atarionline.pl
atarionline.pl Atari
Login:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Translate to RSS RSS
Oświadczenie w sprawie Piotra Kaczorowskiego z 2024-05-02 10:44 (6)
Michaś w końcu na Atari z 2024-04-26 17:33 (33)
RastaConverter – nowa wersja z 2024-04-24 00:47 (22)
Obudowa kombajnu XCF12 z 2024-04-19 16:43 (26)
Time Wizard Deluxe + edytor poziomów z 2024-04-15 17:25 (28)
FORTH rozgryziony! z 2024-04-10 22:20 (18)
Wyniki i stuff z Grawitacji 2024 z 2024-04-07 16:19 (15)
Grawitacja 2024 - zapraszamy! z 2024-04-04 21:39 (2)
Zapowiedź konwersji "Rick Dangerous 2" z 2024-04-01 09:12 (30)
Bardzo krótka relacja z KWAS #33 z 2024-03-25 21:11 (10)
KWAS #33 w Katowicach za moment! z 2024-03-21 13:06 (7)
Zbigniew Kasprzycki - współtwórca Polskiego Logo z 2024-03-15 22:25 (9)
"Zoltar Cosmic Pirates" w sieci z 2024-03-15 12:21 (6)
KWAS #32 z 2024-02-16 00:08 (39)
Która kolorystyka okładki lepsza? z 2024-02-11 18:30 (36)
Demo gry "Tony: Montezuma's Gold z 2024-02-05 21:09 (54)
Wywiad z Mariuszem Jaroszem z 2024-01-31 11:43 (12)
Nachodzi "Cosmic Hero 2" z 2024-01-28 06:27 (22)
Miniaturowe Atari (FPGA) z 2024-01-26 11:46 (15)
Światowa premiera "Cyborg Warriors"! z 2024-01-17 18:38 (40)
«« nowszestarsze »»

Pomocnik/Helper
Gry/Games

Katalog gier (konwencja TOSEC)

Opisy gier
"Old Towers" (Atari ST) opisał Misza (19)
Submarine Commander opisał Kaz (11)
Frogs opisał Xeen (0)
Choplifter! opisał Urborg (0)
Joust opisał Urborg (16)
Commando opisał Urborg (35)
Mario Bros opisał Urborg (13)
Xenophobe opisał Urborg (36)
Robbo Forever opisał tbxx (16)
Kolony 2106 opisał tbxx (2)
Archon II: Adept opisał Urborg/TDC (9)
Spitfire Ace/Hellcat Ace opisał Farscape (8)
Wyspa opisał Kaz (9)
Archon opisał Urborg/TDC (16)
The Last Starfighter opisał TDC (30)
Dwie Wieże opisał Muffy (19)
Basil The Great Mouse Detective opisał Charlie Cherry (125)
Inny Świat opisał Charlie Cherry (17)
Inspektor opisał Charlie Cherry (19)
Grand Prix Simulator opisał Charlie Cherry (16)
«« nowszestarsze »»

Katalog gier (konwencja Kaz)
Aktualizacja: 2024-03-16
Liczba katalogów: 8377, liczba plików: 36679
Zmian katalogów: 0, zmian plików: 0

0-9 A B C D
E F G H I
J K L M N
O P Q R S
T U V W X
Y Z inne
zipCałość 2817 MB


Wewnętrzne/Internals



   Nowinki tworzone dzięki CuteNews
Druga relacja z Głuchołaz
Przedwczoraj swoja relacją podzielił się Tomasz "TDC" Cieślewicz, a dzisiaj mamy kolejne spojrzenie na najważniejszą imprezę odbywającą się w rzeczywistej przestrzeni, a nie tej wirtualnej. Arkadiusz "Nosty" Staworzyński, znany przede wszystkim jako wytrawny kolekcjoner sprzetu Atari, dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami:

Wstępik

Od razu chce ostrzec: będę się zachwycał ale również wytykał i krytykował. Ponieważ zewsząd słyszę jedynie zachwyty nad ostatnim zlotem w Głuchołazach, postanowiłem dorzucić łyżkę dziegciu. Powód jest prosty: chwalenie jest niewątpliwie przydatne, bo motywuje organizatorów do powtórzenia sukcesu za rok. Konstruktywna krytyka (a więc taka z propozycjami zmian) pozwala zrobić to za rok jeszcze lepiej.

Żeby określić „warunki początkowe” dodam, ze jestem bywalcem party zaledwie od kilku lat. Można więc powiedzieć, ze w porównaniu z historią Sceny i zlotów jestem żółtodziobem. Zdjęć żadnych nie załączę, bo byłem jednym z nielicznych, który ich nie robił (a ja załącze kilka zdjęć Dhora i Sqwarda, mając nadzieję, że Nosty mnie nie zlinczuje - Kaz). Spodziewam się, że w najbliższym czasie ukaże się jakieś 10 000 zdjęć ze zlotu. Czy naprawdę w dzisiejszych czasach trzeba „dokumentować” wszystko, nawet jak Nosty je bułkę z serem?

