atarionline.pl Mini DOS – propozycja dla kodera - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime5 Mar 2011 10:03 zmieniony
       
      Jest pomysł aby zrobić najbardziej minimalistycznego DOSa w historii Atari, który byłby pomocny dla koderów (w tym szczególnie dla mnie).

      Przykładowo w Action! bez DOSa wolna pamięć rozpoczyna się od $E08, małe DOSy dają np. $2708, czyli do zaoszczędzenia jest około 6kb – nie można tego zbagatelizować, szczególnie w dużych programach, które wymagają ukończenia.

      Szczegóły:

      Dlatego pomysł jest taki aby ktoś zrobił maksymalnie minimalistycznego DOSa, czyli:
      - potrafi tylko zapisać i odczytać plik
      - ew. obsługa kilku błędów np. zapełnienie dyskietki itp.
      - nie będzie miał żadnego prompta, ani innych rzeczy, (dla mnie) może nawet nie potrafić wyświetlić zawartości katalogu – może to być opcja.
      - zapewne przyda się obsługa dysków od 1 do 8.
      - może obsługiwać jedną gęstość zapisu
      - niewykorzystywanie pamięci pod ROM

      Podstawowy wymóg: ma być mały.

      Wyobrażam to sobie tak, koder przygotowuje sobie pustą dyskietkę z takim DOSem i plikami nad którymi w danej chwili pracuje. Takie środowisko daje mu bezproblemową pracę nad kodem bo ma minimum I/O, a do tego zwolnione sporo pamięci. Jeśli chce coś z dyskietki usunąć lub zmienić nazwę zawsze można zbootować inny DOS i dokonać zmian – ja tego jakoś szczególnie nie potrzebuję.

      Dodatkowo można się zastanowić nad obsługą urządzeń „Hx:”, ale to można zrobić np. jako opcja (ja jestem za zrobieniem naprawdę SPARTAŃSKIEJ wersji czyli samo Dx: ;)

      Opcjonalnie jeśli ktoś będzie chciał umieścić tego DOSa w całości lub w większej części pod systemem, to oczywiście nie mam nic przeciwko, ale i tu dobrze by było aby DOS był mały i zajmował konkretną przestrzeń a nie kilka itp.

      Prędkość działania DOSa ma tutaj drugorzędne znaczenie, choć oczywiście bez przesady ;) można się tutaj posiłkować jakimś małym a dobrym DOSem np. DOS II/D

      Po co to komu ?

      Nie wiem ile osób jeszcze potrzebowałoby czegoś takiego, ale ja bardzo. Jeśli DOS zwolniłby mi kilka kilobajtów pamięci to praca nad wykańczaniem dużych programów stałaby się znacznie wygodniejsza (jest to szczególnie odczuwalne w Action!). Konkretnymi przykładami niech tu będą Panga Ponga, Tomcat czy potem Dysc.


      Bardzo byłbym wdzięczny aby ktoś się zajął czymś podobnym, bardzo ułatwiłoby mi to pracę nad obecnie rozpoczętymi projektami. DOS będzie mały, prosty więc nie będzie to zadanie wymagające i trudne, a korzyści dla mnie wiele.

      Są chętni ?;)
      • 2: CommentAuthormono
      • CommentTime5 Mar 2011 10:03
       
      Fox kiedyś coś takiego popełnił (chyba). OIDP miał handler D: i umożliwiał operacje odczytu plików (trzeba by było dorobić sobie zapis). Ale nie pamiętam jak się to nazywało.
      • 3:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime5 Mar 2011 11:03
       
      Aha no może tak.

      Wielu koderów napisało sobie kiedyś coś takiego jednak właśnie zwykle bez możliwości zapisu.
      • 4: CommentAuthor0xF
      • CommentTime5 Mar 2011 13:03
       
      Nawet dwa i oba z zapisem.

      1. MasterDOS - ma własny system plików i obsługuje tylko Karin Maxi 360k.

      2. W boot sektorach Numena. Zapisuje tylko pliki jednosektorowe. A właściwie tylko nadpisuje. Do małego pliku konfiguracyjnego w sam raz.

