atarionline.pl Nowa gra na C64 - "pohandlujmy" z tym... - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthornosty
      • CommentTime6 Jan 2018 20:01
       
      Jako fanowi Atari przykro mi to pisać, ale nowa gra na C64 miażdży, rozwala system i na długo kończy dyskusję pt. "na który komputer można zrobić lepsze gry".

      Nie, jeszcze nie grałem, ale jeśli połowa tego co widziałem jest prawdą to i tak wystarczy, żeby zdeklasować konkurencję:

      ->link<-

      · Many Basic Moves Plus Climbing And Swimming ·
      · 6 Special Costumes With Additional Skills ·
      · 3 Overworld Maps ·
      · 27 Huge Levels With Multiple Sections ·
      · 2000 Screens To Be Explored ·
      · 14 Different Graphical Settings ·
      · 19 Beautiful Tunes ·
      · Sound Effects ·
      · Hidden Items To Be Found ·
      · Secret Passages To Be Discovered ·
      · Checkpoint System ·
      · Savegame Option ·
      • 2:
         
        CommentAuthorccwrc
      • CommentTime6 Jan 2018 20:01 zmieniony
       
      Ładnie wygląda. Ile zajmuje?

      Edit: już mam. 2MB...
      • 3: CommentAuthoremkay
      • CommentTime6 Jan 2018 21:01
       
      Referring to the graphics: I always thought "why don't they just use the 320 pixel resolution? It was always there. Old displays had been the problem, not the C64 build in VICII ...
      Beautiful tunes? As long as you like the SID bias, the term fits. Music is so much more ;)
      All in all a great game, if you were a C64 freak ;)
    1.  
      Nosty, jako fanowi Atari przykro mi to pisać, ale już przy Giana Sisters wszystko było jasne ;)
      • 5: CommentAuthoremkay
      • CommentTime6 Jan 2018 21:01
       
      If people wanted to show, what the Atari could do.... someone really should take care of some Wolf 3D clone....
      • 6:
         
        CommentAuthorgalu
      • CommentTime6 Jan 2018 21:01
       
      O kurna :)

      Jest nowszy zwiastun ("release trailer"):
      • 7: CommentAuthoremkay
      • CommentTime6 Jan 2018 21:01
       
      lol... looking at the video, they pretty sure know that SID has it's limits ;)
      • 8:
         
        CommentAuthorsmector
      • CommentTime6 Jan 2018 21:01
       
      @nosty Rzeczywiście gra wygląda i brzmi imponująco, ale czy rozwala system i kończy dyskusje pt. "na który komputer można zrobić lepsze gry" ? Myślę, że niekoniecznie. Jestem pewien, że znajdzie się jeszcze grupa twórców, która zainspirowana Świerzą pozycją spróbuje spłodzić cos zupełnie nowego i niespotykanego również dla ataryny. Przy takiej wadze jest z czym poszaleć. Może jestem trochę naiwny, a może jestem po prostu optymistą ;) Tak czy siak, wierzę, że za jakiś czas na AOL będziemy dyskutować o produkcji, o której się filozofom nie śniło...
      • 9: CommentAuthoremkay
      • CommentTime6 Jan 2018 21:01
       
      The good point of those games is that people see, where it is useful to try to resemble C64 games or not. Hires isn't and has never been a competitor on the A8 for the C64.
      Things get more interesting, if people realize the real benefits of the A8 , and finally put that into a great "3D" looking ego playing game, as it is on the every day agenda of every game developer. All I can say is : STOP running behind the C64... and start to create software that uses the A8 at it's best. ... particular games.
      • 10: CommentAuthorxtrem007
      • CommentTime6 Jan 2018 21:01
       
      Nawet, jeśli coś takiego pojawi się na XL/XE, to mam poważne wątpliwości czy da się uruchomić na nierozszerzonym Atari. Wiele ostatnich produkcji jest nieosiągalnych dla posiadacza Atari z 64k RAM. Crownland jest tutaj najlepszym przykładem.
      • 11: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime6 Jan 2018 22:01 zmieniony
       
      @xtrem007: akurat ten problem jest wyłącznie kwestią nośnika :) Gra omawiana w tym wątku ma ok. 2MB i nic nie stoi na przeszkodzie, aby miała jeszcze więcej - również na Atari z 64KB :) Cała potęga tkwi bowiem w pojemności catridge'a, który po prostu zastępuje tę pamięć i tyle. Obsługuje się to całkiem podobnie - inny jest tylko rozmiar banku i jego lokalizacja - ale konwersja (co pokazał Larek przy pomocy Laury) nie jest bardzo trudna.