Było mi obojętne czy zamieścić relację na AtariArea czy na AtariOnline, ale skoro TDC wrzucił swoją do Kaz’a, to ja zrobiłem to samo żeby utrzymać porządek i dać możliwość porównania tekstów. Nie będę opisywał imprezy chronologicznie, bo to nie reportaż tylko podsumowanie i próba pewniej „analizy”. Przelecę więc po tematach.

brak innych zdjęć Nostego - nie wiemy więc, czy jadł bułkę czy nie


Party place

Jestem „na tak”. Owszem, jest dalej od centrum i od rzeczki oraz ze schodów widok brzydszy, ale to chyba jedyne minusy. A plusów jest masa: święty spokój, brak sąsiadów, zaciszne miejsce na ognisko, schronisko obok (o tym dalej), wybieg dla psa ;). Zresztą nad miejscem nie ma co dyskutować - Rysiek nie ma dużego wyboru. Cud że w ogóle ktoś chce nas gościć. Sporą wadą jest tragiczny węzeł sanitarny – brak pryszniców i toalety rodem z horroru. Jeśli w takich warunkach muszą przebywać dzieciaki to na szkołę powinno się nasłać Sanepid!

Na szczęście obok było czyste, schludne i tanie schronisko. To strzał w „sedno tarczy”. Cena 24 złote za nocleg w zbiorowej to ciut dużo, ale wynegocjowane 14 złotych to już taniocha. Ja zapłaciłem 8 złoty/noc za nocleg na materacu tylko po to, żeby korzystać z prysznica, czystych toalet i kuchni. Miłą niespodzianką był stół do ping-ponga na party place.

Anegdota a propos: w piątek, kiedy niektórzy zaczęli negocjować nocleg w schronisku, pojawiły się głosy starych partyzantów, że to się nie godzi, to łamanie tradycji, itp.! Dwa dni później spotykam w schronisku „Kiera” z ręcznikiem na ramieniu, więc rzucam „Co, przyszedłeś nie wykąpać?”. Na co ten człowiek-legenda, który na party zęby zjadł i tradycję tworzy, odrzekł z uśmiechem: „Nie… Ja mam prysznic w pokoju” ;). Także jak widać higiena i odrobina wygody nie są w sprzeczności ze zlotową tradycją. Myślę, że porządny nocleg zachęci też do przyjazdu za rok płeć piękną.

Jeśli mogę coś zaproponować na „za rok”, to byłyby to jakieś cięższe zasłony, kotary, czy cokolwiek grubego do zawieszenia na okna w sali gimnastycznej. Kiedy mocno świeciło słońce w sali robił się piekarnik, a telebimu nie było prawie widać.

Atrakcje i ciekawostki

Jak zwykle na party można było obejrzeć kilka niezwykle dopalonych Atarek. Na mnie zrobiła wrażenie maszyna Sikora. Koledzy z Czech zaprezentowali swój własny, prototypowy interfejs SIO2SD. Bez wyświetlacza, ale z bardzo szybkim i przyjaznym programem obsługującym na Atari i 3 razy tańszy niż konstrukcja z wyświetlaczem. Czekamy na wersję finalną. Gzynio przywiózł arabską wersję Atari 65XE. Niewątpliwa atrakcja dla kolekcjonerów.

Dzięki Ryśkowi, który dostarczył konsolę i mojej skromnej osobie, można było pograć w ponad 20 gier na Jaguara i to stanowisko cieszyło się dużym wzięciem. Za rok na pewno też zabiorę gry. Niestety, nie wypaliły plany gry na cztery Lynxy (a nawet w dwa wyszło marnie). Mieliśmy konsole, kabelki, ale brakło gier. Ja miałem kilkadziesiąt, ale w pojedynczych egzemplarzach. Za rok trzeba to lepiej ustalić. Może uda się zrobić compo? Udało nam się też odpalić grę "Assalut Force" z cartridgem Super Charger.

Yerzmiey miał ZX-81 z rozszerzeniem pamięci. Niestety położył na nim kartkę „Nie podnoś tego ze stołu!” i wygląda na to, że faktycznie nikt nie podniósł tej kartki przez cały zlot ;). Byli też miłośnicy M.A.M.E. W ogóle ilość laptopów przekroczyła chyba w tym roku liczbę Atari, co uważam za zły znak :(. Nie omówię atrakcji i ciekawostek zapewnionych przez właścicieli 16-bitowców, bo ten sprzęt mnie nie interesował i za bardzo nie zwracałem na niego uwagi.

Niestety w tym roku nie było chyba żadnych crazy compo w stylu „rzut boxem w kolekcjonera” :((( Duża strata, że nic nie wymyśliliśmy.

atrakcje zlotu: panie i ping-pong


Pomysły na „za rok”

Nie chciałbym wprowadzać rewolucji, ale Gzynio miał pomysł, żeby za rok zrobić rodzaj stoiska czy wystawy, z ciekawymi egzemplarzami kolekcjonerskimi sprzętu. Oczywiście wszystko można by podłączyć i się pobawić. Myślicie że warto?

Inna sprawa, że marzy mi się kilka innych bardziej zorganizowanych, oficjalnych, elementów „panelowych”. Może dałoby się zrobić warsztaty z G2F albo z technik asemblerowych? Myślę, że byłoby wielu zainteresowanych. Praca „na żywo” ze specami w danej dziedzinie to zawsze coś lepszego niż samouczki w sieci. Ech… rozmarzyłem się :)

Ludzie i atmosfera

Tu będzie najszerzej i najbardziej kontrowersyjnie. Zgadzam się, że frekwencja była ogromnym sukcesem imprezy. Przeszło 70 osób! Wszyscy mieli gdzie spać, wszyscy mieli gdzie postawić sprzęt i gdzie gadać, oglądać, grać i załatwiać interesy. Przy okazji przepraszam wszystkich, których znałem ,a nie poznałem, choć powinienem – taką mam niestety przypadłość mózgu, że bardzo trudno mi zapamiętać twarze :/.