      Źródła obu .
      • 5:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime5 Mar 2011 14:03
       
      A Action! nie działa z urządzeniem "C:"? DOS byłby zbyteczny :)
      • 6: CommentAuthorpin
      • CommentTime5 Mar 2011 14:03
       
      Oto rozwiązanie dla Ciebie TDC :) - Sparta DOS X w trybie BANKED w minimalnej konfiguracji wyświetla mi memlo:

      MEMLO: $eba


      ... piszesz o $E08, więc nie wiem gdzie szukasz 6kB oszczędności, jeśli gotowe rozwiązania istnieją :). ... hihihihihihihihhh
      • 7: CommentAuthorpin
      • CommentTime5 Mar 2011 16:03
       
      Tedec - ogólnie trochę dziwna koncepcja, bo chcąc cokolwiek zakodować, zamuzykować itd. na Atarce a nie na PC najbardziej optymalnym rozwiązaniem nie jest minidos i "dyskietka", tylko dos, dużo ramu (co opisałem powyżej), oraz szybki dysk. Bardzo ułatwia to pracę. Chyba, że celowo wracamy do urządzenia C: - w tym przypadku nie widzę nic na przeciw, lecz traktowałbym to bardziej jako "przyjemność" i "wspomnień czar", niż praktycznie rozwiązanie :)-
    1.  
      Well,

      there is a DOS named DOS 2XL by the same author as Atari ++ emulator (think it comes with it). This DOS supports 90k and 130k DOS 2 format. It uses a few bytes in low memory (somewhere in $0700 and/or $0800 range) and all the rest is stored in RAM under the OS, so you have a very low lomem - but of course one can only run programs with it that do not need RAM under the OS...

      Maybe I can upload this DOS here tomorrow, since I am currently not at home... -Andreas Koch.
      • 9: CommentAuthorxxl
      • CommentTime5 Mar 2011 20:03
       
      @Pin Twoje rozwiazanie problemu zaklada:

      1. atari usera bedzie mialo dodatkowa pamiec
      2. atari usera bedzie mialo zainstalowane kart ze sparta
      • 10: CommentAuthorpin
      • CommentTime5 Mar 2011 21:03
       
      XXL - nie usera, tylko kodera - więc przeważnie koder ma znacznie więcej, niż 64k, a sparta jest dostępna jako tak bez większych problemów. Ok, nie wtrącam się w ten wątek. Po prostu zastanawia mnie sens takiego rozwiazania ;)- szczególnie dlatego, że większość atarek ma coś więcej niż stacja dyskietek i w tym konkretnie przypadku mikropikominidos nie koniecznie musi być przydatnym, czy praktycznym rozwiązaniem. Dobra, chyba się czepiam ostatnio za bardzo :). PAX! :)
      • 11: CommentAuthorxxl
      • CommentTime5 Mar 2011 22:03
       
      to ze kodera to oczywiste. czyli tylko koder bedzie uzywal programu ktore napisze np. zaladuj od $1000 i zapisywal dane w systemie plikow sparty? bo jesli to program tylko dla kodera to faktycznie user nie potrzebuje tych upgradow.

      a jeszcze takie pytanie minimalna konfiguracja sparty plikowej jak wyglada?
      • 12: CommentAuthorpin
      • CommentTime5 Mar 2011 22:03
       
      Sparta plikowa jest do bani i do niczego się nie nadaje. Dobra, troszkę się nie zrozumieliśmy :) To, że coś jest pod spartą X przygotowywane nie oznacza, że ma być pod nią właśnie uruchamiane. Inicjalizery też istnieją a mówiąc o SDX myślałem bardziej o wygodnym warsztacie do zakodowania tego, co mamy akuratnie na myśli. Eot, bo rozmowa przeze mnie w sumie odbiega od tematu tej rozmowy :)
      • 13:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime6 Mar 2011 13:03 zmieniony
       
      Dzięki za odzew, cieszę się że jednak są takie rozwiązania, co pokazuje że jednak (Pin), są przydatne;)

      Po zapoznaniu się z MasterDOSem, wyszło na jaw, że potrzebuję jeszcze jednej ważnej rzeczy:

      musi umieć otworzyć jednocześnie więcej niż tylko jeden plik

      W Action! się często includuje więc trzeba otworzyć minimum 2 a nawet 3 pliki (najlepiej 5).


      OxF:

      1. MasterDOS - ma własny system plików i obsługuje tylko Karin Maxi 360k.

      Zdaję sobie sprawę jakie zalety ma własny system plików, jednak ja obstaję za tym aby jednak był to jeden z powszechnie używanych, bo jednak jakieś specjalne metody kopiowania plików są niewygodne w codziennej pracy (tu ja coś chcę wysłać, tu ktoś mi przyśle dodatkowe pliki np. grafiki, muzyki, a potem znowu podeśle poprawioną wersję itp.).

