Tia, ale to w oryginale klawiatura francuska z poprzekładanymi klawiszami. Od Galtrona. Pęknięty. I na pewno grzebany. Za to cena całkiem normalna jak na obecne stawki.
Wcale niekoniecznie o 1 EUR, po prostu system przebija o 1 EUR, a tamten kupujący mógł mieć maksimum sporo większe i jakbyś zalicytował wyżej nadal mógłbyś przegrać... O 1 EUR ;-)
Szkoda czasu i nerwów na te pseudo licytacje. W początkowej fazie powstawania takiego "systemu" zakupu może i były warte uwagi, ale nie teraz, to januszeria czystej wody, nawet jeśli się ją "wygra" to wychodzi się jak zabłocki na mydle. Lepiej kupić coś po normalnemu, czyli "kup teraz".
Przecież te "licytacje" są kontrolowane przez wystawiacza. Jeśli cena nie będzie dla niego satysfakcjonująca to w ostatniej chwili zbiera manele, że niby ktoś kupił, a potem rzekomo nie zapłacił i wystawia kolejny raz. Nadto, jaki sens "licytować" tygodniami, skoro w ostatniej godzinie pojawiają się kontrolujący wystawkę i nie dopuszczą do tego, żeby jakiś postronny kupujący przypadkiem nie kupił towaru w atrakcyjnej cenie, gdy innych napaleńców nie ma. Raz mi się udało kupić towar po cenie powiedzmy atrakcyjnej, ale po prostu nikt nie licytował, a przedmiot nie rokował, że będą chętni dać więcej. Lepiej kupić coś od ręki, nawet jeśli wyjdzie "drożej", a w rzeczywistości wcale drożej nie musi być. Te i inne mechanizmy tam tak działają. Jak dla mnie szkoda czasu na to. Ale jak ktoś chce się bawić to przecież nikt nie broni.
@Alex Mam STe 4MB z UltraSatanem i z jakimś rozszerzeniem do sieci ethernet. Dodam do tego interfejs mouSTer do myszki USB. Całość działa bardzo dobrze ale niestety nie ma pokrywy górnej. Popękała. Ale może cię zainteresuje i chciałbyś się dogadać. Jak by co pisz na priv.