@kski, nie idź tą drogą, którą pokazuje Trachu. Z całym szacunkiem, gradienty, które pokazał są świetne, są bardzo poprawnie wykonane, są w wielu wariantach, ale jednocześnie są bardzo typowe i nudne i nie pokazują kompletnie nic nowego, ani nie dają żadnego nowego efektu. Jeśli pójdziesz w takim kierunku, to gra zacznie równać w dół do innych zamiast piąć się w górę. Takie jest moje subiektywne zdanie, ja bym wolał, żebyś poszerzył w tej materii współpracę z Rocky'm a nie rezygnował z tych świetnych gradientów na rzecz takich zwyczajnych. Trachu, nie gniewaj się za taką opinię, nie mam zastrzeżeń do Twojej koncepcji, ani tych gradientów, ale po prostu w tej konkretnej grze chodzi o trochę inny efekt końcowy. Tak mi się wydaje i tak mi się podoba.
Też uważam, że do takiej cukierkowej grafiki znacznie bardziej pasuje aktualny gradient. Teraz to takie zachodzące słońce przy horyzoncie, różowe na chmurach przechodzące w niebieskie powyżej jak np. Zaproponowany przez Trachu ma... zielone niebo? Mnie to kompletnie nie pasuje.
Here a version a) without PAL check, b) packed with Flashpack 2.1 (title screen; with Exomizer depacking the title screen took much too long!) and c) packed with Exomizer (main program). Also added a small text title, which says "loading" and one can simply replace it with another text (e.g. "Albert")...
Mq: Z calym szacunkiem ale twoja wypowiedz swiadczy ze nie zrozumiales oco mi chodzi. Sprobuje to wyjasnic troche szerzej. Kazdy algorytm ditheringu opiera sie na takiej manipulacji pixelami roznych kolorow by stworzyc cos z nasze oko uzna za kolor posredni. Otoz to w jaki sposob nasze oczy (czyli takze i twoje) odbieraja obraz jest juz dawno znany i wszelkie prawidla nim zadzace zostaly wielokrotonie zbadane i opisane. Sa algorytmy ditheringu oparte wylacznie na matematyce i kompletnie ignoruja sposob w jaki nasze oczy procesuja obraz. To cos wlasnie zrobil Rocky. W Albercie o ile dol sie jeszcze jakos broni, to na srodku ekranu masz pomieszany kolor blekitny z rozowym. Kolory odlegle od siebie zarowno jesli chodzi o luminancje jak i chromancje, przez co obraz ktory tworza nie jest odbierany jako kolor posredni (choc matematyka mowi ze tak byc powinno) ale jako sieczkarnie (linie roznych barw przecinaja sie tworzac chaos). Tu jeszcze warto dodac ze ty oceniles moje gradienty jako sztampowe, czyli cos co mozna powszechnie spotkac. Otoz nie do konca jest to prawda. O ile sam sposob ograniczania sie do przemieszania jednej lub dwoch linii jest powszechny, to wybor kolejnych kolorow juz nie. Bardzo rzadko sie zdarza ze sasiedne kolory sa dobrane przez ludzi rozumiejacych psychowizualistyke, przez co powszechnie jest widoczny tzw. banding (granice pomiedzy poszczegolnymi kolorami). Smiem twierdzic ze moj przyklad teczy atari background1a jest pierwszym przykladem takiej teczy stworzonej przy pomocy 16 atarowskich kolorow gdzie dithering jest praktycznie nie widoczny tworzac faktyczny kolor posredni odbierany przez oko ludzkie jako plynne przejscia tonalne.
Trachu, ale tu nie chodzi o to, aby dithering był niewidoczny, ale o finalny efekt artystyczny. Dla wielu tutaj (w tym dla mnie) takie rozróżnialne paski bardziej pasują do reszty grafiki. Czemu? Nie wiem, może dają wrażenie, że to nie puste niebo ale ma jakieś "chmury", może dlatego, że inne obiekty na ekranie mają kontrastujące kolory, może dlatego, że teraz wygląda to jak podesłany powyżej zachód słońca (żółto-różowo-niebieski) a nie "gradient kolorów". A może wszystko razem.
Ilmenit: Ok rozumiem, ale nie wiem czy zauwazyles ale gra ma dwa poziomy i na gornym masz praktycznie tylko 2-3kolory niebieskiego. Ten sam gradient kolorystyczny ktory tak ci sie podoba mozna zrobic np. tak
Trachu, nie jest tak, że nie zrozumiałem czegoś, raczej Ty nie rozumiesz, a jest dokładnie tak jak napisał ilmenit. Nie chodzi o gradient, nie chodzi o algorytmy, nie chodzi o odbiór przez oko, nie chodzi wreszcie o to, żeby uzyskać płynność przejść.
