atarionline.pl Gry, do których chętnie wracacie... - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorKoval
      • CommentTime3 Jul 2017 22:07
       
      ...i nie straciły swojego uroku. Są takie?

      Ja chętnie grywam w:
      Bruce Lee (teraz wydaje mi się łatwiejszy niż kiedyś, pewnie z racji precyzji sterowania klawiaturą;)
      Warhawk - to z racji muzyki, lubię jej posłuchać
      River Raid - klasyka, tu nic się nie zmieniło w odbiorze
      Montezuma - teraz wydaje mi się mniej klaustrofobiczna, ale dalej lubię w to pograć

      No i jeszcze parę gier z innych platform: Lotus, Super Frog, Jaguar, Civilization - Amiga (i jeszcze całe mnóstwo gier z Amisi) oraz Civilization Call To Power, Civ III, Carmageddon 2000, HOMM IV, Age of Empires, NFS Most Wanted - PC

      I jeszcze mały offtop - ściagnąłem ostatnio dużo gier na Amigę i odkrywam te, w które jeszcze nie grałem, jest tego duuuużo, dużo;)
      • 2: CommentAuthoratariki50
      • CommentTime6 Jul 2017 08:07
       
      Koval

      Tak trzymaj!
      W przypadku Amigi chociarz to nie to forum, powiem tak - nigdy nie było mnie stać na sprzęt odpowiedni do moich oczekiwań. Teraz mogę "prawie wszystko"
      • 3: CommentAuthorz80
      • CommentTime6 Jul 2017 22:07
       
      Robbo
      River Raid
      Pac Man

      Monetezuma's Revenge
      H.E.R.O.
      Boulder Dash
      Draconus
      • 4:
         
        CommentAuthorgregory
      • CommentTime6 Jul 2017 23:07
       
      Road Race
      Agent USA
      Zybex
      Robbo
      Joust
      Encounter
      Mr Do
      Spelunker

      …no jest tego trochę ;)

      A tak w ogóle, to Agent USA i Road Race od dawna marzą mi się we współczesnej wersji, z wykorzystaniem możliwości obecnego sprzętu.

      I totalnie nie rozumiem fenomenu River Raid.
      • 5: CommentAuthorz80
      • CommentTime6 Jul 2017 23:07
       
      > I totalnie nie rozumiem fenomenu River Raid.

      ja sobie lubię wyobrażać, że lecę nad Renem i strzelam w niemieckie statki ;-) kolory statków przypominają mi ich flagę, może dlatego tam ta gra była zakazana?
      • 6: CommentAuthoratariki50
      • CommentTime7 Jul 2017 10:07
       
      Bardziej zakazany był chyba Rajd over Moscow
      • 7: CommentAuthoratariki50
      • CommentTime7 Jul 2017 11:07
       
      Troszkę z innej beczki. Może tutaj temat zaskoczy.

      Co przytrafiło się wam podczas grania w ulubione gry na Atari??

      Ja np. Połamałem manipulator drążkowy firmy Matt grając w Draconus'a
      • 8: CommentAuthordrakon
      • CommentTime7 Jul 2017 12:07
       
      Draconusa przechodziłem dziesiątki razy. Henry's House również. W Robbo mogę grać godzinami, Freda. I chętnie wracam do Klątwy. I Starquake oraz na pewno Spy vs Spy I i II.
      • 9:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime7 Jul 2017 20:07
       
      Moon Patrol ,Miecze Valdgira 1,2,Rockman ,Donkey Kong,Mr Doo,Pooyan,Tapper,Amaurote-poprzez nową wersję sensownie chodzącą .,Zybex,Draconus,Druid,Super Cobra,Gyruss - lubię Atari a stare gry to moje dzieciństwo więc do większości grywalnych chętnie wracam jednakże takie punktowe nabijacze zawsze robią mi dobrze . Z nowszych to może najczęściej uruchamiam - Yoomp,Gówno spadające w dół ,X-8,Line Runner,Commando,Xenophobie
      • 10: CommentAuthormysiek
      • CommentTime9 Jul 2017 11:07
       
      >> I totalnie nie rozumiem fenomenu River Raid.