Wielki szacun dla trzech osób, za determinację w przybyciu na zlot: dla LewiS’a, który aż z UK przyjechał samochodem specjalnie na party, Oleg’a ze Lwowa, dla którego przyjazd wiązał się z przekroczeniem niezbyt przyjaznej granicy i Powrooz’a, który przyjechał tylko na ostatni wieczór, ale droga z Opola zajęła mu, dzięki PKS, sześć godzin! Jeśli są inni rekordziści, proszę się pochwalić.

Panie

Zauważyłem charakterystyczną rzecz: z roku na rok jest coraz więcej pań. Występują głównie jako osoby towarzyszące, ale ich obecność jest coraz bardziej zauważalna. W tym roku naliczyłem chyba dwanaście. Niestety nie ma dla nich żadnych specjalnych propozycji oprócz stołu do ping-ponga, który pozwolił Pani Vascowej wzbogacić się o kilkaset złotych na własnym mężu, oraz Jaguara, który pozwolił Pani Mownej zdominować własnego męża (tu chyba obyło się bez strat finansowych) ;D. Wyjątkowo brakło Pani Pigułowej, ale była to nieobecność usprawiedliwiona. Może za rok postaramy się wymyślić coś specjalnie dla naszych drogich Żon i Amig?

Goście z zagranicy

Osobna sprawa to goście z zagranicy. Było takich osób bodajże sześć. Rysiek zwrócił uwagę, że prawie nikt z nimi nie rozmawia. Rzeczywiście. I nie jest raczej prawdą, że to oni się alienowali. Pamiętajcie, że im jest trudniej. Ja na przykład bałem się moich braków językowych i ogólnie jestem nieśmiały. Ale kiedy w niedzielę się przełamałem i podszedłem do Czechów obejrzeć ich interfejs do SD, okazali się nad wyraz przyjaźni i z zaangażowaniem opowiadali o swojej pracy.

Zastanawiałem się dlaczego jest ich tak mało? Przecież koledzy z Czech, Słowacji i Niemiec mają do Głuchołaz często bliżej niż Polacy! Myślę, że może ich zrażać trochę zbyt „polska”, jak na ich gust, organizacja. W porównaniu do zlotów zachodnich to właściwie anarchia. Może są przyzwyczajeni do konkretnego planu zlotu, gdzie o wyznaczonych godzinach odbywają się panele, wykłady, konkursy itp.? Może przerażają ich kiepskie warunki sanitarne? A może lejący się strumieniami na naszych party alkohol? Nie wiem. Jestem ciekaw Waszego zdania.

niektórym bardzo brakowało crazy compo


Alkohol

A propos. W tym roku postanowiłem pić mniej (trochę) niż w latach ubiegłych a bardziej poświęcić się Atari i niestety dało mi to inny ogląd osób, które bawiły się bardziej trunkowo. Powiem oględnie: nie wygląda to zachęcająco. Byłbym za tym, żeby fizycznie oddzielić „miejsce imprezowania” od party place. Wiem, że to pomysł radykalny, ale w piątek nasza impreza naprawdę miała więcej wspólnego z libacją niż z Atari. Co innego dwa piwa czy winko w miłej atmosferze, a co innego regularne uwalenie się na sztywno. Jeśli chcemy mieć gości z zagranicy musimy się trochę sami ucywilizować! Nie było fajnie, kiedy w nocy z piątku na sobotę uciekałem z materacem pod pachą na korytarz, kiedy w ciemności sali noclegowej usłyszałem tajemnicze odgłosy „glluuup, gollum, bleeee…”. Rano okazało się, że ucieczka była dobrym pomysłem. Mówię to wszystko również bardzo samokrytycznie, bo to ja pierwszy rok temu wylądowałbym w pace za profanację hymnu w stanie upojenia ;).

Wyraziłem nawet obawę, że wkrótce party mogą mieć jedynie charakter alkoholowych imprez towarzyskich z jednym symbolicznym Atari buczącym w tle dla przyzwoitości. Ktoś jednak (Mikey zdaje się) ripostował, że brak zażyłości i przyjacielskich stosunków zgubił scenę Commodore. Pewnie to racja. Trudno mi z tym polemizować, jako osobie będącej na 4 czy 5 zlotach. Najlepiej byłoby zachować umiar.

Co ciekawe – zauważyłem (statystycznie, rzecz jasna), że osoby, które w tej chwili najbardziej aktywnie tworzą coś na Atari były chyba najmniej zainteresowane imprezowaniem. Po prostu poświęcały ten czas na pracę. Nie widziałem pijanych: TeBe, Powrooza, pro0be, Electrona czy Pajero. Warto to przemyśleć. Znów samokrytycznie dla jasności: ja nie przywiozłem na party żadnej pracy a alkoholu wypiłem sporo :/

Kolekcjonerzy, psy i inne ufoki

Chciałem wyraźnie napisać, że wszelkie żarty na temat kolekcjonerów i mojej skromnej osoby w szczególności, odbierałem bardzo pozytywnie :). Po prostu czułem stojącą za nimi spora dozę sympatii. Mikey i MacGyver zapewnili mi sporo dobrej zabawy. A propos: czy ktoś wygrał szóstkę w totka, czy też realizujecie plan „B” zebrania pieniędzy na nowy model Atari? Plan miał polegać na produkcji i sprzedaży Nosty’emu super hiper ultra rzadkich cartridgy za sumę paru milionów ;). I wiem już, że jeśli coś jeszcze kiedyś na party wygram, to będzie to na pewno rolka folii :).

może Akim wystawi kiedyś prace na compo?


