Nie działa mi USR. Chciałbym nawiązać kontakt z kimś, kto posiada peryferia do atari i oprogramowanie. Mam ATARI 130 XE, niestety bez peryferii. USR to asembler czy kod maszynowy?
Białystok. Jestem koderem, mam problemy z rozruchem pliku i to wszystko. Stosuje atari do wypalania różnych rzeczy :) np. złącze euro w telewizorze. Używam do tego USR.
A faktycznie, ktoś kiedyś na kwasie mówił że spalił swoje atari, bo strasznie zdenerwował się na jakąś grę. tylko nie rozumiem jaki to ma związek za złączem euro ? A tak bardziej poważnie, to rozumiem że stosujesz atari do sterowania jakąś lutownicą ?
Tak serio, być może niektórym łatwiej było by Ci pomóc, gdybyś jasność wypowiedzi nieznacznie podkręcił. Np. co tam się z tym USR u Ciebie dzieje tak dokładniej? I ogólnie - co chcesz osiągnąć, bo być może jest prostsza droga.
... nie ma niestety prostszej drogi,mnie się kiedyś udało poprzez Atari wypalić kineskop,euro to chyba długo-trwalszy okres. a i kodować też umiem 10 SE.2,0,00 20 SE.2,5,60 30 SE.2,7,20 40 PRINT "ATARI" 50 Goto 10 ;) . PS.jak chcesz zmienić dilera pisz na pw ;)
Fajny sprzęcik,wygląda jak multi platformowy pocket na linuksie ;). Co to takiego ?
Kiedyś posiadałem Dingoo A 320,na którym miałem zainstalowany emulator Atari 800 oraz NESa,ekranik ok,dźwięk regulowany głośny,na jednym ładowaniu można było grać ponad 10h,oczywiście miał wyjście słuchawkowe,tv out,odpalał divixy i dedykowane tytuły. Parametry techniczne może nie najmocniejsze,wręcz słabe,tyle że biorąc pod uwagę rozdzielczość ekranu 320/240 to zmienia nieco postać rzeczy,procesor główny taktowany 360MHz
RaspberryPi Zero W z założonym HATem GamePi15 (dającym mikroekranik i kilka przycisków do mapowania jako klawisze klawiatury). W środku też mam akumulator Li-ion 14500 (nie wiem jak długo trzyma - nigdy go nie rozladowalem do zera ;) Całość na RetroPie, na nim oprócz NESow, SNESow i innych C64 jest skompilowany Atari800 z liba8casem... nie ma jak puścić na tym maluchu Blizzarda :D
Zasilacz ATARI jest dobry, to mi pomaga wypalić jakąś drobnostkę. Próbuje też wypalać jakieś gry i dema, idzie mi to karkołomnie. Z tym wypalaniem zawsze jest problem, mam za słaby komputer, by wypalić coś więcej niż 2MB. "bytecodegenerator" macie ten plik?
Kurde, jak się robi takie boty, wrzuci ktoś jakiś link do artykułu żeby poczytać? Ciekawi mnie jak to się odpala z automatu, jak układa treści, gdzie szuka sobie do tego zawartości, no i w ogóle jak to robi, że to jest w miarę gramatyczne wszystko. Mi by się taki bot przydał do odpowiadania na maile niektórym klientom:-)
@Cuzz: Nie używaj zasilacza atari do wypalania większych rzeczy, polecam mieszankę fosforu, saletry, możesz faktycznie dorzucić jakieś peryferia atari i dyskietki. Całość działa przez USR i sterowanie odbywa się joystickiem mat. Ja jednak poleciłbym bardziej precyzyjny joy, bo ostatnio przy testach spaliłem dwa pokoje u siebie w domu. A do wypalania euro portów najlepiej użyć zwykłej benzyny.
@Cuzz: Zależy czy potem będziesz też wypalał zasilaczem, spawarka czy w piecu metalurgicznym. Pamiętaj też żeby myć ręce po każdym posiłku i codziennie zmieniać bieliznę.
Na szczęście nikt od nas tego nie wymaga. My tylko mamy Atari. A do wypalania używamy asysty Strażaków, mogą być z OSP, bo ci zawodowi mało czasu mają.
Kolega Cuzz pojawił się wczoraj na KWAS-ie, więc botem nie jest, aczkolwiek nie do końca potrafił sprecyzować na czym polegać ma "wypalanie czegoś zasilaczem" :). Być może to kwestia nieodpowiedniego użycia słów, która może się brać z tego, co nam wyjaśnił, że cierpi z powodu zaników pamięci. W każdym razie dowiedzieliśmy się, że nie ma żadnych peryferiów do Atari.
No to jeśli to prawda (zakładam, że tak), wówczas faktycznie wyszło by na to że się wygłupiliśmy i trzeba przeprosić (co niniejszym czynię ze swojej strony). Niemniej jednak jeśli kolega Cuzz faktycznie chce otrzymać jakąś pomoc z zakresu zainteresowań niniejszego forum, to obawiam się, że najpierw potrzebował by pomocy kogoś w realu, kto dopomógł by mu w komunikacji na forum, ponieważ zadane pytania i zagadnienia przez niego sformułowane są całkowicie niezrozumiałe. Przykra sprawa, ale inaczej nie widzę możliwości odpowiedzi merytorycznej na pytania tego typu jak zawarte w tym wątku.
Kuba, test Turinga mający na celu stwierdzić czy strona jest maszyną czy nie, w moim przekonaniu ma sens pod warunkiem, że nie istnieje jeszcze żadna obiektywna ocena tego czy jest to maszyna czy nie. Tutaj wypowiedział się Kaz, który wskazał, że obiekt nie jest maszyną, a więc dalsze testowanie nie ma sensu, chyba że przyjmiemy za kolejną rzecz do sprawdzenia, czy przypadkiem Kaz nie jest drugą maszyną działającą w zmowie z pierwszą:-) Tak czy owak ja się dyskretnie z dalszej dyskusji ulatniam, co złego to nie ja:-)
Ok jestem. Z tym wypalaniem to po prostu nie żadna lutownica, tylko sprytne używanie kodu maszynowego i to wszystko. Kochani jesteście, że się nie śmiejecie. Serio mi coś wyszło, stąd te posty, bo bym się nie wychylał. Wypaliłem dwa chipy, nie wiem jak je nazwać.
Eh może się w tym pogubiłem, ale odnoszę wrażenie, że głupieje na stare lata. Nie potrafię rozróżnić rozdzielczości wyświetlanego obrazu, a co dopiero stwierdzić ile jest kolorów na ekranie atari. A poza tym moja Atarynka prawię się popsuła. Próbuję ulepszyć te atari, tak by wszyscy mieli lepszy komputer. Napiszcie trochę proszę o możliwościach tego komputera, bardzo proszę.
Ja od paru lat walcze z komputerem i wiele rzeczy mi nie działa, to nie oznacza że to wszystko jest jednym, wielkim bełkotem, chcę wszystko sprostować, bo zapomniałem zajrzeć na post