atarionline.pl PODSUMOWANIE ROKU 2018 . - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime2 Jan 2019 01:01 zmieniony
       
      Z jednej strony o obronie dorobku na Atari, a z drugiej...

      Przecież gry są zrobione bardzo dobrze, a że nie trafiają w czyjś gust, że grane na innym sprzęcie... nikt nikogo do grania na Atari nie zmusza.

      Ale fajnie jest porównać z oryginałem i zdecydowanie nie jest to "rozpaczliwą próbą dorównania innym komputerom ośmiobitowym", gdyż wykonanie nie odbiega od oryginałów, a nawet je przewyższa, a samo Atari jest przecież lepsze...

      Negowanie sensu takich czy innych produkcji, czy formułowanie takich, jak cytowany fragment, wypowiedzi, przyczynia się właśnie do opinii, jak ta krytykowana w prasie, bo skoro pod każdą produkcją ktoś marudzi, to z samego tego można odnieść wrażenie, że wszystko jest słabe, a to oczywiście nieprawda...
      • 2:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime2 Jan 2019 09:01
       

      Adam:

      A jeśli chodzi o Twój ostatni wpis w tym wątku: "In Nihilum Reverteris" traktowałbym raczej jako pisaną od zera konwersję, to nie jest tak, że gra powstała najpierw na Atari.

      Nie znam się, więc się wypowiem ;)
      Prace nad INR były prowadzone równolegle i niezależnie na Atari i ZX Spectrum. Wersja na ZX-a ukończona została szybciej, tym samym pojawiła się jako pierwsza, ale w żadnym wypadku wersja atarowska nie była wzorowana na wersji spectrumowej. Pisząc na Atari nie widziałem kompletnie tej drugiej. Dopiero pod koniec prac zobaczyłem, jak wygląda i działa na ZX Spectrum.
      Od Yerzmyeya otrzymałem tekst i grafikę z informacją, że mam z tego zrobić grę na Atari :)
      • 3: CommentAuthortebe
      • CommentTime2 Jan 2019 10:01
       
      czyli nie było żadnego concept art-u, co za brak profesjonalizmu ;)
      • 4:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime2 Jan 2019 18:01
       
      Eee tam, Yerzmyey powierzył wszystko profesjonaliście, który stanął na wysokości zadania i stworzył najlepszą wersję gry ;)
      Miała być jeszcze wersja angielska na małe Atari, ale niestety nic z tego nie wyszło.
      • 5: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime2 Jan 2019 19:01
       
      [OT] Larek, a czemu niestety nic z tego nie wyszło? Z tego co widzę wersja angielska na inne platformy jest.

      Jakby co to mógłbym spróbować skonwertować tekst, polską wersję konwertowałem, na własny użytek, na zwykły tekst, wiec mniej więcej widziałem w jaki sposób tekst jest formatowany.
      [/OT]
      • 6:
         
        CommentAuthorRetroBorsuk
      • CommentTime2 Jan 2019 19:01
       
      Wrócę z urlopu to sobie ogram In Nihilum oraz Highwaya bo będzie tutaj pewnie jakieś głosowanie na Grę Roku 2018. Zobaczę coście tam napłodzili Towarzyszu!
      • 7:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime2 Jan 2019 21:01 zmieniony
       
      @QTZ,
      z braku czasu

      @RetroBorsuk
      to pewnie poczekamy, bo jeszcze nie było głosowania za 2017 rok
      • 8: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime2 Jan 2019 21:01
       
      @Larek jak znajdę chwilkę to się odezwę na priv. ;)
      • 9:
         
        CommentAuthorRetroBorsuk
      • CommentTime2 Jan 2019 21:01 zmieniony
       
      Poważnie? Nie było wyboru najlepszej gry 2017 roku na największej stronie o Atari w Polsce?