Myślę sobie, że przypasowało by Ci, gdyby po prostu tło w Albercie przestać nazywać gradientem. W tym momencie rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach: Ty proponujesz zrobić tło gradientowe, a autor zrobił tło artystycznie wypełnione pewnymi obiektami i nie zastosował gradientu.
Uważam (i widzę, że wielu tu tak uważa), że gdyby zastosować gradient w tle w Albercie, to gra wiele by utraciła. Tak jak napisał ilmenit, ja to pisałem już wiele postów wcześniej i powtórzę: takie zastosowanie nietypowe zmian kolorów w tle , jakie zostało zastosowane, spowodowało, że gra wygląda bardzo ciekawie i uzyskano efekt, który powoduje wrażenie większej głębi, przestrzeni, a oderwane od reszty wtrącone kreski dodają wrażenie istnienia większej ilości obiektów w tle, całość dodaje też ostrości, co potęguje odczucia "kolorowości" gry.
Wyrzucenie tego efektu i zastąpienie go płynnym, gładkim gradientem spowodowało by w moim odczuciu, że tło rozmyte zaczęło by kontrastować z ostrością pierwszego planu i oderwało by się od pierwszego planu jako odrębna płaszczyzna, niepasująca do reszty grafiki, a tło stało by się mdłe i słabo widoczne. Dodatkowo efekt paralaksy stał by się mało efektowny, bo był by mało dynamiczny ten ruch gdyby nie było tam ostrości jaką mamy w tej chwili.
Trachu, nie zrozum źle, ja się nie spieram z Tobą o poprawność gradientu, mas absolutną rację w tym temacie. Natomiast uważam, że gradient w tej grze popsuł by zajebisty efekt, który osiągnięto tutaj innymi technikami wprowadzonymi zamiast gradientu.
@Trachu - to nie jest ten sam gradient kolorystyczny :) Nie ma takiego samego rozłożenia kolorów (proporcjonalnie) oraz w tym, który mi się podoba nie ma na dole trupio-zielonego.
Mq: Z matematycznego punktu widzenia jest to gradient, KSKI nazwal to gradientem wyniklym z jakis prac Rockego, wiec jest to gradient. To ze ty widzisz w tym cos innego artystycznego, masz do tego prawo, jednak nie nazywamy sztuką rysunkow kilkuletnich dzieci mimo ze wielu zachwyconych rodziców tak je nazywa.
Illmenit: a co powiesz na ta wizje twojego widoczku?
kski wydał najbardziej kolorową grę na Atari, a Trachu sie przywalił o kolory tła i od 4 dni próbuje udowodnić światu, że umiałby to zrobić lepiej. SERIO? To weź Trachu napisz swoją grę, wsadź w tło najlepsze swoje gradienty o "zbliżonej chromancji" i skończ już proszę tę krucjatę. Mi też się też nie podobało sterowanie i napisałem o tym raz i wystarczyło. Nie muszę z tego powodu przez 4 kolejne dni udowadniać całemu światu że mam racje. I Ty też nie musisz. Weź trochę zluzuj, bo smutno się to czyta. I po raz kolejny odechciewa się cokolwiek robić na Atari, bo zaraz znajdzie się kolejny ekspert, który musi wszystkim udowodnić, że wie jak zrobić to lepiej. Tylko dziwnym trafem - tylko wie - a jakoś nie robi.
Widzisz bocianu zarzucasz mi ze prowadze tutaj krucjate probujac cos udowodnic samemu nie robiac nic. Tylko ze ja swoje tezy uzasadniam swoim pracami, wiec sam zarzut jest chybiony. Nie trzeba od razu robic gry. Wydawalo mi sie ze forum sluzy do dyskusji i do wymiany pogladow. Ja zadnego problemu z tym nie mam, ze ktos ma inne zdanie, a wrecz jak widzisz czerpie z tego TWORCZE inspiracje pokazujac jakie kombinacje mozna zrobic.
Kolejny przyklad tla nie tak jasnego ale tez w miare plynnymi przejsciami tonalnymi
Kaz nie zmieniaj tematu ! robi się ciekawie,zaraz poleje się krew ;). @ mono możesz jeszcze wyciągając wtyczkę,a jak grasz na crt to jest szansa że zobaczysz na ułamek sekundy piękny gradient ;).
Mam prośbę,jak ktoś przejdzie to nie wrzucajcie grafiki na stronkę,tylko podajcie link,nie chcę sobie psuć zabawy a nie mam czasu aktualnie na granie.
