atarionline.pl Mario na A8 / Jumpman - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthorkade
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    ->link<-

    Zastanawiam sie jak to może być tak płynne i ładne w 10 linijkach, a portu jak nie ma tak nie ma ;)
    • 2:
       
      CommentAuthorCyprian
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    wypas
    • 3:
       
      CommentAuthorpirx
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    bardzo ładne, technika jak w moim flappy:


    Portu ni ma, bo ni ma ludzi... strasznie dużo dłubaniny...
    • 4:
       
      CommentAuthorAlex
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    Mnie najbardziej rozczulił fragment SFX-a prawie zgodny z oryginałem :)
    • 5: CommentAuthorsolo/ng
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    kade - bo wszystkie atarowskie sprity sa uzyte na Mario; )
    • 6:
       
      CommentAuthorshanti77
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    @kade bierz pod uwagę to, że nie jest to 10 linijek po 1 instrukcji, tylko upchane po 256 znaków w linii. Gdyby kod miałby być czytelny to byłoby to o wiele więcej linii.
    • 7: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    Gdyby ktoś chciał to kod SMB mam w składni MADSa i kompiluje się do XEXa (oczywiście po skompilowaniu nie działa poprawnie).
    Najbardziej problematyczna jest liczba duszków na ekranie - w SMB może być ich dużo i nawet multiplikator może nie być wystarczający (nawet na C64 nie wystarczy w poziomach, gdzie są linie ognia).
    • 8:
       
      CommentAuthorAlex
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    Na C64 to akurat od dawna jest port 1:1 i wszystko gra ;)

    • 9: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    Jest to bliski port, ale nie 1:1. Wspomniane ognie są tutaj: ->link<- gdzie widać po pierwsze niewystarczającą liczbę duszków w stosunku do NES (tam nie ma ich mrugania), a po drugie znaczne spowolnienia w takich obszarach, gdzie dużo na ekranie się dzieje (czego też na NES nie ma).
    • 10: CommentAuthortebe
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    użyć VBXE w podobny sposób jak zrobił Shanti z Commando (kod źródłowy z C64)
    • 11: CommentAuthorRocky
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    wogóle przejść na VBXE.. 320x240 i grafika z arcade.. i pozamiatane
    • 12: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime9 Mar 2023 zmieniony
     
    Grafikę na VBXE, albo raczej SVGA, CPU na Rapidusa, albo raczej ARMa, Pokeya za SIDa i Covoxa, albo raczej Sound Blaster/Gravisa, rozszerzyć Ram do 1MB, albo raczej do 1GB, wymienić OS na QMEGa, albo raczej na Androida, ta płyta główna też jakaś przestarzała... A jak się dorzuci GPU to i Crysis pójdzie! Wtedy pokażemy wszystkim co potrafi Atari i Commodore się schowa!
    • 13:
       
      CommentAuthorpirx
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    pięknie podsumowane :)
    alternatywnie jak kogoś mocno ciśnie to takie teensy czy pi na karcie i emulgator nesa + konwerter w locie na coś w rodzaju rasta :))))
    • 14: CommentAuthorRocky
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    Zgodzę się, że VBXE to nie Atari, ale jak już jest to go można wykorzystać w pełni, a nie udawać, że atari ma więcej kolorów.

    Co do Rapidusa, to akurat rozszerzenie zgodne z architekturą Atari, jedynie wspiera wydajniejsze wykorzystanie chipsetu (Antic Gtia Pokey).. tak jak większa pamięć.. to jedynie wsparcie.
    6502 to tylko pompka, która pracuje w wielu innych maszynach.
    Wkładając pod maskę nawet CPU 1GHz niewiele zdziałamy, gdyż procek musi zwolnić do 1.79MHz, żeby coś zapisać do pamięci podstawowej, do której ma dostęp chipset Atari.

    Niektórzy sądzą, że jak się do carta wrzuci RPi to nadal Atari.. a jak to samo by się wlutowało to już nie..