      Tak z ciekawości, a jaki był powód braku Kaz Kompo 2017?
      • 10:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime2 Jan 2019 22:01 zmieniony
       
      zapewne brak czasu
      • 11: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime2 Jan 2019 22:01 zmieniony
       
      Brak czasu? Brak czasu... Przez cały rok? Zapomnieli raczej... Zresztą jak to hobby, wybiera się to co w danej chwili przyjemniejsze... Ale serio nie było? Ja któreś KK przegapiłem... :0

      A tu zestawienie gier z 2017: ->link<- hmmm... może niekompletne ;)
      • 12:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime2 Jan 2019 23:01
       
      @RetroBorsuk In Nihilum... na STka jest niezłe .
      • 13:
         
        CommentAuthorbocianu
      • CommentTime2 Jan 2019 23:01
       
      faktycznie!
      gdzie jest Kaz kompo?
      oddawać :D
      • 14:
         
        CommentAuthorxeen
      • CommentTime3 Jan 2019 06:01
       
      będzie, będzie. Jak zwykle spóźnione ale będzie. Jak chcecie szybciej to pomóżcie :p
    1.  
      A co ci potrzeba?
      • 16:
         
        CommentAuthorbocianu
      • CommentTime3 Jan 2019 13:01
       
      Chętnie pomogę tylko daj wytyczne
      • 17:
         
        CommentAuthorxeen
      • CommentTime3 Jan 2019 13:01 zmieniony
       
      prv :) napiszę
      • 18: CommentAuthortebe
      • CommentTime3 Jan 2019 16:01
       
      Rok 2019 rozpoczął się z przytupem ;)

      ->link<-
      • 19: CommentAuthormono
      • CommentTime3 Jan 2019 18:01
       
      Z przytupem powiadasz... No zobaczymy :)
      • 20:
         
        CommentAuthorbocianu
      • CommentTime3 Jan 2019 19:01
       
      brzmi obiecująco, ale aż za piękne, żeby było prawdziwe...
      • 21: CommentAuthormono
      • CommentTime3 Jan 2019 20:01
       
      Mnie się podoba definicja iloczynu skalarnego :)
      • 22: CommentAuthorPecet
      • CommentTime3 Jan 2019 20:01
       
      nastepny krok to dłubiesz w normalnym Unity, a dostajesz kod na Ataryne;)
    2.  
      Adamie jestem chętny do pomocy przy Kaz Kompo. Tylko tytułuj maile bardziej zrozumiale. KK to się rożnie kojarzy. Ja to wziąłem za jakiś spam i nie otwierałem nawet...
      • 24:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime6 Jan 2019 10:01 zmieniony
       
      Odnośnie tego z linku wyżej:
      ->link<-

      Hmm, myślicie że za przedsięwzięciem stoi READY_ ? :D
      • 25: CommentAuthorgorgh
      • CommentTime6 Jan 2019 13:01
       
      TheFender: to jakiś lepszy Smaku jest
      • 26:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime6 Jan 2019 14:01 zmieniony
       
      Bitmaps
      Compose menus and playing fields as 320x200x256 PNG files, then automatically convert and package as .DAT files on your game DISK (see below)


      Przecież to nawet nie są założenia platformy 8bit. Mało tego, to nie są nawet założenia platformy 16bit - bo uniwersalny silnik 16bit powinien ciągnąć max 16 kolorów z uwagi na Atari ST :).
      • 27:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime6 Jan 2019 15:01 zmieniony
       
      ->link<-

      ->link<-

      ->link<-
      -Jaguar 2 ;-)

      Podpisał by się .
      • 28: CommentAuthormono
      • CommentTime6 Jan 2019 16:01 zmieniony
       
      ->link<-

      Smaku:

      Nie wiem, jak uruchomić tryby graficzne, bo na tych nowych PCtach nie działa unit graph w TP.
      Gdyby działał, to mam już wszystkie tryby Atari XL/XE gotowe, ale nie działa graph, kurde. Muszę oryginalny 386DX 33MHz odzyskać. Na giełdzie sprzedałem, może mi oddadzą, trzeba zapytać. Bo mi o unit graph chodzi w TP 5.5,
      nic więcej, kurde.

      Na stronie Smaku Books jest przecież na liście EKD wytłuszczone "90.03.Z: Artystyczna i literacka działalność twórcza" więc w takim razie wiadomo jak traktować te wszystkie wałęsiane "koncepcje" :)
      • 29:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime6 Jan 2019 16:01
       
      czyli wkręcacz :-)
      • 30: CommentAuthorodyniec1
      • CommentTime6 Jan 2019 21:01
       
      • 31:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime6 Jan 2019 21:01 zmieniony
       
      Jest co czytać ;)
      • 32:
         
