udało ci się :-),dorób te etapy i zakończenie jak chcesz to mogę coś narysować fajnego , chyba że kurczowo trzymasz się oryginału . ,przypomniałem sobie dokładnie tę grę z salonu i dla czego jej nie lubię.Była taka surowa - zimna i do tego zimno było w graj-budzie ,ja miałem mało kasy a napis Bosconian na Automacie fajnie wyglądał i myślałem że to coś w stylu 1942 ,niestety zawiodłem się i szybko zginąłem a potem przez pół miasta do domu z buta,na bilet nie miałem a na koniec opierdziel i kara za późny powrót i Atarynkę chcieli mi schować ... tzn zasilacz ;-) . He ,he a teraz sobie pogram :-)
Czy jest jakiś powód, dla którego nie ma auto-fire? Czy trzymając ciągle fire można zniszczyć coś przydatnego? Czy strzelanie powoduje jakieś negatywne efekty?
Odnośnie autofire - najlepszą taktyką jest trzymać fire wciąż, ponieważ nawet przypadkiem niszczy się przeszkadzajki. Stąd moje pytanie, czy jest jakiś powód, dla którego nie trzymać :-) Jeżeli można strzelać szybciej bez trzymania to jest to już dobry powód :-)
Wciąż jestem zachwycony grą Bosconian! Każda kolejna wersja zadziwia mnie bardziej. Jestem przekonany, że gdyby ta gra powstała 20 lat temu, to uchodziłaby za jeden z najlepszych i najbardziej znanych tytułów na małe Atari.
Ja w ogóle wymiękam przy tej gierce :) Przecież tutaj jest wszystko co trzeba (kolory, płynność, grywalność) i nawet jakimś cudem sample mowy. Czuć tu naprawdę porządną robotę. Arcade'80 pełną gębą i to na stockowym Atari.
Brawo, brawo, brawo!
P.S. Gejmołwer w wykonaniu duke nukema jakoś lepiej mi podchodziło i powodowało banana na twarzy za każdy razem jak przegrałem :) To teraz wydaje się nijakie ;)
Chciałem podziękować za kawał dobrej roboty. Gra ma coś niesamowitego w sobie, grywalność mimo narastającej trudności jest wręcz niesamowita. Jest to jedna z najlepszych pozycji w jaką udało mi się zagrać w ciągu ostatnich lat!
W dodatku wykonanie, wygląd, płynność i jakość rozgrywki są świetne. Dzięki jeszcze raz! Widać i czuć masę pracy oraz ogrom czasu jakie zostały włożone przy pracy nad ta grą! :)
Trzeba dokończyć high score i dodać mapki, nie wiem ile się zmieści , ale jakieś 80 się zmieści może więcej. Pozostaje jeszcze dopracowanie mechaniki czyli poruszanie się szpiega, punktacja i wzrost poziomu trudności. Teraz staram się odblokować 4 kanał pokey dla muzyki w menu, bo normalnie zajmuje to przerwanie pokey'a. Obecnie wszelkie efekty w menu mieszczą się w jakichś 30 liniach w czasie wygaszania ekran. Całym czas szukam nowych pomysłów jak uatrakcyjnić tą grę i prubuję je wdrażać, jak np. można obecnie gre odpalić w ntsc bez zacięć, gra jest bardziej płynna ale zato trochę trudniejsza. Higscore będzie z bocznym panelem, grafika meteorów będzie się zmieniać wraz z levelem itd.
W latach 80. autorzy gier wpadali dość często w taką pułapkę, że ponieważ sami grę tworzyli, testowali i ciągle poprawiali, to automatycznie stale podnosił się ich skill, aż w końcu nie zauważali momentu, gdy wciąż rozwijana i uzupełniana rozgrywka stawała się zbyt trudna dla normalnego gracza, który dopiero miałby zaczynać z tą grą swoją przygodę :)
Jest trudna, ale czy ja wiem czy za bardzo? Gdyby było łatwo, nie byłoby takiej frajdy. Za to jest mega wciągająca i miodna. Grałem wczoraj dobre dwie godziny, aż w końcu udało mi się zobaczyć LVL4 :D Ale lvl4 to juz serio ultra hard
Trudny to jest np. Manic Miner, jak map będzie więcej to będzie można stopniowo podnosić stopień trudności. Muszę stworzyć jakiś program do rysowania mapek bo na kartce to ciężko się rysuje przy wielkości 128x256, przypominam sobie obecnie Delphi bo tam będzie chyba najprościej to zrobić.
Spróbujcie zagrać w trybie NTSC, później w PAL gra się łatwiej :).
Jest już trudniej niż w wersji arcade. Natomiast już wygląda nieco lepiej :) Być może da się wprowadzić poziomy trudności easy / medium / hard :) Mam wrażenie (aczkolwiek może to tylko wrażenie) że szybkość i częstotliwość pojawiania się wrażych eskadr jest większa - i od tego tak naprawdę zależy trudność.
@shanti77: czy masz w planie opublikowanie źródeł? Chętnie bym popatrzył jak rozwiązałeś kilka rzeczy ;)
PS. Pograłem znowu w oryginał. NIE JEST trudniej :) Po prostu zapomniałem ;) Jest w sumie bardzo zbliżone pod tym kątem.