atarionline.pl Jakie Atari 8-bit obecnie? - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorsis101
      • CommentTime13 Jan 2021 17:01
       
      Jeżeli wątek jest źle zamieszczony, to proszę o przesunięcie go w odpowiednie miejsce.

      Decydując się na 8-bitowe Atari obecnie co proponujecie zakupić?
      Chodzi mi konkretnie o model bazowy Atari XE i XL (jaki: 65XE jaka wersja, 130XE może, a może 800xl itp.? - bo tego trochę jest, gdy czyta się wersje np. na atariki).

      Mając już wybrany model bazowy co on powinien mieć, by był to jakby standard na obecne czasy?

      Jakie rozszerzenie, co do tego? Stereo, covox, qmeg, sio2sd, ultimate, dysk zewnętrzny czy tam przez gniazdo cartridge.... itd. ? Co do tego poza tym warto mieć z osprzętu, stacja, cartirdge, okablowanie itp.
      Czy pożółkły plastik bez problemu da się doprowadzić do stanu jakby nowości?

      Proszę także o pomoc w ustaleniu cen takiego komputera bazowego, gdyż na olx, allegro itp. jest to bardzo zróżnicowane, podobnie kwestia rozszerzeń?

      Proszę o wasze propozycje co warto zakupić i co rozszerzyć, by np. mieć "obecny standard" oraz maksymalne możliwości do kolejny usprawnień wewnętrznych czy zewnętrznych.
      • 2: CommentAuthorurborg
      • CommentTime13 Jan 2021 17:01
       
      130XE i do tego sio2sd. Wersja Pal, ze sprawnym Gtia. Reszta dodatków to ekstrawagancje ;)
      • 3: CommentAuthorZuluGula
      • CommentTime13 Jan 2021 17:01
       
      W Polsce wybrałbym XE z gniazdem ECI i U1MB zamontowanym przez Lotharka. Do tego PokeyMAX albo to nowe stereo od Lotharka. W zależności jaki TV albo monitor będziesz używał do wyświetlania obrazu, jeżeli CRT to bym uzyl standardowego wyjscia S-video, jezeli nowszy LCD to bym zalozyl Sophia2 z wyjsciem DVI. Co do pamięci masowej, polecam kartridz AVG. Za granica, gdzie dostępność 800XL jest lepsza, to bym sie zastanawial nad tym modelem. Jezeli plyta ma podstwaki pod scalakami, to latwiej sie instaluje w niej rozszerzenia. Klawiatura tez moze byc w tym modelu lepsza.
      • 4:
         
        CommentAuthorpirx
      • CommentTime13 Jan 2021 18:01
       
      zamiast sio2sd lepszy dziś będzie fujinet -- cena prawie taka sama a choć to atarowców duma, możliwości ma spektruma czy coś
      • 5: CommentAuthorszeryf
      • CommentTime13 Jan 2021 18:01
       
      Alternatywnie moge dodać co mi sie sprawdza po latach - może nie jako power-user ale szeregowy atarowiec (może to i tak za dużo powiedziane ;)).
      Buda:

      Ja chciałem miec małą jednostkę i dodatkowo bardzo podobało mi się 600XL dlatego wybrałem 600XL, bo i tak rozszerzałem pamięć wiec inicjalna wielkość pamięci nie miała dużego znaczenia, a tym ten model rózni sie od pozostalych popularnych XL/XE.
      Zdecydowanie latwiej bedzie ci zdobyc 65XE,800XL,130XE lub 800XE - generalnie jeden pies, bierz co ci sie podoba ale weź pod uwagę, że w tym ostatnim czesciej zdarza sie GTIA bug (http://atariki.krap.pl/index.php/GTIA) więc warto go przetestowac.

      Co dodatkowo (tanio):
      Zasilacz wielkosci ładowarki do telefonu, dla wygody i bezpieczeństwa.
      Do transmisji - od kiedy nabyłem tani kabel sio2usb inne rozwiazania poszły w kąt chociaż warunkiem używania jest koniecznosc posiadania w pobliżu kompa z którego zaladujesz dane, a jak nie to obczaj sio2SD lub SIDE2.
      Dżoje - nie znam się.