        CommentAuthorGAD ZombiE
      • CommentTime8 Jan 2019 19:01
       
      Mnie się wydaje, że każdy ma swoje racje, ale trudno Wam je dojrzeć z własnej perspektywy. Każdy z Was widzi temat od swojej strony. Irata4 ma rację w kwestii gier i ich grywalności. Mam podobne odczucia, ale wyrażam je w inny sposób, bo wiem jaki nakład pracy potrzebny jest do tego, żeby zrobić całą grę - nawet jeśli to "tylko" konwersja. Prawie wszystkie z opisanych wyżej gier widziałem i w większości przypadków odbiór był taki: łał, super, nowa gra, ale fajnie, że się komuś chce je robić! Ale grafika, ale wypas, jakie efekty i "jak oni to robią, że wyciskają tyle z małego Atari?". Zawsze mam kupę szacunku do takiej roboty, bo dziś potraficie wyciągnąć naprawdę niesamowite rzeczy z Atari. Ale mimo tego, gdy siadałem do wielu z tych gier, to nieraz po kilku minutach miałem dość. Czegoś brakuje, trochę źle się gra, albo jest zbyt powolna itd. I wtedy brakuje tej grywalności, o której mówi Irata4. Stunt Car Racer? Ja pierdzielę, ale grafika! Wypas! Ale gdy przejechałem powoli jedno okrążenie, to zacząłem zasypiać. No przecież to są wyścigi, a nie jazda na rowerze. Atari lepiej nie da rady, godzę się z tym. Ale do pogrania to jest już dziś takie sobie. Fajnie zaczęło działać, jak przyspieszyłem wszystko kilkukrotnie w Altirra! Ale przecież nie o to chodzi.
      Prawie to samo odczucie towarzyszyło mi jak zobaczyłem Total Eclipse.
      I tak to wygląda z punktu widzenia GRACZA.

      Z punktu widzenia programisty, a szczególnie twórców takiej gry, jest to kupa trudnej roboty i pozostaje duży szacunek, że ktoś dał radę zrobić takie coś! I słusznie. Bo jest za co szanować. Źle jest usłyszeć krytykę, bo to sprawia, że się odechciewa pracować dalej. Każdego boli, gdy krytykuje się jego ciężką pracę. To oczywiste. Ale nie rozumiem jak można się obrażać o to, że ktoś krytykuje grę, bo mówi, że mu się w nią źle gra? To tak, jakbym kupując nowy samochód nie miał prawa ponarzekać na to, że źle się prowadzi, bo przecież inżynierowie włożyli w to tyle ciężkiej pracy i będzie im przykro. Albo jak przeczytam książkę, to chyba mogę powiedzieć, że mi się nie podobała, niezależnie od tego, czy autor się bardzo starał dobrze ją napisać, czy nie.
      Ilość ciężkiej pracy nie przekłada się zawsze na pozytywny odbiór użytkowników końcowych, czy klientów. A argument w stylu "to pokaż sam, co potrafisz stworzyć" jest dziecinny. Prawo do krytyki ma każdy gracz i wcale nie musi umieć pisać swoich gier.

      A teraz do rzeczy. Problem dotyczy tego, że tworzeniem gier na Atari zajmują się głównie... programiści!

      Ta sama bolączka trwała przez lata dziewięćdziesiąte i wtedy powstało tyle polskich gniotów, głównie platformówek. I nie obchodzi mnie ile pracy wkładali w grę jej twórcy, jak bardzo wysublimowane algorytmy i sztuczki wymyślali i stosowali, żeby gra była wewnętrznie wypasiona jak Lamborghini, jeśli efektem końcowym była gra, w której postać rusza się drętwo, grafika jest tysięczną kopią grafiki z wcześniejszych gier, a całokształt jest wtórny, nudny i marny w porównaniu z grami na C64 lub NES z podobnego okresu.

      W powyższych grach (tych z 2018r.) sytuacja ma się lepiej, ale chodziło mi o porównanie. Programista potrzebuje artystów - kogoś, kto będzie umiał pokierować jego umiejętności tak, by stworzył fajną grę. Rzadko, choć się zdarza, że jedna osoba ma wiele zdolności naraz i tworzy wyjątkowe gry. Wielu z programistów jednak jest marnymi grafikami, muzykami, a ich podejście do tworzenia gier skupia się głównie na tym, by się pobawić i zrobić coś fajnego programistycznie, choć niekoniecznie spodoba się to zwykłym graczom. Gdyby jednak ktoś najpierw wymyślił grę na sucho, stworzył projekt, pogadał z graczami, co im pasuje, a co nie, dał im do testów pierwsze fragmenty i słuchał grzecznie, co im się nie spodobało, a programista po prostu wykonywałby swoją robotę, to mogłaby powstać świetna gra. A tak, to zwykle jest po prostu - dobrze napisana.

