atarionline.pl Grafika Atari XL/XE vs C64 - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime27 Dec 2010
     
    Może jednak pomijając mniej lub bardziej abstrakcyjne zakłady, ktoś się rzeczowo wypowie w temacie Flimbo's Quest? Jasne kryteria: kolory, stała płynność, plany tła? tebe, xxl, co myślicie?
    • 2: CommentAuthorxxl
    • CommentTime27 Dec 2010
     
    stawke mozna podbic 5 krotnie i niczego to nie zmieni z takimi warunkami: oczywiscie ze mozna zrobic lepiej :-)

    ale ...

    tak samo nie bedzie :-)

    niestety, cos za co.

    poza tym po calej tej zabawie w chojraka z umowa czuje absmak ;-)
    • 3:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime27 Dec 2010
     
    Jacques - ciekawe, co rzeczowego mowili koderzy przed pojawieniem sie gry "Behind Jaggi Lines"/"The Eidolon"? Albo z bardziej wspolczesnych rzeczy - przed powstaniem "Project-M" albo "Crownland"? Zeby nie ograniczac sie tylko do Atari - co koderzy mowili przed powstaniem trybu NUFLI albo odtwarzaniem MP3 na Commodore? Jak bardzo rzeczowe byly uzasadnienia, ze sie nie da?
    • 4:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime27 Dec 2010
     

    xxl:

    tak samo nie bedzie :-) niestety, cos za co.


    Mylisz sie.

    xxl:

    poza tym po calej tej zabawie w chojraka z umowa czuje absmak ;-)


    Ja rowniez. Sadzilem, ze atarowiec powinien ucieszyc sie, ze ktos po minimalnych kosztach chce zrobic wskazana gre taka jak na C-64. Nie ma w tym zadnego chojractwa, moze mam troche wiecej wyobrazni i wiem, jak zrobic to, co zapowiedzialem. Prosze jednak tylko o solidne wynagrodzenie dla osob pracujacych nad gra, ktore beda musialy sluchac co dokladnie maja zrobic.

    Nie sadzilem, ze jest tak silny opor przed wykazaniem, ze da sie robic DOKLADNIE TAKIE SAME gry jak na C-64, ktore beda chodzic na ZWYKLYM, NIEROZSZERZANYM Atari. Przeciez w najgorszym przypadku to ja trace twarz i pieniadze. I po wsze czasy bedziesz mogl opowiadac te glupstwa, ze na Atari sie nie da...

    Rzeczywiscie, czuje abmak. Jesli jestem niepowazny, smieszny, zalosny, zniesmaczajacy, nie znam sie, nie wiem o czym mowie - to proponuje to powiedziec PO wykonaniu lub niewykonaniu zakladu. A nie wczesniej.
    • 5:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime27 Dec 2010 zmieniony
     
    Ale ja nie chcę przeczytać, ze się nie da, chcę przeczytać że się da :-) Programowe sprity choć są zbawieniem, zwalniają grę, w Crownland miga co nieco a w porównaniu z Flimbo wielkiego szału na ekranie nie ma (choć plany tła są świetnie zrobione), mimo wszystko gra i tak jest wspaniała i stanowi perełkę na A8. Ale czy musimy być przesadnie poprawni politycznie?
    A Project-M szokuje, pokazuje prawdziwą siłę naszego komputera i też wskazuje na to co wiemy: każdy z tych komputerów ma swoje specyficzne atuty i jedne rzeczy da się lepiej zrobić tu, inne tam.
  1.  
    Hi, hope everyone here had a very good Christmas Day.

    I don't know, probably I know... this will be just anoter "versus" thread, lots of "blah, blah,..." and nothing will happen from here.
    I hope I'm wrong...

    Mix resolutions aren't possibble, but better Sprites colours are.
    The C64 2:1 Sprites use always two same colours on all the eight Sprites. Only the third colour can be different on each one (that's why they mostly of the times uses DarkGray and White as the two colours, like in mostly of their shoot'em'up Games...).
    On A8 two PMs. in Multicolour Mode produces a third colour. But only 2Multicolour Sprites and not eight like C64.
    But you can turn this into other ways, but if the number of Sprites on screens is "cycles free" possible.
    Game by Game you can study what's best, probably, FLIMBO's for example, if only two Multicolour PMs. and will only have our Kid and one Enemy by Line, or flickering, or combination of SoftSprites with Palyers underlay...
    C64 guys will not know, nor have anything to do if they are Soft or Hardware Sprites, only if speed/cleaning gaming and presentation concerning!

    On this "other way of doing" you can get sometimes PRIOR0 and SoftSprites and see if there's no PF2/PF3 colour clash.
    If you use this Method you will get possible the eight C64 Sprites, each one with their own colours and some, not only three colours but four or five colours.
    I am at the moment with Gfxs. with more two guys doing the code from an Arcade Game ported from the Sega MasterSystem version and the Gfxs. are better and more colourfull than C64 version (but C64 could get this if coders wanted...) and Sprites are ripped exactly (almost...) from the C64 version and with PRIOR0 we get more colours, each one different colours from the other and they are just port of the C64 ones(2:1).
    (and here I assure you all that C64 cannot never get this nummber of colours on them nor different shades of the same colour with their little 16colours Pallete, or even less, only 8 (from the only the first eight colours on their ColourMap).