      Natomiast sam MasterDOS bardzo mi się podoba, koniecznie gdy kiedyś będę robił coś co nie będzie miało takich wymagań, to sprawdzę w praktyce jak się pracuje pod nim.


      larek:

      A Action! nie działa z urządzeniem "C:"?

      Tak, kiedyś wiele programowałem nie w „C++” tylko z „C:” i mam dość :D

      (niebawem będzie publikacja mojego dawnego programu, gdzie właśnie pojawia się znów „C:”...)

      Jednak pod emulcami to można to rozważyć, może by się jakoś dało działać bez specyfikacji nazwy pliku.


      pin:

      Oto rozwiązanie dla Ciebie TDC :) - Sparta DOS X w trybie BANKED

      Sprawa jest dość prozaiczna:
      1. na real Atari nie mam Sparty (tzn. mam jakąś starą z lat 80/90 i nie wiem czy da się w niej tak działać)
      2. na emulatorze nie mogę z niej korzystać (już to opisywałem kiedyś na forum)

      Poza tym skoro Sparta Tobie w tym trybie pokazuje MEMLO: $EBA to znaczy, że siedzi sobie pod ROMem, czego specjalnie nie lubię (szczególnie jeśli tego tam dużo siedzi – to odpada). Do tego Konop mi kiedyś z pogardą referował to co Sparta robi z pamięcią – nie pamiętam szczegółów, bo to nie jest rozwiązanie dla mnie.

      Pin, tzn. chodzi tutaj o to, że można zrobić małego DOSa, który nie musi siedzieć pod ROMem, ważne żeby po prostu był niewielki a miał elementarną funkcjonalność. Natomiast mieć wolną pamięć pod ROMem to też jest bardzo ważna rzecz.

      No i oczywiście dodanie Sparty X do mojej Atarki jest w planach ;)

      pin:

      Tedec - ogólnie trochę dziwna koncepcja, bo chcąc cokolwiek zakodować, zamuzykować itd. na Atarce a nie na PC najbardziej optymalnym rozwiązaniem nie jest minidos i "dyskietka", tylko dos, dużo ramu (co opisałem powyżej), oraz szybki dysk. Bardzo ułatwia to pracę.

      Problem jest w tym, że w Action! bardzo kiepsko wygląda wykorzystywanie dodatkowej pamięci. Dla mnie ta opcja odpada (ze względów wygody kodowania), a szczególnie w dużym kodzie, który już zajmuje do np. $7000 czy $9000, więc bez sensu tutaj ruszać strukturę tak dużego programu. Lepiej użyć mini DOSa.

      CharlieChaplin:

      there is a DOS named DOS 2XL by the same author as Atari ++ emulator

      Thanks Andreas, this promises to be interesting DOS.
      I have not found the slightest description of the Below on Atariki.

      CharlieChaplin:

      Maybe I can upload this DOS here tomorrow.

      However, it can wait because maybe someone has or will make a DOS which does not use RAM under the OS.
      • 14:
         
        CommentAuthorpirx
      • CommentTime6 Mar 2011 14:03
       
      To może zainteresuje Cię końcepcja "SpartaDos Y":

      Cały DOS siedzi w jakimś Atmelu (np. rozbudowanym SIO2SD), do malucha przesyła się minimini wysyłacz komend i odbieracz/wysyłacz bajtów. Wciąż jednak jest pewien kłopocik z buforami - jeśli chcesz mieć 5 otwartych plików, to z sektorami 256b tracisz 5 stron pamięci. W "SpartaDos Y" możnaby ew. bufory zmniejszyć do np. 32 bajtów (mniej się chyba nie da, bo transmisja po SIO strasznie zwolni, możnaby spróbować 16b), buforowanie do pełnego sektora obsługiwałby Atmel.

