Potrzebuję przywrócić moją XF551 do wersji 5,25" - aktualnie ma napęd 3,5" + rom Hyper-FX 3,5. Mam już klona 3,5 od ZAXONA zamontowaną wewnątrz ATARI. Niestety opchnąłem kiedyś komuś oryginalny napęd 5,25 i teraz jestem w potrzebie.
Co szukać? Czy każda stacja 360kb od PC jaką znajdę w sieci mogę zamontować?
W sieci znalazłem np taką: Panasonic JU-455-8 A27, 360kB
Założyć, żeby działało - to chyba każda. Ale... tylko Mitsumi D503 i Chinon FZ-502 będzie pasować fizycznie bez przeróbek. Po prostu XF551 wymagają, żeby stacja była krótsza niż standard. W szczególności JU-455 jest za długi. To samo z Teakiem (te na pewno działają, Zaxon takich używa w swoich replikach). Ja włożyłem Alpsa ale musiałem w tym celu dość mocno przerobić środek, w szczególności zamienić regulatory 78xx na przetwornice od Traco, zmienić taśmę na dłuższą oraz dość mocno przyciąć radiator. A Alps jest co do długości pomiędzy Mitsumi a Teac/Panasonic.
Znalazłem Chinon FZ-502 i już kupiłem. Próbuję sobie przypomnieć czy przy Hyper-FX 5.25 (mam go i mam zamiar go zamontować w miejsce 3.5) dało się zapisywać na drugiej stronie dyskietki bez wycinania drugiego otworu po przeciwnej stronie? Nie pamiętam już szczerze mówiąc. Na klonie 3,5 Zaxona na pewno zabezpieczenie w dyskietce musi być zamknięte. Jak jest w 5,25"?. A jeśli HyperFX tego nie rozwiązuje to czy da się to fizycznie obejść tak żeby nie trzeba było ciąć tej dyskietki?. W 1050 mam po prostu zworkę na j11. Możliwość zapisu wtedy jest permanentna i dla mnie to jest ok.
Rozumiem. Dzięki za fotki. W sumie moglbym pod Spartados-em albo MyDos-em formatować na 360kb używając jedną stronę. Z tym mam nadzieję Chinon FZ-502 nie będzie miał problemu. Interesują mnie tylko pliki a nie gry/programy calodyskowe.
FZ-502 Nie będzie miał problemu z dyskietką dwustronną. W zasadzie do tego ta stacja została stworzona, jak sądzę. Problem by był gdyby chcieć używać drugiej strony samodzielnie (aka "flippy disk").
The XF551 with Mitsumi or Chinon has two read/write heads...
1) Hyper-XF-OS allows partitions - a) 4 partitions on a 3,5" drive and b) 2 partitions on a 5,25" drive. So yes, one can use the second side of a disk without turning it over and without using 360k. You simply format partition A or B with 90k/130k/180k, thats all (and they can also have different formats e.g. A = 90k, B = 180k). With a 3,5" drive there are four partitions A, B, C and D which can be formatted with 90k/130k/180k and each partition can have a different format. Tried it, works!
BUT: On a 5,25" drive, partition B is always formatted with the second read/write head, so it is not possible to read such a disk with a 1050 drive (allthough it uses 90k/130k/180k, the read/write direction of the second head is reversed, thats why it is imposible to read it with a 1050 drive).
2) Besides, older versions of XDOS (e.g. V2.3, V2.4) also allowed to format side A with read/write head 1 and side B with read/write head 2, so no second index hole (or turning the disk over) was required. Again, incompatible with the 1050 drive. Due to this incompatibility this formatting option was rarely ever used and therefore removed in the newer XDOS version 2.5...
A tak mi teraz przyszło do głowy jeszcze: Jeśli nie będę patrzył na wymiary napędu. Elektronika i napęd bez obudowy xf551. Mam długą taśmę sygnałową i przedłużkę zasilania, to czy jest jakiś napęd który będzie formatował, zapisywał, odczytywał drugą stronę? Czyli działał z dyskami "flippy". Tak jak mitsumi d503v? Czy ten TEAC FD-55BR poza wymiarami nie ma przypadkiem funkcjonalności Mitsumi d503v?
Bez przeróbki - żaden PC-towy tego nie zrobi. Oryginalna XF551 też nie umie tego w pełni. Wersja z Mitsumi chociaż umie zapisywać na drugiej stronie jeśli dyskietka jest sformatowana (czytać też umie) - nie umie tylko sformatować. Nie wiem jak się będzie zachowywać z Teakiem.
A Twój Alps po przeróbce jak działa? Formatuje, zapisuje, czyta drugą stronę (po obróceniu oczywiście)? Pytam wlasciwie z czystej ciekawości.