    Just some thoughts/feelings, but I sincerily hope someone gets something really...
    If you need me, just drop me an E-Mail or a P.M. at my Personal Page at AtariAge.

    Thanks.
    Greetings.
    José Pereira.
    • 7:
       
      CommentAuthorRastan
    • CommentTime27 Dec 2010 zmieniony
     
    @larek: "... Rastan, myślę, że Kaz to już zyskał szacunek i sympatię społeczności atarowskiej. "
    Może troszkę przesadziłem z tym brakiem szacunku, ale z takim podejściem jakie prezentuje Kaz na pewno nie zyska sympatii ludzi, a może ją utracić. Kaz jest po prostu człowiekiem, który nie potrafi pogodzić się z różnymi sprawami i z uporem maniaka, choćby nie wiem co, będzie bronił swoich tez. To jest jego największa wada.

    Osobiście proponuję zakończyć tę dyskusję, bo zaczyna się ona robić nieprzyjemna i niesmaczna. Dalsza dyskusja to po prostu bicie piany.
    • 8:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime27 Dec 2010
     
    I zaleta zarazem :-) Tylko z gruntu ideowcy potrafią aż tak mocno pchać nasze atarowe sprawy do przodu!
    • 9: CommentAuthorjury
    • CommentTime27 Dec 2010
     
    Ta, hitler też chciał pchnąć sprawy do przodu.
    • 10:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime27 Dec 2010
     

    Rastan:

    ale z takim podejściem jakie prezentuje Kaz na pewno nie zyska sympatii ludzi, a może ją utracić.


    Jezeli proponuje uczciwy zaklad, zeby sie przekonac kto ma racje w dyskusji - i w wyniku tego mam stracic "sympatie ludzi" - to tylko swiadczy o tym, jacy to sa ludzie i co jest warta ich sympatia.

    Rastan:

    Kaz jest po prostu...


    Z przykroscia stwierdzam, ze przylaczasz sie do grona osob, ktore z braku argumentow co do meritum dyskusji zaczynaja zajmowac sie osoba rozmowcy, oceniac ja, atakowac personalnie. Co chcesz w ten sposob osiagnac? Jak sie powtorzy, ze Kaz jest be - to automatycznie Twoje twierdzenia o Atari czy C-64 stana sie prawdziwe?

    Rastan:

    Kaz jest po prostu człowiekiem, który nie potrafi pogodzić się z różnymi sprawami i z uporem maniaka, choćby nie wiem co, będzie bronił swoich tez. To jest jego największa wada.


    Dokladnie tak. Jezeli jestem do czegos przekonany to bede bronil tego z uporem maniaka. Wymyslilem sposob udowodnienia swojej racji - i chce ja udowodnic. Alternatywnie moge robic tak, jak Ty - rzucic jakimis niesprawdzalnymi haslami na forum i miec w dupie czy to prawda czy nie. Bo co mi szkodzi?

    Jury:

    Ta, hitler też chciał pchnąć sprawy do przodu.


    To co Jury, do kogo mnie jeszcze porownasz z powodu swojego niezadowolenia, ze smialem napisac, ze TOS ma wielozadaniowosc skoro wedlug Ciebie ma, ale bez wywlaszczenia pamieci? Jestem Stalinem, faszysta, cyklista, Zydem? Wymienmy caly zestaw, zeby bylo z glowy i przejdzmy do meritum: dorzucasz 200 zlotych czy nie? :D
    • 11:
       
      CommentAuthorRastan
    • CommentTime27 Dec 2010 zmieniony
     
    Kaz: nie atakuję Ciebie personalnie. chodzi o to, że tezy padły - tylko one nie dochodzą do Ciebie. różne osoby piszą, ale odnoszę wrażenie, że Ty masz to wszystko w d ... masz swoje zdanie i koniec, nikt i nic Ciebie nie obchodzi.
    i tyle w temacie.
    ponadto zaproponowałem Ci jak w inny sposób możesz udowodnić swoje racje. jest to moim zdaniem lepszy sposób, ponieważ nie wymaga zakładów, notariuszy i jakichkolwiek inwestycji finansowych itp.
    • 12: CommentAuthorjury
    • CommentTime27 Dec 2010 zmieniony
     
    >> ze smialem napisac, ze TOS ma wielozadaniowosc skoro
    >> wedlug Ciebie ma, ale bez wywlaszczenia pamieci?