Na zlocie przewijało się również w rozmowach pojęcie „Kazosceny”. Pojęcie nowe, tajemnicze, jeszcze chyba nie do końca zdefiniowane, ale używane jako antyteza do „sceny tradycyjnej”. Mam nadzieję, że przy zachowaniu wzajemnego szacunku i otwartości na nowe pomysły (wszystko ewoluuje, więc Scena również) z tej tezy i antytezy wyjdzie to co najlepsze, czyli SYNTEZA całej sceny Atari. Amen.

Tym razem na zlocie gościliśmy oprócz suczki Ryśka, również psa Akima – przyjaciela Państwa Koala. Akim dostał własny identyfikator i bardzo integrował się z całym towarzystwem.

Ognisko i rzeczka

Ognisko okazało się nad wyraz przyjemnym przeżyciem, niestety tylko dla kilkunastu osób. Po prostu compoty tak się przeciągnęły, że większość ludzi poszła spać! A szkoda. Wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja na temat „komuny” i pracy w redakcjach starych polskich czasopism komputerowych. Zastanawialiśmy się też, dlaczego na giełdach nie było dem i innych produkcji scenowych, oraz dzieliliśmy się wspomnieniami jak kto wszedł w posiadanie pierwszej Atarki. Okazało się, że kilka bardzo zasłużonych dla Sceny osób zostało Atarowcami przypadkowo – np dlatego, że w Baltonie zabrakło C64. O mały włos zasilali by teraz scenę Commodore albo ZX.
Ognisko było dla mnie jedną z najprzyjemniejszych części imprezy.

Podobnie jak kąpiel w rzeczce z naszym znanym jacuzzi ;) Początkowo wyglądało na to, że woda odmrozi nam jajka (oprócz Meśki oczywiście, która paradoksalnie jaj nie ma, choć jest „dziewczyną z jajami” ;) to potem przemogli się wszyscy za wyjątkiem Koali (wstyd!) i zabawa była przednia.
Ja zachowałem się nieładnie bo w momencie zbliżającej się burzy wpakowałem się na krzywy ryj do samochodu. Ale naprawdę chciałem jechać w bagażniku! (w końcu pojechał w nim pies Akim).

miły zwyczaj na polskich zlotach


Compoty

Martwiłem się początkowo mała ilością produkcji – jak się okazało niepotrzebnie. Nie będę opowiadał o jakości dzieł – pisano o tym wiele. Było dużo i pysznie. Niestety, sama organizacja kompotów okazała się chyba największą wpadką zlotu. Najpierw przedłużono moment rozpoczęcia prezentacji, aby maruderzy mogli skończyć dema. Niepotrzebnie, bo i tak nie skończyli :/. Kompoty trwały chyba ze dwie godziny i jeszcze była przerwa. Ja na demach już tradycyjnie przysypiałem, ale tym razem to raczej ze znużenia, a nie z powodu ilości wypitych piw. Na szczęście dema mnie akurat kręcą najmniej :P

Potem było jeszcze ogłoszenie wyników. Wyszło słabo i żenująco, bo 70% ludzi olała tę część imprezy i zmęczona poszła spać. W czasie wręczania nagród rozlegały się pojedyńcze brawa.
A można było przełożyć to na dziesiątą rano w niedzielę i ładnym akcentem zakończyć zlot. Efektem ubocznym takiej organizacji było opóźnienie ogniska i zredukowanie liczby jego uczestników do kilkunastu.

Goście z zagranicy skarżyli się też na brak zapowiedzi po angielsku i wyjaśnień jak głosować.
Aha, i podobnież brakło votek dla wszystkich obecnych. To wszystko jest do poprawienia za rok, bo przecież kompoty to gwóźdź imprezy.

Bardzo podziękować należy osobom z poświęceniem liczącym głosy i rozdzielającym nagrody, oraz sponsorom nagród. Byli w ogóle jacyś sponsorzy? Nie usłyszałem żeby zostali wymienieni.

Podsumowanie

To było świetne party! Mam wrażenie, że od roku czy dwóch dzieje się na naszej scenie coraz więcej ciekawych rzeczy i teraz znalazło to przełożenie na frekwencję i jakość zlotu. Aż strach pomyśleć, co się będzie działo za rok, jeśli dalej będziemy się tak rozwijać :D.

Dziękuję wszystkim za świetną zabawę!