      A teraz najciekawsza ciekawostka - Drac030 praktycznie coś takiego i lepszego zrobił dla SIO2BSD. ->link<-

      W zasadzie wystarczy dopisać ten mikro-kernel (hehehe) na gołe atari bez Sparty i voila!
      • 15: CommentAuthorpin
      • CommentTime6 Mar 2011 14:03 zmieniony
       
      @TDC - w trybie BANKED Sparta X nie siedzi pod romem!! :) Dlatego tryb ten nazywa się BANKED, a nie OSRAM (wówczas siedzi pod romem zajmując pamięć podobnie, jak "dyskietkowe" wcześniejsze Sparty, np. 3.x). To, gdzie SDX siedzi zależne jest to od pliku konfiguracji CONFIG.SYS

      Reasumując - pod SDX masz MEMLO: $EBA, oraz WOLNĄ pamięć pod ROM'em ;)-
      • 16:
         
        CommentAuthorPecus
      • CommentTime6 Mar 2011 15:03 zmieniony
       
      TDC nie wiem jak sobie wyobrażasz upchnięcie całej funkcjonalności przeciętnego DOSa w tak małym kawałku RAM. A dlaczego całej? CLI czy menu to nie jest DOS to tylko nakładki, w przyzwoitych DOSach pamięć przez nie zajmowana jest zwalniana dla programów.
      Przeczytaj może to co piszesz i jakie masz wymagania:

      1. odczyt i zapis plików
      2. możliwość otwarcia kilku plików
      3. odczyt katalogu niepotrzebny

      A teraz zastanów się czy da się zapisać plik nie odczytując wcześniej katalogu, VTOCu czy innej tablicy zajętości sektorów. Czyli punkt 3 - bez sensu.
      A teraz co z buforami? Zazwyczaj DOS trzyma bufor o pojemności 1 sektora (Sparta - 2) na jeden otwarty plik (plus trochę zmiennych), w przypadku otwarcia pliku do zapisu trzeba buforować także tablicę zajętości sektorów. Czyli na starcie około 1kB na bufory i mamy MEMLO $B00 a nawet bajta kodu DOSa nie napisaliśmy.
      Oooops... nie doczytałem, piszesz o nawet 5 jednocześnie otwartych plikach, z czego pewnie jeden do zapisu, to mamy (zakładając gęstość DD) MEMLO $D00 na same bufory, a gdzie DOS ?? :)

      Masz jedno rozwiązanie Sparta DOS X. Lub pomysł zaproponowany przez Pirxa a znany z C64.
      • 17: CommentAuthorpin
      • CommentTime6 Mar 2011 15:03
       
      ... albo magnetofon. Jakże wiele pamięci wówczas mamy :)
      • 18: CommentAuthornosty
      • CommentTime6 Mar 2011 17:03 zmieniony
       
      Sparta "banked" daje tak duzo bo siedzi sobie na cartridgu :) Wiec ja proponuje zamiast wymagac od usera, zeby mial cartridge ze Spartą, dac mu Twoj program na cartridgu.
      Szybkosc ladowania i ilosc pamieci - nie do pobicia! :D
      A jak potrzebujesz zapis, to w tej chwili sa ze 4 rozne cartridge na pamieciach flash.
      • 19:
         
        CommentAuthorPecus
      • CommentTime6 Mar 2011 18:03
       
      nosty, TDCowi chodzi o pisanie i kompilację. Zakładam, że gotowy program ma działać bez DOSa (bo inaczej cała jego koncepcja zaczyna być mało sensowna ;) ).
      • 20: CommentAuthorpin
      • CommentTime6 Mar 2011 18:03 zmieniony
       
      ... Już o tym właśnie pisałem. Dokładnie o zestawie "deweloperskim" opartym o Sparta DOS X, czy dodatkowo szybki dysk na PBI, oraz uruchamianie finalnie gotowych produktów bez dosa, np. z inicjalizera odpalającego z dowolnego filesystemu gotowy produkt. Wydaje mi się, że niczego więcej nie potrzeba, a wygoda pracy na SDX w takiej sytuacji jest nieoceniona.

      TDC - jeśli chodzi o możliwość pozyskania carta z SDX nie ma prostrzej metody niż zaczekać na Stryjkowy kart "SIC!" - programujesz na nim DOS i problem z głowy. W temacie optymalnej konfiguracji i pytań dotyczących systemu jest kilku, którzy udzielą wyczerpującej pomocy.
      • 21:
         
        CommentAuthorPecus
      • CommentTime6 Mar 2011 19:03
       
      Przy SIC! problem dopiero się zaczyna, bo Action TDC ma na Carcie zapewne :)
    2.  
      Anyways...

      here is DOS 2XL. Maybe it is useful in some way or another.