    Kaz, czytalem wiele watkow z Toba w roli glownej, wiec to nie chodzi o ten w ktorym sam uczestniczylem.
    To byla tylko ogolnie proba z mojej strony, aby sprawdzic to co czytalem o Tobie. Doszedlem do jakistam wnioskow i tyle :] A, i nie chodzi mi o testowanie "swoim zdaniem na temat wielozadaniowosci na ST", nie, to bylo moje absolutnie szczere zdanie na ten temat.
    Bede zawsze PRZYNAJMNIEJ SIE STARAL nie odstawiac scen nawet w kims z kim sie kompletnie nie zgadzam i zre. Pozarlismy sie tam troche i juz :P Focha nie strzelilem :P

    Ach zapomnialbym "wywlaszczania pamieci" wg mojej wiedzy nie ma :P
    • 13:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime27 Dec 2010
     

    Rastan:

    tezy padły - tylko one nie dochodzą do Ciebie


    Dochodza, tylko uwazam, ze sa falszywe. I ich falszywosci chce dowiesc w sposob empiryczny. Za to widze, ze Ty unikasz sprawdzenia swoich tez jak diabel swieconej wody. Zamiast tego typowe zamydlanie - wypisujesz kim jest Kaz albo jakie ma problemy ze soba :). Co to ma wspolnego z grafika Atari i C-64?

    Rastan:

    ponadto zaproponowałem Ci jak w inny sposób możesz udowodnić swoje racje. jest to moim zdaniem lepszy sposób, ponieważ nie wymaga zakładów, notariuszy i jakichkolwiek inwestycji finansowych itp.


    Czy to jest jakas kpina? Mam przekonac kodera do ciezkiej, kilkumiesiecznej pracy za darmo, bo Rastan mowi, ze tak jest dla niego lepiej? Nie ma tak latwo. Stawiam na szali reputacje, pieniadze i prace kilku osob. W zamian oczekuje minimalnego wynagrodzenia dla tych osob.

    Poza tym - wielu koderow udowodnilo, ze da sie robic gry na bardzo wysokim poziomie, jakich na C-64 nie da sie zrobic (pierwszy z brzegu przyklad - "Space Harrier"). I czy spowodowalo to zmiane Twojego (albo jeszcze paru innych osob) nastawienie w tej sprawie? Nie zmienilo. Mam uwierzyc, ze teraz sie zmieni? Sorry, ale nie wierze. Na pewno znajdzie sie inna wymowka.

    Dlatego potrzebny jest ktos z zewnatrz, kto po prostu sprawdzi czy spelnione zostaly jasno okreslone warunki umowy i tyle. No i ktos, kto przetrzyma pieniadze w depozycie.

    Rastan:

    nie atakuję Ciebie personalnie


    Wiem, to krasnoludki wczesniej pisaly o Kaz-ie zamiast o meritum dyskusji.

    Jury:

    Doszedlem do jakistam wnioskow i tyle :]


    Acha, w takim razie dziekuje, ze swoimi wnioskami na tematy personalne podzieliles sie w watku o grafice Atari. Rzeczywiscie, to swiadczy o tym, ze zadnych fochow i zalow nie masz :)
    • 14:
       
      CommentAuthorRastan
    • CommentTime27 Dec 2010 zmieniony
     
    >> Dochodza, tylko uwazam, ze sa falszywe.

    Dobrze, że jedynie Ty tak uważasz - osoba, która ma niewielkie pojęcie o kodowaniu.

    >> Za to widze, ze Ty unikasz sprawdzenia swoich tez jak diabel swieconej wody.

    Nie unikam, tylko uważam, że Twoja propozycja jest absurdalna.

    >> Czy to jest jakas kpina? Mam przekonac kodera do ciezkiej, kilkumiesiecznej pracy za darmo, bo Rastan mowi, ze tak jest dla niego lepiej? Nie ma tak latwo.

    Nikomu nie mówię, że coś jest dla niego lepiej albo gorzej. To Ty masz udowodnić swoją rację. A to jak to zrobisz to mnie nie obchodzi. Czy będziesz błagać kodera, czy też nie itp. Czy może sam to napiszesz (choć w to akurat wątpię).
    To Ty masz coś udowodnić ! Podałeś propozycję rozwiązania, ale dla mnie i dla innych jest ona absurdalna.
    Proponuję zatem inne rozwiązanie - "zrób" powiedzmy taką wersję demo jakiejś gry, np. Level 1. Zobaczymy to i dalej będziemy dyskutować.

    >> Wiem, to krasnoludki wczesniej pisaly o Kaz-ie zamiast o meritum dyskusji.

    Nic o Tobie złego nie napisałem, a to co napisałem to fakty i nic tutaj tego nie zmieni.

    Prosiłem już żeby zakończyć tę dyskusję. Jeśli nie masz nic więcej do przekazania tylko absurdalne pomysły to proszę żebyś nie pisał więcej w tym temacie, bo stajesz się złośliwy, upierdliwy i nadzwyczajnie niegrzeczny - co już zresztą wcześniej pisałem i po raz kolejny mogę potwierdzić.
    • 15:
       
      CommentAuthorinsert
    • CommentTime27 Dec 2010
     
    kurcze, Krzyśki! spokój bo zbiczuje obu :)
    • 16:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime27 Dec 2010
     

    Rastan:

    Dobrze, że jedynie Ty tak uważasz - osoba, która ma niewielkie pojęcie o kodowaniu.


    Nie, nie tylko ja tak uwazam.

    Rastan:

    Nie unikam, tylko uważam, że Twoja propozycja jest absurdalna.


    Nie widze w tym nic absurdalnego, ze za ciezka prace nalezy sie wynagrodzenie.