      I na tym polega różnica w spojrzeniu Irata4 na nowe gry, a pozostałymi twórcami tychże gier. Z całym szacunkiem do wszystkich. Ja też jestem tylko programistą i wiem, że wiele moich dawnych gier było kompletnie z dupy, choć tyle pracy w nie włożyłem. :)

      PS: Sorry, że tak dużo napisałem ;)
      • 33: CommentAuthorAdam
      • CommentTime9 Jan 2019 01:01
       
      @GAD ZombiE
      Jako współautor Total Eclipse nie mam problemu z tym, że komuś ta gra nie leży, że ktoś takiej rozgrywki nie lubi. Zdaję sobie sprawę, że, po pierwsze - gusta są różne, a po drugie - ta akurat gra jest bardzo specyficznym podgatunkiem gry przygodowej.

      Patrzę na tę grę na Atari trochę jako gracz, trochę jako programista i trochę jako grafik:

      - Mogę zgodzić się, że Total Eclipse jest propozycją dość trudną, powolną i mało przyjazną z punktu widzenia współczesnego gracza. Ma jednak w sobie coś intrygującego, osobnego, próżno szukać podobnego klimatu i podobnej rozgrywki na małym Atari, tylko trzeba się trochę w nią zagłębić. Takie wyzwanie dla koneserów, nie dla miłośników gier akcji. No i może nie ma tu dużo akcji, ale w sytuacjach zagrożenia naprawdę potrafi się pojawić realna adrenalina i nie tylko widoczne na ekranie serce bije wówczas szybciej :)

      Niegrywalna dla mnie jest oryginalna wersja na C64, mniej więcej 2 razy wolniejsza od naszej, w wersję na Atari mogę grać mimo małej szybkości - i tak, ukończyłem ją (posiłkując się walkthrough).

      - Z punktu widzenia programistycznego Freescape, silnik tej gry, jest bardzo ciekawą, ambitną wczesną próbą prawdziwego silnika 3D, wyprzedzającą swoje czasy, być może nawet zbyt ambitną jak na możliwości ośmiobitowców. Dobrze, że w końcu chociaż jedna gra oparta na tym silniku mogła pojawić się na Atari. I fajnie, że Mariuszowi udało się nieco zoptymalizować kod.

      - Jako grafik mogę powiedzieć tyle: postarałem się, aby to wyglądało znacznie lepiej niż na C64 ;)


      A co do Iraty - na pewno wie, co mu się podoba jako graczowi, ale niestety próbuje powiedzieć coś więcej i wtedy jest już gorzej, ten wątek dobrze to pokazuje. To całe zaklinanie rzeczywistości, kompleksy w stosunku do innych platform, bajdurzenie typu "świat się uwziął na Atari", poetyka "weźmy się i zróbcie", nieskładne tłumaczenia, niezrozumienie tego, jak powstają gry w 8-bitowym światku retro. Irata nie potrafi odróżnić prób typu tech demo od prawdziwych, pełnych konwersji, nonszalancko miesza jedne z drugimi, nie postarał się nawet podpiąć filmiku z właściwej wersji gry Total Eclipse ;)

      Tak więc słowa Iraty trzeba chyba brać w duży nawias i przymykać oko na niespójności w jego wypowiedziach i niekonsekwencje w zachowaniu: np. nagle stwierdza, że może odejść z forum, jako powód podając, że jego zdaniem coraz mniej jest tu o Atari - a jednocześnie po chwili chętnie sam wrzuca kolejne filmiki z gier na Playstation.

      Jeśli w tym wątku najpierw sugerował, że Total Eclipse jest "rozpaczliwą próbą dorównania innym komputerom ośmiobitowym" (to na ten obraźliwy fragment zareagował Mariusz), a potem chwalił, że port TE jest "doskonały", to ja już nie wiem, co tak naprawdę mam o tym sądzić :)
      • 34:
         
        CommentAuthorYosh
      • CommentTime9 Jan 2019 01:01
       
      nie ma sprawy, masz tutaj drugi punkt widzenia:

      "Czegoś brakuje, trochę źle się gra, albo jest zbyt powolna itd."
      Dziwne, zarówno Stunts jak i Total Eclipse działają lepiej niż je pamiętam na innych 8mio bitowcach.
      Jeżeli komuś za wolno, no cóż - widocznie ten typ gry na tej platformie nie jest dla niego...