      >ja sobie lubię wyobrażać, że lecę nad Renem i strzelam w niemieckie statki ;-) kolory statków przypominają mi ich flagę, może dlatego tam ta gra była zakazana?

      Fenomen River Raid polegał na tym, że tą grę posiadał każdy kto miał Atari i praktycznie wszyscy posiadacze tego komputera z lat 80/90 na pytanie o gry na Atari - na pierwszym miejscu wspominają River Raid.

      River Raid był dobrze dopracowany. Fajna, szybka animacja. Dobra reakcja na sterowanie. Przede wszystkim gra nie zajmowała dużo miejsca - w czasach kiedy królowały magnetofony, dobra strzelanka mająca tylko około 70 obrotów to kolejny atut.
      W Niemczech (RFN) gra była zakazana... z głupoty. Zarzuty jakie otrzymała, można by postawić praktycznie każdej innej strzelance. Zresztą poczytajcie sami:
      ->link<-

      Co do Raid over Moscow - gra nie mogła być zakazana w "normalnym świecie" czyli w krajach zachodnich bo to byli polityczni wrogowie ZSRR. Jedynie w Finlandii były jakieś kontrowersje ale to tylko wpłynęło na większą sprzedaż gry.
      Co ciekawe - na Amstradzie gra istniała w zmienionej nazwie Raid !!! - nigdzie nie znalazłem wytłumaczenia dlaczego zmienili nazwę. Również z planszy tytułowej (pojawiającej się po załadowaniu gry do pamięci) usunięto herb ZSRR - być może były jakieś naciski z tamtej strony tym bardziej, że wersja na CPC powstała najpóźniej.

      Co do tematu to z gier mojego dzieciństwa ja wracam chętnie do:

      Zorro
      Bruce Lee
      Montezuma's Revenge
      Rescue on Fractalus
      Road Race
      The Goonies
      Boulder Dash
      Spellbound (Mastertronics) pamiętam jak przechodziłem tą grę opierając się na opisie w "Komputerze" :)
      Super Cobra
      Donkey Kong
      Mr Do!
      Stealth (super grafika!)
      Zeppelin - trudna jak cholera - wciąż szukam do niej nieśmiertelności :)
      • 11: CommentAuthorVidol
      • CommentTime9 Jul 2017 14:07
       
      Zeppelin z trainerem:
      ->link<-
      • 12: CommentAuthormysiek
      • CommentTime10 Jul 2017 07:07
       
      Bardzo Ci dziękuję !
      • 13:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime11 Jul 2017 07:07
       
      ja też nie rozumiem fenomenu River Raid ,sam popykałem trochę i do tego dziadostwa nie wracam choć kiedyś pykałem i pykałem lecz wystarczyło RAZ uruchomić takiego Zybexa by zdać sobię sprawę jak powinna wyglądać "prawdziwa" strzelanka i poczuć się jak w salonie Arcade ,River Raid to nie żaden fenomen lecz tytuł przejrzysty z prostymi zasadami,przystępny i z początku łatwy ,co nie było takie oczywiste ,znałem sporo osób posiadających "Rambo"takie pirackie A2600 i z morza wbudowanych gier gdzie w większości zasady zabawy nie były jasne wyróżniały się takie tytuły jak Boks,Laser Gates,"chowany",Policjant i Złodziej ,czy też właśnie River Raid były to po prostu gry w które dało się grać .
      • 14:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime11 Jul 2017 10:07 zmieniony
       
      IRATA4,
      O, jak ładnie wytłumaczyłeś fenomen River Raid, a twierdzisz, że go nie rozumiesz.
      • 15: CommentAuthorzijacek
      • CommentTime11 Jul 2017 13:07 zmieniony
       
      River Raid ma to coś, co jest trochę dziełem przypadku programisty. Udało się zrobić świetne sterowanie, nie za szybko, nie za wolno, ładna płynność ruchu, brak irytujących , nieprzewidywalnych kolizji z otoczeniem. Jest tym wśród strzelanek, czym jest Mario wśród platformówek.

