

    urborg:

    Atari chciało uszczknąć trochę konsolowego rynku zawłaszczonego przez Nintendo, ale chcieli to zrobić "po taniości".

    Nie bardzo mieli wybór.
    • 35: CommentAuthormariuszbox
    • CommentTime12 Jun 2017 zmieniony
     
    W sprawie kanibalizowania starych cartów do produkcji Xenophobe czy innych np. Commando, Bruce Lee - wysłałem zapytanie do Lance'a. Jeżeli odpowie będziemy mieli informację z pierwszej ręki. Osobiście stawiam na czyste płytki i nieużyte do produkcji obudowy z magazynów po ATARI :)
    • 36:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime12 Jun 2017
     
    szkoda że ET na malucha nie powstało , cartów cała masa ....
    • 37: CommentAuthormariuszbox
    • CommentTime12 Jun 2017
     
    Powstało - E.T. Phone Home!
    • 38:
       
      CommentAuthorccwrc
    • CommentTime14 Jun 2017
     
    @mariuszbox
    " Osobiście stawiam na czyste płytki i nieużyte do produkcji obudowy z magazynów po ATARI :)"

    Z tego co widzę obecnie Lance używa nowych PCB (niebieskich) i starych obudów. Dotarły do mnie dwie sztuki, może na foto tego nie widać ale góra i dół obudowy różnią się odcieniem - wniosek z tego, że są z różnych cartów a Lance przy otwieraniu też czasem coś połamie :P

    Foto po oczyszczeniu z kleju:


    Foto z moją vlepką:


    Powinienem vlepkę bardziej wypośrodkować, ale mam jeszcze wieeele prób.
    • 39: CommentAuthorsolaris104
    • CommentTime16 Jun 2017
     
    Díky za profi nálepky pro mou cartridge :-).
    • 40: CommentAuthormariuszbox
    • CommentTime16 Jun 2017
     
    No i jest informacja z pierwszej ręki. Trzeba (po)wiedzieć, że Lance był jednym z trzech dystrybutorów, którzy hurtowo odkupowali stany magazynowe po likwidacji ATARI (warto przeczytać dyskusję do której link w poście 23 zapodał Krótki) oraz że jednak posiada towaru na tony, ponieważ jak napisał towar odbierał ciężarówkami. Jeżeli chodzi o carty, to do dzisiaj niektóre tytuły posiada w ilościach bliskich tysiącu egzemplarzy. Oczywistym jest, że dzisiejsza społeczność skupiona wokół małego Atari nie jest w stanie wchłonąć takich ilości. Z uwagi na to oraz przede wszystkim na fakt, iż wyszły mu już wszystkie nowe obudowy zdecydował się na pozyskiwanie brakujących elementów z cartów które posiada. Osobiście jestem zdania (Lance też), że jeżeli ma szansę powstać coś nowego, czego nie ma (nie było) na rynku (np. Xenophobe, Mean18, Commando czy Midi Maze), to będąc właścicielem towaru który nie ma już szansy na znalezienie nabywcy a którego jest jednocześnie dużo w obiegu, warto poświęcić go w tym celu. Zapytałem go także o napis ACTION na płytce - jak już wcześniej zostało powiedziane nie chodzi tu o płytki do języka programowania ACTION!, choć sam przyznaje, że o co konkretnie chodzi trudno mu w tej chwili powiedzieć. Obiecał poszperać w tym temacie.
    • 41:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime16 Jun 2017
     
    "Powstało - E.T. Phone Home!"

    oOO! No to jedziemy z wykopkami ;-).
    -zakopali chyba tylko carty z wersją na 2600.... tak ?
    • 42:
       
      CommentAuthormicromax
    • CommentTime16 Jun 2017
     
    chetnie kupie carta xenophobe , takiego pieknego z naklejka jak wyzej fotka. czy org czy kopie jak kto woli.
    rowniez bylbym zainteresowany takim ladnym cartem z gra yoomp.

    ktos cos ?
    • 43: CommentAuthorwaryl
    • CommentTime17 Jun 2017
     
    Napisz do Lance Ringquist <video61@tcq.net>

    Cart: około 35$ plus przesyłka ok. 20$
    • 44:
       
      CommentAuthorccwrc
    • CommentTime17 Jun 2017 zmieniony
     
    @micromax

    Linki do sklepu Lance'a podałem już wcześniej w tym wątku:

    ->link<-

    ->link<-

    Carty nie są piękne. Mój wyglądał tak jakby Lance robił sobie przy nim obiad a później grilla, czyszczenie zajęło mi około 1,5 godz.

    Do kosztów gry i przesyłki czasem dochodzi także cło, vat i opłata magazynowa...

    Edit: jeszcze jedno. Kiedyś instrukcja to była oddzielna kartka A4, teraz jest to kilka linijek skróconego opisu przyklejonego do blistra.
    • 45: CommentAuthorpin
    • CommentTime17 Jun 2017
     
    Jak bym sprzedawał coś za $55 to bym się przynajmniej jakoś postarał. Żenada.

    Dzięki ccwrc choć za te naklejki, bo przynajmniej zaczyna to normalnie jakoś wyglądać.
    • 46: CommentAuthormartinez
    • CommentTime18 Jun 2017 zmieniony
     
    Informacyjnie: w tym tygodniu otrzymałem zamówiony kartridż z grą Xenophobe. Koledze ccwrc dziękuję za zakończoną owocnie współpracę.

    Zrealizowanie zamówienia na dwa carty zajęło Lance'owi około jednego miesiąca.

    Kartridż jest nowy i sprawny, gra się uruchamia. Naklejka nie jest taka tragiczna, nadruk jest wyraźniejszy niż na innym carcie z Video61, który posiadam (wrzucam zdjęcie dla porównania).

    Obudowa carta została z bokowca, po wierzchu sklejona glutem z kleju typu Kropelka (cyjanoakrylowego). Troszeczkę ręce opadają.
    • 47: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime18 Jun 2017
     
    Dla wszystkich, którzy myśleli o wersji plikowej - w obecnej formie nie poszłaby ona raczej na stocku :) Gra ma 16 banków po 8 kilo - jeden zafiksowany na A000-BFFF i tam znajduje się cały kod rozruchowy i większość logiki gry. Z pozostałych, część jest wykorzystywana w fazie inicjalizacji i przepisywana do podstawowego RAMu - to jest do ogarnięcia. Ale część jest bardzo intensywnie używana w czasie gry i to nie na zasadzie kolejnych leveli ale w trakcie samej akcji, dochodzi do tego że w pewnych momentach następuje przełączanie co ramkę :) Wygląda na to, że twórcy sprytnie użyli mechaniki carta do uzyskania szybkiej animacji obiektów w grze i zapewne FIZYCZNIE byłoby możliwe rozwiązanie tego w inny sposób, ale wymagało by to ciężkich modyfikacji kodu (sama przeróbka z carta na ext RAM wymaga, ale jednak mniej) :)
    • 48:
       
      CommentAuthorccwrc
    • CommentTime18 Jun 2017
     
    @wieczor

    Jak pewnie zauważyłeś na nowych cartach brakuje jednego wyprowadzenia (widać na foto, 2 pin), wiesz może za co jest odpowiedzialne?
    • 49: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime18 Jun 2017 zmieniony
     
    U mnie ten pin jest a wg ->link<- to jest linia R/W. Jest niepotrzebna w tym przypadku chyba.
    • 50:
       
      CommentAuthormicromax
    • CommentTime21 Jun 2017
     
    a czy ktos w polsce da rade sprzedac? ....

    wole pln`y zostawic w kraju....