      -Andreas Koch.
      • 23:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime6 Mar 2011 20:03 zmieniony
       

      pirx:

      Cały DOS siedzi w jakimś Atmelu (np. rozbudowanym SIO2SD)

      He, he ciekawy pomysł. Jeśli chodzi o mnie to może być, wiele rzeczy to upraszcza na real Atari. Pod emulatorami będzie z tym znacznie gorzej (dopóki się nie upowszechni takie rozwiązanie).

      pirx:

      Wciąż jednak jest pewien kłopocik z buforami - jeśli chcesz mieć 5 otwartych plików, to z sektorami 256b tracisz 5 stron pamięci.

      Tzn. ja jestem gotów zrezygnować z jakiejś części pamięci na niezbędne elementy, którym niewątpliwie są bufory (może to być bufor pod ROM).

      Jednak świta mi taka myśl, że przecież gdy w sposób zagnieżdżony includujemy coś to nie potrzebujemy wtedy 5 buforów, a jedynie przechowywanie 5 informacji o otwartych plikach i jeden bufor. W końcu to ma być minimalistyczny DOS.

      pirx:

      W "SpartaDos Y" możnaby ew. bufory zmniejszyć do np. 32 bajtów

      Odradzam takie koszty wydajności.

      pirx:

      A teraz najciekawsza ciekawostka - Drac030 praktycznie coś takiego i lepszego zrobił dla SIO2BSD.

      Faktycznie ciekawe.

      pirx:

      W zasadzie wystarczy dopisać ten mikro-kernel (hehehe) na gołe atari bez Sparty i voila!

      Więc pytanie kto by chciał się czymś takim zająć;)


      pin:

      @TDC - w trybie BANKED Sparta X nie siedzi pod romem!! :)

      Faktycznie;) Zbyt pośpiesznie odpisałem Tobie oczywiście chodziło o banki;) To z pośpiechu właśnie nadrabiam tygodniowe zaległości w korespondencji, no i chyba za bardzo pospiesznie to robię ;)

      Rozwiązanie z umieszczeniem DOSa w dodatkowych bankach pamięci jest oczywiście akceptowalne. Muszę się postarać o tę spartę ;)


      pecus:

      TDC nie wiem jak sobie wyobrażasz upchnięcie całej funkcjonalności przeciętnego DOSa w tak małym kawałku RAM

      Ale ja jeszcze nie podałem w jak małym kawałku to ma się znaleźć. Powiedziałem jedynie jaką minimalną funkcjonalność ma mieć, a ile to ostatecznie zajmie to się sami przekonamy.

      pecus:

      CLI czy menu to nie jest DOS to tylko nakładki, w przyzwoitych DOSach pamięć przez nie zajmowana jest zwalniana dla programów.

      Tak często bywa, jednak wiesz jak to się objawia w Action! ? Tak że po przejściu do DOSa tracisz zawartość pracy w Action! Dlatego zawsze pracowałem w takich DOSach, w których bezpiecznie mogę sobie przechodzić do DOSa.

      pecus:

      A teraz zastanów się czy da się zapisać plik nie odczytując wcześniej katalogu, VTOCu czy innej tablicy zajętości sektorów.

      Wyraziłem się nieprecyzyjnie, napisałem:
      nie będzie miał żadnego prompta, ani innych rzeczy, (dla mnie) może nawet nie potrafić wyświetlić zawartości katalogu – może to być opcja.

      Chodzi o to aby nawet nie wyświetlał i nie przekazywał zawartości katalogu. Natomiast funkcjonalność polegającą na odczytaniu VTOC w minimalnym zakresie umożliwiającym zapis i odczyt plików – oczywiście ma mieć;)

      Już rozumiemy się?

      Pecus:

      Zakładam, że gotowy program ma działać bez DOSa (bo inaczej cała jego koncepcja zaczyna być mało sensowna ;) ).

      Niekoniecznie, sprawa rozwijania czyli wygody dla programisty to jeden temat. A przygotowanie gotowej wersji pliku wykonywalnego to inna sprawa. Tu można zawsze zrobić jakieś myki z czymś tam.

      Musicie pamiętać o jednej rzeczy, w Action! kod pisze się we wbudowanym edytorze, potem kompilujemy. Czyli w tak małym skrawku pamięci mamy naraz i źródło i kod wynikowy. Jeśli obie rzeczy nie mieszczą się w pamięci to spada wygoda pracy, czego właśnie chcę uniknąć.

      Pecuś:

      Przy SIC! problem dopiero się zaczyna, bo Action TDC ma na Carcie zapewne :)

      Święta racja, dlatego Sparta Dos X był cartem przelotowym.