    Każde rozwiązanie zastępujące Antica, Gtia lub Pokeya oddala Atari od Atari :)
    • 15: CommentAuthorRocky
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    Gdyby tak przejrzeć dostępne rozszerzenia (tak z głowy):
    - ExtRam OK
    - Ultimate 1MB OK
    - Stereo Pokey OK
    - Covox NOK
    - VBXE, Sophia NOK
    - ext Sound typu SoundBoard (SID, YM, Gravis..) NOK
    - Rapidus OK
    - karty tworzące grafikę i wrzucające w pamięć obrazu +/-
    • 16: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    "Wkładając pod maskę nawet CPU 1GHz niewiele zdziałamy, gdyż procek musi zwolnić do 1.79MHz" - tylko jak będziemy się trzymać architektury przestarzałej płyty głównej ;)
    • 17: CommentAuthorkade
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    @shanti77 tak wiem w czołówce jest info ze to 10-Liner Extrem-256, ale to nadal 2,5 kb ;-)
    • 18: CommentAuthorbruno_j
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    @Rocky a POKEY MAX - QUAD POKEY + 2 x AY + 2 x SID :P
    • 19: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime9 Mar 2023 zmieniony
     
    wspomniane źródła SMB do skompilowania MADSem
    • 20: CommentAuthortebe
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    pragnę zauważyć że kompilatory kompilują, assemblery assemblują

    to byłem ja, czepialski :P
    • 21:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    Jak szybki jest GTIA? W sensie jak szybko można zmieniać COLBAK ($D01A)?
    No bo jakby 6502 był odpowiednio szybki to LDA/STA robiłby co pixel i byłoby 128 kolorów w 320x240.
    • 22:
       
      CommentAuthorpirx
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    zdaje się, że co cykl koloru się wyrabia, czyli może nie 320x200, ale 160x...
    • 23: CommentAuthormono
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    Chyba Tebe właśnie robił kiedyś taki eksperyment z Rapidusem.
    • 24:
       
      CommentAuthorAlex
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    • 25: CommentAuthortebe
    • CommentTime9 Mar 2023 zmieniony
     
    Rapidus jest w stanie zmieniać kolor co szerokość znaku, szybciej dopałka Psychola potrafiła co pół znaku

    Rasta Juice potrafi generować pliki dla Rapidusa z tak gęstą zmianą rejestru koloru

    ->link<-

    VBXE udostęnia mapę kolorów z minimalną szerokością co znak
    • 26:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime9 Mar 2023 zmieniony
     
    Czyli nie potrzeba VBXE i innych cudów tylko bardziej popędzić 6502. W sensie jak już wydać zgodę na lutowanie, to tylko 6502 :)
    Gdzieś na sieci ktoś zrobił reverse engineering 6502, żeby go do FPGA wsadzić. Więc pewnie dałoby się takie cudo taktować z normalną i turbo prędkością.

    Tak na oko to ile MHz musiałby mieć 6502, żeby z LDA/STA zdążyć?

    EDIT.
    Takie coś znalazłem: ->link<-
    • 27:
       
      CommentAuthorpirx
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    no to chiba alex właśnie montuje, co prawda nie fpga, tylko emulgacja software'owa na teensy 600mhz, ponoć można go popędzić na 1ghz z jakimś radyatorkiem. ale to pewnie zrobi jakieś 20-30"mhz" 6502, potrzeba z 80-100mhz :]]]
    • 28:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime9 Mar 2023 zmieniony
     
    Ech... nie idźcie drogą *młodszej* "kuzynki" A8, czyli Amigi. Tam to dopiero się porobiło, rożne "turba" i wymagania aby odpalać niektóre programy... :(
    • 29: CommentAuthorRocky
    • CommentTime9 Mar 2023
     
    Pokey MAX +/- (+emulacja pokeya -reszta)

    Rapidusem można popdzić GTIA, wtedy zmiany są co 2 bajty w I połowie linii (rastra) oraz co bajt w drugiej..
    Można powielić duchy na cały ekran (trochę sztuczkami) i w zasadzie to zabiera cały czas magistrali..