    Rastan:

    To Ty masz udowodnić swoją rację. A to jak to zrobisz to mnie nie obchodzi.


    He he. Ale ja juz udowodnilem jedna teze - ze to przyczyny biznesowe, finansowe - sa przyczyna nie wydawania hitow na Atari.

    Druga teza - o mozliwosci robienia gier identycznych jak na C-64 - jest sprawa otwarta. Nie musze jej udowodniac. Zaproponowalem po kolezensku, na forum - poswiecic swoj czas i pieniadze na sprawdzenie czy to prawda. Widze, ze to jednak nie jest interesujace.

    Kolejne przytyki osobiste odnotowuje z kolejna przykroscia.
    • 17:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime27 Dec 2010
     
    Insert - biczuj, zasluzylismy :D
    • 18: CommentAuthorjury
    • CommentTime28 Dec 2010 zmieniony
     
    Rastan, odpuść lub podejdz do ściany i podyskutuj, identyczny rezultat. Sorki Kaz, ale tak Ciebie widzę. Zawsze ( słownie: zawsze ( bo wyjątków jest niewiele ) ) musisz mieć ostatnie zdanie. I tak z ciekawości, czy umiałbyś powstrzymać się od nienapisania czegoś nawet jeśli ktoś coś by BŁĘDNIE zarzucił że Atari nie potrafi? Nie odpowiadaj na to pytanie.
    Ciekawi mnie jeszcze trochę co zrobisz jak już udowodnisz że Atari z wszystkimi swoimi rozwiązaniami technicznymi i to to 8-bit jest najlepsze na świecie, może wszystko lepiej zrobić nawet od komputerów których jeszcze nie ma :P Jakąś krucjatę prowadzisz, tak to widzę :P nie wiem tylko po ch..? tzn wiem, ale tego nie rozumiem :D
    Dobra, ja się wyłączam, miłego udowadniania czyja trawa jest najlepsza bo najzieleńsza, najlepiej ukorzniona ... :P
    Chyba muszę się kiedyś na Waszego sztaba wybrać, coby Ciebie poznać i sobie podyskutować :PPPPPPPP
    A, i żeby nie było że uważam Ciebie za zło i w ogóle, nie, WIDZĘ I BARDZO CENIĘ to co robisz dla świata Atari, jakoś tylko dyskutowanie z Tobą wydaje mi się ..., a nie będę się wyrażał :]
    • 19:
       
      CommentAuthorWolfen
    • CommentTime28 Dec 2010
     
    ...I WLASNIE O TO TU CHODZI! :)

    Kazdy POWINIEN miec wlasne zdanie :) Pomyslcie jakby bylo nudno jakby wszyscy mieli jedno zdanie na kazdy temat.
    Poza tym to ze kazdy ma swoje zdanie implikuje fakt, ze chce je udowodnic, przekonac do niego - co rusz zatem powstaje pomysl udowodnienia tego czy tamtego - I ZNOWU DOBRZE!:) bo dzieki temu na brak nowosci nie mozna narzekac i zawsze sie ciesze jak ktos cos zrobi tylko dla samego faktu ze sie nie dalo, bez sensu? w cale nie! a czemu ludzie skacza ze spadochronu? a inni czemu skacza na Bungee? a inni z kolei czemu w ogole nie skacza? ;)

    Kaz - owszem - jest ciezkim rozmowca, uparty jak krasnolud z niejednej powiesci fantasy ;) - jak nie podzielasz jego zdania do gotow toporkiem pogrozic ale wszystko zawsze i tak sie dobrze (kreatywnie) konczy :) moze dal sie za bardzo poniesc fali euforii po newsie z Project-M ale ani jemu ani nikomu chyba nie mozna miec za zle ze... po prostu kochamy nasz sprzet i dla nas Atari bedzie najlepsze :)

    I owszem rowniez - mozna sie spierac ze tego sie nie da, tamtego sie nie da, a najwazniejsze jest w tym wszystkim to, ze to popycha do takich karkolomnych czynow ze w ten czy inny sposob ktos to zrobi (ktos juz wspomnial wyzej ze czasem kosztem czegos ale jednak!)... jeszcze tydzien (dwa?) temu jakby mnie ktos spytal czy da sie zrobic Wolfa 3D na Atari to bym sie usmiechnal i powiedzial "no co Ty? wiesz jakie to byloby wolne? i pewnie z 1MB ramu jak nic by wymagalo" ...podczas gdy teraz tak naprawde jesli kazda plansza bylaby dogrywana - menu poczatkowe tez... to pewna szansa jest... moze nie dla 65XE ale 130XE...i to bez poprawek sprzetowych.

    Kazdy z 8-bitowcow ma jakies swoje wady i zalety i na kazdy powstalo cos co mozna okreslic jako perelka... do czasow Crownlanda nie sadzilem ze zobacze cos z grafika a'la Creatures na maluchu.

    Tak czy inaczej przechodzenie w sporach na sprawy personalne czy porownywanie do popularnych w niezbyt popularnych kregach osob juz jest bezcelowe moim zdaniem (nie wspomne nawet ze i krzywdzace). A nawet najbardziej uparty czlowiek moze miec cos ciekawego do przekazania.