      Na C64 rozszerzenia RAM nie są tak powszechne jak w przypadku małego Atari - i pragnę zauważyć, że wiele nowoczesnych produkcji jest dostępnych wyłącznie na cartridge'ach.
      • 12: CommentAuthorxxl
      • CommentTime6 Jan 2018 22:01
       
      litosci Wieczor, wyzej wymieniona gra ma wymagania: c64 (standardowe) ze stacja dyskow.
      • 13: CommentAuthorxtrem007
      • CommentTime6 Jan 2018 22:01 zmieniony
       
      @wieczor: Akurat Sam's Journey oprócz carta wydany jest też w wersji na dwóch dyskietkach za co chwała wydawcy. Nie chcę aby wyglądało to na marudzenie, bo to tylko taka luźna dyskusja ale może fajnie by w przypadku Atari też pomyśleć o takim wydawaniu obszernych gier? Idealnie byłoby już wtedy, gdyby gra dyskowa automatycznie rozpoznawała czy komputer ma rozszerzenie pamięci i automatycznie robiła z niego pożytek zamiast się doczytywać.
      • 14:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime6 Jan 2018 23:01
       
      Dynamika, pomysły, grafika, udźwiękowienie super, ale Mayhem in Monsterland z paralaksą technicznie chyba nadal nie został pobity.
      • 15: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime7 Jan 2018 00:01
       
      @xtrem007: co do obszerności to zgoda, myślę że to po prostu zwykłe lenistwo, bo jak jest pamięć to nie chce się dealować z pamięcią masową i doczytywać :) Aczkolwiek chyba w przypadku Crownlanda mechanizm bankowania jest używany do animacji sprite'ów (mogę się mylić ale był taki engine). A nie da się bankować pamięci podstawowej, niestety. Z tego co zauważyłem to takie coś robi Xenophobe, bo przy każdym ruchu czegokolwiek na ekranie (poza głównym bohaterem), banki latają jak szalone.
      • 16:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime7 Jan 2018 00:01
       

      xxl:

      litosci Wieczor, wyzej wymieniona gra ma wymagania: c64 (standardowe) ze stacja dyskow.

      A taki Space Harrier, który zajmuje 1MB RAM jest też na Atari 64KB (standardowe) i nie potrzebuje stacji dyskietek w ogóle.
      • 17:
         
        CommentAuthorshanti77
      • CommentTime7 Jan 2018 09:01
       
      Prawdziwe duszki robią różnicę, Atarowskie to raczej wąskie bitplany, dochodzą jeszcze atrybuty...
      • 18: CommentAuthortebe
      • CommentTime7 Jan 2018 09:01
       
      Nosty chciałby poinformować wszystkich tych którzy napisali, starli się napisać grę na XE/XL że ich praca i tak pójdzie na marne, niech najlepiej odpuszczą bo najlepsze gry powstają na C64 i nic, i nikt tego faktu zmienić nie może ;)

      Tak jakby jedynym powodem dla którego ktokolwiek chce coś napisać była jakaś konkurencja ze strony C64 a nie czysta przyjemność tworzenia.
      • 19: CommentAuthornosty
      • CommentTime7 Jan 2018 09:01
       
      @larek - tzn Space Harrier ładuje się za pomocą fal grawitacyjnych albo fal kosmicznych? ;) Jakiś nośnik potrzebuje. Chodzi o to, że Sam's Journey działa na standardowej konfiguracji i najwyraźniej nie robi sztuczek z kardriżem, nawet takich jak rozszerzenie RAM, skoro odpala się też z dyskietki.

      Zauważyłem też, że kiedy my nadrabiamy (a właściwie nadrabiają: mariuszw, XXL, Tezz, BDSM i może ze dwóch innych Twórców) zaległości z lat 80-tych z innych platform 8-bitowych, to komodziarze lubią porywać się na demake'i gier z PC.
      Nie jestem fanem tego typu działalności, wolę gry autorskie i oryginalne, ale umiem docenić maestrię i nakład pracy jaki trzeba włożyć w taki demake.