2008-08-03 19:56 by Kaz
komentarzy: 19
bob_er @2008-08-03 22:12:33
fajny tekst. ale:
1. panele dyskusyjne - na tym w zasadzie polega cala impreza - jest to jeden wielki wielotematowy panel. jak chcesz sie czegos dowiedziec, o czyms pogadac - szukasz delikwenta ktory myslisz, ze sie zna i gadacie. np. po kompotach z pr0be rozmawialem m.in. jak sie zabezpieczyc przed dopalaczami (np. f7). z innymi rozmawialem o efektach w trybie tekstowym - jako wynik tych rozmow na atariki dalem opis stawiania pixla w tym trybie. inni podadza pewnie wiecej roznorodnych przykladow.
2. wreczanie nagrod rano - nie wszyscy w niedziele rano sa jeszcze na party (z roznych powodow).
3. sponsorzy - o ile sie orientuje, kasa na nagrody byla z wejsciowek. rysiek na party podawal konkretne sumy.
4. crazy compo - faktycznie cos by moglo byc. w ornecie kiedys byl konkurs w tetrisa. tu mozna inne gry wybrac. trzeba tylko je madrze wybrac (akcja szybka i max kilka minut dla kazdego kandydata). moze np. international karate.
mono @2008-08-03 23:25:00
Nosty - na czym polega "Kazoscena"? Czy to jakieś negatywne zjawisko w pojęciu "Sceny" klasycznej?
nosty @2008-08-03 23:36:35
@mono - co wiem, to napisałem. Przyczyn powstania tego pojecia szukalbym w pewnych roznicach zdan, jakie pojawily sie niedawno w dyskusjach scenowych. "Negatywne zjawisko"? Na pewno nie! Wszystko co nas prowokuje do doskusji i otwiera oczy na inne punkty widzenia to nas rozwija i wzbogaca. Sam neologizm calkiem mi sie podoba :)
lewiS @2008-08-04 02:13:43
@nosty: fajna relka, zgadzam sie z wiekszoscia, ale nie ze wszystkim.
@bob_er: ad 2) mimo wszystko uwazam, ze ogloszenie wynikow w nocy nie bylo dobrym pomyslem. Tradycja z Forevera na oglaszanie wynikow rano jest lepsza, sporo osob na party w Glucholazach juz wylegla na zewnatrz w celu zapalenia fajki/pojscia na ognisko/odpoczynku i sporo osob (w tym ja) zlalo oglaszanie wynikow. Ja jestem za wynikami z rana. Jak ktos wyjezdza przed ogloszeniem i nie moze poczekac kilku/kilkunastu godzin na wyniki w sieci to spokojnie moze pojsc do osob liczacych glosy i sie zapytac kto co i jak. Warto policzyc glosy zaraz po kompotach, ale niespecjalnie trzeba to oglaszac w momencie gdy spora czesc osob juz wyszla z sali.
bob_er @2008-08-04 07:53:49
@lewis: sa to dwie koncepcje, ktorych pogodzic sie nie da. ja patrze z wlasnego punktu widzenia. w tym roku (i w zeszlym) mialem farta nagrode dostac. niemniej w niedziele rano nigdy mnie juz na party nie ma. tak wiec, jesli wreczenie nastapi mozliwie szybko po kompotach, to jest najwieksza szansa zlapania autorow (m.in. mnie) na party. potem to juz trzeba przekazy organizowac badz inne przelewy - klopot dla organizatorow.
xxl @2008-08-04 10:04:09
Róbmy swoje,
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce,
Skromniutko ot, na swoją miarkę
Majstrujmy coś, chociażby arkę - tatusiu,
Róbmy swoje,
Może to coś da? Kto wie?...
Dracon @2008-08-04 14:03:54
Bardzo dobry raport!! Chwali się dążenie do obiektywizmu (nie same "ochy i achy"). A co do pojęcia "Kazoscena" to coś nowego, pewnie miało być pejoratywne ale jest śmieszne. :) Czyżby najwięksi teoretycy współczesnej atarosceny się nudzili lub któremuś KAZ przypadkiem zaszedł za skórę ? ;P
Kaz @2008-08-04 17:03:32
Lewis - a co bys powiedzial na to, zeby compoty rozpoczynaly sie wczesniej i wyniki byly podawane wczesniej? Wtedy wilk bylby syty i owca cala... Mnie tylko meczy jedno - ze nie ma jeszcze wynikow glosowania, a minal juz tydzien. Przydalaby sie jakas strona zlotu, na ktorej mozna by sciagac stuff z wszystkich lat oraz dowiadywac sie co nowego.