      Co dodatkowo (w sumie tez nie drogo):

      Tu sa różne szkoly ale nie stanie ci się krzywda jeśli zainwestujesz w rozszerzenie 1mb, dla niektórych pamieciożernych produkcji, glównie dem (nie potrafią pisac oszczędniej dziady ;)).
      Mam tez rozszerzenie do 2 pokeyów, są też nowsze rozwiązania, ale jako nie muzyk i nie meloman mało-atarowskich szlagierów postrzegam ten dodatek raczej jako mocno opcjonalny.
      A reszta to moim zdaniem bardziej indywidualne "standardy" które moga polecac Ci rózni fajni koledzy, generalnie zgadzam sie z urborgiem, ze nawet 1mb to ekstrawagancja ;)- zalezy od uzytkownika, co robisz itp.

      Oczywiście zostaw tez trochę pieniążków na oprogramowanie (czerstwy żart). Powodzenia!
      • 6:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime13 Jan 2021 23:01 zmieniony
       
      Mała dygresja (?):
      W okolicach 1996 roku "lista marzeń" dla A8 wyglądała tak, jak ją tu kiedyś narysowałem. ;)
      • 7:
         
        CommentAuthorAlex
      • CommentTime14 Jan 2021 01:01 zmieniony
       
      Ja bym wybrał serię XE z PBI, która jest lepsza moim skromnym zdaniem, a więc 65/130 XE + jakieś sensowne rozszerzenie RAM-u. U1MB jest można by rzec standardem, ale trzeba się liczyć z pewnymi problemami z kompatybilnością. Ma bardzo rozbudowane możliwości i bardzo przyjemny interface by FJC.

      Co do reszty podstawowego osprzętu zależy od ceny i oczekiwań. Na pewno podstawą rzeczą jest źródło danych :) Osobiście zamiast SIDE wybrałbym AVGCART (tańszy i lepszy z racji kompatybilności ze SIO). Jakkolwiek to są cartridge. Co do pamięci masowej z prawdziwego zdarzenia skłaniam się ku IDE+.

      A w dalszej kolejności mamy takie zabawki jak stereo w tysiącach wersji, VBXE, Rapidus, Sophia, FujiNET... Wszystko kwestia budżetu :)
      • 8: CommentAuthorlopezpb
      • CommentTime14 Jan 2021 09:01 zmieniony
       
      Jak dla mnie bez różnicy które, ale XE są tańsze i IMHO ładniejsze od XL (pewnie dlatego, że takie miałem za dzieciaka ;) ). Na to czy ma ECI to sobie nie zawracaj głowy (mało prawdopodobne, że kiedykolwiek użyjesz ECI). Byle by było sprawne , miało niepołamaną obudowę.

      Jak trafisz na uszkodzone GTIA, to będziesz musiał zapodać fixera. Podobno w 800XE są częściej uszkodzone, ale ja trafiłem w 130XE, więc to loteria.

      Do tego obowiązkowo AVG cart z SIO modem lub ewentualnie SIO2SD, ale zdecydowanie AVG cart lepszy.

      Z żółtaczką w serji XE to słabo, wybielanie obudowy przeważnie skończy się "marmurkiem", a lakier "znikną" z rynku ;).

      Jeśli chodzi o rozszerzenie pamięci to albo U1MB i rezygnujesz z części gier napisanych przez jednego Atarowca, ale zyskujesz milion opcji z których pewnie w 95% nie skorzystasz. Albo SIMMExp 1MB od Mq gdzie działa wszystko, ale nie ma dodatków z U1MB.

      Do tego można dodać przełącznik romów (Atari OS, Qmeg...).

