W sumie fajnie, że wyszło, choć większość z nas pewnie nie jest grupą docelową. Sam nie kupię, bo to mini w wydaniu 400 jest wręcz micro odnosząc do joysticka (mniejsze niż The C64 i A500 Mini) i podobnie jak one nie ma działającej klawiatury. Ale gdyby zrobili kiedyś Maxi, to już można by się zastanowić nad szykownym emulatorem.
Mam zarówno The C64 Maxi i A500 Mini - fajnie wykonane konsole by sobie popykać w retro gry bez zbędnego "męczenia się" z retro-problemami (jak chociażby podłączeniem do TV przez HDMI). Odpadają chociażby up-scalery czy inne meduzy... zostaje czysty FUN.
Sprzętem retro bawię się jedynie podczas urlopu :( Konsolki zabieram ze sobą podczas wyjazdów służbowych (TheA500 prawie nie zajmuje miejsca w bagażu, a ładowarkę/zasilacz 5V mam przecież do ładowania telefonu). Praktyczne i przemyślane są te konstrukcje konsol retro. Co do ceny się nie będę wypowiadał bo to rzecz względna - dla jednego "za drogo" dla innego "brak klawiatury"... a docelowy target klienta firmy retrogames.biz - kupi se nie patrząc na opinie innych malkontentów. Ja tam się cieszę, że "nasze stare gry" mają drugie życie po latach; A i w nowe gry (jak np. Dude Story) pewnie da się na tych konsolkach zagrać.
A te cuda nie obsługują klawiatury bezpośrednio po USB albo poprzez BT z dongle'a? Ma to jakieś linuksy na pokładzie, powinno działać...
A nawet więcej - jeśli soft pozwoli to jakieś wifi, prymitywna przeglądarka albo spięcie z serwerem plików. Na SNES Mini mamy Hakchi (chyba tak się to nazywa), dużo pluginów.
To może być niezłe uzupełnienie do właściwego sprzętu, właśnie na wyjazdy, albo jako alternatywa dla emulatora, na duży TV.
Nawet się przez chwilę zastanawiałem nad zamówieniem, ale... emulatorów to ja mam w nadmiarze, także w takim małym rozmiarze.
Jakby to było w wersji MAXi (z fizyczną klawiaturą) ale oczywiście 800 a nie 400 :) .... to bym się mniej wahał... tyle, że to dalej emulator, więc carta nie włożę.
Ja będę na pewno zamawiał, wiedziony posiadanymi już C64Mini i A500Mini - lubię ich podejście do sprzętu, społeczność (dość powiedzieć o AGS (Amiga Game Selector) na A500), możliwości i urok (subiektywnie). Do tego - ten konkretny sprzęt będzie po raz pierwszy wspierał 'Rewind', co z chęcią sprawdzę. Ale ja jestem inny - mam już prawie 100 różnych retro sprzętów i po prostu to lubię.
Co do pytań z wątku - - tak, jak w każdym ich sprzęcie można dogrywać swój soft - tak, klawiatury (łącznie z BT) działają bez problemu
A cena? C'mon - przecież to nawet nie jest cena 40 letniego Atari 800XL... Już nie mówię o zakupie stacji i innych dodatków.
jeśli znajdzie się do tego urządzenia jakaś osoba pokroju Paula (AGS), która ogarnie 'alternatywny' soft, gdzie odblokuje więcej ramu i stereo, no, to będzie niczego sobie zabawka..
Kwota nie jest jakaś wygórowana, więc nawet, jak ktoś kupi i pogra chwilę, nie będzie czuł się oszukany. Nie mówię o PL, tylko o US.
Natomiast dzisiaj sprzedawanie tony plastiku z malutkim komputerkiem w środku powiduje jakiś mój sprzeciw wewnętrzny. Np. takie dzisiejsze syntezatory z segmentu popularnego. Sam plastik, a nadal to kosztuje 1000. A gitara lepszej klasy, niż ten synt, gdzie trzeba się narobić, taniej, np. 700-800.
Cena The400 Mini jest równa cenie pełnowymiarowego TheC64 Maxi z działającą klawiaturą, także trochę średnio za takie maleństwo. Ale z drugiej strony popyt pewnie też będzie o wiele mniejszy, także można zrozumieć potrzebę producenta zwrotu i zysku na inwestycji. Szkoda, że to nie XE/XL - bez sentymentu, ale z ciekawością będę czekał na Maxi ;-)
Chyba nie jest to porównywalne. Samo rozpoczęcie produkcji tego "plastiku" wymaga dużych nakładów, które później trzeba wyciągnąć z taniej produkcji wielkoseryjnej. To trochę tak, jakbyś przy szacowaniu ceny procesora "zapomniał" o miliardach wpakowanych w linie technologiczne.
Nawiasem mówiąc po podłączeniu do takiej plastikowej klawiaturki byle ajfona albo ajpada mamy sprzęt potężniejszy od Fairlight-a CMI kosztującego w swoim czasie grube dziesiątki tys. dolców.