    (wybaczcie delikatny chaos w wypowiedzi ale wlasnie sie obudzilem :P ...ah ten urlop :)
    • 20: CommentAuthorjury
    • CommentTime28 Dec 2010 zmieniony
     
    >> jeszcze tydzien (dwa?) temu jakby mnie ktos spytal czy
    >> da sie zrobic Wolfa 3D na Atari to bym sie usmiechnal i
    >> powiedzial "no co Ty?

    Ale przecież o tym projekcie było już pisane i filmiki z youtube'a krążyły ładnych parę miesięcy temu, teraz tylko jakiś kolejny build się tylko pojawił :P

    A co do reszty, to nie odpisuję, bo zgadzam się z Tobą :D a w szczególności to że właśnie tylko pisałem że uważam dyskutowanie z Kazem za dość "betonowe" i tylko to mu zarzucałem. Personalnych podjazdów ( chyba :P ) nie robiłem. Jeśli tak to odszczekuję je.
    • 21:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime28 Dec 2010
     
    Tylko drogi jury ten build (2.0) jest kluczowy, bo zagadką było czy autor jest w stanie zrobić poruszanie się po labiryncie i jak to szybko będzie chodzić. A Twój tekst z Hitlerem to już poniżej akceptowalnego poziomu i niepotrzebnie dodatkowo takie wypowiedzi zaogniają gorącą już i tak dyskusje. Każdy ma inne zdanie i go broni w różny sposób, Kaz razem z AOL miesza w kotle na różne sposoby, ale także w dużej części dzięki niemu mamy dziś prawdziwy renesans A8 i złoty okres pod względem powstającego softu. Deprecjonowanie tego jest naprawdę nie na miejscu. Aczkolwiek na pewno jedne rzeczy da się zrobić lepiej na jednym komputerze (typowe zręcznościówki), inne na drugim (jak choćby Project-M). Fakt jest faktem, że na obu maszynkach MOGĄ powstawać zbliżone pod względem jakości gry, ale nie identyczne.
    • 22:
       
      CommentAuthorWolfen
    • CommentTime28 Dec 2010
     
    Ja ostatnio co pamietam z Project-M to byl jakis niewiele mowiace (i pokazujace) demo sprzed paru miesiecy. A tu nagle TAKA niespodziewajka :)
    • 23:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime28 Dec 2010
     
    Sorki, ale nie mogłem się powstrzymać z tymi spritami - możliwe, niemożliwe, możliwe, nie...

    grafika: Kaz, muzyka: Miker, reszta moja ;)
  2.  
    Hi, this is a joke or something? Is tthis real?

    If it's real I think we all are waiting for the explanation... White only orr could they be any other colours? Each PM each colour and not all the same colourr?


    Thanks, if this is true you make all us the Day!...
    Greets.
    José Pereiira.
    • 25: CommentAuthormono
    • CommentTime28 Dec 2010
     
    <rotfl> Pozycjonowanie z dokładnością do ćwierci cyklu koloru ;>
  3.  
    And how these Sprites are drawn?
    Drawn them in Hi-Resolution????
    Are these Soft Sprites????

    Some explanations, this is totally out of A8!...
    No one ever get this, are you a Genious, God?

    What this can give to A8 Gaming, can you imagine?




    José Pereira.
  4.  
    And a great sh... this is: VBXE & White are 1/4colour clock accurracy because it's in 640 pixels wide resolution.


    What this is proviing?
    We were talking about A8vsC64 real Back in time stock Machines!...

    Totally wastefull and get all us dreaming (I must had seen that those soo small pixels were too little, not 320, but 640)


    José Pereira.
    • 28: CommentAuthorgorgh
    • CommentTime28 Dec 2010 zmieniony
     
    LOL, ten duszek na filmiku jest de best :)
    Jose: it`s just a joke.
    • 29: CommentAuthorzaxon
    • CommentTime28 Dec 2010
     
    Ale cyrk. Nie wiem czy dobrze zrozumialem zasady "konkursu"??
    Wplacamy po 200 zl za nie wiadomo jaka gre az uzbiera sie 60 tys zlotych, wtedy anonimowi koderzy robia anonimowa gre z C64 na Atari ,kozystajac z wplat pobieraja wyplaty. Po 3-6 miesiacach wychodzi produkt finalowy i anonimowe czynniki opiniotworcze wtedy powiedza , czy to jeszcze jest Atari....
    Ale za przeproszeniem paranoja.....
    • 30: CommentAuthorVidol
    • CommentTime28 Dec 2010
     
    jak chcecie sobie porownywac mozliwosci obu kompow to proponuje zrobic to na grze nibbly:)
    • 31:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime28 Dec 2010
     
    Nie Zaxon, zle zrozumiales. A nawet nie zadales sobie trudu przeczytania podanych przeze mnie warunkow, bo tam wyraznie napisalem co i jak.