      A no i obowiązkowo pad bluetooth (xone/ps3/ps4 inny) + przejściówka od 8Bitdo + (S)NESctrl też od Mq. Aby wygodnie grać siedząc na kanapie ;)
      • 9:
         
        CommentAuthorWolfen
      • CommentTime14 Jan 2021 09:01 zmieniony
       
      Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem było:
      1. Atari 65XE lub 130XE.
      2. Rozszerzenie pamięci ewentualnie do 128kB/320kB (programów i gier korzystających z rozszerzonej pamięci jest dość mało mimo wszystko ale 128kB to dla mnie optimum bo można uruchomić Arsantice :D no i mimo wszystko bliżej seryjnej 130XE.
      3. Magnetofon z Turbo Blizzard (dla cierpliwych lub lubiących sobie posłuchać zgrzytu podczas ładowania;) (albo posiadaczy kolekcji oryginalnych kaset)
      4. Sio2PC od Lotharka (świetnie mi działał z telefonem i dla mnie było to najwygodniejsze bo bazę gier i programów na telefonie synchronizowane sobie z GDrivem więc wszystko miałem wygodnie w jednym miejscu zarówno jak coś dorzuciłem na komputerze jak i na samym Atari). Samo urządzenie o wiele tańsze od innych rozwiązań umożliwia emulowanie stacji dysków, magnetofonu (ale nie słychać zgrzytow podczas ładowania ;) a nawet drukarki (też się bawiłem:)
      5. Sic!Cart (głównie w przypadku korzystania z magnetofonu chociaż ja korzystałem z zestawu programów diagnostycznych i ulubionych gier które sobie tam wrzuciłem).
      6. Dobry joystick na mikrostykach do grania.

      Dla mnie taka konfiguracja była wystarczająca i odpowiednia (z czego sam magnetofon i Sic!Cart traktowałbym jako opcjonalne).

      Z różnych przyczyn niestety parę miesięcy temu sprzedałem zestaw i obecnie korzystam z emulatora Atari800 4.2.0 z patchem liba8cas pod Raspberry Pi. Za jakiś czas planuje powrot ale to już pewnie na nowym mieszkaniu.

      *edit* Powrót znaczy się do bardzo podobnej konfiguracji :)
      *edit2* ...chyba że coś mi odwali i zacznę się bawić w jakies potworki FPGA... ;)
      • 10: CommentAuthorZuluGula
      • CommentTime14 Jan 2021 16:01
       
      Przyznam ze jestem zaskoczony, po lekturze tego jak i innych forum doszedlem do wniosku ze Atari z U1MB to teraz standard, a tu wielu z was pisze ze to zbędny dodatek.
      • 11:
         
        CommentAuthorccwrc
      • CommentTime14 Jan 2021 16:01
       
      @ZuluGula

      Mam kilka atarek i żadna z nich nie ma U1MB. To zbędny dodatek jeśli posiada się jedną atarkę (preferowane 130XE) i powodujacy czasami niechciane problemy z innym sprzetem, sporadycznie oprogramowaniem (i nie piszę o produkcjach xxla).
      • 12:
         
        CommentAuthorAlex
      • CommentTime14 Jan 2021 17:01
       
      @lopezpb - PBI to konieczność. Bez tego nie uruchomisz ani Karin Maxi, ani IDE+, ani jakiegokolwiek "nowego urządzenia".
      • 13: CommentAuthorbob_er
      • CommentTime14 Jan 2021 17:01
       
      Pytanie - ilu użytkowników używa 'jakichkolwiek nowych urządzeń'?
      Ja osobiście mam 576kb, stereo oraz sio2sd. Do grania i demowania starcza w zupełności.
      • 14: CommentAuthorgrzybson
      • CommentTime14 Jan 2021 20:01 zmieniony
       
      @bob_er robisz ankietę?
      Mój podstawowy storage to IDEa.
      O urządzeniach na SIO przypominam sobie, gdy mnie najdzie ochota na jakieś stare demko, np. Overmind.

      Wedle Atariki wyprodukowano 225 sztuk IDE Plusa.
      A są jeszcze oryginalne KMKi, IDEa, Karin Maxi Drive, jakieś freezery.
      Oczywiście pytanie ile z tego jest w codziennym użyciu.