Mam zamiar używać XF551 tak jak do tego została stworzona. W sumie przy klonie zaxxona 3.5", który mam wbudowany w moje Atari XE używam partycji dzięki HyperFX. Jak mam 2 gry dwudyskowe to zredukowałem ilość dyskietek (a własciwie stron) z 4 do dwóch właśnie dzięki partycji. Tworzę na każdej z dwóch dyskietek dwie partycje A i B. Kopiuję dwudyskową gre (która orygnalnie byla na jednej dyskietce 5,25 flippy) np Conan - stronę A na partycje A pierwszej dyskietki 3.5 i stronę B na partycje A drugiej dyskietki 3.5. Potem biorę np dwudyskową Goonies i kopiuje analogicznie tylko na partycje B tych dyskietek 3.5calowych. I tak mam dwie dyskietki 3.5 do dwóch gier. Trzeba mieć HyperFx żeby wybrać partycje przy włączeniu kompa i wtedy działa. Kombinacja ale niby efekt jakiś jest.
W zasadzie masz 4 partycje 180KB na dyskietce 720KB :-)
Alps nie ma problemu z odczytem i zapisem drugiej strony dyskietki po jej obróceniu. Natomiast nie umie sformatować drugiej strony dyskietki po jej obróceniu.
Korzystając z okazji, kiedyś poruszałem już ten temat, ja planuję wymienić napęd na 5,25" 720KB. Wiem już, że ROM Hyper XF jest do przeróbki, bo w 3,5" są inne czasy, ale pytanie czy ktos próbował podłączać takowy?
Dyskietki "logiczne" wymiękłem w >1995/1996/1997 roku nie znałem nikogo kto umiał się tym obsłużyć w toms 720. Więc 720kb to było to, oraz ścieżki parzyste i nie parzyste. A wiele osób miało tą stację w warszawie i je katowaliśmy... Ale nikt tego nie ogarniał tych dysków logicznych.. To była jakaś magia.
Ja tak zrobiłem - wsadziłem napęd 5.25 HD i puściłem go na HyperHF. Bez przeróbek, tylko napęd był z pozycjonowaniem głowicy przez ślimak a nie pasek (tak jak to jest w większości napędów 3.5"). No i trzeba go było jeszcze na 300rpm spowolnić bo HD z defaulta chodzą na więcej (ale to pikuś). Efekt: mogłem sformatować dyskietkę na 720KB, podzielić na partycje itp. itd. Niestety, napęd zupełnie przestał czytać dyskietki Atari bo musiałby robić double step (da się dorobić modyfikację, żeby po przełączeniu działał w takim trybie ale zapis nie byłby bezpieczny). Owszem, mogłem sformatować dyskietkę np. na 40 ścieżek/18 sektorów po 128B (czyli zwykłe SD) ale wtedy była wykorzystywana jedynie połowa powierzchni dysku (pierwsze 40 z 80-ciu ścieżek) - właśnie dlatego, że musiałby być "double step".
Także - jeśli chcesz mieć z tego napęd 720KB - i tylko taki, to można go zrobić. Ale poza tym nie ma sensu. Ja odpuściłem i wstawiłem Alpsa, działa do dzisiaj.
@as...: W XF551+HyperHF dyski logiczne są inaczej zorganizowane jak w Tomsie. Jest to totalnie niekompatybilne. Aczkolwiek o ile na Tomsie odczytasz pierwszą partycję zrobioną na XFce, to na XF z dyskietką Tomsową z partycjami nic nie zrobisz.
Zapis 720KB na XF też nie byłby odczytywalny na Tomsie. Ani na Karince. Ani na SN-360 czy XFD601. Generalnie, ten format XF-a jest ... słaby. Chyba, żeby w trybie X sprawdzić...
Gdybyś chciał próbować to polecam użyć napęd Mitsumi D509V3 bo on pasuje fizycznie do obudowy (jest odpowiednio krótki). Ma również zworkę, która zmniejsza prędkość obrotową do 300rpm.
Jak może zachowywać się d509v3 bez fizycznych przeróbek ale po przestawieniu zworki do 300rpm? Czy będzie pracował w zakresie pierwszych 40 ścieżek tak jak d503v? Zapisze i odczyta drugą stronę? D509 w przeciwieństwie do d503 można łatwo dorwac
Nie i nie. Zworka jedynie redukuje prędkość obrotową. Mam, ćwiczyłem więc to z praktyki a nie teorii. Jakby co.