    1. Nie jest to zaden konkurs tylko propozycja zakladu, umowy miedzy zainteresowanymi tematem grafiki. Kto nie chce - nie uczestniczy, nie zaklada sie. Pierwszy raz slyszysz o zakladzie? Slyszales kiedys o Fileasie Foggu, ktory zalozyl sie, ze w 80 dni objedzie dookola kule ziemska?

    2. Nie wplaca sie po 200 zlotych, bo to nie zbiorka. Wplacic DEPOZYT ma ta osoba, ktora jest zainteresowana ostatecznym efektem. Moze to byc jedna osoba, moze byc 10 osob, moze byc 5000 osob. Ja okreslilem tylko kwote, ktora jest moim zdaniem niezbedna do oplacenia ekipy - i jest to wartosc zakladu. W jaki sposob ktos zechce podjac rekawice - i w jaki sposob zapewni sobie pieniadze na zaklad to nie moja sprawa.

    3. Te pieniadze wygrywam ja, jezeli spelnie warunki zakladu. W najgorszym wiec wypadku masz gre i mozesz z nia robic co chcesz - sprzedawac, rozdawac, etc. Jezeli nie wygram - ja place 10 tysiecy zlotych. Jezeli wiec gra bedzie tylko podobna - to zyskujesz gre i 10 tysiecy zlotych.

    4. Nie jest to "niewiadomo jaka gra" - tylko gra z C-64, ktora sobie wybierze zakladajacy sie (czy tez 5000 osob, ktore sobie we wlasnym gronie wspolnie wybiora). Gra, ktora powstanie na zwykle, nierozszerzone Atari ma byc IDENTYCZNA. I to jest przedmiot zakladu.

    5. Czas trwania wykonania zakladu ustale dokladnie po wskazaniu gry przez zakladajacego sie. To z tego powodu, ze niektore gry szacuje na 6 miesiecy, a niektore na 12 miesiecy. Czas realizacji zostanie wspiany do umowy - zakladu.

    5. Anonimowi koderzy? A co Cie to obchodzi, kto to napisze? Jak kogos nie znasz to juz nie moze pisac gier? Litosci. Ja sie zakladam i ja biore na siebie odpowiedzialnosc za porazke albo chwale w przypadku wygranej.

    6. "Czynniki opiniotworcze" nie beda anonimowe. Bedzie to osoba (lub osoby), ktore wybiera strony zakladajace sie.

    7. Wszystkie powyzsze konkrety (nazwa gry z C-64, warunki zakladu, osoby oceniajace wypelnienie umowy, etc) zostana wpisane do umowy.

    Cos jeszcze nie jest jasne?
    • 32: CommentAuthorxxl
    • CommentTime28 Dec 2010
     
    Larek przez takie fejki jesli ktos nie zna malego atari zaczyna wyobrazac sobie nie wiadomo co i pozniej mamy efekty w postaci takich zakladow... juz nawet masz osobny watek na atariage jaki rewelacyjny nowy efekt zrobiles :D


    > Nie jest to zaden konkurs tylko propozycja zakladu, umowy miedzy zainteresowanymi tematem grafiki. Kto nie chce - nie uczestniczy, nie zaklada sie. Pierwszy raz slyszysz o zakladzie? Slyszales kiedys o Fileasie Foggu, ktory zalozyl sie, ze w 80 dni objedzie dookola kule ziemska?

    owszem, kiedys czytalem sobie teraz czytalem dzieciom bajki. mam nadzieje beda umialy odroznic realny swiat internetu od fikcji zycia codziennego ;)

    > Nie wplaca sie po 200 zlotych, bo to nie zbiorka. Wplacic DEPOZYT ma ta osoba, ktora jest zainteresowana ostatecznym efektem. Moze to byc jedna osoba, moze byc 10 osob, moze byc 5000 osob. Ja okreslilem tylko kwote, ktora jest moim zdaniem niezbedna do oplacenia ekipy - i jest to wartosc zakladu. W jaki sposob ktos zechce podjac rekawice - i w jaki sposob zapewni sobie pieniadze na zaklad to nie moja sprawa.

    > Te pieniadze wygrywam ja, jezeli spelnie warunki zakladu. W najgorszym wiec wypadku masz gre i mozesz z nia robic co chcesz - sprzedawac, rozdawac, etc. Jezeli nie wygram - ja place 10 tysiecy zlotych. Jezeli wiec gra bedzie tylko podobna - to zyskujesz gre i 10 tysiecy zlotych.

    nie widze powodu dla ktorego np. ja mialbym placic za realizacje ambicji innych osob.

    poza tym spojrz:
    - z punktu widzenia ekipy moga zrobic byle co bo i tak wygraja: sprzedadza gre za 200zl sztuka
    - z Twojego punktu widzenia tez moga zrobic byle co bo i tak pieniedze z zgarnia ekipa w tym wypadku minus 10 tys ktore trzeba bedzie oddac, a to i tak sie zajebiscie oplaca.

    nie ma mozliwosci zeby ktos rozsadny przystal na to.