      Kilka przykładów (każdą z tych gier możecie znaleźć na steam):
      Limbo:

      LuftrauserZ:

      vvvvvv:

      Canabalt:

      You Have to Win the Game:

      Super Hexagon:
      • 20: CommentAuthorxxl
      • CommentTime7 Jan 2018 10:01
       
      @shanti77: no i scroll o pol cklu koloru :-)

      @larek: bo takiego SpaceHarrier nie zaladujesz na standardowym atari z urzadzenia ktore tylko serwuje pliki. potrzeba urzadzenia ktore sluzy tez jako banki pamieci dodatkowej. w omawianym temacie na c64 nie potrzeba takich forow, wszystko biega slicznie na standardzie ladujac gre z urzadzenia ktore tylko dostarcza plik.

      @tebe: i to jest wyzwanie :-) ale jesli ktos mysli juz o tym jak zmodyfikowac atari i ile upchnac w nim dodatkowych fpga i procesorow zeby zrobic "dobra" gre to tylko pokazuje jak mizernych mamy programistow...
      • 21: CommentAuthorxxl
      • CommentTime7 Jan 2018 10:01
       
      @nosty: dodalbym jeszcze bruce lee 2:

      • 22: CommentAuthornosty
      • CommentTime7 Jan 2018 10:01 zmieniony
       
      "Nosty chciałby poinformować wszystkich tych którzy napisali, starli się napisać grę na XE/XL że ich praca i tak pójdzie na marne, niech najlepiej odpuszczą bo najlepsze gry powstają na C64 i nic, i nikt tego faktu zmienić nie może ;)

      Tak jakby jedynym powodem dla którego ktokolwiek chce coś napisać była jakaś konkurencja ze strony C64 a nie czysta przyjemność tworzenia."

      @tebe - trochę przegiąłeś ;) Gdzie ja napisałem, że "nic tego faktu zmienić nie może"? Ja bardzo bym chciał aby on ulgł zmianie ;)
      I przyznasz, że tematy porównujące możliwości obu komputerów i tworzenia gry na nie pojawiają się nad wyraz często na forum i na fejsie.

      Ja nawet nie śledzę tego co się wydaje na komodę, i właściwie na nim nie gram ;) Ale jak mi mignął news o Sam's Journey na fb i pozbierałem szczękę z podłogi to przypomniałem sobie te wszystkie dyskusje i stąd ten post.
      Kocham Atari, ale staram się być maksymalnie obiektywny w ocenie gier i w dyskusjach. Nie umiem kochać naszego komputerka tak jak Larek, który publicznie i z dumą przyznaje się do fanatyzmu ;)

      Dobra, złożyłem samokrytykę, to jeszcze się przyznam, że przed chwilą zakupiłem grę. To chyba pierwsza gra na C64 jaką kupiłem w życiu ;) Obadam jak się sprawa ma w graniu.
      • 23: CommentAuthorRocky
      • CommentTime7 Jan 2018 11:01
       
      w tej podróży sama wyciskają naprawdę wiele.. widać wykorzystanie hiresu (320x200) gdzie się da.. tło, główna postać... (zresztą w innyh produkcja też jest hires)
      Tego na A8 nawet najlepsi programiści nie przeskoczą..
      Poza tym C64 potrafi doczytywać dane podczas grania, w A8 to nie ma sensu..stąd wszystko może tam chodzić na golasach..
      Na A8 można konkurować i deklasować, ale nie w tym gatunku gier.. no i bez większego ramu będzie trudno, bo w zasadzie to pozostał jedyny atut, który mamy w "standardzie".. z pozostałymi sobie już radzą.. Niestety technologicznie/czasowo C64 jest kilka lat do przodu i konkurować zaczyna z ST.
      • 24: CommentAuthorxxl
      • CommentTime7 Jan 2018 12:01
       
      chcesz powiedziec ze ST jest tak zapoznione?
      • 25: CommentAuthorpowrooz
      • CommentTime7 Jan 2018 12:01
       
      @Tebe
      radość tworzenia tak? Teraz po latach kiedy patrzę na półkę z grami nie widzę żadnej wydanej fizycznie produkcji w której brałem (czasem duży) udział to serce mi się łamię i mogę stwierdzić
      , że NIE warto było.