      IMO standardem demoscenowym (choć może nie retro-gamingowym) to minimum 320KB Ram - nie ważne w jakiej formie i stereo :)
      • 15: CommentAuthorpin
      • CommentTime14 Jan 2021 20:01 zmieniony
       
      @Bob_er - pomijając IDE+, których poszło z 200 coś tam sztuk to przypominam, że w sumie to tandem U1MB + side to też nowe urządzenie. A w tym przypadku obstawiam następne kilka tysięcy. Czy to mało - polemizowałbym ;)
      • 16: CommentAuthorlopezpb
      • CommentTime15 Jan 2021 07:01
       
      @Alex - z mojego doświadczenia wynika, że odkąd miałem pierwsze Atari (a minęło już ponad 30 lat) nigdy z tego nie korzystałem, więc IMHO nie ma co poszukiwać Atari z ECI. Szczególnie korzystając z AVG carta lub SIO2SD w normalnej zabawie z maluchem.
      To że ty i paru zapaleńców wykorzystuje HDD nie znaczy, że ktoś kto wraca do Atari po 30 latach, będzie chciał podpinać dysk po malucha, jak już to wykorzysta możliwości AVG lub ewentualnie SIDE.
      • 17: CommentAuthorMKM
      • CommentTime15 Jan 2021 07:01
       
      Jeśli interesują Ciebie gry: dowolne XE/XL (może być bez ECI) + SIO2SD lub SIDE lub podobne.
      Jeśli interesuje Ciebie scena dorzuć RAM do 320kb i bardzo ewentualnie Stereo.
      Nic innego nie potrzebujesz.
      • 18: CommentAuthorbob_er
      • CommentTime15 Jan 2021 11:01
       
      @pin, @grzybson - nie statystyk nie prowadzę.
      Wiem, że trochę osób używa nowych urządzeń, ale po prawdzie nie jest to niezbędne - jak pisze MKM (i w innym wątku Kuba) - najprostsza opcja to SIO2SD. Małe to, zgrabne, samodzielne, i każdy soft działa na nim tak, jak działał 30 lat temu.
      Nie trzeba zgłębiać, czy SIO jest potrzebne czy nie, itd...
      • 19: CommentAuthorpin
      • CommentTime15 Jan 2021 11:01
       
      Podstawa, by pograć a i czasem jakieś demko zobaczyć to 320k ram, stereo. Nośnik wg. uznania ;)
      • 20: CommentAuthorurborg
      • CommentTime15 Jan 2021 12:01
       
      Jeśli chodzi o gry to na 128k (130XE) da się uruchomić chyba wszystko. Wyjątek to jakieś plikowe wersje gier kartridżowych. Poza tym nie kojarzę żadnej gry która by wymagała więcej ramu. Jeśli zaś chodzi o dema to faktycznie część dem wymaga 320k.
      • 21:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime15 Jan 2021 12:01
       
      Dla świętego spokoju warto mieć 1MB i pewność, że uruchomi się wszystko, także plikowe wersje bardzo dużych gier jak np. Atari Blast.
      • 22: CommentAuthormono
      • CommentTime15 Jan 2021 12:01 zmieniony
       
      Bomb Jack - 320KB
      Crownland - 128KB
      Atari Blast! - 1MB

      Edit: Space Harrier - 128KB
      • 23: CommentAuthorurborg
      • CommentTime15 Jan 2021 12:01
       
      Space Harrier i Bomb Jack uruchamiam z kartridża więc jak dla mnie nie ma problemu. Czyli Atari Blast to jedyna gra gdzie bez rozszerzenia pamięci się nie pogra.
      • 24:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime15 Jan 2021 13:01 zmieniony
       
      Jedyna obecnie, moim zdaniem lepiej się zabezpieczyć.
      Ja mam od lat klasyczne 1MB wg projektu Pasia na płytce Pajero z SIMMem i jestem bardzo zadowolony :-)

      @mono
      Space Harrier jest tylko w wersji na carta?
      • 25: CommentAuthormono
      • CommentTime15 Jan 2021 16:01
       
      Pełny tak, grywalne demo jest w pliku.
      • 26: CommentAuthortebe
      • CommentTime15 Jan 2021 16:01
       
      Pang wymaga dodatkowej pamięci
      • 27: CommentAuthormono
      • CommentTime15 Jan 2021 17:01
       
      I to 256KB.
      • 28: CommentAuthorgrzybson
      • CommentTime15 Jan 2021 18:01
       