    > Nie jest to "niewiadomo jaka gra" - tylko gra z C-64, ktora sobie wybierze zakladajacy sie (czy tez 5000 osob, ktore sobie we wlasnym gronie wspolnie wybiora). Gra, ktora powstanie na zwykle, nierozszerzone Atari ma byc IDENTYCZNA. I to jest przedmiot zakladu.

    nie da sie tego zrobic. identycznego efektu jak np. powyzszy obrazek a nad tym sprity hires no i jakis scroll tego ekranu o pol cyklu koloru, mozesz jeszcze dolozyc lokalna zmiane na hires tak od niechcenia


    > Czas trwania wykonania zakladu ustale dokladnie po wskazaniu gry przez zakladajacego sie. To z tego powodu, ze niektore gry szacuje na 6 miesiecy, a niektore na 12 miesiecy. Czas realizacji zostanie wspiany do umowy - zakladu.

    > Anonimowi koderzy? A co Cie to obchodzi, kto to napisze? Jak kogos nie znasz to juz nie moze pisac gier? Litosci. Ja sie zakladam i ja biore na siebie odpowiedzialnosc za porazke albo chwale w przypadku wygranej.

    jesli tak bardzo zalezy Ci na zakladzie prosze, u mnie na wsi godzina wynajetego programisty to 300 zl,
    ten efek ktory wyzej opisalem sredni programista na c64 napisalby w godzine albo szybciej, na atrai pewnie bedzie trudniej ;) to nich beda 2 godziny, tyle czyli 600 zl dostanie odemnie koder jesli ten efekt ktory wyzej opublikuje, calkiem niezle jak za chwile pracy...

    dziekuje.


    > Cos jeszcze nie jest jasne?

    dlaczego niebo jest niebieskie.
    • 33:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime29 Dec 2010 zmieniony
     

    xxl:

    poza tym spojrz:
    - z punktu widzenia ekipy moga zrobic byle co bo i tak wygraja: sprzedadza gre za 200zl sztuka
    - z Twojego punktu widzenia tez moga zrobic byle co bo i tak pieniedze z zgarnia ekipa w tym wypadku minus 10 tys ktore trzeba bedzie oddac, a to i tak sie zajebiscie oplaca.

    Nie. Jak zrobią grę, która nie spełnia warunków zakładu, czyli nie będzie identyczna lub lepsza od oryginału lub jej nie zrobią, to nic za to nie dostaną, a Kaz traci 10 tys. złotych, bo zakład przegrywa. Jak zrobią grę, która spełnia warunki zakładu, czyli będzie identyczna z oryginałem lub lepsza, to zarabiają na tym 60 tys. złotych, a Ci co się składali na te 60 tys. dostają super-hiper grę, jakiej do tej pory nie było i wszyscy twierdzili, że się jej nie da zrobić, czyli w zasadzie obie strony powinny być zadowolone. W takim przypadku Kaz oczywiście nie traci swoich 10 tys., bo wygrywa zakład.

    dlaczego niebo jest niebieskie

    ->link<-


    I co, czyżby nikt oprócz mnie nie chciał mieć nowej gry? Dajcie spokój, przecież nawet w Polsce mogło by się znaleźć te 300 osób...
  5.  
    Wchodzę w to, dam 200 stówy. Ale jeden warunek. Gra ma być ani lepsza, ani gorsza. Ma być pixel w pixel IDENTYCZNA. Inaczej Kaz, jeśli się tego podejmie of kors, zacznie w swoim stylu mataczyć, że przecież sprity mają niższą rozdzielczość ale więcej kolorów ergo jest lepiej. Jak jest w stanie zrobić lepszą wersję każdej gry, to tym bardziej powinien dać radę zrobić identyczną. Sprzęt na którym to ma banglać to 130XE, będzie miał chłopina 64 kilo handikapu do C64.
    • 35: CommentAuthorjury
    • CommentTime29 Dec 2010 zmieniony
     
    Boszzzz, jak chcecie zrobic z Atari 8-bit C64 to jest dużo prostszy i tanszy sposób niż wydanie 60k. Kupcie sobie C64 :D
    Wyjdzcie z piaskownicy :P
    • 36:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    Zastanówmy się może lepiej, jaka gra stanowiłaby odpowiednie wyzwanie? Flimbo's Quest? Mayhem in Monsterland (scroll poziomy i pionowy, plany tła, gra bardzo kolorowa)? Coś innego?
    • 37:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime29 Dec 2010 zmieniony
     

    jury:

    Kupcie sobie C64

    Tak by nie powiedział Atarowiec! ;)

    general_specific:

    (...)dam 200 stówy(...)

    Nie za dużo tych zer?

    -----------------------
    @Jacques, kompletnie się nie znam na grach z C64 i nie mam pojęcia, które mogłyby się "nie dać" zrobić na A8 :/
    • 38:
       
      CommentAuthoradv
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    Na wstępie wątku napisałem, że celem tego wątku jest dojście do prawdy o obu komputerach. Dzięki uprzejmości wielu osób podejmujących dyskusje, ustalałem określone fakty, przeredagowywałem wstęp wątku, tak, żeby każdy, kto chciałby korzystać z wiadomości w nim zawartych, miał jego czytelne streszczenie.