      to tyle o radości tworzenia,

      a wracając do tematu , Nosty również zamówiłem grę już jakiś czasu temu ..... mimo ,że obecnie nie mam ani c64 i czasu.
      Kupiłem bo bardzo doceniam pracę twórców.
      pograłem chwilę na emulatorze i przyznaję na Atari takiego czegoś po prostu nie ma. ( może plansze wydają się małe ale za to jest ich czasem parę na level - i nie ma żadnego przestoju pomiędzy ich zmianami )

      a właściwie oprócz Ricka/Hobogoblina ( choć to nie są dedykowane Atari oryginalne gry ) czy jest coś tworzone co się może równać z SAMem?
      czy też z nadchodzącymi czy już wydanymi grami na c64:
      -Indiana Jones Legend of Atlantis , Argus, Organism, Souless 2,Tiger Claw ....tego jest dość sporo w produkcji
      poza tym 2017 był też dobry dla CPC
      -genialny port Pinball Dreams, i bardzo fajna gra:The Lost Treasure of Cuauhtemoc czy też Baba's palace
      ogólnie dzieje się.
      u nas też ale za sprawą (genialnych)portów -ale czy oto chodzi?
      • 26:
         
        CommentAuthordely
      • CommentTime7 Jan 2018 13:01
       
      Skoro już wylewamy gorzkie żale i piszemy co się da, a czego nie, to proponuję pilnować postępu nad Spooky na C64. O ile część rzeczy można na Atari zrobić lepiej, podobnie lub w bardzo zbliżony sposób, z mniej kolorowymi duszkami programowymi, na rozszerzoną pamięć itp., to w tym przypadku NIE DA SIĘ bez dodatkowego hardware, a pewnie nawet i z Rapidusem :) Zauważcie, że całe tło jest w kolorowym hiresie, naprawdę podziwiam grafika, ponieważ w ogóle nie widać narzutu atrybutów.

      • 27: CommentAuthorpin
      • CommentTime7 Jan 2018 14:01
       
      łooooo - dobre. Na 128D to odpali?
      • 28:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime7 Jan 2018 14:01
       
      @dely: super to wygląda. Tylko po co to tutaj dawać :) Na zwykłym Atari taka jakość jest nieosiągalna.
      • 29: CommentAuthorz80
      • CommentTime7 Jan 2018 15:01
       
      Ja to widzę tak: ST było projektowane szybko i po taniości, żeby stać się kolorową alternatywą dla Maca. VIC-II było projektowane w R&D przy fabryce MOS Technology, żeby osiągnąć max co się da dla video games.
      Ale Pegazus i tak rządził ;-)
      • 30: CommentAuthortebe
      • CommentTime7 Jan 2018 15:01
       
      no dokładnie Z80, każdą platformę określąją te dodatkowe specjalizowane układy, zabierzmy SID-a, zabierzmy VIC-a i co zostanie? Zabierzmy Paule, Agnus-a, AGA i co zostaje?
      • 31:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime7 Jan 2018 15:01
       

      Dely:

      to w tym przypadku NIE DA SIĘ bez dodatkowego hardware

      Dodatkowy hardware jest - VBXE. Szkoda, że nikt na to nic nie robi. Do siebie też mam pretensje, bo parę razy zabierałem się za zrobienie gry na VBXE i nic z tego nie wyszło.
      • 32:
         
        CommentAuthorgalu
      • CommentTime7 Jan 2018 16:01 zmieniony
       
      Pod względem "production values" Sam's Journey robi lepsze wrażenie niż cokolwiek wydanego przez ostatnie 10-20 lat na Amigę, więc z perspektywy Atarowca nie załamywałbym rąk.

      • 33:
         
        CommentAuthorYosh
      • CommentTime7 Jan 2018 16:01
       
      i wszystko platformówki
      i wszystko w tych samych kolorach

      komputer jednego zastosowania :) - oczywiście to z przymrużeniem oka bo gierki ładne i pewnie że "też takie chce"

      myślę że limbo mogło by wyjść lepiej na platformie która ma więcej niż 3 szare :)

      to dyskusja kiedyś była ? przecież to oczywiste że na c64 robi się lepsze platformówki (choć jak pokazałem ostatnio kumplowi crownland to był zachwycony paletą kolorów 8bitowca - odrazu poznał że nie c64).