Byłem sceptyczny (bo nie znoszę kombinować z konfiguracją emulatorów) - a tutaj konsolka przyszła już ze wstępnie skonfigurowanymi emulatorami. Wystarczyło na kartę wgrać romy od Atari - Ja wgrałem całą "Konwencję Kaza" i o dziwo większość gier które mnie interesują - działa.
Jakby ktoś szukał czegoś podręcznego do grania - to polecam. Konsola ma zainstalowany JELOS, ->link<- który obsługuje z 50 różnych emulatorów (platform). ->link<-
Emulator Atari800 niestety jest w starej wersji 3.1.0 obsługuje pliki: .rom .xfd .atr .atx .cdm .cas .car .bin .a52 .xex .zip .7z czyli praktycznie wszystko i jakoś sobie radzi z emulacją małego Atari :)
Dla mnie to kolejny emulator w zabawkowej obudowie. W życiu nie kupię i nawet nie chciałbym za darmo. Albo real hardware, albo porządny emulator, a nie jakieś zabawki :)
C64 mini nówkę zakupiłem za 230 zł normalnie w sklepie, chyba media cośtam. 2 lata temu. ----edit ---- Nie media cośtam, kupiłem w 2019 za 179 zł od sprzedawcy z allegro. Nówka. Ech, 2 lata w prawie 5 lat...
Ważne pytanie: ile to było po premierze. Bo to wygląda tak, że robią preordery, a prędzej czy później po faktycznym ukazaniu się w sklepach jest przecena.
z tego co widzę, the a500 mini raczej trzyma cenę mimo że już dawno po premierze. (przyczaiłem jak w nie-dla-idiotów mieli jakąś promocję też pi* -50zł od ceny popularnej. ) nie liczę na promocję the400 za 3stówy..
Obszerna recenzja po angielsku - da się programować w Basicu - 30 minuta i 50 sekunda. Recenzja wprowadza trochę w błąd, że zapisane pliki basica, zapisują się na wirtualnym dysku, a ja sprawdziłem, że da się je zapisać na usb - obrazie dyskietki z dosem atr. Plik w załączniku. Po wyborze pliku enterem (działa tylko z własnymi plikami) insertem włączamy z wyboru 130 XE i włącz basic "enable basic" (lub joystickiem - menu uruchamiania) uruchamiamy dyskietkę z dosem. Zobacz plik z załącznika. Programujemy, zapisujemy plik SAVE "D1:NAZWA_PROGRAMU.BAS" i mamy plik zapisany na obrazie dyskietki z dosem na swoim usb. Przegrywamy go na PC i programem respeqt wydobywamy plik bas. Możemy swój program wydobyć z atr emulatorem szeregowych portów atari "Respeqt". 5 ikonka to podgląd dyskietki - a pliki możemy przeciągać w nim między pc. Co zauważyłem z filmiku, że dali felerną wersję gry m.u.l.e - nie są widoczne muły w magazynie, jeżeli to ta sama felerna wersja co w sieci to prawdopodobnie "polowanie w jaskini" spowoduje kaszanę na ekranie, dlatego polecam grać na poprawnej na usb
Edycja: Na razie odradzam zakup, gdyż brakuje klawisza reset i obraz jest często obcięty, obraz jest obcinany w zależności od ustawień pliku (klawisz insert-opcje). Domyślnie prawie zawsze jeswt obcicnany. Ale obcięcia nie da się całkowicie wyeliminować. Czasem ta sama gra w innej wersji ma obraz prawidłowy -nie obcinany np. gra m.u.l.e Skasowałem dosa z zalącznika ponieważ na nim obraz basica był nieznacznie obcięty. Polecam korzystanie z atr the400basic.atr. Jest on tworzony automatycznie przez Atari 400 mini na usb. I na nim obraz w basicu wydaje sie nie obcięty, także pisanie nie jest w spowolnieniu. (na ten atr można zapisywać swoje programy w plikach .bas) Wydobyć z atr można je emulatorem portów szeregowych "respeqt" (5 ikonka )
"Firma "Retro Games", producent "konsolizowanych" miniaturek starych komputerów powraca z nową zabawką. Tym razem coś dla fanów Atari - gotowy do wpięcia pod telewizor system z 27 grami ze złotych lat Atari 8-bit. Choć produkt trzyma typową dla tych twórców jakość... trudno nie odnieść wrażenia, że mogliśmy liczyć na odrobinę więcej!"
Jak dla mnie nie ten model, nie ten rozmiar, ale dużą zaletą The400 Mini jest to, że być może powstanie atarowe TheCośTam Maxi z działającą klawiaturą. Choć np. z TheC64 Mini/Maxi trochę dołożyli do pieca, że zafundowali plastik w na gotowo nieco pożółkniętym odcieniu, zamiast pierwotnym C64 "breadbina".