      Do mich ulubionych gierek na Atari (przynajmniej tych, o których sobie teraz przypominam) należą:

      Cavernia - wydawała mi się jakaś taka, jak z innego świata
      Aztec Challenge 2 - do dziś mnie hipnotyzuje to skakanie
      River Raid
      Moon Patrol - fajne sterowanie
      Henry's House - po prostu ładna gra
      Miecze Valdgira 1 - dobra grafika i to coś
      Misja - ale tylko z nieśmiertelnością
      Pitfall 2 - w sumie to drugi poziom sobie odpuściłem
      World Karate Championship - chyba jedyna gra na dwóch graczy, w którą naprawdę lubiłem grać
      Super Cobra - pewnie bym o niej zapomniał, gdyby ktoś jej tu nie wymienił, prosta, ale jakże fajna gierka.
      • 16:
         
        CommentAuthorCreonix
      • CommentTime2 Aug 2017 14:08
       
      Monster Business - cudowna gra i cudowna muza
      Seven Gates of Jambala - właściwie nigdy nie grałem ale muzę słucham na okrągło - codziennie.
      • 17: CommentAuthorwataB
      • CommentTime7 Aug 2017 12:08 zmieniony
       
      Ja najczęściej wracam do Zybex i Robbo. Moje ulubione :) Dzięki 500 plus Wałbrzych
      • 18:
         
        CommentAuthorxeen
      • CommentTime10 Aug 2017 14:08
       
      Mouse Trap
      • 19:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime11 Aug 2017 23:08 zmieniony
       
      Dla mnie to takie "evergreeny" jak:
      - Draconus (wiadomo ;)) - wielokrotnie
      - Black Lamp (bardzo klimatyczne)
      - Barahir - bajkowa grafika i muzyka (dosłownie i w przenośni)
      - Blue Max (zdecydowanie lepsze od RIVER RAID)
      - Alley's Cat (niesamowita dynamika i urozmaicenie!)
      - Drop It (wybitnie uzależniający tetris 3D)
      - Line UP! (j.w. ale 2D)
      - Technoid (idealnie wykonany klon Arkanoida)
      - Operation Blood (pierwsza i najlepsza tego typu)
      - Loaded Brain (humoru z tego /prawie/ nic nie przebije :))
      • 20: CommentAuthorKoval
      • CommentTime12 Aug 2017 22:08
       
      Dropzone - pierwsza gra, do której wpisałem sobie nieśmiertelność z Bajtka, za pomocą programu z Bajtka przepisanego (nie pamiętam nazwy tego programu). W dropzone grałem ostro swego czasu, teraz dla mnie za trudna (?)...chyba...

      The last starfighter - grywam do tej pory.

      World karate championship - rewelacyjna dla dwóch graczy:)
      • 21: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime13 Aug 2017 03:08
       
      Program z Bajtka to "Zmiana Napisów".
      • 22: CommentAuthorAlex_D
      • CommentTime13 Aug 2017 22:08
       
      The Goonies - uwielbiam.
      No i oczywiście Zybex i Draconus, oraz Fred :)
      • 23:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime19 Aug 2017 15:08
       
      Mało znana gdyz późno wyszła , dla mnie rewelacja którą wielokrotnie ukończyłem a mimo to wracam : ROCKMAN !!!
      • 24:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime21 Oct 2019 16:10
       
      Często wracam do gry Zeppelin - jest pierwszorzędna ,ale za dużo pitolenia tu więc założę nowy wątek .