Bober - panel dyskusyjny, a swobodna dyskusja z przypadkowymi osobami to jak krzeslo i krzeslo elektryczne - podobne z nazwy, ale inne z funkcji :). Uwazam, ze ten pomysl Nostego jest rewelacyjny, tylko kto by to zorganizowal i pociagnal?
bob_er @2008-08-04 21:59:24
tylko kto tu mowi o przypadkowych osobach. jak chce pogadac/dowiedziec sie czegos o kodowaniu - szukam kodera. jak o graph2font to zalezy w jakim aspekcie: powrooz lub tebe, itd... dyskusja bedzie w mniejszym gronie - co nie znaczy, ze bedzie mnie znaczaca.
RYSIEK_M @2008-08-06 10:14:54
No cóż, wiele prawdy pisze nam Nosty ale też wnioski które wyciąga nie zawsze są właściwe.
Pierwsze z czym się nie zgodzę to brak pryszniców. Byłem dwa razy na Foreverze i raz na Grzybsoniadzie , pryszniców nie było i nikt z tego powodu problemu nie robił.Obok jest schronisko gdzie / o czym wcześniej nie wiedziałem / można negocjować ceny.
Alkohol - nasza wada narodowa. Póki co jest nie do wykorzenienia i tak naprawde w piątek,pierwszy dzień party, jest już tardycją. Można popracować nad tzw. "kulturą spożycia", ale radykalnych rozwiązań bym nie radził.
Rozbawiło mnie twierdzenie ,jakoby "osoby które w tej chwili najbardziej aktywnie tworzą były najmniej zainteresowane imprezowaniem".To znaczy co? Siedziały na sali aby zobaczyć jak wyglądamy po pijanemy?
Jest pare rozwiązań, można pójść do miasa, przyjechać w sobotę itd.a nie koniecznie siedzieć i patrzeć jak inni się bawią.
Ponadto nikt nie zauważył że zrobiliśmy pierwszy mały krok ku cywilizacji, nie paliliśmy papierosów na sali.
Co do sposobu przeprowadzenia "COMPOTÓW" to się zgadzam, wyszło średnio, ale nie z mojej winy.
Aby rozpocząć wcześniej ( i wcześniej skończyć ) ,musi być możliwość zaciemnienia sali a ja sam tego zrbić nie mogłem. W przyszłym roku, jak Pan Bóg da dożyć coś wymyśle.Ponadto czekaliśmy na demo ,które lada chwila miało się ziścić,i to czekanie było błędem, zwłaszcza że czas oddawania prac był określony w regulaminie.
Votek brakło ze względu na niewłaściwą dystrybucję, było ich 60 tj. akurat tyle ilu uczestników na liście obecności.Prawdopodobnie zostały nimi obdarowane osoby towarzyszące które moim zdaniem głosować nie powinny.
Co do obcokrajowców, tak mi kiedyś bracia czesi powiedzieli, że nikt z nas z nimi nie rozmawia no ale , na Foreverze też nikt z tubylców ze mną nie rozmawiał.
Niemniej jednak czas z tym skończyć.Tu parafrazując klasyka ciśnie się na usta hasło ,"atarianie wszystkich krajów łączcie się", czas na integrację.
Jako organizator party za wszystkie
błędy serdecznie przepraszam i obiecuję że w przyszłym roku postaram się ich uniknąć.
Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę , oraz NOSTEMU za jasne postawienie sprawy, bo już myślałem że skończymy na samych "słodyczach".
Pozdrawiam
RM
nosty @2008-08-06 10:43:40
Rysiu, akurat Ty najmniej powinienes sie czuc zobligowany do wyjasnien. Ale dzieki za polemike.
Z prysznicami - zgadzam sie. Sam skorzystalem ze schroniska. Tu nie mamy za duzego pola manewru i ja to wiem.
Paierosy - bardzo slusznie. Zapomnialem wspomniec o tym zakazie a bardzo go doceniam.
Z alkoholem - zadnych radykalnych rozwiazan! Bron Boze! Chce byc jeszcze kiedys wpuszczony na party ;) Ale proponowalbym zasady: wysoko% trunki pijemy w wydzielonej sali, nawaleni nie wchodzimy do sali glownej (i tak sie na wiele tam nie przydamy) i ogolnie staramy sie nie byc "na swieczniku".
Osoby "ktore cos tworza" (przypominam ze nie chce uogolniac - pisalem statystycznie) siedzialy na sali zajete Atari i praca. To wszystko. Nie bardzo zrozumialem Twoja odpowiedz.
Nie wiem czy komus cos szczegolnie przeszkadzalo, ale z jednym Twoim zdaniem stanowczo sie nie zgadzam: nie moze byc tak ze jak ktos przyjechal na zlot Atari i nie przepada za widokiem urznietych zygajacych ludkow to ma se isc na miasto! Odwrotnie: To milosnicy trunkowych zabaw powinni znalezc ustronne miejsce albo isc na miasto. To jest glowna zmiana, za ktora bym optowal. I jak mowilem - pisalem rowniec to mocno samokrytycznie! Ja juz w tej wydzielonej salce rezerwuje miejsce ;)
Co do votek - glosowac powinni Ci, ktorzy zaplacili za wjazd. Innymi slowy za rok proponuje zebys dawal votke do reki w momencie wniesienia oplaty. To zalatwi sprawe.
Rysku - jeszcze raz Ci dziekuje za Twoja prace. I ciesze sie ze w wiekszosci punktow sie jednak zgadzamy. Jak wspomnialemna poczatku - moja krytyka sluzy temu, zeby za rok bylo JESZCZE lepiej.
RYSIEK_M @2008-08-06 16:18:00
AREK OK też jestem zdania ze jak piszemy to po to aby było lepiej, i za to Cie cenię.
Mamy rozbieżne punkty widzenia co do osób "które coś tworzą", bo to moim zdaniem sztuczny podział. Popatrz na to tak, były kobiety / chwała im za to / i nie protestowały.A tu nagle kilku zdrowych polaków ma być zdegustowanych postępowaniem pozostałych.Zresztą poprośmy ICH aby wypowiedzieli się sami.
Co do dodatkowej sali na konsumcję wysokoprocentowych trunków to były klasy 20 i 21 ale powiedz to wszystkim że od przyszłego roku pijemy poza i jak wypiłeś za dużo to masz się na sali głównej nie pokazywać ,ja tego nie zrobię.Pozdrawiam Cię , miło się z Tobą dyskutuje.
RM
nosty @2008-08-07 09:00:25
Ja oczywiscie wypowiadam sie wylacznie za siebie. Jesli sie okaze, ze nie mam racji i innym ludziom nic nie przeszkadza, to przeca nie poloze sie w progu sali gimnastycznej jako ten Rejtan ;) Zamiast tego postawie flaszke w ramach przeprosin za niepotrzebne zamieszanie :D Chcialem ulepszyc, ale nic na sile. Nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu...
larek @2008-08-07 15:09:47
Dorzucę się i ja. Do tej pory wstrzymywałem się od dyskusji, bo niestety nie było mnie na G2008, czego bardzo żałuję. Ponieważ jednak mam zamiar być na kolejnym zlocie, a zaczęto tu dyskutować o pewnych zmianach dotyczących przyszłości, więc muszę wyrazić swoją opinię w temacie głosowania. Propozycja wydawania votek tylko tym, którzy zapłacili za wstęp... no, ok. Ja tam zawsze płaciłem (heh, nawet jak byłem tylko kilka godzin), więc nic nie tracę. Jeśli jednak towarzyszy mi ktoś, kto z założenia wchodzi bezpłatnie? Czy mamy pozbawiać wszystkie Panie, które są na zlocie możliwości oddania głosu? Moim skromnym zdaniem - nie! Nie popełniajmy tego błędu, bo Panie sie obrażą i nie zobaczymy ich na kolejnych zlotach...