      Naszczczęście atari ma gorsze duszki - więc powstało wiele eksperymentalnych gierek i mogę się cieszyć ultra płynnym ballblazerem, czy przepięknymi efektami atmosferycznymi w rescue on fractalus. nie mówiąc o

      jak dobrze ze nie miałem c64.... ufff

      i mimo ze wiem, że jest to subiektywne, że jakbym miał c64 to wolałbym c64 - to jednak kocham też symulatory i ciesze się że los trafił mnie na atari (c64 nie widziałem pewnie koło roku mając swój komputerek)

      Dlatego czapki z głów, za crownland, za ricka, za bombjacka... że to się na atari da aż tak ładnie przy tych ograniczeniach to mi się nie śniło
      • 34: CommentAuthoremkay
      • CommentTime7 Jan 2018 17:01
       
      As soon as the view changes from "sidescroller" to some "ego view" , the CPU immediately drops everything on the C64.
      A new Space game for the A8 , this time with "Rasta Graphics" and modern POKEY usage.... Some "Wingcommander" action with Elite trading elements.... all in fluent fps....

      Not to tell that a Limbo game would fit much more to the A8 platform ;)
      • 35: CommentAuthornosty
      • CommentTime7 Jan 2018 17:01
       
      Pograłem w Sam's Journey. Niewiele jeszcze widziałem, bo po 1,5 godziny zrobiłem 5% przygody i to nie maksując leveli. Ale to co zobaczyłem wystarczy by powiedzieć, że zwiastuny i opisy są uczciwe. Na razie więcej nie napiszę, ale nie licząc gier na Atari, to od czasu Castlevanii na ZXa żadna 8-bitowa gra nie dała mi tyle frajdy.
      • 36: CommentAuthorRocky
      • CommentTime7 Jan 2018 18:01
       
      na Atari da się zrobić gry, które mogą konkurować i nawet przewyższyć c64... trzeba spoglądnąć na bratnią konstrukcję Amigi.. i wykorzystać atuty, których nie ma c64..
      Jeśli chodzi o vbxe, to trochę sprzęt zupełnie nie pasujący do epoki 8 bit.. bardziej wczesne PCty..
      • 37: CommentAuthoremkay
      • CommentTime7 Jan 2018 19:01
       
      Isn't it weird? Before the C64 arrived and software found their coders .... the Atari was on the way to be a great platform for "ego 3d" view games. It happened for a while, but then everyone tried always to keep a "par" with games that were special build upon the C64's hardware. Native Atari Software lost focus at all. Will there be a point of change... again... to bring the missing software to the small Atari?
      • 38:
         
        CommentAuthorpirx
      • CommentTime7 Jan 2018 20:01
       
      the problem with fpp / 3D games for 8-bitter is that it would be just a tech demo - this genre is MUCH more playable on modern machines and the only reason to play such a game on 8-bitter would be to see that it is possible at all. and even if such a game is available on our beloved compy and is way better to a C64 version, it would be still basically unplayable* in comparison to what can be played on already dead platforms like N64 or Dreamcast (cheaper to buy than Atari 8-bit).

      Sam's Journey on the other hand looks like a legitimately playable game on it's own merits, could be ported to a modern platform 1:1 and would be one fantastic game still.

      platformers, adventures, shoot'em'ups and logic games are genres much better suited to achieve playability, alas newer C64 hardware excels in these areas. but we still have Lynx and could show 'em :)

      The other, crucial issue here is also severe shortage of pixel artists who could dedicate thousands of hours to a project like Sam's Journey.


      *) of course an extremely clever masterpiece like Yoomp! could still shock us in the future, but one can argue it is not a true 3D TPP game.
      • 39: CommentAuthoremkay
      • CommentTime7 Jan 2018 20:01
       
      Sorry, no. There are many examples that the Atari can handle "3D" looking games at a fluent framerate. Also, "Sam's Journey" isn't the final clue in software. Moving some sprites over the screen might result in a game, but the restrictions on the C64 were clearly there. If you want, you could name that also a tech-demo. As any cheap PC could do much better platform games.
      • 40: CommentAuthorpin
      • CommentTime7 Jan 2018 21:01
       
      @Yosh - Rick się oficjalnie nie ujawnił i pewnie nikt z nas tego nie doczeka. Ponoć jest gotowy, no ale ta wieczna optymalizacja... ;)
      • 41: CommentAuthoremkay
      • CommentTime7 Jan 2018 22:01
       
      The solution could be simple... Just find people that get things done ;)
      Particular Rick Dangerous is fitting to the Atari's specifications.... but this time, the additional VBXE work seems to interfere the progress.