      Yie Ar Kung Fu wymaga 320kb RAM.
      • 29:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime15 Jan 2021 21:01
       
      @mono
      No tak się właśnie zdziwiłem, że Space Harrier wymaga 128KB, bo sam mam wersję cartridgową na MaxFlashu.
      Czyli plikowe demo wymaga 128KB, a pełna wersja cart pójdzie na 64KB zapewne.
      • 30:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime21 Jan 2021 16:01
       
      poszukaj najlepiej 130XE z Sio2SD albo z SIDE,pobaw się a jak ci się spodoba to sobie rozbudujesz.
      • 31:
         
        CommentAuthorMq
      • CommentTime21 Jan 2021 17:01 zmieniony
       
      Space Harrier z kartridża działa na stockowym sprzęcie 64kB.

      Atari Blast z kartridża też działa na stockowym 64kB, a nie wiem czy nawet nie da się go uruchomić na 16kB.

      Co do 130XE, to jest trudniej dostępny niż wszystkie pozostałe wersje Atari XL/XE, natomiast w moim przekonaniu komputer ze 128kB jest mało przydatny, bo jest bardzo mało gier które wymagają rozszerzonej pamięci do 128kB. O wiele więcej jest takich, które wymagają większej ilości RAM, więc najrozsądniej jest mieć rozszerzenie 1MB.
      • 32:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime21 Jan 2021 17:01
       
      @ Mq
      no nie aż tak mało,w niektórych grach są dodatkowe bajery jak muzyczka np:Artefakt Przodków czy Megablast,Crownland jest na 128Kb poza tym jest kilka fajnych dem na 128Kb.
      • 33:
         
        CommentAuthorMq
      • CommentTime22 Jan 2021 12:01
       
      No ok, coś tam jest, przyznaję, że się kilka rzeczy znajdzie, ale sporo jest też na 320kB. Chodzi o to, że rozszerzając pamięć koszty i nakład pracy przy rozszerzaniu do 128kB i 320kB są praktycznie takie same, więc warto wsadzić więcej RAMu. Natomiast szykując się z góry na zakup 130XE mamy o tyle problem, że bardzo zawężamy krąg poszukiwań, a 130XE jest trudniej znaleźć, trudniej kupić, no i droższy będzie, a najprawdopodobniej za jakiś czas i tak będziemy chcieli go rozszerzyć jeżeli będziemy chcieli uruchomić więcej wymagających gier/dem. Z resztą jeśli o dema chodzi, to cały szereg tych najlepszych i tak wymaga właśnie 320kB.
      • 34: CommentAuthoradi
      • CommentTime10 Mar 2021 01:03 zmieniony
       
      Temat już trochę wystygł ale go odgrzeję, żeby sprowokować dyskusję.
      Jeśli kupować teraz realne Atari 8 bit to tylko wersję fabryczną bez żadnych przeróbek.
      Taki sprzęt ma wartość kolekcjonerską.
      Wszelkie przeróbki ją obniżają.
      To tak jak ze starymi samochodami: muszą być jak najbardziej zbliżone do wersji fabrycznej.

      I tak będziesz bardzo rzadko tego sprzętu używał. Wiem co mówię: mam Atari i 3 Commodore. Odpalam je raz na kilka lat. Jeśli czegoś używam to tylko emulatorów.
      Dwa komodorki już straciły obraz, z powodu "wyparowania" ładunków w scalakach. Nie bardzo chce mi się je naprawiać. Atari jakoś się trzyma choć wiekiem jest starszy o jakieś 2 lata.
      Trzymam wszystko + osprzęt, bo zyskują na wartości z dnia na dzień. Do tego dochodzi sentyment.
      Ale nie oszukujmy się, ten sprzęt jest archaiczny. Niedługo Chińczycy będą produkować takie Atari lub Commodore w pigułce za 10 zł.
      Będzie to się wtykało do HDMI albo VGA i na tym się będzie grać.
      Już są emulatory Spectrum na ESP32 kupionym za 15zł.
      A popatrz sobie na ceny oryginalnych ZX Spectrum.
      Czyli podsumowując: kupuj kolekcjonersko. Mogą być dodatki w rodzaju SDrive, czy joysticków ale koniecznie bez modyfikacji samego Atari.