    We wstępie tego wątku w akapicie Porównanie osiągnięć technicznych napisałem, że oba komputery trzeba traktować z ich odmiennościami. Żeby to napisać poświęciłęm wiele czasu konsultując to zagadnienie z ludźmi cieszącymi się autorytetem. Dyskusja była rzeczowa, obiektywna, wyczerpująca. Do akapitu nikt nie zgłosił zastrzeń.

    Dyskusja toczyła się także w kierunku hipotez dotyczących nie wydawania gier na Atari XL w drugiej połowie lat `80, co odbiegało od tematu. Ponieważ nie chciałem prowadzić tematu z wątkami pobocznymi, napisałem, że takie zagadnienie jako uzupełnienie, jest poruszone w akapicie Rys historyczny tego wątku. Podobnie jak wcześniej, po jego redakcji nikt nie miał do niego zastrzeżeń.

    Dyskusja ta trwa nadal. W świetle ustaleń, o których napisałem wyżej jest niezasadna. Należałoby podważyć prawdziwość informacji osób, w oparciu o zdanie których napisałem wstęp: mono, Peta, kwestionować dokonania takich osób jak Tebe, pavros, którzy robią produkcje o większych wymaganiach sprzętowych (dodatkowy RAM), uboższej grafice w porównaniu do C64 (liczba kolorów w hires).

    Idea, która była podstawą do zakładu przyświeca chyba każdemu - zrobić coś, co wydaje się niemożliwe. Każdy powinien podejmować wyzwania, ale niech będą realne.
    • 39:
       
      CommentAuthoradv
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    Na zakończenie: myślę, że zalety graficzne Atari XL można wykorzystać pisząc lepsze gry, niż na C64. LEpsze, znaczy niekoniecznie z 16 kolorami w hiresie i kilkunastoma spritami jednocześnie na ekranie. Wierze w to, gdy widzę Wasz potencjał, zapał.
    • 40:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    Właśnie, jak się chłopaki wezmą za np. Duke Nukem Forever to może w końcu wyjdzie (i to na A8!) ;)
    • 41: CommentAuthornosty
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    Odbilo Wam! Naprawde... poswiecilem 2h zeby przeczytac ten wątek i jedyny pozytek jest taki ze dowiedzialem sie troche o trybach Atari i C64.
    Najpierw pomieszaliscie dyskusje o przewagach technicznych z ekonomią, co jest kompletnym nieporozumieniem. To na jaką platforme powstalo wiecej dobrych gier absolutnie nie moze byc argumentem na to ktory komputer ma wieksze mozliwosci albo na ktory latwiej tworzylo sie gry. Za duzo jest innych czynnikow, ktore wplywaja na rynek (bo do lat 90-tych byl to rynek a nie hobby).

    A potem to juz zupelnie dyskusja zeszla na udowadnianie przewagi Wielkiejnocy nad Bozym Narodzeniem :P

    Zamiencie "Atari" i "C64" na "fortepian" i "gitare" i przeczytajcie swoja dyskusje jeszcze raz, to dostrzezecie absurd tej klotni i zakladow czy da sie zrobic cos "identycznie co do pixela", albo porownywanie ile taktow potrzeba zeby przesunac ducha na ekranie :P

    3 kwestie:

    1. Od czasu kiedy zobaczylem Projekt M oraz Space Harrier nigdy juz nie powiem ze cos jest "niemozliwe" do zrobienia na Atari. Nawet na fabrycznym, bez specjalnych cartridgy i dopalaczy.

    2. Nie wierze ze programisci ktorzy dopieszczaja jedna gre czasami przez 10 lat zrobiliby ją lepiej gdyby dostali pieniadze. Mogliby zrobic gre 10x szybciej ale nie lepiej, bo juz teraz traktuja to jak misje.

    3. Osobiscie wolalbym zeby powstawalo wiecej gier oryginalnych a nie portow, szczegolnie "identycznych". Z rozmow z najlepszymi programistami Atari wiem, ze czesto maja oni problem nie z wydajnym silnikiem a z zaprojektowaniem leveli, balansowaniem gry itp. Dlatego powstaja konwersje a nie nowe pomyslowe gry.
    • 42:
       
      CommentAuthorWolfen
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    @Nosty - AMEN! :)
    • 43: CommentAuthorjury
    • CommentTime29 Dec 2010 zmieniony
     
    @nosty: po prostu brak Ci ducha udowadniania lepszosci Atari nad wszystkimi komputerami najblizszych pieciu galaktyk, hehe :PPPPPPPPPP
    • 44:
       
      CommentAuthoradv
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    @nosty Bóg zapłać!
    • 45:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    :D
    • 46:
       
      CommentAuthorWolfen
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    @larek - enough said :) minimalizm wypowiedzi i doskonala puenta do calosci w dwoch znakach ATASCII :)
    • 47:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime29 Dec 2010
     
    I 5 ostatnich postów o niczym :P

    No dobrze, teraz już 6... :-/
    • 48: CommentAuthorBluki
    • CommentTime30 Dec 2010
     
    Znalazłoby się więcej... Idzie sylwester, o czym można gadać? Wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem!

    - Dobra, teraz już 7...
    • 49: CommentAuthors2325
    • CommentTime31 Aug 2014