      "kupując nowy samochód" - to ja o czymś nie wiem? ja total eclipse / stunts zciągnołem za darmo z tej strony.... No jak ktoś cie wkręcił i za te gry zapłaciłeś, to faktycznie masz prawo wymagać.
      Ja w każdej chwili przytulę darmowego 126p i będę zachwycony że wolno MI jeździ..

      "zajmują się głównie... programiści!"
      oddajmy wszystko grafiom i designerom, oni napewno zrobią SZYBKI (lub znośnie szybki) silnik.

      "Programista potrzebuje artystów - kogoś, kto będzie umiał pokierować jego umiejętności tak, by stworzył fajną grę."
      Tylko, jeżeli artysta zna ograniczenia platformy, bo "chce szybkie total eclipse/stunts bo mam taką artystyczną wizję" "chce pierdyliard elemtów w ramce" to tak to nie działa.

      Specyfika tej platformy zawsze stawia kod na pierwszym miejscu (poza powolnymi przygodówkami), bo zawsze jest "zobaczmy co wyciśniemy", idee na gry są formowane przez ograniczenia, to nie jest retro na pc-cie w C#.

      "to pokaż sam, co potrafisz stworzyć"
      To tylko skrót od "łaskawie zrozum co ta platforma potrafi i albo zmień ją jak Ci za wolna, albo kochaj jaką ona jest" - a do tego trzeba wchłonąć sporo wiedzy, najłatwiej napisać cokolwiek.

      ahh, zapomniałem... za trudno, graczom wystarczy pochylić się 30sekund i powiedzieć "ueee nie tak szybko jak na PSX, mamo dlaczego oni w swoim wolnym czasie piszą takie wolne gry, i takie gatunki których nie lubię i na takie rozszerzenia których nie mam"
      ... nie, to nie jest dziecinne :)
      • 35: CommentAuthorxxl
      • CommentTime9 Jan 2019 08:01
       
      "To tylko skrót od "łaskawie zrozum co ta platforma potrafi i albo zmień ją jak Ci za wolna, albo kochaj jaką ona jest" - a do tego trzeba wchłonąć sporo wiedzy, najłatwiej napisać cokolwiek."

      e tam. wystarczy zmienic proca na 16 bit, dodac gfx, pamieci, sterowniki i masz zajebisty komputer "Atari" Optimus Prime
      • 36:
         
        CommentAuthorsun
      • CommentTime9 Jan 2019 09:01
       
      "łaskawie zrozum co ta platforma potrafi i albo zmień ją jak Ci za wolna, albo kochaj jaką ona jest" - popieram.
      Z Atari albo się jest na dobre i na złe, albo się nie jest i tyle.
      Ponieważ był to mój pierwszy komputer, jakkolwiek to brzmi, mam do niego sentyment i cieszę się wszystkim co się wokół tego tematu dzieje, zarówno software jak i hardware.

      Nie jestem purystą i doceniam rozszerzenia, usprawnienia i "poprawki", co nie znaczy, że zamontuję wszystko co jest dostępne, bo zwyczajnie nie widzę na razie potrzeby. Oczywiście może się to zmienić :)

      Nie narzekam więc. Sam coś tam pisałem kiedyś na A8. Wiem ile czasu i energii to kosztuje oraz ile daje satysfakcji, nawet, jeśli nikt poza mną tego nie zobaczy lub zobaczy a nie doceni :)