      CharlieChaplin:

      here is DOS 2XL

      Thanks!
      • 24: CommentAuthorpin
      • CommentTime6 Mar 2011 20:03
       
      Pecuś - ups, faktycznie zapomniałem, iż przelotowy nie będzie :))))
      • 25: CommentAuthorpin
      • CommentTime6 Mar 2011 20:03
       
      Pomijając kwestię przelotowości modułu SDX temat zapisu pracy w ACTION wydaje mi się, że rozwiąże zmienna środowiskowa CAR.SAV :)
      • 26:
         
        CommentAuthorPecus
      • CommentTime7 Mar 2011 00:03 zmieniony
       
      TDC. To co opisujesz, że chciałbyś mieć w postaci maksymalnie kompaktowej, to jest po prostu cały DOS.

      Założę się, że większość dostępnych dla Atari DOSów jest wewnętrznie maksymalnie zoptymalizowana, tak by nie zajmować ani bajta więcej niż to jest konieczne (mam doświadczenia po modyfikacjach DOSa II+, gdzie nie było jak bajta wcisnąć).

      Jeden bufor 256b na jeden otwarty plik, to nie mój wymysł to konieczność przy obsłudze stacji dysków, gdzie najmniejszą jednostką możliwą do czytania/zapisu jest sektor (można by założyć korzystanie tylko z gęstości pojedynczej i zmniejszyć bufory do 128b - ale to jakaś paranoja). Z resztą wspomniany DOS II+, z tego co pamiętam, standardowo ma mniej buforów i z 5 plikami na raz sobie nie poradzi. Jest to oczywiście wartość możliwa do ustalenia na inną (jest w DOSie odpowiednia zmienna) ale zmienia ona oczywiście MEMLO.

      Dalej piszesz, że przechodzisz z Action do DOSa, po co chcesz przechodzić do DOSa, który nawet katalogu nie wyświetla, no chyba, że chcesz żeby jednak wyświetlał :).

      No i nie wiem czy wiesz :P , że Action umożliwia w prosty sposób kompilacje z pliku (niestety tylko do pamięci), nie musisz wszystkiego trzymać w pamięci, tak to się robi pisząc dłuższe programy a nie kombinując jak by tu całe środowisko zmienić.

      Pamiętaj, że do zadziałania "zwykłego" zapisu pliku, DOS musi umieć przeczytać i zapisać katalog oraz skasować plik (ewentualnie blokować zapis pod tą samą nazwą). Ten Twój minimalistyczny DOS musiałby mieć zaimplementowane jakieś 90% funkcjonalności każdego innego DOSa.

      Więc .... "Napisz se!", albo zainstaluj SDX i przestań marudzić :P
      • 27:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime7 Mar 2011 01:03 zmieniony
       

      Pecus:

      Jeden bufor 256b na jeden otwarty plik, to nie mój wymysł

      Pewnie, że nie twój o tym rozmawiałem z Pirxem kilka postów wyżej.

      Pecus:

      Dalej piszesz, że przechodzisz z Action do DOSa, po co chcesz przechodzić do DOSa, który nawet katalogu nie wyświetla

      To są dwie rzeczy, to co robię teraz i to z czego mogę zrezygnować w takim mini DOSie.

      Pecus:

      no chyba, że chcesz żeby jednak wyświetlał :).

      Jak już pisałem ja nie chcę, ale może ktoś inny kto też jest zainteresowany tematem stwierdzi, że jednak warto aby wyświetlał. Wtedy można zrobić, że po przejściu do DOSa ten będzie tylko wyświetlał listę plików i koniec.

      Pecus:

      No i nie wiem czy wiesz :P , że Action umożliwia w prosty sposób kompilacje z pliku (niestety tylko do pamięci)

      W prosty sposób to nie wiem jak, bo ja znam tylko sposoby, które denerwują wszystkich koderów Action! Ode mnie zaczynając a na np. Kubie kończąc :/

      Prosty sposób to naciśnięcie 1 klawisza (max 2,3), takiej metody nie znam.

      Pecus:

      a nie kombinując jak by tu całe środowisko zmienić.

      Coś za bardzo chcesz udoskonalać moją propozycję.

      Już teraz zaproponowano wiele ciekawych rozwiązań, a na privie pojawiły się następne. To chyba dobry dowód na to że tą drogą wiele osób już szło i doszło ;)

      Pecus:

      Więc .... "Napisz se!", albo zainstaluj SDX i przestań marudzić :P

      Taki jesteś po tej żonie na ostatnim sztabie ? :P