Poza tym wielki szacun dla Ryśka! Bo mu się chciało i chce nadal! :)
nosty @2008-08-07 16:18:33
A tam, obrażą... Nie wierzę ;)
No ale fakt - jesli ktos wchodzi "leganie" bez placenia to pewnie powinien dostac votke. Zapomnialem o takich przypadkach.
Zreszta moze po prostu Rysiek wydrukuje za rok 100 votek i starczy dla wszystkich? Koszt niewiele wiekszy.
A chyba nikt nie powazy sie oszukiwac i nie wezmie kilku votek, prawda?
tebe @2008-08-07 18:32:13
i dzięki takim głosom będą wygrywały produkcje w stylu Jozin z Bazin :P
Vasco/Tristesse @2008-08-07 19:58:36
1. Zakaz palenia na sali ma długoletnią tradycję. Od upierdliwości orga zależy jej skuteczność (pozdrowienia dla Pinokia :P)

2. Myśle, że kobitki też powinny dostać votkę, bo... dlaczego nie? Z tego co widziałem votki miały, bo nikomu nie przyszło do głowy, że miały nie mieć.
Adam Mowny @2008-08-11 00:35:31
#1. Rzeczywiście pani Mowna (i nie tylko Ona) dołożyła mi w grach na jaga, ale właśnie godzinkę temu kupiłem wreszcie na ebayu własnego więc jak tylko dojedzie (a blisko bo z Niemiec) zabieram się za trenowanie :-D Ale na pieniądze nie gram :)
#2. Co do grania przez kabel comlynx, nosiłem swój zestaw w plecaku.. i jakoś zapomniałem. Sorki.
#3. Co do warsztatów, czy demonstracji "na żywca" to jestem za pod warunkiem że powstanie wcześniej agenda której mniej-WIĘCEJ da się przestrzegać - inaczej nie będzie wiadomo jak zaplanować sobie pobyt w sali "wysokoprocentowej" albo w rzece, czy w "Kraterze" :-)
#4. Wystawa ciekawych eksponatów - (jestem) Za. Zresztą był to już pomysł przed tegorocznym party i szkoda że nie wypalił.
#5. Crazy compo - rzeczywiście trzeba coś wymyślić wspólnie na forum przed następnym party. Ostatnio rzut dyskiem MFM dodał dodatkowego smaczku imprezie.
#6. Poprawa integracji z kolegami ze strefy "szengen" (w tym ułatwienia typu dwu języcze zapowiedzi czy votki) - rzeczywiście chyba ruch jest po naszej stronie, bo co za różnica gdzie kto mieszka - ważne że ma właściwy :) komp i co ciekawego z nim przywiózł, albo jakie ma historie do opowiedzenia.

#7 Arek, w czasie compotów twardo twierdziłeś że nie śpisz, ale jednak się przyznajesz :) Zresztą dobrze że po dobroci, bo mam to na zdjęciu :)

#00 cyt. >>[...] oprócz Meśki oczywiście, która paradoksalnie jaj nie ma[...] << koniec cytata - PARADOKSALNIE - spadłem z krzesła :-D

To tyle od jeszcze większego zlotowego żółtodzioba. Podziękowania dla Ryśka składałem już na forum AA więc się tutaj powtarzał nie będę.
Tdc @2008-10-24 21:51:32
Nosty: fajna relacja:) Mądrze prawisz!

bob_er: jestem za World Karate !;) IK jest zbyt preliminary (monty)

panele:
Jestem za choć równocześnie jestem zdania że party i konwent to dwie różne imprezki, których za bardzo łączyć się nie powinno. Jednak skoro jest pomysł/zapotrzebowanie to jestem zdania że party nic nie straci jeśli poświęci się np. 1 lub 2 h na jakiś panel lub inny konwentowy punkt programu - szczególnie że osoby niezainteresowane mogą zostać przepędzone do owego miasta;)
Mój pomysł jest taki aby np. zawsze w sobotę o np. godzinie 15:00 (po obiadku) zorganizować jakiś punkt programu. Kaz się pytał kto by to poprowadził, Pin i Sikor mają dużą wprawę a więcej wygadanych osób pewnie też by się znalazło - myślę że problemu nie ma.

Kaz: "panel dyskusyjny, a swobodna dyskusja z przypadkowymi osobami to jak krzeslo i krzeslo elektryczne - podobne z nazwy, ale inne z funkcji :)" :D ...tak, tu właśnie się rozchodzi o to że konwent to coś innego. Szerze mówiąc nie bardzo sobie wyobrażam, aby po zapowiedzi rozmowy z ciekawą osobistością itp. na sali nikogo nie było:) Co do tematu i zaproszonej/poproszonej osoby to wyznaję tu zasadę demokracji poprzez głosowanie internetowe.
Problemem technicznym byłoby tłumaczenie dla zagranicznych gości - ale może i to jakoś da się załatwić.