      Some "real" Atari project will probably stand behind all that mist....
      • 42:
         
        CommentAuthorYosh
      • CommentTime7 Jan 2018 23:01
       
      Hey, we have port from PC too
      ->link<-

      :D
      • 43: CommentAuthorAtaripuzzle
      • CommentTime8 Jan 2018 00:01 zmieniony
       
      Etam - C64 ma tylko platformówki lepsze, trochę się graficznie też lepiej prezentuje - ale logiczne np. ma dużo słabsze od tych Atarowych, idzie jeszcze grać w Stone Age, Mazezam czy Pushoverpreview (26leveli) ale inne gry logiczne to raczej katastrofa. Zresztą xxl zrobił dużo lepszą konwersję Mazezama niż ma commodore. Zazdrościłem comodorowcom Ricka Dangerousa, ale gdy odświeżyłem sobie tą gierkę na c64 grywalność była dla mnie przeciętna. Podobnie myślę o Sam's Journey. Robi wrażenie wizualne - ale takie gry mnie tak nie wciągają jak logiczne z atarynki, c64 to raj dla miłośników głównie platformówek - nie dla mnie.

      Ale zgadzam się tu z nostym: lepsze gry można zrobić na commodore, ale dodam "nie zawsze lepsze się tworzy"; zależy w jakich gatunkach w tym wypadku. Grafika i możliwośći sprzętu to nie wszystko. Zresztą na atari też powrooz robił grafikę, która sprawia wrażenie jakby była z c64 (flowers mania).
      • 44:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime8 Jan 2018 03:01
       
      @nosty

      Straciłeś wiarę?
      spoko chyba każdy Atarowiec miał w swoim życiu jakąś mniejszą lub większą załamkę spowodowaną konkurencyjnym tytułem ;-).
      Gra o czym piszę od lat a nikt z twórców gier na Atari chyba nie czyta ma właśnie "to" czego brakuje większości gier czyli dynamikę ... poza tym tak na trzeźwe i wyspane oko jest to jakby połączenie najjlepszych cech gier takich jak Chip and Daile i Super Mario co rzuca się w oczy w etapach "pływanych " ... po prostu ktoś wie jak się robi grę i zrobił to na C64,tyle jeśli idzie o grywalność ,bo dla mnie taki Crownland jest ładniejszy .

      Nosty,zamiast ubolewać trzeba działać :-).
      • 45: CommentAuthorRocky
      • CommentTime8 Jan 2018 13:01 zmieniony
       
      c64 ma wiele nieosiągalnych dla Atari sprzętowych rozwiązań, których część możemy próbować naśladować poświęcając wydajność cpu i angażując rozszerzoną pamięć.. ale nie wszystkie..
      - natywnym trybem grafiki c64 jest hires 320x200 (w tym trybie oprócz grafiki działają duszki oraz skroll ekranu - jest znacznie płynniej).. atari działa w 160px - tego nie przeskoczymy
      - grafika 8bit głównie bazuje na fontach, dzięki którym jest szybka (cpu w atari jest w stanie przerzucić ok 4KB danych na ramkę, czyli pół ekranu..).. c64 ma pełen zestaw 256, w Atari mamy zaledwie 128, co bardzo ogranicza różnorodność grafiki w grach (można walić zestawami znaków co linię, ale to wymaga dużej ilości pamięci i obciąża bardziej CPU)
      - c64 ma 8 kolorowych lub hiresowych duchów, które może miksować, replikować.. na Atari mamy 4 jednobarwne 8 pikselowe plamy/paski, które dziś stosuje się raczej do podkolorowywania programowych spritów lub innych elementów gry, żeby to jako tako wyglądało, co powoduje, ze duchy mamy bardziej programowe (jak w ZX), które wymagają mocy CPU i dużo pamięci jeśli działamy w trybie znakowym, aby nie tracić 5 koloru
      - paleta kolorów w Atari jest jego głównym atutem, z tym, że aby ją wykorzystać też trzeba się nagłowić.. rysując coś w g2f z użyciem duchów i zmian w liniach, trzeba pilnować liczby zmian w linii, których jest zaledwie 4 (więcej przy wąskim ekranie).. np. zmiana pozycji 2 duchów + zmiana 2 rejestrów kolorów w linii wyczerpuje limit..
      W c64 paleta jest brzydka, ale twórcy nauczyli się ją tak wykorzystywać, ze wygląda względnie (nie wszędzie używają fioletu) i mają w tym większą swobodę.. nawet w hiresie, gdzie Atari ma jeden kolor w 2 odcieniach.
      - tryby graficzne c64 ma w zasadzie 2 (hires 320px i lores 160px), ale może je zmieniać co bajt! co doskonale widać w wyżej załączonych grach..
      Konkurowanie z nowszym c64 jest dla Atari niezwykle trudne, a sukcesem jest to, że przy takiej przewadze sprzętowej, ta sztuka w wielu przypadkach się udaje..