Przy okazji - nawet gdybyś dorobił "double step", co nie jest mocno skomplikowane, to i tak byłyby problemy innego rodzaju. Głowica HD jest mniejsza a ścieżki węższe. O ile odczyt to nie problem, zapis by nie przeszedł - a w zasadzie odczyt tak zapisanych danych na innej stacji atarowskie, która ma szerszą głowicę.
A co do głowic - mam starą 1050-kę z napędem TEAC :) Bez przeróbek. Głowica podpięta do orginalnej płyty. Napęd kręci się za szybko przez co nie formatuje w ED. Reszta formatów działa bez zarzutu od dobrych 20 lat ;)
Sprawa była dość trywialna - orginalny napęd od tej 1050-tki (swoją drogą kupionej od Robocopa) po prostu padł. Nie potrafiłem go te 25 lat temu naprawić, kupić nowego nie było jak, to kombinowałem. Przypadkiem na ul. Prószkowskiej chyba kupiłem uszkodzony napęd TEAC-a, który nie działał (zwalona elektronika). Niewiele się zastanawiając wymontowałem elektronikę i zacząłem kombinować z kabekami - od głowic i od silnika. Nie wierzyłem do końca, że to ruszy, ale mając schemat widziałem podobieństwa, które dawały cień szansy. Jak się po godzinie czy dwóch okazało słusznie :) Nagle wszystko zadziałało i działa po dziś dzień.
Ale abstrahując od tej historii - moje doświadczenia pokazują, że różnica między prędkością oryginaną 288, a 300 RPM ma wpływ jedynie na gęstość ED :) Na mojej stacji czytają, formatują i nagrywają się wszystkie dystkietki SD i DD. Co więcej są "kompatybilne" z oryginalnymi stacjami. Jedynie formatowanie w gęstośći ED nie działa, bo sektory się najeżdżają...
BTW: Dzisiaj te napędy chodzą po 300 zł plus minus :) Może naprawię oryginalny? :D
P.S. Uprzedzając pytania - wszystie kabelki od silnika i głowicy były dobierane na tzw. pałę :D
Odkop, jeśli to nie głowica to naprawimy - zarówno silnik obrotowy jak i krokowy można wziąć od commodorowskiego 1541 z napędem Mitsumi, a w tych głowice się psują od nieużywania (zweryfikowane, @galtron potwierdzi).
Chinony kojarzę raczej jako alternatywa dla Mitsumi w 1541 od Commodore - w tym przypadku są niezawodne i głowica im się nie psuje.
Nie przypominam sobie, żebym miał wersję PC-tową więc nie potrafię odpowiedzieć na twoje pytanie. Ale sprawdziłbym głowice. Jeśli są sprawne, można spróbować odczytać jako surowy flux cokolwiek używając Greasewezale, Kyroflux albo coś podobnego a potem wrzucić na programowy analizator HxC. Jeśli pokaże jakieś dane to będzie znaczyło, że jest tylko źle ustawiona. Ale jeśli pokaże nic, będzie to znaczyć uszkodzenie większego kalibru.
Przymierzam się, żeby zrobić funkcjonalny odpowiednik. To generator sygnału otworu indeksowego. Można to zrobić na różne sposoby, w tym na jakiejś małej Atmedze (tak ten problem rozwiązuje w swoich replikach Tomsów Zaxon).
Co tu sie przymierzać ? ;) Wystarczy Arduino Nano z Allegro , 3 linijki kodu i 3 druty. Arduino bo tanie i gotowe.
Oczywiście, można jak za króla ćwieczka kombinować z transoptorami , magnesami, przełącznikami i innymi cudami wiankami tylko po co ? Bo tak ktoś to 15 lat temu rozwiązał i to nadal pokutuje na necie ? Trochę XF-ek w wersji 5,25 zrobiłem, czytają obie strony dysków bez problemu. No ale....Przecież to nie ortodoksyjnie i nie tak jak było to robione wieki temu ;)
@MathewNS: This "Enhancer" was sold by CSS, Computer Software Services, Bob Puff. It was nothing more than a timing hole re-direction, so one could also use the second side of a diskette with only one timing hole. This Enhancer was very expensive for what it did, here in Germany no-one bought it, but we used selfmade pcb's with the same function instead. (Okay, the Enhancer also added a write-protect switch.)
It did NOT make your XF551 100% compatible to Atari 1050. Even with this upgrade the XF still could not detect the format of a diskette automatically (by hardware). The XF would still lock-up when changing disk densities from 360k to 90k (360k is DS, DD, MFM while 90k is SS, SD, FM). And many other bugs of the XF OS would still be there...
Tak jak pisałem wcześniej. Tu mamy klasyczny przykład wypowiedzi kogoś kto nie zauważył że sie trochę pozmieniało przez ostatnie lata w tym temacie.. ;)