@bocianu, a mi się od takich wpisów Trachu nie odechciewa niczego. Wręcz przeciwnie, uważam, że bardzo dobrze, że się ścierają takie poglądy. Gdyby kilka osób napisało na głównej stronie że wszystko jest super, to nie było by wiadomo czy jest tak faktycznie, bo dziś panuje nieodparty trend, że wszyscy wszystkim biją brawo tylko dlatego że ktoś coś robi. Ja natomiast uważam, że jak się coś robi, to nie wystarczy robić, trzeba to robić dobrze. Kiedy pojawił się jeden głos przeciwny gradientowi, to dało jakiś bodziec do zastanowienia się nad tym. W drugą stronę, bardzo dobrze, że większość weszła w te dysputy i oparła się na zdaniu przeciwnym, bo zauważ, że w pierwszej chwili kski od razu zaproponował swoją otwartość na współpracę z Trachu. Gdyby się wtedy nikt nie odezwał, to w drugim Albercie mielibyśmy gorsze tło niż w pierwszym, a tak, to teraz jednak się kski konstruktywnie nad tym zastanowi i podejmie rozsądne decyzje:-)
PS. Już się nie mogę doczekać takiej fali krytyki jak skończę własną grę. Mam nadzieję, że mnie też ktoś tam zgnoi za coś równo, bo na razie wszyscy mi tak dosładzają, że mi się już rzygać trochę chce:-)
@tebe: Kurde, to muszę teraz już przejść na nowego MP... Eeeech, ciężko będzie.
@Mq: Nie widziałem Twojej gry... ale: Tło bym zrobił inaczej, postać trochę większą no i więcej kolorów i dynamiki bo obecne sterowanie jest do d... :)
Co do Alberta to bardzo mi się podoba jako całość. I jak ktoś gdzieś napisał... Taki ZOOL na Atari :D
Dla mnie taki czy owaki gradient w tle ma absolutnie marginalny wpływ na samą rozgrywkę/rozrywkę. Szczególnie, że to czy mi się podoba, czy nie, zależy tylko i wyłącznie od gustu. A o gustach się nie dyskutuje. no dobra... może ja marudzę :)
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie komentarze i opinie. Ważne że póki co dyskusja pod Albertem jest NA TEMAT i kulturalnie. Co nie zawsze miało miejsce w przeszłości pod tym czy innymi wątkami i powodowało że w ogóle przestawałem wchodzić na to forum. Prosiłbym więc żeby tak pozostało.
Trachu dzięki za gradienty i wytłumaczenie, myślę że to w przyszłości może się mnie jak i innym przydać. W pierwszym Albercie zostaje oczywiście genialne tło Rockiego.
Tebe dzięki za poprawki, sprawdzę jakie są zmiany. Test na 50/60 fps i opóźnione skakanie z platform już zrobiłem, ale jest jeszcze kilka spraw, w weekend powinienem mieć czas, po skończeniu będzie nowa wersja.
Edit: Czy jest gdzieś jakiś poradnik jak się robi obrazy cartów, co to oznacza dla kodu gry?
Mogę dodać ESC do wyjścia z gry, ale będzie to wyjście natychmiastowe, bez pytania "are you sure?", więc można się pomylić(?). Dodawać?
@Trachu - dzięki, nowy gradient dla mnie ładniejszy i warty przetestowania w przyszłości. Czy lepszy niż aktualny to kwestia gustu, i aktualny wciąż jest dla mnie bardziej pasujący do aktualnej grafiki.
Kski - ja bym dodał Esc, nawet jeśli bez potwierdzenia. Trudno przypadkiem nacisnąć ten klawisz. On może i jest blisko klawiszy 1, 2 oraz 3, ale przecież ich się nie przełącza co chwilę.
PS. Kojarzy ktoś autora gier "Zeppelin" czy "Shamus" na małe Atari? Tak, Wiliam Mataga. Dla mnie jeden z ulubionych autorów dzieciństwa, bo "Zeppelin" było genialne, a imię i nazwisko autora było w grze dobrze widoczne i łatwo zapadało w pamięć. I taki oto komentarz od Matagi pod filmikiem z grą "Albert":
[pewnie warto tę dyskusję przenieść do nowego wątku] Btw, używał ktoś z Was rozszerzeń MADSa do obsługi banków? Jakieś doświadczenia? Według dokumentacji wygląda, że w programach na carta może to być przydatne.
Ale fajny artykuł. Kurcze ta wiedza jest jednak rozczłonkowana bo artykuł pochodzi z 2009 roku, a nigdy na niego nie trafiłem i żadne zapytanie google mnie do niego nie doprowadziło.
kurde,nie chciałbym we Fredzie takiego tła,popsuło by mi to banie,mogło by zmniejszyć czytelność itp,no chyba że jakieś fiolety albo coś co by nie kolidowało,na prędkość nie powinno wpłynąć0tak przynajmniej mi się zdaje.
@shanti77 We Fredzie przecież nie było prędkości rozgrywki ;-) A poważnie, to skoro Atarka uciąga Crownland, Flimbo's Quest (demo), Alberta, to czemu takie tło miałoby wyłożyć Freda?
Oczywiście kwestia pasowania jednego do drugiego jest jak pięść do nosa, ale mogłoby być ciekawie ;-)