To jednak zupełnie inne produkty (jak można przypuszczać), w takim przypadku potrzebny byłby pewnie pakiet startowy softu z ładnym menu, itp. dla 800RM, żeby niesieni falą nostalgii laicy (a nie regularni użytkownicy Atari) mogli podłączyć i z łatwością pograć.
Amiga500mini - jak dla mnie jest bardziej dopracowana. Chociaż nie będę ukrywał, że zaraz po zakupie zaktualizowałem firmware, nie sprawdzałem, jak działa na stockowym, który był w dniu premiery. Dodatkowo dzisiaj jest już fajnie opracowany game selector, który wystarczy tylko wrzucić na pendrive i można cieszyć się ładnie poukładanymi grami oraz produkcjami demoscenowymi. Na tego typu wariant w przypadku A400mini, raczej nie ma co liczyć... zdecydowanie mniejszy rynek odbiorców. Zobaczymy, czy ewentualny nowy firmware zmieni coś na plus w przypadku Atari400. Uruchamiałem kilka produkcji demoscenowych, działać działają, ale emulacja pokeya też nie jest tutaj mocną stroną...
> Amiga500mini - jak dla mnie jest bardziej dopracowana ----------------- Ale powiem Ci, że po apdejcie firmware'u na najnowszy - Commodore Mini działa niemalże bez zarzutu. Ostatnio z MWK i Mono spędziliśmy nad tym cały dzień.
> Na tego typu wariant w przypadku A400mini, raczej nie ma co liczyć... zdecydowanie mniejszy rynek odbiorców. ----------------- Ja liczę bardziej jednak na 100% dopracowany firmware (emulator itp) - z resztą już sobie jakoś poradzę.
> emulacja pokeya też nie jest tutaj mocną stroną... -------------- Nie jestem znawcą - czy mi się wydaje, że występują odstrojenia (bardziej niż zwykle)?
co do pokeya, na moje drewniane ucho, jaakby trochę jakiś przesterowany ten dźwięk w demkach. ale nie wykluczone że to wina tv/monitora (lg flatron m227wd) pod który mam podpięte the400mini.
the500mini w mojej ocenie, 'silne' jest może nie tyle dopracowanym firmware, co modami które dla niego wyszły i są rozwijane. a nad tymi pracuje jakaś grupa zapaleńców, raczej nie ludzie od stockowego firmware. @piguła, 'game selector' to chyba masz na myśli AGS, amiga game selector. to mod; podobnie jak aminimiga czy Pandory.
więc co do the400mini, to o ile nie dopracują wszystkiego w firmware, to może i tu ktoś stworzy jakiś mod (może nawet z altirrą, co by było w miarę łatwo sobie skonfigurować taki sprzęt jaki akurat nam potrzebny..)
Niw wiem jakie Wy macie wymagania Panowie, ale chyba przymykacie oko na niedopracowany firmware czy co tam innego, może za słaby procesor w A500 mini i niedociągnięcia w grach oraz obsłudze tego grywadła. A może dlatego, że to chińskie gówno. Owszem, część gier działa ok, nawet znaczna część, ale część działa źle, nawet jeśli są w mniejszości. To samo z pi coś tam. Emulator dopóki co to jedynie WinUAE i wspomniany AGS. C64 mini też ma problemy z prędkością, tu soft działa za szybko, znaczy się gry z pendrajwa. A400 nie mam i nie testowałem, ale podejrzewam, że również wylądowałoby to w szufladzie, bo piszą ludzie tu i ówdzie o różnych niedociągnięciach. Temu nie bardzo chce mi się to kupować, nie licząc tego, że drogie.
Z Pokeyem mam na myśli fakt, że czasami dźwięk się przycina - fajnie to widać na demku Total Daze. Pierwsze przycięcie następuje już zaraz na końcu wczytywania... pootem podczas oglądania i przełączania się pomiędzy poszczególnymi częściami.. też widać że emulator nie wyrabia.... i jest przez ułamek sekundy skaszanione audio.
no tak sobie se zerknąłem, spec. thea500mini vs the400mini. allwinner h6, 512mb ram, 256mb flash vs h3, 256mb ram 128mb flash. qrde aż tak przyoszczędzili, u chińczyka w produkcji cena pewnie minimalnie tylko niższa na takich kościach. po uj tak przycięli hardłer. bo kilka centów taniej na produkcji pewnie.
Warto jednak podkreślić - a mam "syskie tsy", że dema na Amidze Mini ledwo co chodzą, mało które poprawnie, sens oglądania ich jest nikły, podczas gdy na C64 i Atari - większość działa. (Na 400 jak się ma wywalić, to się wywala, ale nie gliczuje). Generalnie - aż się miło ogląda. (Nadal narzekam na ucięte rozdzielczości).
Na Amidze niestety jedno w drugie - same krzoki na ekranie. :-\