      Marzy mi się zrobienie na Atari takiego Lotusa, który zmiażdżył by całą konkurencję 8 bitową wyglądem jak i dynamiką.. pomysły na rozwiązania i silnik są, brakuje dobrego kodera :)
      • 46: CommentAuthorilmenit
      • CommentTime8 Jan 2018 16:01 zmieniony
       
      Jaki masz pomysł na silnik?

      Z Lotusem na Atari jest taki problem, że przesunięcia krajobrazu za pomocą DLI nie są kompatybilne z obiektami obok trasy (typu znaki czy drzewa). Można obiekty zrobić duszkami, ale nie będą wyglądały znacznie lepiej niż te w Road Race czy Pole Position.
      Ewentualnie asfalt można zrobić duszkami a resztę obiektów fontami, ale wtedy będzie to "skakać" jak w OutRun na C64
      Szczególnie, jeżeli mają być "pagórki"...

      Limbo C64 to ładne demo, ale nie wierzę, że będzie pełna gra - nie da się zrobić silnika fizyki na 8bit, który by symulował coś takiego:
      • 47:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime8 Jan 2018 16:01
       
      A czy taki Lotus technicznie bardzo się różni od zrobionego przecież na Atari 8-bit Space Harriera?
      Bo na oko koncepcyjnie/technicznie (poza gatunkiem gry) jest dość podobnie ;-)
      • 48: CommentAuthorilmenit
      • CommentTime8 Jan 2018 19:01
       
      A tego Space Harriera odpalałeś? Bo ta migocząca interlejsem, pikselowata grafika w trybie 7 to konkurencji nie zmiażdży ;)
      • 49: CommentAuthoremkay
      • CommentTime8 Jan 2018 20:01
       
      I wonder, if they put magnifying glasses to their C64 games. You need sometimes to find the itsybitsy gamescreen.

      Fullscreen "Gr.7" will be much more impressive. The coder just has to take care of solid colors....
      • 50: CommentAuthorRocky
      • CommentTime8 Jan 2018 20:01
       
      to zależy jakiej techniki się użyje do rysowania trasy.. przy bitmapie i skrolu należałoby bocznymi obiektami stemplować z przesunięciem linii w drugą stronę co do zakrętu.. droga mogłaby też być formą animacji, gdzie kolejne klatki mazały by poprzednie.. ale to może być za wolne i mało dynamiczne..
      Myślę też o zrobieniu tego w trybie znakowym, aby uzyskać 5 kolor (duchy by miały tylko podkolorowywać grafikę), z tym z wykorzystaniem dodatkowej pamięci na prekalkulowane fazy zakrętów w zestawach znaków.. Ponadto zakładam użycie sztuczki z generowaniem pagórków niewymagającej żadnych obliczeń.. moc cpu będzie potrzebna w innych miejscach..
      Bardziej by to miało przypominać Outrun niż Space Harriera.. ale bardziej płynne, kolorowe i biorąc pod uwagę dodatkową pamięć można zaszaleć i zrobić też animowane obiekty, tło (np. opadające słońce itp.) + wykorzystać na maksa kolory.. a to z fajną muzyką na 2 pokeye z kanałami na efekty..