Rysiek - jeszcze raz dzięki, i się nie tłumacz za to za co nie trzeba (np. za moje błędy ;):)
nickname
e-mail / website (opcjonalnie)
Aktualne tematy
Basic - potrzeba pomocy w napisan... (15)
ostatni: 02-05-2024 15:26, gorgh
The400 (73)
ostatni: 01-05-2024 20:39, rafaldudek
Przypominamy to panu hurtowo (12)
ostatni: 01-05-2024 20:06, as...
Jak to zrobic bez... [$@^0] (45)
ostatni: 01-05-2024 16:54, as...
ACSI2STM - nowy dysk twardy ACSI ... (14)
ostatni: 01-05-2024 14:45, zaxon
XEX2WAV (12)
ostatni: 01-05-2024 11:51, mono
Kolejny raz słyszę taką opinię od... (2)
ostatni: 01-05-2024 10:23, rosomak
Majowy sztab dla Warszawy (10)
ostatni: 30-04-2024 18:15, as...
EmuTOS 1.2 - już dostepny (16)
ostatni: 30-04-2024 11:14, xorcerer
TSFX Turbo Blizzard (112)
ostatni: 30-04-2024 10:16, Peri Noid
Emulatorowanie przenośne. (58)
ostatni: 29-04-2024 20:23, Alex
Niedokładność Fujinet (118)
ostatni: 29-04-2024 19:02, fokaszalot
ultraTos - nowy przełącznik 6iu T... (3)
ostatni: 28-04-2024 14:13, Atari1040
Zasilacz Atari fx 551 ,1050, 1200... (39)
ostatni: 26-04-2024 17:46, jhusak
RastaConverter by Jakub Dębski (919)
ostatni: 26-04-2024 12:37, gienekp

Kategorie Forum Atarum

Użytkowników: 2782
Ostatnio zarejestrowany: Marek
Postów ostatniej doby: 15

Spotkania i zloty / Meetings & Parties

Najbliższe imprezy
link do naszych spotkań online, zapraszamy do odwiedzenia kanału zoom również przez kod QR:

KWAS

Kalendarz AOL


Społeczność/Community


Rozmawiali
Wywiad z Mariuszem Jaroszem i Kaz (12)
Wywiad Dracona z Mr. Bacardim i Kaz (12)
Tomasz Dajczak i Kaz (21)
Lech Bąk i "Świat Młodych" i Kaz (26)
Michał "Mike" Jaskuła i Kaz (6)
F#READY i Dracon (22)
Daniel „Arctus” Kowalski i Dracon (25)
KATOD i TDC (15)
Mariusz Wojcieszek i "Adam" (17)
Romuald Bacza i Ramos (16)
Śledzenie Amentesa i Larek (9)
Leszek Łuciów i Charlie Cherry (17)
TO JUŻ ZA TOBĄ: rozmowa z Bobem Pape i cpt. Misumaru Tenchi (39)
Rob Jaeger i Emu (53)
Jacek "Tabu" Grad i Dracon (0)
Alexander "Koma" Schön i Kaz (0)
Maciej Ślifirczyk i Charlie Cherry (0)
Jarek "Odyniec1" Wyszyński i Kaz (0)
Marek Bojarski i Kaz (0)
Olgierd Niemyjski i Ramos (0)
«« nowszestarsze »»

Stragan
Nowe, pojemniejsze RAM-Carty oferuje Kaz (21)
"mouSTer" czyli myszka ST oferuje Kaz (30)
Atari USBJoy Adapter oferuje Jakub Husak (0)
Programy: Kolony 2106 oferuje Kaz (7)
Sprzęt: rozszerzenia oferuje Lotharek (25)
Gadżety: naklejki, pocztówki oferuje Sikor (11)
Sprzęt: cartridge RAM-CART oferuje Zenon (7)
Miejsce na drobne ogłoszenia kupna/sprzedaży oferuje Kaz (58)
Sprzęt: interfejs SIO2IDE oferuje Piguła (0)
Sprzęt: interfejs SIO2SD oferuje Piguła (36)

Użytki/Utils
Sprzęt/Hardware

Wynalazki
Atari i Bluetooth napisał Kaz (34)
SIO2PC-USB napisał Larek (45)
Nowe SIO2SD napisał Larek (0)
SIO2SD w CA12 napisał Urborg (12)
Ratowanie ATMEL-ów napisał Yoohaas (12)
Projektowanie cartów napisał Zenon (12)
Joystick do Atari napisał Larek (54)
Tygrys Turbo napisał Kaz (11)
Testowałem "Simple Stereo" napisał Zaxon (5)
Rozszerzenie 1MB napisał Asal (20)
Joystick trzyprzyciskowy napisał Sikor (18)
Moje MyIDE oraz SIO2PC na USB napisał Zaxon (16)
Jak wykonać płytkę drukowaną? napisał Zaxon (26)
Rozszerzenie 576kB napisał Asal (36)
Soczyste kolory napisał scalak (29)
XEGS Box napisał Zaxon (13)
Atari w różnych rolach napisał Różyk (9)
SIO2IDE w pudełku napisał Kaz (5)
Atari steruje tokarką napisał Kaz (15)
DarkMouse napisał Kaz (7)
«« nowszestarsze »»