    Rapidusem można popędzić Pokeya i posłuchać ładnie brzmiące sample np. w 65kHz...
    Siłą Rapidusa jest jego pamięć FAST, podobnie jak w Amigach.
    Tylko na tej pamięci może rozwinąć skrzydła.. Adresując coś do pamięci podstawowej (Chip) musi zwolnić.

    ilmenit... taką przestarzałą właśnie architekturę ma Atari 8 bit.. inaczej to już nie Atari :)
    • 30: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    Każdy ma swoja definicję tego, czy to jeszcze Atari. Moja jest bardzo prosta: jak przyłączenie wymaga lutowania, to to już nie Atari, ale hybryda. Ale każdy niech się bawi w retro jak mu się podoba :)
    • 31:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime10 Mar 2023 zmieniony
     
    @ilmenit
    Masz całkowitą rację. Natomiast raczej to dyskutujemy w podejściu "co by było gdyby".
    Dla mnie granica rozszerzeń kończy się na złączu cartridge. Ale ze złączem Enhanced Cartridge Interface mam dylemat.
    Bo nawet jakby się klaster XEONów wstawiło na złącze carta a obraz wyświetlało modulatorem ATARI, to ograniczenia architektury zrobią, że To Jest ATARI.

    Wracając do tytułowego "Mario na A8". Czy jest w ogóle możliwe? A jak jest to jak daleko trzeba się posunąć: tylko stock / cart / cart+eci / lutowanie / Atari jako zasilacz / znaczek 800XL na PC?
    • 32: CommentAuthorRocky
    • CommentTime10 Mar 2023 zmieniony
     
    ilmenit:
    Rozumiem, że wg Twojej teorii rozszerzenie pamięci wetknięte z tyłu to jest Atari, a gdyby je wlutować do środka to już nie Atari.
    Albo.. włożenie karta z SIDem to Atari, a wlutowanie drugiego Pokeya juz nie.. sorry, ale sposób implementacji danego rozszerzenia nie ma nic wspólnego ze zgodnością z architekturą.

    Oczywiście, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie, jednakże propagowanie tego typu teorii ma negatywny wpływ na niewielką społeczność, dzieląc ją, wprowadzając zamęt wśród niewtajemniczonych.
    Jednym z przykładów jest postawa jednego z kolegów, który z powodów ideologicznych implementował w swoich programach kod blokujący ich uruchomienie na Atari z Ultimate 1MB..

    Edit: wypowiedź powyżej to kolejny przykład takiego mieszania, tym tokiem rozumowania na Atari można uruchomić Crysisa, byle by obraz przechodził przez jego układy wizyjne.. i to będzie wszechmocne Atari z kartem zawierającym PCta lub RPi i bombardującym pamięć obrazu :)
    • 33: CommentAuthorbruno_j
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    @gienekp ECI to przywrócenie funkcjonalność znanej 400/800 (karty rozszerzeń) i serii XL (PBI), czyli możliwości podłączenia przeróżnych rozszerzeń bez prucia obudowy. Jest koszerne ;)
    • 34: CommentAuthorRocky
    • CommentTime10 Mar 2023 zmieniony
     
    Ja osobiście również jestem zwolennikiem nie niszczenia obudów Atari, zwłaszcza tych ładnych i mając wiele "pod maska" nie dokonałem żadnej modyfikacji mojej obudowy.. da się.
    Są tacy co chcą się cieszyć komputerkiem w stanie "czystym" pod każdym względem i to właśnie dla nich powstają rozszerzenia wykorzystujące porty rozszerzeń..

    Co do Mario, tu gra wymaga wielu duchów, których architekci Atari pożałowali i trzeba sobie radzić programowo, a to wymaga pamięci.
    Może być wpakowana w Atari lub może znajdować się na karcie z grą.
    I tu i tak będzie trudno uzyskać efekt zbliżony do C64.

    Alternatywą jest wersja jak na ZX dość słabo wyglądająca..
    ->link<-
    • 35:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime10 Mar 2023 zmieniony
     
    Każdy ma swoja definicję tego, czy to jeszcze Atari. Moja jest bardzo prosta: jak przyłączenie wymaga lutowania, to to już nie Atari, ale hybryda. Ale każdy niech się bawi w retro jak mu się podoba