      Przy tym wszystkim zupełnie nie rozumiem argumentu o nie rozszerzaniu pamięci. Toż samo z siebie Atari zrobiło model 130XE. Do Amigi też dodawali RAMu, że o IBM/PC nie wspomnę (wiem, to nie "LutoPC" ;) ). Jeśli Atari by chciało, jeśli można tak to ująć, żeby nie rozszerzać RAM'u, nie dało by takiej możliwości. Nie było by gier na CAR'tach, które nie potrzebują rozszerzenia - z racji idei działania samego carta - ale dump nie odpali na 64kb (tak, tak, wiem, że nie każdy, ale dlatego w ogóle o tym zacząłem).
      • 37: CommentAuthorxxl
      • CommentTime9 Jan 2019 09:01
       
      co wiecej; atari samo wyprodukowalo rozszerzenie pamieci do 600XL :-) dajac dobry przyklad jak rozszerzac ;-)

      dobrze zaprojektowane rozszerzenia pamieci (np. Atari) nie zawieszaja komputera w przypadku uzywania rejestrow powtorzonych PIA :D
    3.  
      N o to co Panowie do czego to dąży? Nie można skrytykować, czy źle ocenić gry na Atari? No, dobra komercyjną można. A darmową freeware? Ogólnie może nie recenzować freewarowych gier? Założyć, że wszystkie są gites?
      • 39: CommentAuthortbxx
      • CommentTime9 Jan 2019 10:01
       
      Oczywiście, że można krytykować - zarówno samą grę jak i "jakość" konwersji... Ale sugerowanie (w przypadku gdy Autorzy robią gry/konwersje za darmo i dla zabawy) aby lepiej zajęli się tworzeniem nowych gier, lub hodowlą rozwielitek jest wg. mnie nie na miejscu...
      • 40:
         
        CommentAuthormav
      • CommentTime9 Jan 2019 10:01 zmieniony
       
      Bo po prostu odnoszę wrażenie, że gry (obecnie w większości) to raczej takie bardziej interaktywne dema programistów ;)
      • 41: CommentAuthortbxx
      • CommentTime9 Jan 2019 11:01
       
      bo to są gry na miarę naszych możliwości...
      • 42: CommentAuthorsolo/ng
      • CommentTime9 Jan 2019 12:01 zmieniony
       
      Idac ta sciezka wychwalana "gra wszczechczasow" na C64 (sams journey) - nic nie ujmujac autorom - to skrol+sprity+logika + tool na piecu. Dajcie hw sprity i mape kolorow i zaklad o przyslowiowa flaszke, ze po miesiacu mam wersje grywalna Atari's Journey.

      Tworzenie gier na Atari to przede wszystkim walka z dosc mocnymi ograniczeniami platformy dot. tworzenie gier. Stad wiele designow do gier wymyslaja koderzy (RGB czy Osmiorcznika by Larek - nawiasem mega wypas gra) bo maja mindset pod ta platforme. I nie ma tak, ze "jak sie da artyscie" to zaraz poleci mega design i uber gra. Przerabiane wiele razy i czesto to tylko szklane domy i fasada. Akurat wsrod koderow jest sporo dobrych designerow (takze w pixel art indie chocby Downwell, Nuclear Throne, Enter the Gungeon - gry zaprojektowane stricte przez koderow przez). Wiec troche z dupy te argumenty "bo gry robia koderzy". Na A8 dochodzi problem platformy i z tym trzeba sobie najpierw radzic.

      ***

      Nowe gry - u mnie jest albo all in albo wcale. Mam nadzieje, ze nie przesadzimy przez to i nie ugrzezniemy gdzies w srodku z nasza gra. Ale to juz nasza sprawa. Nie zapominajmy tez, ze to jest hobby. Kazdy ma swoje zycie, niektorzy rodzine, inni pchaja duze komercyjne projekty. Atari jest dla nich odskocznia. Kazdy kocha Atari na swoj sposob i ma swoja zajawke. Narzucanie czegos w przypadku hobby jest troche slabe.

      ***

      Total Eclipse za malolata grywalem w to na c64 bo miala wlasnie ta nutke tajemicznosci o czym pisal Adam; mimo, ze tego samego dnia krecilem hadukeny na salonach ardcade w street fighterze. Nie kazdy musi lubic takie gry, co nie znaczy, ze nie jest swietna. Na amidze z tigerem/ng grywalismy w AlienBreeda3D w podobnej ilosci klatek i imersja byla pelna;).

      ***

      Krytyka - jak najbardziej, jest wrecz wskazana. Sporo celnych uwag trafilo do naszego TP. Tylko niech to bedzie krytyka, nie krytykanstwo. Subtelna roznica.