      Nie daj się też wpuścić w maliny z jakimś przebudowanym komputerkiem 8bit opartym na oryginalnych scalakach lub FPGA. To ślepa ścieżka, wciąż przez kogoś lansowana. Skoro produkcja oryginalnych 8-mio bitowców umarła. Umrze też produkcja ich wskrzeszeń. Takie wskrzeszenie ma szansę przeżyć pod warunkiem, że będzie śmiesznie tanie np. 50 zł lub mniej. Tu liczę, że ktoś wykaże się fajnym pomysłem na emulator bare metal, a Chińczycy powielą go w milionach egzemplarzy. Wtedy każdy rodzic będzie mógł kupić dziecku Atari w pigułce :).
      • 35:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime10 Mar 2021 01:03
       

      Adi:

      Temat (...) odgrzeję, żeby sprowokować dyskusję.


      Było to już wałkowane w różnych wątkach sto razy. Motywacje do zakupu Atari są różne i upieranie się, że któraś motywacja ma sens, a inne nie... jest bez sensu :) Każdy lepiej wie, jaka jest motywacja i nie narzucisz wszystkim jedynie słusznej. Jak ktoś chce kupić Atari z rozszerzeniami i go używać do grania, to czemu miałby niby chować Atari do pudełka, a grać na emulatorze? Dla tych paru stówek potencjalnego zysku w bliżej nieokreślonej przyszłości?

      adi:

      Taki sprzęt ma wartość kolekcjonerską. (...)To tak jak ze starymi samochodami: muszą być jak najbardziej zbliżone do wersji fabrycznej.


      Każdy sprzęt ma wartość kolekcjonerską, bo są różni kolekcjonerzy. Tak samo jak przy autach - masz miłośników oryginalnych aut, jak i tunningowanych. To nie jest "albo-albo" tylko "są tacy i tacy". Są tacy, co mają gdzieś wartość kolekcjonerską. A są tacy, co myślą tylko o tym.

      adi:

      I tak będziesz bardzo rzadko tego sprzętu używał. Wiem co mówię: mam Atari i 3 Commodore. Odpalam je raz na kilka lat.


      Nie jestem Tobą, nie będę rzadko używał, ani raz na parę lat :). Wręcz przeciwnie, bardzo często, a są tygodnie, że codziennie non-stop. Emulator zresztą równie często. Jedno nie wyklucza drugiego.

      Adi:

      Tu liczę, że ktoś wykaże się fajnym pomysłem na emulator bare metal, a Chińczycy powielą go w milionach egzemplarzy. Wtedy każdy rodzic będzie mógł kupić dziecku Atari w pigułce :).


      Już teraz każde dziecko może odpalić sobie emulator na PC, telefonie czy innym Raspberry Pi, za darmo, nie trzeba nic dodatkowo kupować, a mimo to miliony dzieci tego nie robią i nie grają w gry Atari.
      • 36: CommentAuthoradi
      • CommentTime10 Mar 2021 02:03
       
      Dzięki dyskusjom forum żyje :).

      Co do dzieci i gier Atari: każde dziecko zachwyca się np. Montezumą. Pewnie tak samo jest z Waszymi nowymi grami. To jest klimat gier z lat 80-tych. Były po prostu pogodniejsze. Np. takie North&South, niby strzelanie do ludzi ale wszytko utrzymane w klimacie bez przemocy. Nowe gry na PC tego zupełnie nie mają. Są mroczne, smutne i ogólnie beznadziejne, mimo doskonałej grafiki.

      W starych grach jest wielki potencjał i prędzej czy później ktoś go wykorzysta na masową skalę.
      Ta uwaga dotyczy też nowych gier w starym klimacie.

      A co do grania na PC-tach: niedługo wszystko przeniesie się do przeglądarek internetowych. Jeśli już teraz można w HTML 5 zrobić grę 3D, tzn. można zrobić każdą. Czyli np. taką Montezumę 100% zgodną z oryginałem.