    A nie można sobie jakoś życia uprościć? ;) A8 podczas swojej egzystencji "obrosło" w rozmaite rozszerzenia sprzętowe.
    Głównym wyznacznikiem powinno być to, co się tak naprawdę upowszechniło więc zaliczyłbym do tego np. Qmeg, 1MB, stereo, U1MB, SDX, Sio2SD...
    Sprawy takie jak Rapidus, twardysk (czy ktoś poza Pinem i KMK na serio to w PL używa obecnie na co dzień?) albo VBXE to chyba raczej nisza i tyle.
    • 36:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    Ale ECI jest kontrowersyjne. No bo robię tak. Wyłączam ANTIC, Wymuszam HALT i mając całą magistralę naparzam strumieniem w GTIA z PC. Więc to ECI to tak na pograniczu. :)

    Ale złącze CARTa, to inna bajka. Można jak NES czyli procek dopalający obliczenia (o to nikt nie płacze na NESie tylko zachwala super gry). Lub po ATARowskiemu czyli dodawanie ziliard banków. Przykładowo zamiast akceleratora rysowania linii, można stablicować wszystkie kombinacje fragmentów tych linii i potem tylko kopiować. Wciąż jest Gr.8, wciąż wszystkie klamoty ATARI muszą się produkować.

    Moje ATARI ma tylko folię pod klawiaturę wymienioną. Jak potrzebuję coś oglądnąć z rozszerzeniami to puszczam na emulatorze. Ale jeszcze nie spotkałem nic na tyle wartościowego, żeby mi się chciało lutować. :/
    • 37: CommentAuthorgorgh
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    Moje ATARI ma tylko folię pod klawiaturę wymienioną. Jak potrzebuję coś oglądnąć z rozszerzeniami to puszczam na emulatorze. Ale jeszcze nie spotkałem nic na tyle wartościowego, żeby mi się chciało lutować. :/

    niezłe ma pan wymagania, jest dziesiątki demek, których stworzenie zajmowało ludziom po kilka miesięcy, ale co tam :D
    • 38:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    @gorgh
    i po to jest emulator :)
    Na lutowanie trzeba sobie zasłużyć ;)
    • 39: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime10 Mar 2023 zmieniony
     
    @Rocky - to nie moja teoria, ale moje zdanie, podobnie jak Ty masz swoje odnośnie tego, co definiuje "to jeszcze Atari". Nie uważam, że moje zdanie (nie teoria) jest lepsze od zdania kogoś innego, ani, że dzieli małą społeczność - każdy niech uważa jak chce i nikt nikogo nie przekona, bo nie ma konsensusu i takiego się nie osiągnie.
    Twoim zdaniem jest, że np. VBXE to już nie Atari, co wielu osobom może się nie podobać, więc raczej bym nie proponował ustalać tego, jako "standard", właśnie aby nie dzielić społeczności :)
    • 40: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime10 Mar 2023 zmieniony
     
    "Wracając do tytułowego "Mario na A8". Czy jest w ogóle możliwe? A jak jest to jak daleko trzeba się posunąć: tylko stock / cart / cart+eci / lutowanie / Atari jako zasilacz / znaczek 800XL na PC?"

    Może być stock + w sposób nieprofesjonalny migające duszki (żart, silnik jak Shantiego jest bardziej niż profesjonalny)
    Może być stock + duuużo pamięci rozszerzonej i softwarowe duszki.
    Może być stock + cart, jak np. Tomek-8, który był kiedyś prototypowany.
    Może być stock + lutowanie, bo wtedy można zrobić cokolwiek, nawet emulator NESa, albo emulator switcha i Super Mario Odyssey ;)
    • 41:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    A te "softwarowe duszki" to co to za trik, i czemu związane jest to z pamięcią?
    • 42: CommentAuthortebe
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    cena czyni cuda

    gdyby VBXE było za 5 zł wszyscy by montowali i nikt nie narzekał
    gdyby Rapidus był za 5 zł wszyscy by montowali i nikt nie narzekał

    pamięć, Stereo, Qmeg cenowo było w zasięgu większości więc się przyjęło, im wyższa cena tym mniejsza popularność