      A dla naszych koderow, grafikow, muzykow, recenzentow itd - robmy swoje, bo daje nam to przede wszystkim satysfakcje i przyjemnosc, nieprawdaz?;)
      • 43: CommentAuthorgorgh
      • CommentTime9 Jan 2019 13:01
       
      dobrze powiedziane
      • 44:
         
        CommentAuthorbocianu
      • CommentTime9 Jan 2019 14:01
       
      Prawdaż!
      • 45:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime10 Jan 2019 00:01
       
      @ GAD ZombiE
      @Adam
      widzicie , ja wiem ile pracy i poświęcenia wymaga stworzenie gry , liznąłem co nieco Assemblera i Mad Pascala ,z niecierpliwością czekam na kolejne części Bocianowego przewodnika ,może kiedyś zakoduję grę ... ,poza tym jeżdżę na zloty,rozmawiam z programistami , wystawiam graficzki na kompoty i niebawem dojdą animacje a kolejnym krokiem demka ...
      Po prostu mam wrażenie że zrobienie porządnej gry jest w zasięgu sporej grupy osób , a często ukazują się nieprzemyślane pozycje ,niegrywalne, pozbawione muzyki , efektów dźwiękowych ,do tego mają kiepską grafikę ... tylko po to by zaistnieć ... no z takich nie koniecznie się cieszę ...

      Również potrafię odróżnić demo techniczne ,tyle ze w przypadku A8 jest to sprawa skomplikowana -

      wiadomo że demko,tyle ze w kolejnym przypadku mamy prawię grę ,przynajmniej dla obserwatora ,nie zaglądając w plik nie wiadomo , teoretycznie przecież taka pozycja mogłaby zaistnieć (rozszerzona pamięć albo na carcie ) .



      Może faktycznie odbiór mojej oceny Total Eclipse jest lekko niesprawiedliwy dla autora portu jak i autora oryginalnej gry,tyle że ja nigdzie nie napisałem że zły port,a w ręcz przeciwnie , doceniam wysiłek i trud ale jak widzicie w niektórych wpisach ta gra grywalność ma taką sobie ,tytuł jest stary i znany ,nawet ja ogrywałem to u kumpla na C64 ,więc entuzjazm był chwilowy -podobnie jak u was .WOW-w końcu na Atari , po czym uświadomiłem sobie że ta gra niczego nie wnosi , na C64 powstają nowe gry,C64 ewoluowało i gry na niego zaczynają przypominać pozycje z Nesa i w dodatku te najlepsze ...
      Po prostu chciałbym aby zdolni ludzie zaczęli pisać nowe gry,tego chyba potrzeba zamiast skupiać się nad tym co inni mieli a my nie ,oczywiście gry ,grą nie są równe i oczywiście chciałbym zobaczyć porty innych gier tyle że tradycyjnie automatowych, gier których wersji my w swoim czasie nie otrzymaliśmy a przecież na Atari Nintendo i Sega pisali , może jakieś porty hitów z Nesa możliwych do przerzucenia ...

      Zamieszczam gry z Playstation bo mam wrażenie że niektórzy żyją w innej erze i nie wiedzą czym są gry i jaki mają,mogą mieć mocny przekaz ,skoro ktoś robi grę i pokazuję ją graczom ,to ja jako gracz krytykuję nie po to by koder przestał pisać gry ,ale po to by napisał lepszą .

      W każdym razie źle zacząłem i źle napisałem ,ale gdyby mnie nie poniosło to znaczyło by że nie zależy mi na A8 .

      Odejść z forum miałem zamiar i nie wiem czy tego nie zrobię ... w końcu forum jest nałogiem ;-) .
      • 46: CommentAuthorsolo/ng
      • CommentTime10 Jan 2019 01:01 zmieniony
       
      "C64 ewoluowało i gry na niego zaczynają przypominać pozycje z Nesa"

      8 sprzetowych spritow, mapa kolorow; majac c64 i 30-40% potrzebnego wysilku robienia gier na A8, komoda moglaby wciagnac sie praktycznie kazda gre z NESa;
      • 47:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime10 Jan 2019 15:01
       
      No tak,tyle że oprócz tego dochodzi jeszcze świeże spojrzenie na gamplay... Zresztą na A8 parę takich gier się znajdzie -Kowalsky's, Rockman,Alley Cat,Yoomp,Crownland,Zybex,Draconus,Druid,Henrys's House, Radiculus,Pang,RGB...więc zakładam że z tym co Ataryna ma na pokładzie też się dużo da... Pomysłu jeno trza