    proste ?
    • 43: CommentAuthortebe
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    gienekp, serio ?
    ->link<-
    • 44: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    Duszki programowe to takie, które są rysowane przez CPU. Do SMB muszą być rysowane w trybie tekstowym. Rysowanie takich duszków, aby było szybkie, wymaga przeliczenia ich wszystkich pozycji z przesunięciami o szybkość ruchu czyli np. o piksel. Jeżeli mają być jeszcze na różnych tłach, to jeszcze więcej. Jeżeli mają być animowane, to jeszcze więcej. A biorąc pod uwagę, że Atari ma w zestawie 128 znaków, takich zestawów by musiało być dużo, czyli duuuużo RAMu. Ogólnie implementacja soft-sprites do gry jak SMB to cholernie dużo roboty.
    Zamiast robić porta gry SMB i próbować zaimplementować grę, która jest na granicy znacznie silniejszych możliwości graficznych NESa, lepiej byłoby zrobić oryginalną grę (jak Crownland) i dostosować grę, poziomy, umieszczenie przedmiotów i przeszkadzajek tak, aby wpisywały się w możliwości sprzętu.
    • 45:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    @tebe
    no serio :) musisz mi wybaczyć ale ja mam pewną lukę czasową niebycia w retro i czasem niektóre pojęcia musze mocno googlować i patrzeć co wyście tam nawymyślali kiedyś :)

    @ilmenit
    jak rozumiem to tryb znakowy jest po to, żeby mieć ten dodatkowy kolor? No bo na logikę, w zwykłym trybie graficznym to ten sprajt to normalnie kopiowany obiekt graficzny. I w zasadzie jest jeden na jedną klatkę animacji.
    No przy tekstowym to liczba kombinacji rośnie wykładniczo.
    • 46: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    Tryb graficzny wymaga znacznie więcej operacji na pamięci. Kolor to bonus, tryb znakowy głównie dla zapewnienia szybkości gry. Dodatkowo jest znacznie bliższy architekturze NESa, więc można by wykorzystać większość kodu gry.
    • 47: CommentAuthortebe
    • CommentTime10 Mar 2023 zmieniony
     
    Arkanoid, gra z 1987, soft-sprity na 1 zestawie znaków, paletka i przeciwnicy to soft sprity (nigdy na siebie nie nachodzą), efekt wybuchu paletki to PMG

    dynamika gry zmienia się w momencie kiedy wszyscy 3-ej przeciwnicy wejdą na pole gry, ruch piłek zwalnia, wina obciążenia CPU obsługą soft spritów
    • 48:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime10 Mar 2023
     
    Tymczasem nadal czekamy na klona Mario, czyli Gianę:-)




    Ale najpierw Flimbo! Oby... ;-)
    • 49:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime10 Mar 2023 zmieniony
     
    A jeszcze taka myśl. Bardzo często pisze się, że coś tam wymaga RAM. Ale u 8-bitowców ma znaczenie czy coś potrzebuje ROM (czyli np. cartridge) czy RAM (trzeba lutować).
    Rozumiem, że na te przeliczenia to trzeba RAM na bufor, ale na te "wzorce" to ROM wystarczy?
    • 50: CommentAuthorRocky
    • CommentTime10 Mar 2023 zmieniony
     
    @ilmenit

    To nie kwestia zdania, tylko zrozumienia danej architektury, która definiuje unikalność platformy.
    Rozszerzanie (w sensie ilościowym) nie powoduje, że jest inna, polepszanie, podmiana klocków na inne przemienia ją w coś innego..

    VBXE to wstawienie VGA do Atari, które podmienia Gtia, dając możliwości, z którymi nie poradzi sobie magistrala Atari.
    Przykładowo jedna klatka obrazu 320x240x256 to więcej niż cała przestrzeń adresowa CPU. To próba połączenia dwóch światów.
    Cóż, że VBXE się rozpowszechniło to inna bajka.

    Doskonałym przykładem jest bliska małemu Atari architektura Amigi.
    Póki rozszerzenia wkładane pod klapkę ograniczały się do pamięci FAST i podmiany CPU (jak Rapidus) jeszcze jako tako to było... obecnie zwane to mianem Classic Amiga (tu problemem jest cena i dostępność MC68060 .. lepsze byłoby zatrzymanie się na MC68030/50)
    Niestety pogoń za PC, wkładanie PPC i powiązanych kart graficznych (a z czasem pod klapką wylądował cały nowy komputer), nie wyszło na zdrowie i jest jak jest.